X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Metformina

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 22 lutego 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na szczepienie idziemy jutro na 8.45...
    Agnella czym teraz szczepilas Julke?

    Wczoraj aktywnie,spacer,obiad,sprzątanie,szybkie zakupy hehe zbiera się tego

    U nas kurcze Robert tfu tfu odpukac nigdy jeszcze nie plakal tak że nie dalo się go uspokoic,zresztą on wogole nie płacze,chyba że w nocy na cyca. Cały dzień jest pogodny i radosny. Główkę trzyma sztywno,a w jakiej pozycji ta główka się Filipowi chwieje? Na brzuszku jak leży?
    Usypiamy też już bez.becika ale dalej na rękach:-( dajecie smoczek?

    No niestety przy dziecku trzeba mieć oczy dookola głowy...mi corka też raz z kanapy spadla a się nie odwracala jeszcze...Roberta nigdy na przewijaku nie zostawiam,on jest już mega ruchliwy,w łóżeczku kreci się na wszystke strony,na brzuchu rączkami sięga do przodu po zabawki a wnocy budzi się gdzieś na dole lozeczka hehe i wczoraj wlozyl nozke miedzy szczebelki...

    Na chrzciny zaprosiliśmy wszystkich telefonicNie.

    Kasia ja jem mnostwo słodkiego,to nie od tego ten placz :-) ostatnio wszyscy probowalismy smaku mleczka hehe kosztowalyscie kiedys? Mialam obawy ale dobre,słodkie:-) posmakowalo nam hihi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 09:24

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 22 lutego 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kapie malego codziennie,skórę ma ok,nie suchą. Czapki nigdy nie zakladam,bez przesady :-) do wozka teraz juz daję letnią,cieplo się zrobilo 8stopni.
    Nie ma co przegrzewac

    Mykam prasowac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 09:27

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 22 lutego 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nocka minęła dobrze, bez płaczu i gorączki...Zdecydowaliśmy się za namową pediatry na kontynuację na NFZ, powiedziałą, że lepiej nie zmieniac, choć można, ale sa bezpieczne i sprawdzone. No i miałąm receptę na 5 w 1, nie chodzi tu o pieniążki, a u nas w mieście nie ma gdzie kupić. U Was też są takie problemy ze szczepionkami? 6 w 1 już nie ma. Moi znajomi sprowadzali z Warszawy te 5 w 1.
    To Ty jutro na kłucie, dobrze, że chociaż jedno.
    Pewnie już masz w lodówce szczepionkę. Pneumo nie bierzesz?
    Ja mam zamiar jeszcze na zapalenie opon mózgowych zaszczepić.
    Nie ma co demoniziować z tymi szczepieniami i tyle. Oby tylko dziecko dobrze zniosło.
    Najgorzej neta czytac i tyle.
    Ja też zaraz pod prysznic, prasownaie i teść zawita pewnie ok.11. A nie śpie od 5 i cały czas do zrobienia.
    Jutro mam stomatologa, gdybym wiedziałą, że tyle zachodu przy wstawianiu zeba, chyba bym sobie darowała.
    No własnie, dziwi mnie, ze teściowie tak się wtrącają, do kogo już mogłam to podzwoniłam, a oni zaproszenia nakupili i każą rozwozić. No wesele, nie chrzciny ;-)
    Ja mleko często próbowałam, maz też, hihi. Smaczne ;-) :)
    Teraz zostało mi jeszcze w cyckach takie bardziej wodniste, białe, ale wodniste.
    Ciekawe kiedy całkowicie zejdzie.
    No i co zadziwiające, jak oglądam zdjęcia Juleczki, patrzę jak spię to jest wyciek, jaja.
    Pewnie tez u Was tak jest. I jak tu od psychiki nie zalezy....
    Moja Julcia też tylko na rrekach, przytulona bo boczek do brzuszka mamy :-)
    Tak myśle, ze jak za pól roku przykładowo zajdę w ciąże, Małą będzieciezko, to jak ją nosić??? W ciązy przecież do 4-5 kg można.
    Kas masz już sukieneczke upatrzona?
    Kaisa, a Ty masz już zamówinoną z HappyMum? Bo [pisąłąs, że na komunię już kupiłas.
    Ja szukałam swojej w necie i nie mogę odnalezc.
    A do fotki ciezko sie przybrac ;-)
    Kas, u nas coraz bliżej do chrzcin....pewnie już będize ciepło, jak na ostatki zimy.
    Nic jeszce młodej nie kupiłam, pewnie jak zwykle na ostatnią chwilę w hurtowni będę nabywała ;-)
    No własnie, banialuki z tymi słodyczami i płaczem dziecka.
    Jutro Tłusty Czwartek...Ja za pączkami średnio raz na mieisace jestem, tak jutro pewnie z 2-3 zjem. Ale marzy mi sie chruścik mojej Babci, ale wiadomo, niech się kuruję i z dala od takich prac kulinarnych.
    I zleci, kolejne świeta przyjda. Już z zajączkiem i jajeczkiem, a nasze maluszki już duże będą :-)





