nie rozwijajace sie komorki
-
WIADOMOŚĆ
-
Krąsi wrote:Cukier na czczo różnie. Badania z ostatniego roku: 92, 74, 85, 90, 94. Krzywa cukrowa 92-->62-->96. Krzywa insulinowa 5,5-->8,5-->10,5. Współczynnik HOMA 1,25. Waga 58 kg, 177 cm wzrostu.
Miałam monitoringi, stąd wiem, że mam pęcherzyki dominujące, które najczęściej pękają.
Teraz miałam usg w 5dc i na 1 jajniku było 10 pecherzyków i 1 dominujący, na drugim jajniku 9 pęcherzyków i 1 dominujący.
Nie mam trądziku, hirsutyzmu, hormony męskie w normie, nie mam nadwagi, nie mam problemów z włosami. Podobno PCOS diagnozuje się od 12 pęcherzyków w jajniku w górę.
Aaa, no i wg współczynnika talia-biodra mam otyłość brzuszną, bo mój współczynnik jest większy niż 0,8.
Dla Staraczek cukier do 90. Z drugiej strony insulina w normie.
Zarówno PCOS jak i IO to dla mnie nowość, wszelkie rady mile widziane.
Krasi - a lekarze nigdy Ci nie mowili, ze moze wazysz za malo? Bo patrze, ze masz 177 cm i tylko 58kg wagi i BMI masz na granicy niedowagi. Moja kolezanka miala wlasnie niedowage i dopiero jak przytyla to zaszla w ciaze. Nie mowie, ze masz podobnie, ale pierwsze co zauwazylam to niska waga.
A co do otylosci brzusznej to odkad zaczelam przygode z IVF to moj brzuch tez jest wiekszy niz powinien byc. To pompowanie zastrzykow w brzuch naprawde nie pomaga.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginio, ależ ja wiem, że mam niedowagę! Na naszej ścieżce niepłodności zadawałam to pytanie w wielu klinikach i u wielu specjalistów - to nie jest przeszkodą. Poza tym wierz mi - robię co mogę, żeby przytyć. Od lat. W rodzinie wszyscy mamy podobną budowę, a jemy naprawdę solidne posiłki (nie chodzi tylko o kalorie, ale o wartości odżywcze) i wszystko trawimy.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi wrote:Virginio, ależ ja wiem, że mam niedowagę! Na naszej ścieżce niepłodności zadawałam to pytanie w wielu klinikach i u wielu specjalistów - to nie jest przeszkodą. Poza tym wierz mi - robię co mogę, żeby przytyć. Od lat. W rodzinie wszyscy mamy podobną budowę, a jemy naprawdę solidne posiłki (nie chodzi tylko o kalorie, ale o wartości odżywcze) i wszystko trawimy.
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Dziewczyny, powtorka z rozrywki, te mlodsze zarodki nie dotrwaly nam do blastek. Mamy jeszcze 3 zamrozone w 3ciej dobie i teraz mnie dopadly mysli, ze to tylko takie oszukiwanie siebie, ze cos z tego wyjdzie. Niby wygladaja o wiele lepiej niz te, ktore nie przetrwaly, ale dostaly kategorie 3 z powodu jakichs drobnych nieregularnosci. Embriolog powiedzial, ze to krzywdzace, bo oprocz tego to wygladaja na kat. 1 i mialy odpowiednie tempo rozwoju, a jeden podobno jest wyjatkowo supreme extra itd. Ale co z tego, jak ja przeczuwam, ze po 3ciej dobie wszystkie by sie zatrzymaly. Wsrod mlodziakow tez podobno byl jeden obiecujacy i po prostu stanal. Czuje, ze to juz wszystko na marne, cokolwiek by nie robic.1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Magg, kurczę, ale podjęliście już decyzję, co będziecie robić? Wiesz, nam embriolog mówił, że zarodki mają możliwość samonaprawy (oczywiście do pewnych granic), więc może coś podziałają sobie we własnym zakresie? Będziecie transferować?ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi wrote:Magg, kurczę, ale podjęliście już decyzję, co będziecie robić? Wiesz, nam embriolog mówił, że zarodki mają możliwość samonaprawy (oczywiście do pewnych granic), więc może coś podziałają sobie we własnym zakresie? Będziecie transferować?
Tak, rozmrozimy jednego i transfer w listopadzie. Rozmrazaja podobno dobe przed, wiec bedzie wiadomo czy zarodek ruszy czy nie. Ale cala ta stymulacja byla z komplikacjami, wiec spodziewam sie jeszcze wiecej komplikacji. I juz sie czuje super bezsilna.
