X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 11 lipca 2018, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka trzymam kciuki żeby jutro były same dobre "wieści " :-)



    Zoja36 lubi tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




  • Mirandzia Autorytet
    Postów: 345 102

    Wysłany: 11 lipca 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    Alutka trzymam kciuki żeby jutro były same dobre "wieści " :-)

    Wszystkie trzymamy ;)

    mar2śka, Zoja36, K., Alutka 32 lubią tę wiadomość

  • K. Autorytet
    Postów: 276 136

    Wysłany: 11 lipca 2018, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie cyrk, przez moja gesta krew nie moze dojsc do implantacji, wyobrazcie sobie ze leakrze juz od 2015 roku przeoczyli moje wyniki krwi w ktorych mam bardzo podniesione trombocyty.. i moj lekarz zadzwon dzis do mnie i powiedzial ze przsyla wszytsko do hematologa i dopoki on nie podejmie decyzji co robimy, mam nie podchodzic do invitro bo i tak zarodek sie zadomowi ... wiecie ci rece opadaja, moze to jest przyczyna tego ze nie moglam zajsc w ciaze ? Skoro wszystkie inne badania mamy ok ... albo sa ok tak samo jak moja krew ... zalamac sie idzie ... ale ciesze sie ze wam rosna brzuszki trzymam za was kciuki

    n59y2n0ajnp6dihh.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 12 lipca 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K. wrote:
    A u mnie cyrk, przez moja gesta krew nie moze dojsc do implantacji, wyobrazcie sobie ze leakrze juz od 2015 roku przeoczyli moje wyniki krwi w ktorych mam bardzo podniesione trombocyty.. i moj lekarz zadzwon dzis do mnie i powiedzial ze przsyla wszytsko do hematologa i dopoki on nie podejmie decyzji co robimy, mam nie podchodzic do invitro bo i tak zarodek sie zadomowi ... wiecie ci rece opadaja, moze to jest przyczyna tego ze nie moglam zajsc w ciaze ? Skoro wszystkie inne badania mamy ok ... albo sa ok tak samo jak moja krew ... zalamac sie idzie ... ale ciesze sie ze wam rosna brzuszki trzymam za was kciuki
    Może głupio to zabrzmi ale dobrze, że coś znaleźli i może faktycznie to jest przyczyna i wystarczy ją wyeliminować. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak niepłodność idiopatyczna, zawsze jest jakiś powód często po prostu nie jest znany i tak ładnie to nazywają ;) Ja po przypadku majoli chyba wszystkiego jestem w stanie się tutaj spodziewać. Ta diagnostyka strasznie kuleje, mam wrażenie, że oni tak z marszu na IVF wysyłają. A jak się okazuje czasami niedużo trzeba żeby zajść w ciążę naturalnie.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 12 lipca 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze że znaleźli tylko szkoda ze przeoczyli ..., traktują nas jak króliki doswiadczalne . Myślą ze my nie mamy uczuć ze wszystko po na spływa .
    K. Mamy podobny problem mi też krew zbyt mocno krzepnie ! Tylko ze ja mam przeciw ciał B2 glikoprotein zbyt dużo .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2018, 08:37

    Alutka
  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ostatnio chyba naprawdę się pośpieszyłam . Jest serduszko . Biło jak szalone :):):):)teraz muszę czekać na decyzje o heparynie .

    Zoja36, alda, Mirandzia, majola lubią tę wiadomość

    Alutka
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 12 lipca 2018, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzisz :) mówiłam , że może być za wcześnie ! Super !! Rośnijcie sobie zdrowo i teraz już w spokoju ;)

    Alutka 32 lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • K. Autorytet
    Postów: 276 136

    Wysłany: 12 lipca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie tak mar2ska, mam nadzieje ze to wlasnie ta krew jest nasza przeszkoda, tylko szkoda ze zamiast tych wszystkich prodecdur, porazek i stresu nie sprobowalismy najpierw rozrzedzic krew i sprobowac naturalnie z pol roku no ale ... alutka bardzo sie ciesze , teraz juz sie niczym nie denerwuj, gratulacje ❤️❤️

    n59y2n0ajnp6dihh.png
  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 12 lipca 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka 32 wrote:
    Dziewczyny ostatnio chyba naprawdę się pośpieszyłam . Jest serduszko . Biło jak szalone :):):):)teraz muszę czekać na decyzje o heparynie .
    Alutka uśmiech na mojej twarzy nie zejdzie dzisiaj przez cały dzień. Świetna wiadomość, cieszę się razem z Tobą. :) Buziole :) :D

    Alutka 32 lubi tę wiadomość

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 12 lipca 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K. lepiej późno niż wcale znaleźć przyczynę. To rozrzedzajcie krew i do roboty ;) Tzn kochajcie się <3

    K. lubi tę wiadomość

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 12 lipca 2018, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka SUPER ! GRATULACJE !