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 10:00

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 23 lutego 2017, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześc Dziewczyny, jak nocka, jak maluszki :-)?
    U mnie 2 pobudki, spoko, moze być ;-) :-)
    Zaraz do zebologa jadę, potem odwiedzę Rossmanna...Na trochę się wyrwę do sklepu, to dopiero impreza dla mamusi ;-)
    Kasiu, psiałąś o kiwaniu się głowki Filipka, moja jakies 2-3 tyg temu też tak miała jak leżała na brzuszku, może nie za każdym razem, ale było. To chyba normalne, wydaję mi się, że to od sił zalezy, wieczorem, kiedy nażarta jak bąk Julka tak sobie leżała to dzielnie główkę trzymała.
    Ale kasy na ciuszki ostatnio u mnie idzie, myślałam, ze jak będe mamaą to przystopuję :-) Owszem, kupuję duzo córci, ale sobie też lubię mimo macierzyńskiego, niby siedzenia w domu ;-) :-)
    Zadowolona jestem z kozaków, fakt, mogłam nieco większe, bo stopa na styk, ale...ja zawsze tak kupuję, nigdy nie biore za za dużych, często nawet na ścisk ;-)
    No i z zakupów w e-obuwie jestem na tak i usatysfakcjonowana jako klientka, szybka przesyłka, pieknie zapakowane i podziękowanie, wiedzą jak do konsumenta przemówić.
    Własnie przegladam sobie kolejne butki...
    Drugie kłucie Julcia zniosła dobrze, może w nocy troszkę przez sen parę płakała, bo spałam jak zając pod miedza, drzemając i miałam ją w swoim łóżku.
    Dziś druga doba minie po 16, więc spokojnie.
    Kas, jak u Ciebie szczepienie? Dobrze, ze rano. Pewnie dobrze Robercik zniesie.
    A ja wczoraj podałam pierwsza łyżeczkę marcheweczki...Mąz nakręcił filmik.
    Byłam taka przeciwna, żeby do 6 m-ca karmic, ale u mnie samo mm. Pediatra powiedziałą, że jak na sztucznym się jest trzeba już po 17 tygodniu powoli wprowadzac warzywka i tak przez tydzień, dwa. Potem owocki plus warzywka, itp. Potem kaszki.
    U Was jak kp to spokojnie w 6 m-cu z nową dietką maluszka. Pediatra przy kp mówiła, że prędzej nie ma co wprowadzać.
    I Juleczka zjadła z apetytem swoje pierwsze danie warzywkowe. Fakt, że tylko 4 łyżeczki, ale na poczatek i tak dużo. Póki co żadnej alergii, złej kupki, a była to marchewka z Bobovity.
    Kas, ja daję smoczek od noworodka, na pewno nie wpłynął wtedy na kp, tylko inne błędy. Julcia nie umie usypiac bez tego silikonowego uspokojacza.
    U mnie tylko raczki do usypiania ;-)
    Wczoraj był teśc, znowu tekst rzucił, że mam dobrze, nic nie muszę robić i siedze sobie w domu, pewnie nudze się, bo przy 1 dziecku to pracy nie ma. A praca ucieka. Hm. Już nie komentowąłam za duzo, rzuciłam mu ostre hasło i sie przymknął, na dalsze dyskusje szkoda moich nerwów.
    I tekst....Oczywiście Julcia rozpieszczona, bo na rączkach noszę. Ach Ci faceci, nawet na stare lata nie mądrzeją i mają swoje teorię :-)
    Kończe, bo moja Kulcia zaczyna płakać w lezaczku, nie da mamie posiedziec na neciku ;-) Kawka, wypita, jak tu zyć :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2017, 09:42

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 23 lutego 2017, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po szczepieniu,Robert zniósł dzielnie,tylko jedno uklucie. Matka bardziej spocona niż dziecko;-)
    Waży już 7040g,główka 42cm. Wszystko ok.
    Pytalam o kupy,zielone jak najbardziej w normie :-) dietę rozszerzamy po skonczonym 6ms,witaminy dawac po 4ms i wtedy też wieksza dawka wit.D.
    Trochę się naczekalismy,bo cos pół godziny,ale na szczęście w zamknietym pokoiku z dala od wszystkich chorych. No zobaczymy jak zniesie tą dawkę. Oby dobrze...kolejne szczepienie za 2ms
    Pediatra ocenila też rozwoj psychoruchowy,głowę trzyma super,chwyta ok,rączki otwarte,wszystko dobrze :-) asymetrii brak.

    Dziś deszczowo,leje od nocy i wietrznie strasznie

    Agnella ja też zaszalalam z zakupami,cały czas coś sobie kupuję :-) ostatnio fajne dzinsy w h&m i sweterek,teraz mam na oku tą kiecke i półbuty botki z Lasockiego też wpadly mi w oko. Pozatym dzieciom,zwlaszcza córce co chwilę coś w h&m wahacze,ona sama już kompletuje sobie garderobe,ma swój gust,tzn.powoli jej się kształtuje,ale widzę że ma swoje ulubione np.kolory czy fasony. Malemu też nakupilam,teraz ubieram mu po domu już spodnie dresowe zamiast spioszkow,wygląda bardziej męsko :-)

    Właśnie jem pączka,kawka wypita :-) muszę kupic sobie kawę Caro,pijecie? Czytalam że wzmaga laktacje,u mnie z mleczkiem dobrze ale pić nie zaszkodzi.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 23 lutego 2017, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nocka tez dobra, dwie pobudki ale... nie wiem czemu mam strasznego nerwa na Filipa jak płacze w nocy przy przebieraniu pieluszki. Echhh nie wiem co sie ze mną dzieje, takie wahania mam. Zwierzyłam sie koleżance, ona mówi ze juz zdecydowała o przejściu na mm (rodziłyśmy razem) - jej syn wybudza sie co godzinę. Mowila ze ona chce żyć normalnie i z nim funkcjonować normalnie tymczasem jest tak zmęczona jego usypianiem bujaniem i karmieniem ze zaczyna juz patrzeć na niego z agresja. Nie dziwie jej sie w ogóle. Obie zgodnie stwierdziliśmy ze po porodzie do 1 rż kobiety powinny mieć normalnie obowiązkowe wizyty u psychologa.

    Pediatra nam w klinice ważyła tez Filipa i wyszło jej 7020 ale nie sadze by tyle ważył -znaczyłoby to ze przybrał 320 g w 4 dni haha. Jutro ważenie u naszej pediatry. W ogóle od wczoraj Filip juz łączy raczki, sięga po zabawki dwoma rączkami. Od 3 dni intensywnie z nim ćwiczę z tymi piłeczkami i moze to jakis efekt jest. Cieszę sie. Zobaczymy co nam jutro pediatra powie o tym jego napięciu. W ogóle zaczyna powoli śmiać sie takich chichotem :), śmieje sie strasznie do swojego odbicia w lustrze :).

    Ja nie daje smoczka bo mały nim gardzi :). Wypluwa, nie chce. Ostatnio usnął ssąc swoją piąstkę. Agnella Ty chyba kiedyś pisałaś ze Julka tak głęboko te paluszki pchała do buzi ze az sie krztusila? To Filip ostatnio tez tak. Juz powoli usypiałam i wyrwałam sie z łóżka jak oparzona bo normalnie sie dusił az. Zapalam światło a on sie uśmiecha. Masakra co mi stracha napędził.

