Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMasz racje zero diagnostyki nawet jak sugerowałam inne badania to rozkładali ręce Ale po co ? Poczekajmy
No tak musze sie liczyć z miastem bo w razie wu mojemu mężowi łatwiej dotrzeć do Szczecina lub np kwestia lokum
W kwietniu widziałam sie z jedna ginekolog która polecała klinikę ..mam do niej namiary
Jeden wyniki z krwi był dziwny ..Estriadol <10 pg/ml pani doktor mówił ze gdybym nie zrobiła amh które było cos koło 4 to mogłoby to świadczyć o menopauzie ? Nie wiem nie bede googlowac bo bedzie gorzej
Dobra....musze ochłonąć
Czy maz moze ewentualnie odebrać jakies dokumenty ze szpitala ?
Nie widzi mi sie spotkanie z nimi
Czy sa one brane pod uwagę w Polsce ? -
WNadzieji wrote:Mój zarodek nie przetrwał rozmrażania
Jestem załamana bo był to jedyny
Wiec odpuszczam sobie leczenie w Norwegii ..a moze wcale ..dwa lata temu na pierwszej rozmowie z panią doktor usłyszałam ze jestem taka młoda mam 31 lat i tyle przed sobą wręcz ze śmiechem mówione mi ze bede w niejednej ciąży
Dzis stoję z niczym bo od początku zle przeprowadzono stymulację Bo byłam oporna na leki bo nikt nie myślał o kontroli wczesniej ..za każdym razem gdyby jestem w Riks i wychodze z oddziału IVF myśle sobie co to za reprodukcja ze nazwę powinni zmieniać na Akord ..
Mam ochotę stanąć i głośno powiedzieć to co myśle do tych par które tam czekają z Nadzieja
Jaka jest wasza historia?? Czy ktoś wam tłumaczy dlaczego sie nie udało ? Co ma wpływ na to ze wasze zarodki nie przetrwały ? Czy macie dodatkowe badania ? Milion pytań zero odpowiedzi Albo po prostu Tak sie stało..
Możemy próbować ..nie wiem czy chce maz chce jemu to obojętnie czy tu czy w pl ja nie wiem
Pare miesięcy temu zostawiłam prace bo myślałam ze stres z nią związany ma wpływ na brak ciąży poświęciłam w całości swoją głowę i ciało ..z głowa ciężko z ciałem to nawet szkoda gadać ..a teraz mam sie zgodzić na większe dawki leków ? Bez żadnych badań kontrolnych ?
Nie wiem ..miałam taka nadzieje ze tym razem sie uda ..
Miałaś dopiero 1 podejście? Widzę że podobnie jak u mnie, tyle że u mnie żaden z 3 nie przetrwal rozmrazania... i do tej pory nie wiem co mogło być przyczyną. Riks niestety niczego nie tłumaczy. Może błąd tych co siedzą w labolatorium? Bo dziwne że u mnie 3 się nadawały do zamrozenia (w riks podobno muszą być naprawdę dobrej jakości żeby zechcieli zamrozić) ale żaden nie przetrwal... -
nick nieaktualny
-
WNadzieji wrote:Diagnoza ? U nas nie było diagnozy bo wszystkie wyniki sa w porządku ..u niego Ok u mnie tez tarczyce i inne tez
Po prostu nie udaje sie
Dwie inseminacje z hormonami potem jedno IVF z trzech zarodków które były takie zajebiste ze ho ho przetrwał jeden No ale sie nie udało ,drugi nie dotrwał do zamrożenia a trzeci rozmrożenia
Ja wiem ze ludzie sie starają latami tak tak nie ja jedna i nie ostatnia ale nie moge sie z tym pogodzić ..
Jeszcze byłam na kontroli w poniedziałek endomoetrium 10mm i ze 70% skuteczności przy rozmrazaniu
Mi ciagle cos nie wychodzi w życiu wiec dlaczego i tym razem miałabym miec łatwiej
Mar2śka dzięki za namiary ale z tego co pamietam to ty byłaś w klinice w wawie?
A mnie raczej Szczecin interesuje albo nie
Sama nie wiem ..
Czuje ze polowe wakacji spędzę na kozetce u psychologa
Głowa do góry jeszcze nic straconego. Ja tez podchodzę tak jak ty ze jak w No się nie uda do Polski jadę. Rozumiem doskonale twój żal bo ja tez poświęciłam siebie zupełnie. Zwolniłam się z pracy bo silny stres. Przez ostatnie 2 lata nie ma mnie tylko jest leczenie, badania, życie pod okres. Dlatego postanowiłam próbować tutaj z uwagi na rozłąkę. Chciałam być tutaj z mężem. Nie można się z Tobą nie zgodzić ze oni tutaj nie robią za wielu badań i tylko słyszysz jest ok ok, nie martw się. O połowie badań które trzeba zrobić przed zabiegiem nawet nie słyszeli, zwłaszcza genetyki nie robią. A MTHFR wręcz pytają pacjenta co to jest bo nie wiedza i się tym nie zajmują ;(
Jeśli Szczecin polecam dr Budzińska Ewelina ( Vitrolive). Opini na necie jeszcze nie ma ale naprawdę wspaniała młoda doktor która rzetelnie i spokojnie odpowiada na wszystkie pytania. Bardzo szybko możesz zacząć procedurę. Raz pojedziesz wszystkie wyniki zrobią włącznie z genetyka. Drugi już zaczniesz stymulację. Chyba ze dr będzie miała inny pomysł na ciebie.