Ja na te in vitro przyjechalam ze Stanow, troche wywracajc cale zycie do gory nogami. Myslalam, ze zaplanowalam tyle czasu, ze bedzie swiezy transfer i ewentualnie krio. A wydarzylo sie przedluzane wyciszanie, kiepska stymulacja, dziwny progesteron, hiperka, odlozony transfer, brak blastocyst i pokladanie nadziei w 3dniowcach, a w perspektywie transfer bez meza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 09:31
1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
Cześć dziewczyny! Dołączę się, bo u mnie też ostatnio było trochę problemów z uzyskaniem dobrej jakości komórek.
Podczas 1 stymulacji z zaołodnionych 6 miałam 1 blastkę, którą mi podali (niestety nic z tego), 3 kolejne odpadły na etapie moruli, a 2 jeszcze wcześniej.
Teraz lekarz zgodził się zapłodnić wszystkie dojrzałe, więc zapładnialiśmy 15, z tego 12 się zapłodniło. Wczoraj miałam transfer 2 trzydniowcow, 2 kolejne mam zamrożone, a pozostałe 8 hodujemy do blastki. Dzisiaj jak dzwoniłam do embriologa, to powiedział, że z tych 8 - 5 wykazuje dalsze podziały.. też bardzo się stresuje, że żaden nie dotrwa do blastki..
Magg, jak masz 3 trzydniowe to nie jest to zły wynik. Pamiętaj, że w organizmie kobiety zarodki mają lepsze szansę na rozwój niż w warunkach laboratoryjnych. Poza tym nie raz ze slabeuszkow są ciąże.
Ale wiem co czujesz, bo ja też się mega stresuje o te moje 2 w brzuszku (czy w ogóle dalej się rozwijają).
A lekarz powiedział jaki może być powód tego, że nie ta reszta nie dotrwała u Ciebie do blastocysty?
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Kasiu, a możesz napisać, ajkie zmiany wprowadziliście między 1 a 2 procedurą? Czy w tzw. międzyczasie były jakieś suplementy coś w stylu życia zmieniliście? Bo to jest znaczna różnica, jak poprzednio uzyskaliście 1 zarodek, a teraz 2 zamrożone, 2 podane i reszta hodowana do blastocysty.ona: schorzenia reumatoidalne, p/c p-plemnikowe 1:10, hiperprolakt. czynnościowa, MTHFR A1298C - homo, PAI 4G/5G - hetero, KIR Bx, brak: 2DS2, 2DS3, HLA-C - C1, IL 10 poniżej normy, IL 4 w dolnych granicach normy, po szczepieniach limfocytami Męża
musi mieć plan działania, inaczej wpada w depresję, póki ma plan - ma siłę walczyć dalej;
on: p/c p-plemnikowe 1:100, obniżone parametry nasienia, hipogonadyzm hipogonadotropowy, CTFR: F508del - hetero, HLA-C - C1/C2;
leniwiec, przyparty do muru - walczy;
1. ICSI - nieudane;
2. PICSI: 24.10.2020 Malineczka jest po drugiej stronie brzuszka -
Krąsi wrote:Kasiu, a możesz napisać, ajkie zmiany wprowadziliście między 1 a 2 procedurą? Czy w tzw. międzyczasie były jakieś suplementy coś w stylu życia zmieniliście? Bo to jest znaczna różnica, jak poprzednio uzyskaliście 1 zarodek, a teraz 2 zamrożone, 2 podane i reszta hodowana do blastocysty.
Krąsi, w sumie to nie zmieniliśmy za wiele. Ja zaczęłam brać dodatkowo koenzym Q10. Sama stymulacja przebiegła tak samo - długi protokół.
Zasadnicza różnica była taka, że za 1 razem zapłodniliśmy tylko 6 komórek, zgodnie z ustawą. Wtedy pobrano ode mnie 21 kumulusów, 17 było dojrzałych, z tych 17 zapłodniono 6, a pozostałe 11 oocytów zamrozilismy.
Przy 2 procedurze lekarz zgodził się zapłodnić 15 dojrzałych, które pobraliśmy teraz przy punkcji. Mąż ma 24% fragmentacji DNA, ja endometriozę. Więc poszliśmy trochę na ilość. No i stwierdził, że jeśli ostatnio tylko 1 zarodek dotrwał do blastocysty to teraz spróbujemy podać 3 dniowe.
Embriolog wczoraj mi powiedział, że ta hodowla przebiegła dużo lepiej niż ostatnia. Ale w sumie cały czas nie wiem ile będzie z niej blastek.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Magg, jak masz 3 trzydniowe to nie jest to zły wynik. Pamiętaj, że w organizmie kobiety zarodki mają lepsze szansę na rozwój niż w warunkach laboratoryjnych. Poza tym nie raz ze slabeuszkow są ciąże.
Ale wiem co czujesz, bo ja też się mega stresuje o te moje 2 w brzuszku (czy w ogóle dalej się rozwijają).