    041.gif




    Alutka 32 lubi tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




  • majola Autorytet
    Postów: 255 100

    Wysłany: 12 lipca 2018, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka 32 wrote:
    Dziewczyny ostatnio chyba naprawdę się pośpieszyłam . Jest serduszko . Biło jak szalone :):):):)teraz muszę czekać na decyzje o heparynie .

    Gratulacje! Bardzo się cieszę!

    Alutka 32 lubi tę wiadomość

  • K. Autorytet
    Postów: 276 136

    Wysłany: 13 lipca 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czy wy tez uwazacie ze ta gesta krew moze byc przyczyna naszych niepowodzen ?

    n59y2n0ajnp6dihh.png
  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 13 lipca 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alutka 32 wrote:
    Dziewczyny ostatnio chyba naprawdę się pośpieszyłam . Jest serduszko . Biło jak szalone :):):):)teraz muszę czekać na decyzje o heparynie .

    Gratulacje!!!

    Alutka 32 lubi tę wiadomość

  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 13 lipca 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K. wrote:
    Ale czy wy tez uwazacie ze ta gesta krew moze byc przyczyna naszych niepowodzen ?

    K. Dobrze że wykryli. Moja koleżanka przez za gęsta krew nie mogła zajść, po 3 mc brania leków udało jej się naturalnie. Trzymam mocno kciuki za Ciebie! Może invitro nie będzie potrzebne. Mam nadzieje że szybko dołączysz do mojego stanu. :)

    K., Zoja36 lubią tę wiadomość

  • Alutka 32 Autorytet
    Postów: 529 158

    Wysłany: 17 lipca 2018, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny . W końcu wymusiłam heparynę . Nie było łatwo walczyć z nimi ale w końcu aię udało . Mam tylko nadzieje ze nie dostałam ich zbyt późno . Pozdrawiam wszystkie grupowoczki a tym co na urlopach życzę udanego wypoczynku

    alda, K., Zoja36 lubią tę wiadomość

    Alutka
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 19 lipca 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoja jak wczorajsze badania ? Pochwal nam się troszkę ;)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 19 lipca 2018, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Zoja! Jak badania!
    Mi wczoraj udało się pójść do położnej na pierwszą wizytę.
    Przepytała mnie o wszystko, zważyła ... o zgrozo! Moje 4 kg po hormonach pozostało i doszło 2 ...
    Uslyszalam serce maluszka :) 160 uderzeń :)
    Poza tym, w poniedziałek mam usg genetyczne i już się zaczynam stresować.
    Wróciłam tez z Gdańska z katarem, kaszlem i fatalnym samopoczuciem.
    Mam tak zatkany nos ze od 2 dni nie śpię, nic nie pomaga... Robiłam inhalacje, spray z wodą morską ... czytałam tez że w ekstremalnych sytulacjach można stosować otrivin dla dzieci. Znacie jeszcze jakieś domowe sposoby czy już nic innego mnie nie ratuje?

  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1506

    Wysłany: 19 lipca 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarodziejka z tym katarem u mnie to zazwyczaj tak... leczony trwa tydzień i nieleczony też. Ja nie mam co prawda kataru ale też nie mogę w nocy spać ..właśnie przez nos :/ mam krzywą przegrodę nosową a w ciąży mam wrażenie, że dodatkowo śluzówka mi popuchła i problem gotowy. Póki co przytyłam 4,5 kg wydaje mi się, że dużo ale jednocześnie dalej mam rozmiar 34 i w sumie chyba tylko brzuch rośnie , nie widzę nic ekstra w nogach czy rękach ...Zobaczymy jak będzie dalej. A ogólnie na przeziębienie moja koleżanka robiła syrop z cebuli. Podobno bardzo prosty do zrobienia, skuteczny i bezpieczny dla maluszka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2018, 17:01

    Czarodziejka lubi tę wiadomość

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Mirandzia Autorytet
    Postów: 345 102

    Wysłany: 19 lipca 2018, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plukanie zatok :ciepla woda, miod, soda I sol . Razed wymieszac I mocno zakropic a najlepiej “ wciagac” nosem
    Jack cos jest to zacznie sue sMarkanie I wszystko sir oczysci

‹‹ 216 217 218 219 220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