Znam ludzi którzy mieli 3 in vitro, odpuścili a po kilku miesiącach zdrowa naturalna ciąża.
Odpędź złe myśli, każdej z nas wiele nie wychodzi. To tylko na zewnątrz wydaje nam się ze wszyscy szczęśliwi, wszystko maja tylko ja jakaś inna. Każdy z nas ma swoją drogę w życiu. Nie można porównywać się do innych, wystarczy jak każdego dnia będę lepsza dla siebie. Przechodziłam ten etap co ty. Od 4 lat walczę, 3 stracone ciąże. A teraz muszę korzystać z in vitro i tez nie wiadomo czy się uda. Przede wszystkim trzeba wyciszyć złe emocje. Wprowadzić trochę medycyny chińskiej, akupunktura , witaminy itp. Nie mówię ze to da 100% sukces ale napewno pomoże przetrwać ten trudny czas. Tutaj przy tak minimalnym panelu badań o połowie rzeczy możesz nie wiedzieć a czasami jakaś prosta sprawa.
Polecam te dwie książki
http://www.empik.com/jak-zajsc-w-ciaze-zhai-xiao-ping,p1087826888
Bogna Pawelec „ Opowieści terapeutyczne o niepłodności”,
Za kilka dni mnie czeka test i duży stres. Trzymajcie się wszystkie.
-
Czy maz moze ewentualnie odebrać jakies dokumenty ze szpitala ?
Nie widzi mi sie spotkanie z nimi
Czy sa one brane pod uwagę w Polsce ?
Najlepiej jak zadzwonisz do kliniki która wybierzesz w Pl i powiedzą czy chcą dokumentacje. Podejrzewam ze mogą nie być zainteresowani bo to co tutaj robią to jest nic. Dr dała mi rozpiskę badań krwi które mogę wykonać w No i oni uwzględnia, żeby przyspieszyć. Niektóre badania ważne są tylko 3 mce a tutaj widzicie rok wcześniej zrobili na pierwsza wizytę i na tym bazuja. Te badania to już do zabiegu, natomiast diagnostyka to jeszcze zupełnie inny panel badań.
-
WNadzieji wrote:Masz racje zero diagnostyki nawet jak sugerowałam inne badania to rozkładali ręce Ale po co ? Poczekajmy
No tak musze sie liczyć z miastem bo w razie wu mojemu mężowi łatwiej dotrzeć do Szczecina lub np kwestia lokum
W kwietniu widziałam sie z jedna ginekolog która polecała klinikę ..mam do niej namiary
Jeden wyniki z krwi był dziwny ..Estriadol <10 pg/ml pani doktor mówił ze gdybym nie zrobiła amh które było cos koło 4 to mogłoby to świadczyć o menopauzie ? Nie wiem nie bede googlowac bo bedzie gorzej
Dobra....musze ochłonąć
Czy maz moze ewentualnie odebrać jakies dokumenty ze szpitala ?
Nie widzi mi sie spotkanie z nimi
Czy sa one brane pod uwagę w Polsce ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 13:32
-
Aggga08 wrote:U mnie ok, jutro kontrola w riks, 5 dzień zastrzykow jutro. Wydaje mi się ze czuje że coś się tam dzieje, Ale pewnie sobie wmawiam bo dopiero 3 zastrzyk wczoraj był . Od jutra orgalutran dochodzi, mam nadzieję że przyjemniejszy jest niz fragmin...
-
WNadzieji wrote:Czy maz moze ewentualnie odebrać jakies dokumenty ze szpitala ?
Trzeba skontaktować się z Klinisk Dokumentsenter telefon 23075799 ale najlepiej wysłać do nich e-maila - [email protected] Prośbę o kopie dokumentacji wysyłasz Ty i twój partner- mąż
Czas oczekiwania więcej niż 3 tygodnie
Koszt 85kr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 13:43
-
WNadzieji wrote:Diagnoza ? U nas nie było diagnozy bo wszystkie wyniki sa w porządku ..u niego Ok u mnie tez tarczyce i inne tez
Po prostu nie udaje sie
Dwie inseminacje z hormonami potem jedno IVF z trzech zarodków które były takie zajebiste ze ho ho przetrwał jeden No ale sie nie udało ,drugi nie dotrwał do zamrożenia a trzeci rozmrożenia
Ja wiem ze ludzie sie starają latami tak tak nie ja jedna i nie ostatnia ale nie moge sie z tym pogodzić ..
