X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Metformina

Oceń ten wątek:
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie wiem. Dziwna sprawa :(. Jakby czlowiek chcial wszystko sprawdzic, to by musial sie na wszyskie wit przebadac. Ja sie pocieszam, ze nasze matki nic nie braly i rodzily zdrowe dzieci. Nie jestem pewna czy te wszystkie suplementy - oprocz kwasu foliowego - to nie jakas nagonka sektora medycznego. Zobaczcie ile jest teraz reklam w tv, sa nawet suplementy dla psow i kotow, to jakies szalenstwo. A jesli jest duzo reklam, to znaczy ze ludzie to na potege kupuja i sie biznes kreci. Jak juz powiem rodzinie o ciazy to sie wypytam mamy i tesciowej jak to wtedy bylo i co one braly albo czego nie braly :).

    Asia_88 lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • daktylek Autorytet
    Postów: 676 211

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    No wlasnie wiem. Dziwna sprawa :(. Jakby czlowiek chcial wszystko sprawdzic, to by musial sie na wszyskie wit przebadac. Ja sie pocieszam, ze nasze matki nic nie braly i rodzily zdrowe dzieci. Nie jestem pewna czy te wszystkie suplementy - oprocz kwasu foliowego - to nie jakas nagonka sektora medycznego. Zobaczcie ile jest teraz reklam w tv, sa nawet suplementy dla psow i kotow, to jakies szalenstwo. A jesli jest duzo reklam, to znaczy ze ludzie to na potege kupuja i sie biznes kreci. Jak juz powiem rodzinie o ciazy to sie wypytam mamy i tesciowej jak to wtedy bylo i co one braly albo czego nie braly :).

    Kasiu masz rację. moja mama w żadnej ciąży nic nie brała i ma zdrowe dzieci. a nawet usg nie miała bo wtedy jeszcze się nie robiło (a jak weszło to kobiety odmawiały bo uważały ze to szkodzi dziecku) :)

    Mama Aniołka [*] 15.12.2015r.
    w57v3e3k7yxei1cq.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Js w 1ciąży bralam tylko femibion1 i 2. Teraz z witamin biorę jod i keas foliowy i szereg leków:/ Kasiu a Ty bierzesz też Acard?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu, nie biore acardu. A na co to bierzesz?

    To prawda dziewczyny, przeciez nasze matki usg nawet nie mialy. Spotkalam sie z opinia niektorych zaciazonych kobitek, ze to dobrze, ze lekarz nie wykonuje im badania ginekologicznego. A prawda jest taka, ze to potrzebne badanie i kiedys tylko i wylacznie w taki sposob diagnozowalo sie ciaze, sprawdzalo sie jak macica rosnie, czy wszystko jest wporzadku, jak szyjka wyglada etc. Ja teraz jak bylam na 3 wizytach to za kazdym razem mialam badanie ginekologiczne, podczas ktorego lekarz ocenial stan macicy, sprawdzal szyjke etc. Chociaz pewnie jak sie ma zaawansowany brzuszek to sie juz tego nie robi.

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acard biorę profilaktycznie po poronieniu.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 13 kwietnia 2016, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale przy jakim konkretnie problemie ma to pomagać? Czytałam kiedyś ze pomaga podobno na krzepliwość. Mi gin kiedyś tez chciał zalecić akard, ale po zrobieniu przeciwciał antykardiolipinowych i ANA2 zrezygnował z tego.

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 07:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acard jest na krzepliwosc. Ja wyniki też mam dobre,pewnie gin każe niedługo odstawić.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u mnie tez ok z krzepliwoscia. Od wczoraj mysle o tym co bedzie w 12 tc i jak zaczne odstawiac leki. Piekielnie sie boje odstawienia metforminy. Musze wypytac gina dokladnie krok po kroku z jakiego powodu sie bierze do 12 tc i jaki bedzie skutek odstawienia. Po 12 tc chcialabym sie juz podzielic nowina z rodzina i w pracy przede wszystkim, a jak sie podziele a po odstawieniu lekow bedzie kupa, to co wtedy. Echhh :(.

    Ellasi, jak tu zagladasz to napisz co tam wyszlo w badaniach malucha i jak kariotypy. Poczytuje belly i widzialam Twoj wpis. Fajnie, ze trafilas na super ekipe w szpitalu, bedzie napewno wszystko dobrze i jeszcze w tym roku bedziesz miala brzuszek :). Musisz teraz po prostu swoje przejsc i przeczekac trudny czas. Trzymam mocno kciuki <3

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też się boję tego odstawienia,a będę schodzić do 1tabletki już za tydzień:/

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska1985 wrote:
    No u mnie tez ok z krzepliwoscia. Od wczoraj mysle o tym co bedzie w 12 tc i jak zaczne odstawiac leki. Piekielnie sie boje odstawienia metforminy. Musze wypytac gina dokladnie krok po kroku z jakiego powodu sie bierze do 12 tc i jaki bedzie skutek odstawienia. Po 12 tc chcialabym sie juz podzielic nowina z rodzina i w pracy przede wszystkim, a jak sie podziele a po odstawieniu lekow bedzie kupa, to co wtedy. Echhh :(.