A lekarz powiedział jaki może być powód tego, że nie ta reszta nie dotrwała u Ciebie do blastocysty?
Dzisiaj mialam wizyte i mam wrazenie, ze lekarka to wie tyle co ja. Raz jak ja spytam o niedojrzale komorki to mowi, ze to pewnie przez jakosc komorek i dlatego sie nie dostymulowuja. Jak mowie, ze embriolog powiedzial, ze pod wzgledem morfologicznym nie ma zastrzezen do komorek, to mowi, ze to moze czynnik meski. Jak zawieje, tak powie.1 IVF: ET 1x 😔, 0 ❄️
2 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
3 IVF: 0 blastek, 0 ❄️
4 IVF: 3x ❄️ (13.11 FET 1x 😔; 16.12 FET 2x 😔)
KD 11.06.21, 3 x❄️, 28.06 FET 1x4AA, 8dpt 59.76, 10dpt 160.7, 12dpt 386.4, 14dpt 761.6, 21dpt 6446.0, 25dpt 🤍 -
magg85 wrote:Dzisiaj mialam wizyte i mam wrazenie, ze lekarka to wie tyle co ja. Raz jak ja spytam o niedojrzale komorki to mowi, ze to pewnie przez jakosc komorek i dlatego sie nie dostymulowuja. Jak mowie, ze embriolog powiedzial, ze pod wzgledem morfologicznym nie ma zastrzezen do komorek, to mowi, ze to moze czynnik meski. Jak zawieje, tak powie.
Oni niestety sami dużo nie wiedzą, mój lekarz wręcz wprost mówi, że są rzeczy, na których temat nie mamy wiedzy i mieć nie będziemy..
Ja myślałam, że przy endometriozę będę miała mało komórek i będą słabej jakości, a tu niespodzianka przy obu stymulacjach.
Najważniejsze, że masz 3 mrozaki i jest na czym pracować!Sunray, magg85 lubią tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
magg85 wrote:Dzisiaj mialam wizyte i mam wrazenie, ze lekarka to wie tyle co ja. Raz jak ja spytam o niedojrzale komorki to mowi, ze to pewnie przez jakosc komorek i dlatego sie nie dostymulowuja. Jak mowie, ze embriolog powiedzial, ze pod wzgledem morfologicznym nie ma zastrzezen do komorek, to mowi, ze to moze czynnik meski. Jak zawieje, tak powie.
Maz ma fragmentacje 23% - urolog powiedzial, ze to na granicy.
I tez lekarze u nas nie wiedza. Jeden powiedzial, ze to wina komorek, a drugi ze to wina spermy...
W sobote mam punkcje i zapladnianie z biopsji u meza. Okaze sie czy cos sie zmieni.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
kasia_pra wrote:Krąsi, w sumie to nie zmieniliśmy za wiele. Ja zaczęłam brać dodatkowo koenzym Q10. Sama stymulacja przebiegła tak samo - długi protokół.
Zasadnicza różnica była taka, że za 1 razem zapłodniliśmy tylko 6 komórek, zgodnie z ustawą. Wtedy pobrano ode mnie 21 kumulusów, 17 było dojrzałych, z tych 17 zapłodniono 6, a pozostałe 11 oocytów zamrozilismy.
Przy 2 procedurze lekarz zgodził się zapłodnić 15 dojrzałych, które pobraliśmy teraz przy punkcji. Mąż ma 24% fragmentacji DNA, ja endometriozę. Więc poszliśmy trochę na ilość. No i stwierdził, że jeśli ostatnio tylko 1 zarodek dotrwał do blastocysty to teraz spróbujemy podać 3 dniowe.
Embriolog wczoraj mi powiedział, że ta hodowla przebiegła dużo lepiej niż ostatnia. Ale w sumie cały czas nie wiem ile będzie z niej blastek.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:A proponowali cos dla meza w waszym przypadku? Moj ma takie same wyniki fragmentacji DNA i urolog zasugerowal, ze to moze byc tez cos ze sperma.
U nas lekarz powiedział, że te wyniki są umiarkowane, ale jeszcze ok, bo powyżej 30% to już jest faktycznie źle. Robiliśmy PICSI teraz, bo też wyniki wiązania z hialuronianem były trochę zaniżone.
A Wam urolog przepisał jakaś kurację?
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
Virginia wrote:Przykro mi Magg85. Twoja historia brzmi troche jak moja U mnie po pierwszej stymulacji gdy nic nie dotrwalo do 6 doby embriolog mi powiedzial, ze blastki wygladaly super do 3 dnia. A potem zaczynaly zwalniac, albo zle sie dzielic. Z tego tez powodu tym razem nawet nie sugerowali opcji transferow 3 dniowych blastek, bo sie boja, ze bedzie ciaza ektopowa. Musze czekac do 5 doby
Maz ma fragmentacje 23% - urolog powiedzial, ze to na granicy.