    Dziewczyny a propo rehabilitacji i tego ze za czasów naszych rodziców nikt o tym nie mówił... moze i nie mówili ale w szkołach wlasnie z tych powodów była gimnastyka korekcyjna. Ja chodziłam, a wy? Potem powoli zaczęto wycofywać bo ktoś poszedł po rozum do głowy ze takie ćwiczenia to o kilka lat za późno i powinno sie w wieku niemowlęcym wlasnie zacząć.

    Agnella ja kupuje 6w1 bo u nas we Wrocławiu juz 5w1 nie ma. I tak dostałby drugie kłucie z wzwB a skład szczepionki ten sam i te same NOPy co 5w1. Kas a Ty którymi szczepilas? Juz nie pamietam czy wlasnie 6w1 wybierałas czy 5w1.

    Agnella nie kupiłam tych botków z frędzlami echh :(. Jednak za wysoka szpilka. Kupie chyba w wojasie z kryształkiem Svarovskiego botki, przecena 179 zł, ładne, czarne. Z Wojasa mam dwie pary kozaków z kryształkiem Svarovskiego i sa piękne :). Ja tez uwielbiam eobuwie, jak sa te kupony w gazetach to zawsze na eobuwie jest 30%, super maja podejście i darmowa wysyłka i zwrot, jak na zalando. Kupujecie na zalando? Oj podejście do klienta jest mega wazne. Ja pamietam jak zamawialiśmy beton dekoracyjny do salonu z takiej nalej firmy. Przysłali nam zły. Od razu przeprosili i wysłali nam dobry, potem daliśmy im sugestie innego montażu niz w instrukcji i nam odpisali ze mamy racje i po naszym Mailu zdecydowali sie zmienic instrukcje montażu dla klientów - i nam wysłali juz nowa z naszymi sugestiami. To sie nazywa podejście do klienta. A w Agata meble jak zwróciliśmy uwagę na błędy w instrukcji to tylko litościwie pokiwali głowami. Czy bym kupiła od nich raz jeszcze mino tej wpadki? Oczywiście. Bo mnie wlasnie tym podejściem ujęli. A z salonu w którym kupiliśmy łóżko z materacem dostaliśmy kartkę z życzeniami na święta. Takie drobne miłe gesty dla klientów.

    Ja juz zjadłam pączusie :). Wieczorem jeszcze pieke swoje ). Szybciutki przepis a paczki pycha :).

    Agnella pierwszy posiłek w ruch, fajnie ze Julcia polubiła. A zamierzasz samemu blendowaniu i jej podawac? Ja bym chciała
    Metoda BLW dawać całe kawałki, cos tam tez poblenduje ale jednak zaleca sie kawałkami bo to niezbędne w rozwoju aparatu mowy i uniknięciu problemów logopedycznych. Faktycznie zalecenia WHO dla dzieci kp sa by po skończonym 6 miesiącu rozszerzać dietę.

    Kas nie słyszałam o tej kawce Caro, gdzie to można kupić?

    My na chrzciny nie zapraszaliśmy jeszcze ale chcemy dać zaproszenia normalnie, telefonicznie tez potwierdzimy.

    Agnella na samolocik to moj bierze go pionowo do podłoża do góry i tak nim "lata", Filip ma raczki w bok rozłożone i wyglada jak taki samolocik latający :). A cieszy sie przy tym jak Nie wiem. Wiesz co my tez tak bujalismy Filipa jak Ty mówisz ale... potem ogladnelismy Zawitkowskiego (znacie Zawitkowskiego?) i on powiedział ze takie bujanie to dla dziecka tak silna stymulacja układu nerwowego jak dla dorosłego skok z 3 piętra... i dziecko owszem uspokaja sie czy nawet usypia ale robi to w odruchu obronnym na te stymulację wlasnie.

    Masujecie swoje dzieci? Mi sie zamarzył kurs masażu Shantala. Ta dziewczyna co mnie uczyła chustę wiązać to jest instruktorka tez od tego masażu. Póki co masuje jak umiem.

    Agnella my go kąpaliśmy co drugi dzień ale jak miał skok w 11 tygodniu to zdecydowaliśmy sie kapać codziennie by miał rytuał. Wczoraj go nie kąpaliśmy i był ryk przy myciu i kremowaniu buźki - chyba poczuł sie oszukany :(. Chciałam kupić Oilatum bo ma dobre opinie ale skład ma straszny jak dla mnie wiec chyba zostanę przy Oilan baby ewentualnie oliwkę będę dolewala. Czapki nie zakładamy, na dwór jeszcze zimowa ale chyba juz powoli na wiosenne przejdziemy.

    Zamówiłam torbę do wózka spacerowa, baby ono, taka jak skip hop ale za 86 zł :). Co najlepsze zamówiłam we wtorek a w srode juz kurier do drzwi zapukał :). Super torba, mnostwo kieszonek, ładny kolor.

    Agnella moj z kolei mówi tez o piesku ciagle ze chce. Ja nie chce pieska a jestem pewna ze jakby sie pojawił to bedzie mówił jak Twój małż tez ze po co pies a zeby nie wchodził tutaj czy tam. Tak to jest z chłopami. A teksty teściów ja juz puszczam mimo uszu. Nie wchodzę w dyskusje bo nie ma sensu. Udaje ze musze do toalety czy cos :).

    Agnella haha zapomniałam ci napisać ze z zebologiem niestety czeka Cie kupa wizyt :). A przygotuj sie ze jak juz Ci go wstawi to jeszcze jedna wizyta na ewentualne spilowanie jak bedzie w zgryzie przeszkadzał :). Ja wstawiałam 8 lat temu, niby miał wytrzymać 5 lat i do wymiany (sam korzeń zostaje tylko ten wierzch do wymiany) a sie trzyma odpukać. I jest nie do odróżnienia od innych zębów a to... dwójka haha :).

    A Happy mum jak na złość nie chce rabatu dać a czas leci echh.

    U nas z trzymaniem główki to on te ruchy wykonuje cały czas - jak obraca głowa w pozycji na pleckach czy będąc noszonym to lekko kiwa przy obrocie. No tak dziwnie to wyglada.

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 23 lutego 2017, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój właśnie smoczka też nie chce:-(

    Młody śpi,pojadl i znowu zasnął,bardziej senny jest po tym szczepieniu,na razie gorączki niema.

