X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna wrote:
    A czemu nie brać paracetamolu?
    Wyżej odpisałam na pytanie, oczywiście każdy zrobi wg własnego uznania :)
    A jak Ty się masz?? Dawno nie zaglądałaś.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja36 wrote:
    No właśnie też mam takie bóle podbrzusza jak na okres, ale są na tyle znośne, że nic nie biorę. Tylko w pracy się nasilaly bo pozycja siedząca za kółkiem. Rano jak wstaje jest mi słabo, czasami w ciągu dnia. Mdłości też się pojawiają. Każdy dzień inny. Dzisiaj czuje się bardzo słabo.
    Mam chłopaka 11 lat West highlanda i 4,5 miesięczna dziewczynkę Cairn terrier. Jest wesoło hihihi ;)
    Widzę, że lubisz terrierki :) Ja mam kapryśną Maltankę :P

    Zoja36 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 28 maja 2018, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tak siedzę i myślę. Jeśli punkcje mam w czwartek to jak myslicie kiedy będę miała transfer?

    k1iygdz.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi w PL i tutaj mówili ze paracetamol to jedyny możliwy przeciwbólowy,oczywiście nie w jakiś mega ilościach :) Ja brałam,miałam taka migrenę ze płakałam z bólu.
    U mnie Ok w sumie. Ja już po usg ,wszystko Ok. Nieco ponad 7cm wampira energetycznego codziennie daje się we znaki ;) Do końca maja mam zwolnienie,co później zobaczę.

    Zoja36, Czarodziejka lubią tę wiadomość

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 28 maja 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna wrote:
    A mi w PL i tutaj mówili ze paracetamol to jedyny możliwy przeciwbólowy,oczywiście nie w jakiś mega ilościach :) Ja brałam,miałam taka migrenę ze płakałam z bólu.
    U mnie Ok w sumie. Ja już po usg ,wszystko Ok. Nieco ponad 7cm wampira energetycznego codziennie daje się we znaki ;) Do końca maja mam zwolnienie,co później zobaczę.
    Oczywiście w ostateczności można ale nie jest to tak bezpieczny lek jak się kiedyś uważało. Mnie też częściej migrena łapie :/ Jejku już 7 cm , cudownie!! Musisz sobie zmontować suwaczek bo ja ciągle zapominam ile tyg u Ciebie ;) Masz jeszcze mdłości? Ja się zastanawiam kiedy to przejdzie bo u mnie dzień bez wymiotów dniem straconym :P Póki co mam zwolnienie do 10.06 a 11.06 wizyta u lekarza i w końcu kartę będę zakładała. Pójdę też tego dnia zapisać się do położnej. Zaglądaj trochę częściej, bardzo byłam ciekawa jak się masz :)

    Zoja36 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Avva Debiutantka
    Postów: 11 4

    Wysłany: 28 maja 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1980 wrote:
    Dziewczyny tak siedzę i myślę. Jeśli punkcje mam w czwartek to jak myslicie kiedy będę miała transfer?

    We wtorek :-)

    Transferuje się zarodki 2,3 lub 5 dniowe więc u Ciebie będzie 5 dniowy :-) Klinika jest zamknięta w weekendy .


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2018, 20:35

  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avva wrote:
    We wtorek :-)

    Transferuje się zarodki 2,3 lub 5 dniowe więc u Ciebie będzie 5 dniowy :-) Klinika jest zamknięta w weekendy .
    Witaj Avva, widzę że masz sporą wiedzę, fajnie nam odpowiadasz na pytania. Miło by było jakbyś się tutaj przedstawiła. Czy podchodzisz do in vitro? Czy już jesteś po? Gdzie? I co byś jeszcze chciała nam powiedzieć. Nie krępuje się.
    Pozdrawiam

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 28 maja 2018, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avva wrote:
    We wtorek :-)

    Transferuje się zarodki 2,3 lub 5 dniowe więc u Ciebie będzie 5 dniowy :-) Klinika jest zamknięta w weekendy .
    Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jakoś to tak szybko wszystko się teraz dzieje. I stres coraz większy. To mój pierwszy raz to jestem zielona w tym temacie :-)

    k1iygdz.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 29 maja 2018, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam transfer w sobotę :) Oczywiście pewnie zależy jaka klinika.

  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, , kiedy umawiac sie na pierwsza wizytę? Nie wiem czy czekać jeszcze czy umawiać sie na przyszły tydzień. W klinice powiedzieli mi że mam zrobić pierwsze usg 5 tyg po transferze, to by było za 2 tygodnie

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiec umów sie za dwa tygodnie.

  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na mojej wiosce nie ma usg... muszę jechać do Finsness albo Tromso. Jak przyjdę wcześniej do rodzinnego,to usg powinnam mieć już za darmo czy dopiero po założeniu karty ciąży?