    Ellasi, jak tu zagladasz to napisz co tam wyszlo w badaniach malucha i jak kariotypy. Poczytuje belly i widzialam Twoj wpis. Fajnie, ze trafilas na super ekipe w szpitalu, bedzie napewno wszystko dobrze i jeszcze w tym roku bedziesz miala brzuszek :). Musisz teraz po prostu swoje przejsc i przeczekac trudny czas. Trzymam mocno kciuki <3

    Zaglądam do Was.
    Przepraszam że po powrocie ze szpitala nie pisałam tu co i jak, nie miałam już siły... Poza tym wiedziałam że obserwujecie listopadowe wiec pomyslałam że tam wszystko wyczytacie.
    Faktycznie ekipa to same Panie które bardzo się starały, nie potrafię tego nazwać, ale ich miny i gesty wyrażały szczery żal i ból, one cierpiały razem ze mną- nie wiem jak to określić- magia jakaś. (No i właśnie się rozpłakałam- nie mogę tego wspominać)
    Teraz czekam na wyniki histopatologii ze szpitala, ktore bedą za 3 tygodnie i na wyniki badań genetycznych, ktore będą najwcześniej pod koniec przyszłego tygodnia.
    Planuję też iść do dr Dębskiego bo to podobno mega fachowiec. Chcę z nim skonsultować moje doświadczenia i ustalić jakie badania zaleca zrobić. Chyba na czuja nie będę działała bo nie mam w tym temacie żadnej wiedzy.
    Dzięki za wsparcie i ciepłe słowa. Mam nadzieje że jakoś zagoi się ta moja sponiewierana dusza bo tak się nie da funkcjonować. Muszę określić sobie jakiś cel i nauczyć się cieszyć drobiazgami bo inaczej się rozsypie kompletnie.
    Czasem postaram się do Was odzywać i pisać co u mnie. Mam nadzieję że będę miała też możliwość pochwalić się Wam ciążą.
    Trzymajcie za mnie kciuki kochane!

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellasi mocno trzymam za Ciebie kciuki i wierzę że się uda :-) dobrze,że masz te badania,jak przyjdą wyniki będziesz wiedziała w kontakcie z lekarzem co i jak. Czasem na samym początku pojawia się już jakas wada uniemozliwiajaca dalszy rozwój zarodka,a kolejna ciąża nie musi skończyć się tak samo. Ja poronilam w listopadzie w 6tc,ale u mnie już od początku ciąża się nie rozwijala,pecherzyk był za mały. Okropnie to przezylam,tymbardziej że pierwszą ciążę mialam bezproblemowa. Teraz też jestem pełna obaw,boję się czy maluszek rośnie itp.ale musimy wierzyć że uda nam się przytulić nasze malenstwa :-) kciukam mocno za dalsze starania!

    Ellasi lubi tę wiadomość

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ellasi, ja tez aż sie wzruszyłam jak przeczytałam co napisałaś. Dr Debski to podobno najlepszy fachowiec i tez od wad płodu, wiec napewno pomoze. Wiesz ze pewnie przyczyna była jakaś wada chromosomów ktora sie pojawiła tuż po zapłodnieniu, albo nawet w trakcie. Nie miałaś na to wpływu. To najczęstsza przyczyna. Pocieszające jest to ze kolejne ciaze juz zazwyczaj bez problemow przechodzą. Napewno Ci sie uda byc mama. Juz jak zrobisz badania i odbierzesz wyniki to bedziesz spokojniejsza. Obojętnie co wyjdzie, ale napewno poczujesz ulgę. Oczywiście trzymamy kciuki i Ty za nas tez, jeszcze sie bedziemy cieszyć razem wszystkie z naszych pociech :).

    Kasiu, czemu juz tak szybko schodzisz do jednej tabletki?