    Kasia ta kawa to Nestle Caro,u nas np.w Kauflandzie jest :-)

    Na gimnastyke korekcyjna chodzilam,zresztą moja córka też chodzi bo ma lekkie plaskostopie.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 23 lutego 2017, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale się wkurzyłam, napisałam długiego posta 3godz temu i skasował mi sie, coś wcisnełam....ehhh
    Nie wiecie czy jakis klawisz może cofnąc te skasowanie? Tak na przyszłość :)
    Moja Julcia, nie pisałam, ale też dzień po kłuciu spała bite 4 godziny, jak na nią to długo, je co 3 godz zza dnia, maks co 4...Mało spi, a tu jak zasneła...Ale i ciśnienie niziutkie było, mnie głowa bolała i spac się chciało, co dopiero dziecku.
    Fajnie ,że Robercik dobrze zniósł szczepionkę.
    Jutro jadę z siostrą cioteczną Juleczki wybrać ubranko na chrzciny, nie wiedziałam, że taki zwyczaj, że to mama chrzestna kupuje.
    W ogóle ostatnio zabiegana jestem. Z tym zębem faktycznie, tyle się naltałam, przed mną znowu...Jednak za duży ząb i muszę miec inną metoda wstawianie, w sobote jdae zrobić drugi wycisk szczeny.
    W nastepnym tygodniu, we wt mam fryjera, czyli długie wychodne....:-)
    A we czw ginkę na NFZ, ide na taką wizyte kontrolną.
    Ja nigdy nie chodziłam na gimnatsyke korekcyjną.
    Miałąm prae razy podejrzenia skrzywienia kręgosłupa, jak szłam do specjalisty okazywało sie, ze nie.
    U mnie aż 3 pączki, jak na mnie dużo, bo az tak nie przepadam za nimi.
    jeden u dentystki, dostałą od pacjetnki, a że jets na diecie to we mnie wepchała, potem maz kupił w cukierni,nigdy jeszcze tak dobrcyh nie jadłam...Puszyste ciasto, z bitą śmietana i nutellą. a drugi wypełnienie jak jagodzianka.
    Napisze wiećej jak Małą wykąpie....Szkoda tego posta, taki długi był ;-)

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 23 lutego 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie Młody póki co zachowuje się normalnie,spał 2,5h ale na spacerze też tak śpi,a że dziś nie bylismy to musial sobie odbić. Teraz już zasnął.
    Dostalam ulotkę z tej szczepionki,pielegniarka poinformowala co i jak,jestem z wizyty zadowolons.

    Córka dziś miała bal przebierańców :-)

    Agnella 3 pączki :-) ja zjadlam dwa z marmoladą :-)

    Ogladalam sukienki,chcę w tym stylu http://www.mytummy.pl/sukienka-do-karmienia-carrera.html tylko szkoda że taka soczysta czerwien...jednak na chrzciny nie pasuje za bardzo...szukam dalej :-)
    Chrzestna kupuje jeszcze białą szatke a chrzestny świecę z tego co pamiętam;-)

    Kasia ja nie masuje Małego,tzn.czasem stopki jedynie;-) ale nie wiem jak,a nie chce zaszkodzic. Mój też smieje się do siebie w lustrze,dodatkowo uwielbia jak go rozbieram i ubieram,śmieje się głośno,w kapieli też,radosny chlopak.

    Piszę dziś tak poskakanie,mąż w pracy,tu córka coś chce,tu Młody,muszę przerywac hehe

    My też bujamy,córkę też bujalismy i jest ok.hm

    Ja dietę będę rozszerzac od miksowania totalnego,już raz to przeszlam,córka zadnej wady wymowy przez to nie ma :-) a do tej metody co piszesz Kasiu to dziecko musi samo stabilnie siedziec,a nie zawsze potrafi w 6ms zycia :-) pozatym balabym się jednak zaksztuszenia. Agnella super że Julce smakuje. Co będziesz dawać nastepnie?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 23 lutego 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My własnie po karmieniu, Mała siedzi w leżaczku i bawi się przypietą ważką.
    Ja też nie robię masaży Juleczce, podobnie jak Kas dotykam, delikatnie masując stópki.
    Moja córka mało na głos sie śmieje, tylko przy lustrze albo ja ją tak jakby gilgocze po nozkach czy brzuszku...nie wiem jaka jest norma, ale bardzo chciałabym słyszeć taki śmiech Juleczki codziennie.
    Dziewczyny, widzicie swoje podobieństwo w swoich synusiach?
    Moja Julka ewidetnie poszła w tatę, czasami w środku mam tak...ze szkoda, że nic po mnie.
    Tata niczego sobie, ale mama ma jednak lepszą figurę, taką gibką i zwinną, długie nogi...A Tata zwyczajną.
    No i Julcia ma za to deliktane rysy, dziewczęcę.
    Może synek pójdzie po mnie, haha, wysoki i taki szalony jak mamusia ;-)
    Kas, za co przebrana była córeczka?
    Jak byłam w Pepco to dużo takich strojów wisiało na wieszakach, do wyboru do koloru zarówno dla chłopczyka jak i dziewczynki.
    Za Chiny nie moge się wziąć za zrobienie fotki sukienki, szkoda, że w necie nie ma.
    Kas, Twoja fajna sukienka, także lubię takie żywe kolor....wazne, żeby była do karmienia, w końcu troszkę się tam posiedzi i bedzie trzeba nakarmić dziecko.
    Ja pewnie zabiorę już jakiś obiadek w słoiczku i mleczko.
    Jutro podaję już ziemniaczki z dynią. Niedługo kleik ryżowy, jakies kaszki.
    Potem kaszkę na mleczku bede zastępowała posiłek mleczny.
    Powiem szczerze, że jak byłam w Rossmannie i kupowałam małej słoiczki to taką euforię czułam, że doczekałam takich chwil, bycia rodzicem, rozszerzania diety, no i nie tylko....
    Blendowac bedę marcheweczki od teściowej,tylko muszą wyrosnąc, chyba, ze kupię jakaś eko. Bo ta z Biedry i wszelkich spozywczaków to duzo azotanów ma, jakoś się boję.
    Kasiu, jak wypiek czwartkowy wyszedł :-)?
    Fajnie, ze torba poprawiła humor :)
    Nie dziwę się Twojej koleżąnce, ja tez życia nie miałam. Jak przeszłam na mm, poczułam mega ulge mimo że bardzo karmić chciałam, przystawiałąm niby Julkę, ale w nerwie, młoda to czuła i sama się denerwowała i słabo jadła, jak odrzuciła cycka to już nie miałam wyrzutó, powaznie...w końcu zaczęłam czerpać radośc z macierzyństwa, mieć czas dla siebie i szczęśliwa mama to szczęsliwe dziecko.
    Moja jadła od 15 do 30 min, co 2-3 god, nic nie mogłam w domu zrobić, chodziłam w szlafroku, prysznic najczęsciej i najwczesniej po 12.
    Konczę, bo Mała płacze :-)

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 24 lutego 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz po porannym karmieniu i nie moge usnąć. Często mi sie zdarzają bezsenne noce a wam?