I tez lekarze u nas nie wiedza. Jeden powiedzial, ze to wina komorek, a drugi ze to wina spermy...
W sobote mam punkcje i zapladnianie z biopsji u meza. Okaze sie czy cos sie zmieni.
Hmm, a dlaczego obawiali się ciąży ektopowej przy 3 dniowych zarodkach?
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Hmm, a dlaczego obawiali się ciąży ektopowej przy 3 dniowych zarodkach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 16:21
ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
kasia_pra wrote:U nas lekarz powiedział, że te wyniki są umiarkowane, ale jeszcze ok, bo powyżej 30% to już jest faktycznie źle. Robiliśmy PICSI teraz, bo też wyniki wiązania z hialuronianem były trochę zaniżone.
A Wam urolog przepisał jakaś kurację?
Powiedzial, ze mozna brac suplementy, bo nie zaszkodza, ale zeby nie oczekiwac wielkich rezultatow.
Zaproponowali nam TESE - pobranie plemnikow bezposrednio z jader, bo tam sa podobno lepszej jakosci.ona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
A to nawet nie wiedziałam, że jest takie ryzyko. Z drugiej strony te 3 dniowe w ciele kobiety mogą się trochę inaczej zachować niż w laboratorium, dlatego ja zdecydowałam się na transfer 3 dniowych.
Kurcze, wydaje mi się, że przy takiej fragmentacji nie ma jeszcze tragedii. Mój lekarz nic nawet nie wspominał o biopsji.
Virginia, a Twoje zarodki kiedyś dociagnely do blastki albo do moruli? Bo nie widzę tej informacji w Twojej historii.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:A to nawet nie wiedziałam, że jest takie ryzyko. Z drugiej strony te 3 dniowe w ciele kobiety mogą się trochę inaczej zachować niż w laboratorium, dlatego ja zdecydowałam się na transfer 3 dniowych.
Kurcze, wydaje mi się, że przy takiej fragmentacji nie ma jeszcze tragedii. Mój lekarz nic nawet nie wspominał o biopsji.
Virginia, a Twoje zarodki kiedyś dociagnely do blastki albo do moruli? Bo nie widzę tej informacji w Twojej historii.
Jak rozmawialam z embriologiem to on nie uzywal nazw tylko opisywal co sie dzialo. 10 komorek sie zaplodnilo, w dniu 5 zostalo 5 komorek, ale z tego 3 byly juz w tyle (wygladaly na dzien 3/4), a 2 jeszcze ciagnely, ale brakowalo im jakiejs otoczki. Czekalismy do dnia 6 kiedy ebriolog powiedzial, ze te 3, ktore byly w tyle kompletnie stanely, a te 2 zle sie dzielily i wygladaly za slabo na transfer.
Moj lekarz mowil, ze to moze byc wina slabej jakosci komorek. Za to urlog, ze to sperma. Ten urolog wlasnie pisze jakas prace na ten temat. I nie wiem czy to jest naprawde ten problem, ale jak juz probowac to wszystkiegoona 42 lat.
3 IVF 😥
AZ - 01.09.20, 13dpt - beta 1815, 15dpt -beta 3873, 23dpt - mamy ❤️, 8.10.20 - 8 tyg ❤️, BOBO- Maj 2021
Starania o BOBO nr 2
FET - 21.07.23 😢
II FET - 19.10.23, 6dpt- II kreski, 11dpt -beta 726, 13dpt -beta 2137, 27dpt - mamy ❤️, 27.11.23 - 8 tyg ❤️ Nifty i usg polowkowe ok
BOBO 2 jest juz z nami - lipiec 2024 ❤️ -
Virginia wrote:I mam nadzieje, ze uda wam sie z 3 dniowa blastka tak jak mowisz, w ciele te komorki moze beda sie zachowywaly lepiej.
Jak rozmawialam z embriologiem to on nie uzywal nazw tylko opisywal co sie dzialo. 10 komorek sie zaplodnilo, w dniu 5 zostalo 5 komorek, ale z tego 3 byly juz w tyle (wygladaly na dzien 3/4), a 2 jeszcze ciagnely, ale brakowalo im jakiejs otoczki. Czekalismy do dnia 6 kiedy ebriolog powiedzial, ze te 3, ktore byly w tyle kompletnie stanely, a te 2 zle sie dzielily i wygladaly za slabo na transfer.
Moj lekarz mowil, ze to moze byc wina slabej jakosci komorek. Za to urlog, ze to sperma. Ten urolog wlasnie pisze jakas prace na ten temat. I nie wiem czy to jest naprawde ten problem, ale jak juz probowac to wszystkiego
Blastka to zarodek 5-dniowy ja mam teraz dwa 3-dniowe podane.
A teraz jesteś w trakcie drugiej stymulacji?
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️