    Ellasi lubi tę wiadomość

    zem3i09kl173cczw.png
  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 14 kwietnia 2016, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kolejna dziewczyna z listopadowek straciła ciaze, w 11 tc :(.

    zem3i09kl173cczw.png
  • Ellasi Autorytet
    Postów: 544 230

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety... Magda-lenka przechodzi swój dramat :( Okropne.
    Najgorsze jest to że ten ból już na zawsze zostaje w człowieku a kolejna ciąża jest nie tylko szczęciem ale destrukcyjnym dramatem z elementami radości. To nie mija, siedzi w nas i dręczy cały czas.
    Straszne uczucie!
    Ja (z pewnością chwilowo) mam nieco lepszy nastrój, staram się z całych sił myśleć pozytywnie, tylko zastanawiam się na ile mi tej siły wystarczy.

    Dziweczyny,
    Wy myślcie pozytywnie! Cieszcie się ciążą i wierzcie w wasze maluchy! Trzymam kciuki!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 01:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Końcówka 1 tymestru jest jakaś pechowa... jak człowiek się cieszy, że już już i minie najniebezpieczniejszy okres, że będzie mógł trochę odsapnąć, to następuje koniec... 11tc to również koniec mojego szczęścia.

    Ellasi, współczuję, naprawdę bo wiem, jak to jest.

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu endo mówił zeby metę odstawic ok.13tc, muszę to zrobić stopniowo,we wtorek mam wizytę to jeszcze zapytam,bo gin kazał odstawić na początku. Pozatym ja diety jakoś szczegolnie nie trzymam,a wtedy branie mety mija się z celem. Jak odstawie to bardziej będę trzymać diety. Wczoraj mialam jakiś ból jajników/wiazadel,ale przeszlo. Mam nadzieję że będzie dobrze. Ja mam teraz usg co 2tyg. W środę będzie już 3.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nawet nie straszcie :(. Ja sie boje, nie wiem jak wytrzymam do 5 maja kiedy bedzie juz 12 tc. A niby po 10 tc ryzyko utraty ciazy juz jest minimalne. Inna kwestia, ze mozna poronic w 11 tc a płód juz od 3 tygodni nie żyje. Ja mam codziennie moje pobolewanie, czasem kłucia i to jest dla mnie jak zbawienie bo wtedy czuje, ze maluch rośnie. Tylko od dwóch tyg cos mnie piersi nie bolą juz tak, ale na USG było wszystko ok. No cóż, nic nie wymyślę, pozostaje czekac.
    Kasiu, Ty sie ciesz z tych boli, uwierz mi to dobry znak jesli pojawiają sie od czasu do czasu. Znaczy to ze lokator sie rozpycha :). Mi gin kazał brać nieprzerwanie do konca 12 tc. W maju na genetycznym zapytam go jak odstawiamy. Kupuje taka gazetę Bede Mama i tam sa fajne przepisy na rożne Dania, przekaski, bez cukru. Wiec zamierzam sie do tego mocno stosować.

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ta gazeta to miesiecznik? :-) właśnie czasem można poronic np. W 11tc ale płód jest już wcześniej obumarly,dlatego ja mam usg teraz co 2tyg. Dziś bylam na badaniach tarczycy,ferrytyny i zrobilam też cytomegalie. Piersi też jakby mniej mnie pobolewajs,brzuch mam wydety zwlaszcza popoludniu,mdłości też brak.hm

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • Kaska1985 Autorytet
    Postów: 2070 442

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam brzuch wydety wieczorem, zastanawiam sie czy do 12 tc jeszcze podrosnie? Lekarz mnie upewnial, ze dziecko rozwija sie prawidlowo, ze bardzo czesto przy poronieniach sa symptomy juz wczesniej, np. jak u Ellasi ze plod nie rosnie czy cos. I kazal sie nie martwic, ale jesli bardzo bede sie denerwowac to mam przyjsc przed 5 maja na usg. Echhh...
    Tak, ta gazeta to miesiecznik :), bardzo fajne artykuly sa, ale zauwazylam, ze czesto sa sprzeczne informacje w nich, w zaleznosci ktory redaktor pial albo ktory lekarz konsultowal. Ale mimo wszystko fajne. Jest tez moda ciazowa, super ciuchy sa w happymum tylko mega drogie. Ale w maju bedzie kolejny weekend zakupow z glamour i pewnie bedzie 10% rabatu do happymum wiec jak szczesliwie wytrwam to kupie :).

    A kiedy masz Kasiu termin usg?

    zem3i09kl173cczw.png
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 15 kwietnia 2016, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w 1ciazy kupowalam tą gazetę :-) teraz może też kupię. Ja na usg idę 20kwietnia,a potem jak będzie dobrze to 5maja prenatalne. Ostatnio bylam 5kwietnia i wszystko było dobrze,wg usg płód odpowiadal co do wieku ciąży +1dzień. Zaczynam się stresować. Dziś z kolei coś mnie w kroczu kluje.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