    Kasiu... wokół BLW narosło wiele mitów a tak naprawde to metoda polegająca na zaufaniu do dziecka. Jesli ufam Filipowi ze sam nauczy sie siadać, raczkować i chodzić to ufam mu tez ze nauczy sie sam jeść co chce, ile chce i kiedy chce. Nie boje sie w ogóle zakrztuszenia. To tez jest mit - przy prawidłowym proponowaniu posiłków ryzyko zakrztuszenia jest znikome. Z reszta zakrztuszenie a zadławienie (bo pewnie to miałaś na myśli) to dwie rożne rzeczy. Filip sie teraz tez krztusi - ślina przy gadaniu do zabawek czy mlekiem jak go za szybko odłożę na matę po jedzeniu czy cos. Moze zabrzmi to strasznie ale ja nawet na to nie reaguje. Jestem czujna oczywiście ale jak sie krztusi i kaszle to nie biegnę do niego. Jak kaszle to znaczy ze sobie radzi sam i nie wymaga mojej pomocy.. Rzadko, bardzo rzadko mi sie zdarza i zdarzało ze musiałam reagować i np klepać po plecach. Z reszta nie oszukujmy sie - dziecko sie papką tez moze zadławić :). my nie ufamy swoim dzieciom ale one maja dobrze rozwinięte receptory odruchu wymiotnego - tak samo jedząc co chca uczą sie kontroli tego odruchu który stopniowo przesuwa sie z przodu jamy ustnej na tył języka. Tez nie boje sie ze nie bedzie chciał jeść jesli bedzie miał wybór a nie podane do buzi - i tak podstawa żywienia dzieci do 1 rż jest mleko matki lub mm a stały posiłek to tylko dodatek do diety.
    O tym dlaczego jedzenie grudek i kawałków jest wazne z logopedycznego punktu widzenia: http://malgorzatajackowska.com/2015/09/23/dlaczego-wszystkie-niemowlaki-powinny-jadac-grudki-i-kawalki/
    I o tym dlaczego nie boje sie zakrztuszenia :): http://dziecisawazne.pl/chcielibysmy-rozpoczac-blw/
    Polecam :).

    Agnella powiem szczerze ze kp na początku było męczące ale... teraz w ogóle tego nie odczuwam. Policzyłam ze karmien wychodzi mi po 7 na dobę, każde średnio 20 minut a czasem krócej, jedynie wieczorem jest długie. Najgorzej było przetrwać pierwsze tygodnie. Oczywiście moze być rożnie i jak np mały bedzie zabkowal to sie nacierpie ale teraz mam luksus. Tez ja nie odczuwam tego tak bo Filip w nocy śpi coraz dłużej - robi przerwy po 5-6 godzin. Ale jakbym miała wstawać co godzinę to bym chyba zwariowała wiec rozumiem kolezanke całkowicie. Słuchajcie w ogóle jaja bo jej siostra chodzi do szkoły rodzenia prowadzonej przez doradczynię laktacyjna certyfikowana i ta polozna im naopowiadała o duecie matki karmiącej - ze pierwsze dwa tyg absolutnie żadnych warzyw i owoców (!!!), jesli sok to pol na pol rozcieńczony z woda, nie mówiąc juz o nabiale - absolutnie zabroniony! I to mówi polozna certyfikowana z laktacji... No jaja jakies :).

    Kas ta sukienka super. Jakby była np kobaltowa :), albo w bieli, pudrowa... :)

    Agnella jest chyba jakis klawisz by przywrócić wpis. Musiałabym zerknąć na klawiaturę bo na telefonie go nie mam.

    U nas dzisiaj wieje straszliwie. Chyba z Filipem autem do lekarza podjedziemy a szkoda bo z wózeczkiem blisko, tylko przez park.

    Fajnie ze wasze dzieci szczepienia dobrze zniosły. Ja tez mam juz mniejszy stres, choć nadal mam nadzieje trochę odwlec. Spanie po szczepieniu normalne - to bardziej reakcja na ukłucie niz szczepionkę sama w sobie. Filip po ukłuciach w laboratorium tez spał zawsze dłużej. Kasiu trafiłaś na dobry personel w przychodni. A te ulotkę przeczytałaś :)?

    Agnella z tymi kaszkami do 1 rż nic nie zastępuj - zeby uniknąć niedoborów witaminowych i słabego przyrostu wagi dziecko musi pic mleko - czy mm czy kp ale to podstawa żywienia niemowląt.

    Agnella moj syn jest do taty podobny. Choć duzo osób mówi ze to czy tamto ma po mnie to ja tego nie widzę :). Ale cieszę sie, zawsze chciałam zeby był przystojny jak tata haha :). Moze jakbym miała córcię to bym chciała by do mnie była podobna? Kolor oczu z moim chłopakiem mamy ten sam choć on ma taki intensywny brąz, prawie czarny. Ciekawe czy Filip tez bedzie taki miał? Ja myśle ze tak :).

    Kas, bujanie jest ok, ja tez bujam, ja pisałam o takim intensywnym bujaniu, na "wahadełko". To nie jest ok :).

    Jakie plany na dziś? Moj ma urlop do środy, strasznie sie cieszę :). Wlasnie sobie uświadomiłam ze mam zabieg na szyjkę w poniedziałek. Brrr :/.