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna wrote:
    Ja miałam transfer w sobotę :) Oczywiście pewnie zależy jaka klinika.
    Niestety moja klinika w sobotę ma zamknięte:-)

    k1iygdz.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarodziejka wrote:
    Na mojej wiosce nie ma usg... muszę jechać do Finsness albo Tromso. Jak przyjdę wcześniej do rodzinnego,to usg powinnam mieć już za darmo czy dopiero po założeniu karty ciąży?
    A to usg masz zrobić,bo klinika dała Ci skierowanie? Ja tak miałam i wtedy w szpitalu mieli mi obowiązek zrobić -to było między 7 a 8 tygodniem. Normalnie bym zapłaciła,ale mam frikort,więc usg było za darmo.
    Jak to z kliniki to umów się tam,gdzie masz najbliżej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 10:12

  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna wrote:
    A to usg masz zrobić,bo klinika dała Ci skierowanie? Ja tak miałam i wtedy w szpitalu mieli mi obowiązek zrobić -to było między 7 a 8 tygodniem. Normalnie bym zapłaciła,ale mam frikort,więc usg było za darmo.
    Jak to z kliniki to umów się tam,gdzie masz najbliżej.
    Tak, mam z kliniki skierowanie. Dzięki. Jakoś jestem zaćmiona ostatnio...

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 29 maja 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wy też mialyscie taki wzięty brzuch pod koniec brania zastrzykow ?

    k1iygdz.png
  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1980 wrote:
    Dziewczyny czy wy też mialyscie taki wzięty brzuch pod koniec brania zastrzykow ?

    Niestety taki urok ivf. Pielęgniarka mówiła też, że w czasie wczesnej ciąży będzie taki sam jak przed pobraniem jajeczek.
    I w 100 % wszystko mi sie sprawdziło.

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 29 maja 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarodziejka wrote:
    Niestety taki urok ivf. Pielęgniarka mówiła też, że w czasie wczesnej ciąży będzie taki sam jak przed pobraniem jajeczek.
    I w 100 % wszystko mi sie sprawdziło.
    Dziekuje za odpowiedz. Bo ja za duzo czytam i już sobie jakieś bzdury wkrecam do głowy. :-)

    k1iygdz.png
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 29 maja 2018, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    alda jak Twoje wakacje? Czy już wróciłaś? Pochwal się nam troszkę jak było :)

    Wróciłam :-) ale tutaj się pozytywnie dzieje :-) super :-)

    Gratuluje pozytywnych testów :-) i trzymam kciuki za następne :-)

    Ja wakacje spędziłam bardzo aktywnie - jeszcze tak "pozytywnie zmęczona " ;-) nie wracałam z wakacji ;-) codziennie gra w golfa , tenis, basen ..........

    Naładowałam baterie i co ........... po powrocie dostałam "kuksańca w nos " czekał na mnie list z wynikami badań które robiłam po
    ostatnim transferze - podwyższone TSH i anty-TPO ........

    Na drugi dzień byłam już w Polsce , powtórzyłam badania, zapiasłam się do endokrynologa - diagnoza hashimoto, niedoczynność tarczycy .

    Na wakacjach schudałam 4 kg ale endokrynolog powiedziała żebym przytyła z powrotem te 4kg ;-)
    i pozazdościła mi poziomu witaminy D , chociaż jakiś pozytyw :-)

    Miałam mieć transfer w czerwcu ale wszystko odwołałam żeby unormować tarczyce .

    Ale się rozpisałam ;-)





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 15:35

    e5skzzc.png


    [**]




  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 29 maja 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    Wróciłam :-) ale tutaj się pozytywnie dzieje :-) super :-)

    Gratuluje pozytywnych testów :-) i trzymam kciuki za następne :-)

    Ja wakacje spędziłam bardzo aktywnie - jeszcze tak "pozytywnie zmęczona " ;-) nie wracałam z wakacji ;-) codziennie gra w golfa , tenis, basen ..........

    Naładowałam baterie i co ........... po powrocie dostałam "kuksańca w nos " czekał na mnie list z wynikami badań które robiłam po
    ostatnim transferze - podwyższone TSH i anty-TPO ........

    Na drugi dzień byłam już w Polsce , powtórzyłam badania, zapiasłam się do endokrynologa - diagnoza hashimoto, niedoczynność tarczycy .

    Na wakacjach schudałam 4 kg ale endokrynolog powiedziała żebym przytyła z powrotem te 4kg ;-)
    i pozazdościła mi poziomu witaminy D , chociaż jakiś pozytyw :-)

    Miałam mieć transfer w czerwcu ale wszystko odwołałam żeby unormować tarczyce .

    Ale się rozpisałam ;-)
    Witaj !! Brakowało tu Ciebie ;) Jejku to chyba się robi jakaś choroba cywilizacyjna. Super, że udało się wyłapać przed transferem bo ta tarczyca potrafi namieszać. To teraz mamy tu małe trio posiadaczek hashi :P Ty, Zoja i Ja ;) Cieszę się, że udało Ci się naładować baterie. Pogoda w Norwegii dopisuje więc ładuj je dalej :)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