MedArt Poznań
-
WIADOMOŚĆ
-
Pelna nadziei wrote:Dzewczny a jak to czasowo wyglada z punkcja i transferem punkcja okolo tam 12 dnia jak beda pecherzyki tak i potem jak jest owulacja tak okolo 14 dnia transfer tak?
Ja podawałam ovitrelle w 9/11 dc, zależy jak szło i to jest tak że podajesz go sobie wieczorem, kolejny dzień nie robisz nic, a następny jedziesz rano na punkcję, czyli jeśli ja brałam w 9 dc to punkcję miałam w 11a później czekasz 5 dób czy zarodki osiągną stadium blastki czyli ewentualny transfer masz w 16 dc, ale może zdarzyć się też tak że transfer z jakiś względów będziesz miała odwołany to wtedy ci mrożą i podanie w kolejnym cyklu.
M&K2017
M 😍 2020 -
Imbirek91 wrote:Ja podawałam ovitrelle w 9/11 dc, zależy jak szło i to jest tak że podajesz go sobie wieczorem, kolejny dzień nie robisz nic, a następny jedziesz rano na punkcję, czyli jeśli ja brałam w 9 dc to punkcję miałam w 11
a później czekasz 5 dób czy zarodki osiągną stadium blastki czyli ewentualny transfer masz w 16 dc, ale może zdarzyć się też tak że transfer z jakiś względów będziesz miała odwołany to wtedy ci mrożą i podanie w kolejnym cyklu.
Pelna nadziei -
Hej dziewczyny proszę powiedzcie mi czy jak się przygotowuję do inseminacji mogę brać jakieś leki.Jestem 3 dni na puregonie, w pon USG. Strasznie od rana boli mnie gardło i nie wiem czy mogę coś wziąć np neo-angin. proszę pomóżcie7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Uprzejmie donoszę, że jesteśmy po transferze:) Na co powinnam teraz zwrócić uwagę? Ananasa wcinam ;)Czułyście coś innego niż zazwyczaj? Jakieś kłucie, ciągnięcie no nie wiem cokolwiek? Od mojego M. mam zakaz wszystkiego, dobrze, że oddychać i jeść mogę
Dalia90, kornelkornel, Miśka90, Jasiaaa, Kaya85 lubią tę wiadomość
-
Nowa38 wrote:Uprzejmie donoszę, że jesteśmy po transferze:) Na co powinnam teraz zwrócić uwagę? Ananasa wcinam ;)Czułyście coś innego niż zazwyczaj? Jakieś kłucie, ciągnięcie no nie wiem cokolwiek? Od mojego M. mam zakaz wszystkiego, dobrze, że oddychać i jeść mogę
Nowa38 lubi tę wiadomość
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
Mała mi chodziło o sytuację w której transferu nie ma świeżego
bo ja wtedy za zamrożenie nie płaciłam ale jeśli miałabym mrożone 3 to już bym płaciła
nowa u mnie żadnych objawów kompletnie nie było, nawet piersi nie bolały także czy będziesz miała objawy czy nie to żaden wyznacznik, trzeba czekać do tego 7 dnia j sprawdzić betę.
Dziewczyny życzę wam aby każda mogła świętować za rok ten szczególny dzień! Dziś jest mój pierwszy dzień mamy, choć najpiękniejszy prezent dostałam rok temu bo dokładnie 26 maja miałam pierwsze ciążowe usg i moje maluchy miały całe 4 mm a teraz już 8 i 9 kg żywej waginic nie zapowiadało że w końcu się uda, dlatego skoro nam się udało to i u was będzie dobrze tylko trzeba do tego sporo wytrwałości.