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 24 lutego 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Robert zasnal wczoraj o 19.00,obydzil się o polnocy i gadał sobie w najlepsze godzinkę :-) chyba ta szczepionka go pobudzila hihi miał lekki stan podgoraczkowy 37,7,ale nad ranem już temperatura ok. Wogole to szczepienie lepiej zniosl niż to pierwsze,wtedy był taki jakby nieobecny,teraz zachowuje się normalnie. Pewnie dlatego że jest już starszy. Mam nadzieję że nic złego tfu tfu się nie wydarzy,niby trzeba obserwować dziecko przez 72h po szczepieniu.
    Kasia ulotkę czytalam już wcześniej na necie,wiedzialam czego się spodziewać,pielegniarka podala kilka przykładów kiedy trzeba przyjechać,pytalas czym szczepilismy,wybraliśmy te 6w1. Jeszcze za 2ms czeka nas ostatnia dawka.

    Sukienka bardzo mi się podoba,muszę znaleźć podobną w granacie lub graficie :-)

    A to mi chodzilo o zadlawienie :-) zawsze schiza z tym mialam,artykuły poczytam w wolnej chwili ale i tak będę zaczynac od papek hihi
    Córce rozszerzalam dietę na tydzień przed skonczeniem pół roczku,zobaczymy jak Robert będzie teraz się domagal.
    A bedziecie same gotowac czy sloiczki?
    Ja chcę kupić jeszcze taki podgrzewacz żelowy Lovi żeby zabrac w podróż,gdzie niekoniecznie będzie dostep do ladowarki w aucie. Niedrogi,coś ok 50zł a chwalą :-)

    U nas dzis też okropnie wieje,my jeszcze zostajemy w domu :-)

    Agnella córka była przebrana za Annę,siostrę Elsy;-)

    Mi wczoraj pediatra powiedziała żeby jeść wszystko,skórę ma dobrą,nic na skazeczy alergie nie wskazuje,więc nabial włączać i obserwowac. No i te kupy zielone niby ok :-) źle jak białe,z krwią lub sluzem
    Agnella Ty już podajesz większą dawkę wit.D Julce? Lekarka mówiła że od 5ms podawac już 800j.

    Kasia a ten zabieg to długo będziesz w szpitalu po nim? Czy to taki jednodniowt?
    No tak w przyszlym tygodniu już ostatki i 1marca.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 24 lutego 2017, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie ja tez musze spytać sie w przychodni kiedy przyjechać z dzieckiem jakby sie cos działo. Słyszałam ze stan podgorączkowy jest w ogóle zawsze pożądany bo to znaczy ze układ odpornościowy dobrze działa, podobnie jak u dorosłego. Kas, nic nie podawaliscie na to co nie? Fajnie naprawde z personelem trafiłaś. Wszystko Ci wytłumaczyli, uspokoili etc. Ja zaraz sie tez do naszej pediatry zbieram. Neurologa mam przyspieszonego na wtorek, to jak bedzie ok to w srode szczepimy.

    Kurcze nie nadążam za bajkami, w ogóle nie kojarzę Elsy :). Kas córka duzo bajek ogląda? Dziewczyny zamierzacie w ogóle bajki puszczać dzieciom? Od kiedy? Ja wam powiem ze mam mieszane uczucia. W sensie bardzo chce bajki oglądać z Filipem ale wiem jak destrukcyjnie tv działa na dzieci, podobnie jak komputer. Dwa przypadki znam, jeden to syn kuzynki a drugi moj chrześniak - obaj na bajkach i kompie od malutkiego i dzieci niestety problemy neurologiczne maja. Oboje zaczęli późno mowić i neurolog wprost rodzicom powiedziała ze to jest wpływ tv i kompa i zbyt mało czytania bajek na rzecz wlasnie bajek z tv. Na dodatek dowiedziałam sie kilka dni temu ze chrześniak zaczął sie... moczyć. On ma juz 8 lat. Wczesniej nauczycielki ze szkoły zgłaszały rodzicom ze jest nieobecny na lekcjach, w sensie wodzi wzrokiem nieobecny taki albo szeroko buzie otwiera i zastyga. Neurolog znowu powiedziała ze to od komputera. A oni nic z tym nie zrobili bo starszy gra to jak młodszemu zabronić. No i ogromne problemy ma rozwojowe ten moj chrześniak :(. Masakra co nie? Nie mówiąc juz o tym ze ma telefon i tablet to juz w ogóle :/.

    Zabieg trwa 20 minut i wychodzę do domu od razu :). Mam na 16:30. Moja mama zostanie z Filipem a my podjedziemy, 5 minut autem od domu. Prywatnie robie jednak nie na NFZ. Musze sie w spora liczbę podpasek wyposażyć :).

    Podgrzewacz super pomysł. Tez kupie juz na wakacje jak bedziemy młodego gdzies zabierać.

    Dziewczyny od kiedy planujecie na basen chodzić z dziećmi? My chcemy po szczepieniu gdzies w połowie marca juz zabrać Filipka.

    W lecie planujemy tez młodego zabierać na rower. Chcemy taka specjalna budkę kupić do wożenia dzieci i bedziemy sobie z nim jezdzic :).

    Kas a jak z córa na spacer wychodziłaś jak była niemowlęciem to odkrywałas jej gondole zeby podziwiała sobie świat? Ja bym bardzo czasem chciała bo widzę ze np Filip nie śpi na spacerze i patrzy w gondole ale boje sie ze jak zobaczy ten cały świat to zacznie z nerwów płakać bo nie skuma o co chodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 13:55

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 24 lutego 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia jak córka byla mała to wogole tv jej nie puszczalam,dopiero tak od 2lat chyba,jak zaczęła mowic to puszczalismy jej dobranocke. Teraz oglada dalej dobranocki na TvpABC i pozniej ze mną serial Na Wspólnej :-) popołudniu jeszcze czasem Szkołę :-) komputer jej wogole nie interesuje,w szkole mają chyba jedną godzinę zajęć tygodniowo na tablecie.
    A czytamy jej do dziś :-) to taki rytual,zawsze przed zasnieciem jej czytamy,czy to ja czy mąż. Teraz córka wypozycza rozne książki w szkolnej bibliotece i czytamy :-)
    Jak już było cieplo i wiosenne to jezdzilismy z otwartą gondola,a jakos od maja już w spacerowce w pozycji polsiedzacej. Córka patrzyła w niebo z tej gondoli ale często się buntowala i trzeba było ją wyciągać. Już nie mogę się doczekac tej spacerowki :-)
    Basenu z małym poki co nie planuje na razie,na pewno nie teraz w zimie,poczekam na cieplejsze dni.