Jeszcze byłam na kontroli w poniedziałek endomoetrium 10mm i ze 70% skuteczności przy rozmrazaniu
Mi ciagle cos nie wychodzi w życiu wiec dlaczego i tym razem miałabym miec łatwiej
Mar2śka dzięki za namiary ale z tego co pamietam to ty byłaś w klinice w wawie?
A mnie raczej Szczecin interesuje albo nie
Sama nie wiem ..
Czuje ze polowe wakacji spędzę na kozetce u psychologa
Nadzieja doskonle cie rozumiem...tez przez to przechodzilam tzn ja miala trzy proby ale zadna sie nie udala ...zadnej odpowiedzi na moje pytanie dlaczego co dalej moze jakies wyniki..nic nie trzeba wszystko jest ok to byly ich odpowiedzi...dlatego zrezygnowalismy z mezem....teraz odpoczywam juz od marca...caly czas staramy sie naturalnie ale jakos opornie nam to idzie moze po wakacjach wrocimy....ale powiem ci szczerze ze teraz odpoczelam troche psychicznie i fizycznie....i tez jestem zalaman....tylko ja sie pocieszam tym ze mam juz jedno dziecko... trzymaj sie cieplutko i jak masz mozliwosc to odpocznij sobie... -
WNadzieji jeżeli masz możliwość to zbadaj sobie jak najszybciej TSH , moja endokrynolog powiedziała że bardzo często wzrasta po Progynova - w ulotce też jest ta informacja . W Polsce też nikt na to nie zwraca uwagi więc najlepiej sobie to teraz zbadaj kiedy jeszcze masz lek w organiźmie
-
mar2śka wrote:Ja miałam orgalutran i moim zdaniem igły do d... Gonal to bajka w porównaniu z tym czymś
Masz racje Gonal to bajka.
A czy ktoras z Was mA porownanie jesli chodzi o igły w Clexane lub Fragmin.
Man teraz Fragmin igla to jest jakaś porażka wydaje mi sie szorstka, ciezko wbic. Miałam kiedys z Pl Neoparin i elegancko szło.
Jakiś czas temu wspominałam ze miałam Framydel zamiast Orgalutran, dla mnie lepszy Framydel (inny producent). Łatwiej igła wchodziła i nie miałam zaczerwienienia ani nie piekło. Po Orgalutranie ok godziny zanim przeszło. -
alda wrote:WNadzieji jeżeli masz możliwość to zbadaj sobie jak najszybciej TSH , moja endokrynolog powiedziała że bardzo często wzrasta po Progynova - w ulotce też jest ta informacja . W Polsce też nikt na to nie zwraca uwagi więc najlepiej sobie to teraz zbadaj kiedy jeszcze masz lek w organiźmieAlutka
-
alda wrote:Trzeba skontaktować się z Klinisk Dokumentsenter telefon 23075799 ale najlepiej wysłać do nich e-maila - [email protected] Prośbę o kopie dokumentacji wysyłasz Ty i twój partner- mąż
Czas oczekiwania więcej niż 3 tygodnie
Koszt 85kr
a to jest do kliniki w Porsgrunn czy Riks?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 14:21
-
nick nieaktualnyNie mam możliwości zeby zbadać
Kontrolnie zbadam sie w lipcu ale to tez nie bedzie żaden z 3 pierwszych dni cyklu
Nie wiem co robić ..tak wiele ma sie wkrótce zmienić w naszym życiu kolejna przeprowadzka i w ogole
Łeb jak sklep tylko półek brak ..
Kiedys moze ktoś porządnie przyciśnie Riks i zaczną sie bardziej starać i pomagać za darmo tego nie robią
Dalej trzymam gorąco kciuki za was dziewczyny -
WNadzieji wrote:Tak pierwsze IVF .widzialam właśnie na twoim blogu ze pisałaś o tym
.odstawiłam dzis lutinus i progynova powinnam sie spodziewać miesiączki wczesniej ?
Ja miałam okres 5 dni po odstawieniu leków. To kwestia inwidualna.
Jeśli teraz drugie podejście się nie uda to chce w Polsce zrobić wszystkie badania, podejść ewentualnie do 3 próby tu w riks (albo innym szpitalu) i jeśli znowu się nie uda to Polska -
Mirandzia wrote:Masz racje Gonal to bajka.
A czy ktoras z Was mA porownanie jesli chodzi o igły w Clexane lub Fragmin.
Man teraz Fragmin igla to jest jakaś porażka wydaje mi sie szorstka, ciezko wbic. Miałam kiedys z Pl Neoparin i elegancko szło.
Jakiś czas temu wspominałam ze miałam Framydel zamiast Orgalutran, dla mnie lepszy Framydel (inny producent). Łatwiej igła wchodziła i nie miałam zaczerwienienia ani nie piekło. Po Orgalutranie ok godziny zanim przeszło.
Dla mnie przy fragmin wklucie igły jakoś szło, gorzej to pieczenie i siniaki... nauczyłam się z czasem ze trzeba powoli wpuszczać plyn...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2018, 18:14