Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Aggga08 wrote:O a myślalam że tylko ja jestem takim przypadkiem...
Dlatego nie każda klinika godzi się na przetrzymywanie zarodków dłużej . W Haugesundzie błagałam żeby mi przetrzymali ale mówili ze robią to tylko wtedy kiedy maja wątpliwości do jakości jeśli są super w drugiej dobie wolą zrobić transfer bo później różnie może z nimi być . Opierałam się na 5 dniowym bo myślałam ze tym zwiększę sobie szanse a jednak udało się przy dwudniowym tez mi podali dwa. łącznie miałam 9 dwa były dobre a reszta poległa .wKratke lubi tę wiadomość
Alutka -
alda wrote:Alutka jak wizyta u lekarza ?
Zwolnienie dostałam bez żadnej dyskusji . To co ginekolog! żeby nie panikować na dzień dzisiejszy ale jeśli się nie podniesie to wtedy może być trochę problem. Biorąc pod uwagę dodatkowo moją krew ! Wizytje kontrolna mam w Poniedziałek tą co 4 tygodnie więc o klexane nie rozmawiałyśmy wczoraj . Ale szczerze mam nadzieje ze nie trzeba większej dawki . Mam pełno siniaków i zrostów przez co brzuch boli .Alutka -
nick nieaktualnyDziewczyny czy jest jakaś odp na ilośc psiknięci synarela spray ? Na opakowaniu jest napisane 60 doser czyli zakładając ze używam 4 dziennie powinien starczyć na 15dni ..ostatnim razem nawet go nie wypryskalam do końca a używałam dłużej jak 15dni jak to było w waszych przypadkach
-
Ved 4 spray daglig rekker flasken til 14 dager. Det er fortsatt væske igjen, som ikke bør brukes, ettersom dosen kan bli for liten. Du bør derfor notere startdagen på kartongen, samt for din egen kontroll, notere ved dagmarkeringen hver gang du har sprayet. Husk å hente en ny flaske i god tid, ettersom behandlingen strekker seg over lengre tid.
Mazwopka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny!
Jestem całkiem nowa na forum i całkiem nowa w temacie in vitro. Przeczytałam dużo z waszych wpisów, ale jednak trochę mam jeszcze do nadrobienia, jako że to 243 strony
Od najbliższej miesiączki (około weekendu) zaczynać będę moje pierwsze podejście do in vitro, krótki protokół (Gonal-f, później Cetrotide). Diagnostykę miałam robioną w Medicusie, samo IVF będzie już w StOlavs, w Trondheim.
Czy któraś z was też się aktualnie tam leczy?
I od razu na wstępie jeszcze jedno pytanie - czy zastrzyki muszą być w godzinach rannych, czy o dowolnej godzinie, ważne tylko żeby była jednakowa każdego dnia?
Pozdrawiam was wszystkie
-
Alutka 32 wrote:Dziwna sprawa . Byłam dzisiaj na kontroli wszystkie wyniki już były oprócz tych nieszczęsnych glikoprotein . Nie wiem co myśleć Dziś równe 2 tygodnie od badań minęło .
Co lekarz na brak wyników ? Dzwonił do laboratorium ? Ja też kiedyś nie miałam wyników tzn. lekarz nie miał po miesiącu od pobrania krwi i zadzwonił do laboratorium - ktoś zapomniał wysłać a wyniki były.
-
guinevere ja zawsze robiłam zastrzyki wieczorem o tej samej godzinie tak mi kazali w klinice.
Jeżeli nie masz wytycznych ze swojej kliniki to skontaktuj się z nimi żeby mieć pewność .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2018, 14:18
-
alda wrote:Co lekarz na brak wyników ? Dzwonił do laboratorium ? Ja też kiedyś nie miałam wyników tzn. lekarz nie miał po miesiącu od pobrania krwi i zadzwonił do laboratorium - ktoś zapomniał wysłać a wyniki były.[/QUOTE
Pokazała mi w komputerze ze krew napewno została wysłana i powiedziała ,że to wyjaśni !Alutka -
Alutka 32 wrote:Guinevere - każda z nas zastrzyki robiła wieczorem zawsze o tej samej godzinie ‚