    To super że tak ekspresowo ten zabieg :-)

    Temperatury nie zbijamy,w nocy miał 37,8st.max,trochę był ciepły,teraz przez dzień ma 37,4-37,6. Widać że jest troszkę osłabiony.
    Nam mówili żeby koniecznie przyjechac gdy zrobi się duży obrzęk w miejscu wklucia,temperatura ponad 39st.nie spada po podaniu środków przeciwgoraczkowych,dziecko jest wiotkie,lub przeciwnie gdy płacze i nie da się go za nic uspokoic.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 24 lutego 2017, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia nie stresuj się przed zabiegiem, bedzue dobrze. Ja bardzo słabo plamiłam, to nie mialam lyzeczkowania, a często robia jak coś nie tak w kanale. Mi ciachneli 7mm. I też ta pętla elektryczna, naczynia są palone więc nie trzeba szyć tak jak po klasycznej konizacji.

    Byłam na drugich prenatalnych. Mam filmik. Super uczucie :-) i prawdopodobnie dziewczynka :-)

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 24 lutego 2017, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam ubranko na chrzest Juleczce :-)
    Sukieneczka, pod spód sprytnie włożone spodenki polarowe, kurteczka, czapeczka i buciczki. Troszkę kosztowało, ale mama chrzestba kupiła bez mrugnięcia okiem.
    Mam nadzieję tylko, że Julia nie zmarznie, choć to ciepły zestaw.
    Macie swoich chrześniaków? Bo ja nie.
    Temp. zbija się jak jest powyżej 38.
    Kasia, super, że ten zabieg taki szybki, dobrze, że wzięłaś prywatnie, szybko pójdzie i zaraz będziesz w domku. Dobrze, że chłopak z Tobą idzie, będzie Ci razniej.
    I synuś bedzie w dobrych rekach Babci.
    Ja równeiż będę Juleczkę woziła w takim "wozeczku" do rowerka. Potem w krzesełku. Kocham pedałowanie.
    Rok temu przed ciąża jeżdziłąm na długie wycieczki po Podlasiu, samym rowerem ze znajmomymi, mój bliżniak tez :-)
    I rekreacyjniue też sporo wieczorkami, przed snem :-)
    Na basen na razie nie myślę, aby Juleczkę zabierać. Jak będzie starsza, owszem.
    Sama lubię tę formę rekreacji i chcę kiedyś nauczyć córeczkę pływać.
    Dziewczyny, nie dajmy się zwariowac tymi szczepieniami.
    Będzie dobrze i tyle, temp jest normą, nawet płacz po kłuciu.
    Wtedy jak męża pytałam to mówił, że Julcia nie płakała nieprzerwanie, widać, że nóżki ją bolały, bo on dłużej z nią siedział, ja padłam ze zmęczenia. A ja się naczytałam o tym krzyku mózgowym i potem zaczełam się bac.
    Ja od wizyty bioderkowej podaję 800 wit D.
    Lekarz mówił, że można nawet 1000 w okresie zimowym.
    To dziwna doradczyni laktacyjna, przeciez wszystkie mówią,że można wszytsko i obserowawac dziecko.
    Koncze, bo moja Juleczka płacze.



  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 24 lutego 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wasze maluszki tez ostatnio robią z ustek tak jakby dziubek, bardziej nimi do przodu, moja Julcia czasami te usta wydyma, skrzywia tak, odsłania dziasełka, no nie umiem opisać.
    I moja córa zaczeła podnosić głowę do przodu, jakby do siadania się szykowała.
    Dziewczyny, na chrzest bierze się dodatkowo jakiś biały becik, kocyk...???
    Ja swojej Juleczce staram się co jakiś czytac, ale...popatrzy na obrazeczki i na mnie, na ksiązce mało się skupia ;-)
    Dzwonili do mnie z Niebieskiego Pudełka, wysłai[li jakas paczkę z obrazeczkami, wszystko za 22 zł....moge odesłać paczusie w ciągu 14 dni i nie płacić, zobaczy,my co tam bedzie. A Wy nie miałyście takich tel.?
    https://www.eobuwie.com.pl/muszkieterki-bruno-premi-by-bprivate-naomi-crosta-lycra-h2601x-nero.html?utm_source=domodi&utm_medium=cpc&utm_campaign=domodi
    Co sądzicie o tych bucikach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 21:02

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 24 lutego 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza super ze dobrze wszystko i prawdopodobnie dziewczynka :). Ciekawe czy jednak siusiak sie nie pojawi pózniej bo to rożnie bywa z dziewuchami haha :). Ja w ogóle zapomniałam ze mam ten zabieg. Nie obawiam sie az tak bo mam zaufanie do tego lekarza, on jest taki hmmm... taki ciepły, fajny, delikatny. Ja miałam pobierane wyskrobiny z kanału pod znieczuleniem, mimo to troszkę czułam ale bardziej czułam to jako lekki ból okresowy o czym doktorek uprzedzał. Mam nadzieje ze ten zabieg nie bedzie jakoś bolesny skoro to z powierzchni szyjki. Boje sie tylko ze za mało usunie, kolposkopia nie wykazała zmian na powierzchni, dopiero pobranie wycinka ze styku tarczy i wejścia do kanału wykazało cin3. To jak on nie widzi zmiany to jak ja usunie? No ale, wie co robi przecież nie raz juz to usuwał. I tak czeka mnie jeszcze okresowa kontrola. W kanale jest ciagle cin1. No ale bedzie juz z głowy na jakis czas... mam nadzieje ze to dziadostwo juz nie wróci. Iza, lekarz mierzy Ci długość szyjki? 7 mm to duzo i mało, ja miałam szyjkę 45 mm wiec nawet by różnicy nie zrobiło gdybym miała zabieg przed ciąża.

    Agnella butki bardzo ładne :). Naprawde szczera opinia :). Mi sie tez muszkieterki podobają. Ale ja chyba odwagi nie mam na takie buty :(. Podobają mi sie na delikatnej szpilce, zamszowe, tez z jakimś frędzelkiem z tylu.