Nowa38, Mada29, Ruda2017, Miśka90, Pelna nadziei, gabrysia111, Kaya85 lubią tę wiadomość
M&K2017
M 😍 2020 -
Nowa38 wrote:Uprzejmie donoszę, że jesteśmy po transferze:) Na co powinnam teraz zwrócić uwagę? Ananasa wcinam ;)Czułyście coś innego niż zazwyczaj? Jakieś kłucie, ciągnięcie no nie wiem cokolwiek? Od mojego M. mam zakaz wszystkiego, dobrze, że oddychać i jeść mogę
Trzymam kciuki
Nowa38 lubi tę wiadomość
Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
Nawet jak nie masz świeżego transferu? To rzeczywiście słabo, bo ja właśnie nie miałam świeżego i wtedy nie płaciłam za mrożenie, ale to były czasy gdzie klinika trochę inaczej funkcjonowała...
W ogóle dużo się tam pozmieniało przez ten czas od kiedy tam jestem do teraz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 11:36
M&K2017
M 😍 2020 -
Nowa38 wrote:No ja właśnie tak płaciłam...
Dziewczyny wydaje mi się że abonament za przechowywanie zamrożonych zarodków to koszt 1.500 zł na 5 lat a nie na miesiąc.
Klinika MedArt od września 2017
Ureaplasma
AMH 3,43
Grudzien 2017 Sono HSG - niedrożne jajowody
Marzec 2018 laparoskopia + usunięcie polipów macicy + łyżeczkowanie - szpital Med Polonia
04.2018 punkcja - 6 zarodków zamrożonych
07.2018 transfer jednego zarodka - nieudany
08.2018 transfer dwóch zarodków, beta po 9 dniach 45, po 11 dniach 78,6 po 14 dniach 126,60 - ciąża biochemiczna
11.2018 transfer jednego zarodka, beta 7dpt 27, 9dpt 41, 13dpt 218, 17dpt 1.600, na USG widać zarodek, poronienie 6 tydzień
03.2019 transfer ostatnich dwóch zarodkow
27.09.2019 drugie in vitro, pobranych 13 komórek -
Ja też zapłaciłam 1500 za mrożenie jednego na miesiąc. Ale można je przechowywać 5 lat to prawda.
Imbirek to kawał chłopów Ci powiem. Olka nie ma nawet 6 kgza to jest dość długa bo ciuchy już mamy 74. Może modelka mi rośnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 13:48
Mada29, Alberta lubią tę wiadomość
-
Nowa38 wrote:Uprzejmie donoszę, że jesteśmy po transferze:) Na co powinnam teraz zwrócić uwagę? Ananasa wcinam ;)Czułyście coś innego niż zazwyczaj? Jakieś kłucie, ciągnięcie no nie wiem cokolwiek? Od mojego M. mam zakaz wszystkiego, dobrze, że oddychać i jeść mogę
Mi dr kazał generalnie żyć normalnie - choć uważać na siebie - zero wysiłku fizycznego.
My pytaliśmy o kilku dniowy wyjazd nad morze zaraz po transferze - dr był jak najbardziej za! I całe szczęście :p bo właśnie tam czułam tą całą implantacje...I wiedziałam, że coś tam się dzieje
U mnie przede wszystkim: Spać i spać wszędzie :p piersi zmienione - jakby pełniejsze i większe, no i to "wgryzanie się" przez zarodek w endometrium...nie wiem jak to nawet napisać :p przy porannej toalecie na papierze widoczne były jakby bardzo delikatne nitki krwi...nawet na początku się trochę przestaszyłam i pisałam do dr, ale on bardzo szybko mnie uspokoił, że to się zdarza i jest normalnym zjawiskiem
Choć wiem, że każda z nas zapewne przechodziła to zupełnie inaczej...dlatego nie należy się tym dosłownie sugerować.
Trzymam mocno kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2018, 13:57
Nowa38 lubi tę wiadomość
-
Nowa38 wrote:Dzięki dziewczyny
Myślałam, że oszaleję w oczekiwaniu od punkcji do 5 doby, ale teraz to chyba muszę jakąś melisę pić
A powiedz prosze czy sama punkcja i transfer sa bolesne? I jak to czasowo taki zabieg trwa?Pelna nadziei