Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie chcę Wam spamować, dokończę innym razem, bo dziś tylko pierwsze zdanie wysyła. Jestem niepocieszona, bo tyle napisałam i przepadło. Zmierzam do tego, że tu wszystko robione jest na czuja i bez kontroli. I profesor powiedział, że nie stosuje się Letrozolu, bo hamuje on estrogeny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego 2018, 14:12
-
Dobra, próbuję ostatni raz. Niestety zarodek przestał się rozwijać w piątym tygodniu. Po kilku miesiącach znowu zrobiłam kurację i poleciałam do Polski. Znów dostałam hCG i dzięki temu była owulacja,bo pęcherzyk urósł, ale nie zamierzał pękać. W Polsce jest to bardziej pod kontrolą. Tu nikogo nie interesowało, czy w ogóle doszło do owulacji. Sądziliby, że po prostu nie było zapłodnienia i zalecili in vitro. A w moim przypadku może obejdzie się bez in vitro. Tyle czytałam o Waszych przejściach, że nie wiem, czy też dałabym radę to przeżyć.
-
mar2śka wrote:Alutka trzymam kciuki! Kiedy planujesz test zrobić?
Dziewczyny a jak u Was sytuacja wygląda?? Czy któraś w najbliższym czasie szykuje się do transferu/startuje ze stymulacją? Chyba Ty Hannanna startujesz najszybciej, prawda??
Ja już wiem, że 6go wyruszam do Polski i na 8go będę wizytę umawiała.
Hej, ja startuje kwiecien/ maj, mam im zgloscic misiaczke w marcu i dostane plan i receptymar2śka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mar2śka wrote:Alutka trzymam kciuki! Kiedy planujesz test zrobić?
Kazali mi zrobic test w Czwartek ale .... w Poniedziałek lub Wtorek powinnam dostać @ wiec moze test nie będzie mi potrzebny . W Klinice sie pomylili w obliczeniach , policzyli ze dostałam @ dwa dni pózniej stąd późny termin testowania . Ogólnie miałam późną owulacje dopiero 14 dnia( moze to przez Femar) przy moim cyklu 26-28 dniowym owulacje zawsze miałam raczej 12 dnia. Osobiście uwarzam ze skoro mam owulacje i mąż ma dobre nasienie to możecie zapłodnienia dochodzi tylko zarodek moze nie chce sie rozwijać . Stąd niepowodzenia . Tak jak pomyśle z 14 jajeczek tylko 3 podzieliły się do 4 komórek . 11 az się zapłodniło ale przestały sie rozwijać . Nie chcą mi ich przetrzymac bo uważają ze w w ludzkim organizmie jest lepiej . Skoro aż tyle poległo nie wiadomo czy podzieliłyby sie na więcej komórek . Stąd moje wątpliwości !!Alutka -
To będzie się tutaj dużo działo na wiosnę!!
Alutka a miałaś ivf czy icsi?? Powiem Ci to co mi powiedział dr Lewandowski. Jeśli dochodzi do zapłodnienia to super, największe zmartwienie jak komórki się nie zapładniają. I nie tylko jakość komórek jest ważna ale bardzo ważną rolę odgrywa laboratorium ! Sprzęt, odżywki, metody podglądania itp. To prawda, że lepiej im w ciele kobiety tam gdzie ich miejsce. Często tak jest, że w labie się nie rozwijają a w ciele wszystko idzie jak trzeba. -
mar2śka wrote:Alutka trzymam kciuki! Kiedy planujesz test zrobić?
Dziewczyny a jak u Was sytuacja wygląda?? Czy któraś w najbliższym czasie szykuje się do transferu/startuje ze stymulacją? Chyba Ty Hannanna startujesz najszybciej, prawda??
Ja już wiem, że 6go wyruszam do Polski i na 8go będę wizytę umawiała.
WNadzieji lubi tę wiadomość
-
kaktus85 wrote:Hej dziewczyny ja ma w piatek usg.... ale chyba w tym miesiacy znowu nic z tego nie bedzie.... wiec nastepny miesiacy chyba poprosze o krotki protokol....zobaczymy co powiedza....
kaktus85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPierwszy list powiedziały mi ze przychodzi na adres domowy tam bedą rozpiski itp
Sprawdzałam na helfo i tez nie było
Mieli mnie uczyć używania spreyu tez nic nie wiem
Mam nadzieje ze w liście bedzie co i jak
I oby zastrzyki to były Peny nie chce mieszanek
Eh Ten Riks ..
trzymam kciuki za Was dziewczyny
A jeszcze jedno pytanie mam:Czy zastrzyki mozna zabrać ze sobą do Pl?szykuje mi sie wyjazd i pewnie bede musiała je zabrać ze sobą
Czy trzeba jakis załącznik od lekarza ? -
mar2śka wrote:A nie masz recepty elektronicznej?
Ja też musiałam czekać na papierową receptę, na Helfo jest widoczna, ale nie mogłam jej zrealizować. Nie wiem o co kaman WNadzieji - dzwoń do nich i przypominaj się. Ja na początku swojej przygody z kliniką też musiałam do nich ciągle dzwonić, teraz na szczęście kontakt telefoniczny jest ok.WNadzieji lubi tę wiadomość
-
WNadzieji wrote:Pierwszy list powiedziały mi ze przychodzi na adres domowy tam bedą rozpiski itp
Sprawdzałam na helfo i tez nie było
Mieli mnie uczyć używania spreyu tez nic nie wiem
Mam nadzieje ze w liście bedzie co i jak
I oby zastrzyki to były Peny nie chce mieszanek
Eh Ten Riks ..
trzymam kciuki za Was dziewczyny
A jeszcze jedno pytanie mam:Czy zastrzyki mozna zabrać ze sobą do Pl?szykuje mi sie wyjazd i pewnie bede musiała je zabrać ze sobą
Czy trzeba jakis załącznik od lekarza ?
W Riks nie ucza uzywania sprayu tylko zastrzykow .
Ja dopiero co bylam w pl, mialam strzykawki w bagażu podręcznym, nawet nie pokazywalam i nikt sie nie czepialWNadzieji lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
WNadzieji wrote:W którym dniu cyklu zaczelyscie spray ?
W 20 dniu cyklu.
WNadzieji napisała:
Czy trzeba jakis załącznik od lekarza ?
Ja miałam Certyfikat Medyczny na przewóz leków . Miałam ze sobą 15 strzykawek . Ja od razu wyjęłam to z torby przy kontroli celnej tym bardziej że miałam wkład chłodzący ( niektóre leki do stymulacji trzeba trzymać w lodówce ) .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 19:07
WNadzieji lubi tę wiadomość