    My po wizycie u pediatry. Bioderka ok, mały waga 6970. Juz podwoił urodzeniowa :). No i zrobił znowu prawie 300 g w tydzień. A juz sie zastanawiałam czy jak on tak krótko je to czy napewno sie najada ale widać mu starcza. Pytałam o to jedno oczko mniejsze. Powiedziała ze to częste u niemowlaków i jak zacznie być noszony w pionie i powoli siadać to opadną trochę policzki i oczko wróci do swojego kształtu. Jesli by sie tak nie stało lub zacznie sie zmniejszać teraz to mamy isc do okulisty. Jesli chodzi o neurologa to zbadała go i powiedziała ze nie ma tragedii, pokazała nam 3 ćwiczenia ktore jesli bedziemy uczciwie wykonywali 5 razy dziennie po kilka powtórzeń, to po tygodniu mały juz bedzie śmigał. Ale pro forma mamy isc do neurologa. Jednak jej zdaniem dziecko nie nadaje sie do rehabilitacji w jakimś ośrodku tylko do ćwiczeń w domu.

    Dziewczyny w avanti sa kupony rabatowe i do Allesa jest 40% :D. Na eobuwie jest 20 ale szkoda ze tylko na nowa kolekcje. Chociaż takie jedne szpilki z kazara mnie kuszą i tez sa na eobuwie... :).

    Kas wlasnie takiej eskalacji na spacerze sie obawiam :). Ze jak Filip zacznie patrzeć na świat to zacznie tez gębę drzeć echh. I bedzie wyciąganie i wkładanie do wózka. Ale z czasem dziecku sie to zmienia co nie? Marzy mi sie wziąć kocyk i z nim usiąść sobie w parku na trawie i sie pobawić :).

    Agnella to ja nie wiedziałam ze chrzestna kupuje ubranko. Ja chrześniakowi nic nie kupowałam z ubranek haha :). Moja siostra tydzień przed chrzcinami przyjeżdża, bedzie chrzestna, ja bym jednak prędzej wolała kupić. Chociaż szybko wyrasta. Wczoraj juz nie zmieścił sie w pajaca nowo kupionego na 68 :(. Ale tez rozmiarówka rozmiarówce nierówna. Jednak wszyscy mówią ze jest długi jest, nawet pediatra nasza dzisiaj mówi ze co on sie tak wydłużył. Bedą go mierzyć na szczepieniu. Ja jednak juz widzę ze przewijak jest na styk dla niego, musze go podciągać bo on sie odpycha nożkami i juz głowa mu ładuje kawałek za przewijakiem :/. Dziewczyny jak dziecko takie duże pózniej to jak je na przewijaku przewijać? Chyba juz na podłodze zeby nie zleciał :/.

    Agnella ja mam duże opóźnienia z rowerem, 100 lat nie jeździłam. Moj za to duzo jeździ, ma dobry rower. Ale teraz biorę sie za siebie i chcemy z małym pojeździć trochę. A myślisz ze w tej budce to dziecko musi siedzieć dobrze czy na półleżąco tez można?

    Agnella ja pamietam ze chrześniak wlasnie był w takim białym ślicznym beciku owinięty. Napewno w czymś trzeba go trzymać jak księżulek bedzie kropił woda. Dziewczyny mnie przeraża wizja ze mały bedzie beczal na chrzcinach a was?

    Sprytnie Niebieskie Pudełko to rozegrało. 22 zł to niby nie duzo wiec pewnie wielu rodziców zatrzymuje i nie odsyła. Agnella zamierzasz odesłać czy zatrzymać :)?

    Dziewczyny zobaczcie jakie super książki dla dzieci. Az sama bym sobie kupiła zamiast dziecku haha :) http://www.coverbaby.pl/7-ksiazek-ktore-sprawia-ze-dziecko-zapomni-o-tablecie/

    Kas super strategia z tv, wlasnie 2 lata to fajny wiek na tv. A bajki od kiedy czytałaś? Agnella Filip jak Twoja Julka, ja mu próbuje czytać a on sie na mnie patrzy i oczy takie wielkie ale bardziej mną zainteresowany niz bajeczka :). Filip nie robi tak usteczkami za to zasysa dolna wargę. I jak sie pochylamy nad nim to zaczyna nas dotykać po twarzy, jeździ rączkami po buzi, próbuje włożyć ręce do naszych ust, do oczu hehe. Wasze tez tak?

    Warto tez sobie suplementowac wit D, ja przed ciąża w okresie zimowym miałam spory niedobór. Przeczytałam tez ze przy kp dziecko bierze od matki 10% wit D która matka dziennie spożywa. Ja biorę dodatkowo 2000 jednostek czyli 200 jednostek juz bierze z cycka do tego co mu podaje No i to co zjem. Nie wiem czy nie wychodzi czasem za duzo. Ale dalej mi sie zdarza zapomnieć mu dać echh wiec pewnie sie wyrównuje...

    Dziewczyny miałam Juz dawno pytać... jak wyglądają wasze brzuchy po ciazy? Ja powiem szczerze jak zawsze miałam plasciutki jak Chodakowska i Lewandowska razem wzięte tak teraz mam nad linia ciecia taki hmmm... lekko zaokrąglony. Jestem ciekawa czy to sie zmieni i sie wyplaszczy pod wpływem jakichś ćwiczeń?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 22:26

    zem3i09kl173cczw.png
  • iza776 Autorytet
    Postów: 1626 1450

    Wysłany: 25 lutego 2017, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia wczoraj na wizycie moja szyjka miała 39mm. No ale niestety jest dużo większe ryzyko skracania po jakimkolwiek zabiegu, choć po lep dużo mniejsze. Lekarz mnie informował przed zabiegiem że w razie czego szew. Także pilnuje tego i mam nadzieję że mnie to ominie

    3i498u69hx44zg3k.png

    aniołek 7tc 19.10.2015r.
    Mutacja MTHFR, Hashimoto, niedoczynnosc tarczycy, insulinoopornosc, pcos, Nk wysokie, dodatnie ana 1 i 2
    Ciąża po stymulacji owulacji
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 25 lutego 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze u nas nieciekawie...Córka przeziebiona,ma stan podgoraczkowy,Robert wczoraj miał już 38,5st.dalam czopek,zeszło teraz nie ma,ale spał od 14.30 do rana,budził się tylko na karmienie. Boję się teraz żeby nie zarazil się czyms od córki,bo jednak po szczepieniu jest chyba obnizona odpornośc.ehhh

    Odezwę sie pozniej,bo musze to wszystko ogarnac:-(

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

‹‹ 194 195 196 197 198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