Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
pati1980 wrote:Alda A nie byłaś przestymulowana.
Mam tylko 2 połówki jajników przy dawce 450 miałam 8 komórek
Ale brzuch mialam ogromny , na punkcje jechalam w dresach podczas pierwszej stymulacji miałam 3 komórki a brzuch jak w 6 miesiącu ciąży
Ile u Ciebie naliczyli pęcherzyków , jakiej wielkości ?
Pij dużo wody , może idź do lekarza po zwolnienie ..... W pracy nie dasz rady dużo pić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2018, 17:54
-
majola wrote:Jeszcze nie. Maluch się spóźnia. Termin był na wczoraj jutro mam wizytę u lekarza, bo położna na urlopie. Lekarka wyśle wiadomość do szpitala, ale nie wiem, kiedy mnie zaproszą. Pewnie tak około 10 dni po terminie
Wez sobie cieplejsza kapiel pod prysznicem lub w wannie i poszczyp sie troche po bokach po brzuchu ale robry seks z mezem to moze sie cos szybciej ruszy
-
No ja chyba eksploduje, brzuch mam ogromny.
Staram się pic dużo wody tylko że w pracy często zapominam.
Pęcherzyków z prawa strona 1×12mm, 1×10mm 7×9mm
Lewa 1×18mm 2×17mm 1×16mm 2×12mm 3×10mm
Razem 18
Czytałam ostatnio żeby zapobiec przestymulowana trzeba jeść jajka, nie wiem ile w tym prawdyMirandzia lubi tę wiadomość
-
ja jak mialam poziom wit D 30 to przyjmowalam 20 000 jednostek witaminy D. czyli cztery tabletki po 5 000 i powoli podbijala sie witamina do gory. oczywiscie wszystko pod kontrola dietetyka i badan krwii caly czas.
okres mi sie spoznia juz kilka dni mozliwe ze przez ten caly proces stymulowania miesiaczka sie opoznia ? teraz bedzie druga miesiaczka po transferze. po nieudanym transferze mialam miesiaczke 7 dni. ogolnie zawsze mialam 5 dni okres i regularny cale zycie.
w ciazy naturalnej napewno nie jestem ... slabo widze ten moj transfer w 47 tygodniu -
Mazwopka wrote:ja jak mialam poziom wit D 30 to przyjmowalam 20 000 jednostek witaminy D. czyli cztery tabletki po 5 000 i powoli podbijala sie witamina do gory. oczywiscie wszystko pod kontrola dietetyka i badan krwii caly czas.
okres mi sie spoznia juz kilka dni mozliwe ze przez ten caly proces stymulowania miesiaczka sie opoznia ? teraz bedzie druga miesiaczka po transferze. po nieudanym transferze mialam miesiaczke 7 dni. ogolnie zawsze mialam 5 dni okres i regularny cale zycie.
w ciazy naturalnej napewno nie jestem ... slabo widze ten moj transfer w 47 tygodniu
to normalne ja teraz mam tak rozlegurowany okres ze masakra a teraz po tym poronieniu to juz nie wiem kiedy dostane mam nadzieje ze jak najszybciej bo bym chciala mniec zarodek na pokladzie jeszcze przed swietami Bozego Narodzenia -
majola wrote:Jeszcze nie. Maluch się spóźnia. Termin był na wczoraj jutro mam wizytę u lekarza, bo położna na urlopie. Lekarka wyśle wiadomość do szpitala, ale nie wiem, kiedy mnie zaproszą. Pewnie tak około 10 dni po terminie
-
pati1980 wrote:No ja chyba eksploduje, brzuch mam ogromny.
Staram się pic dużo wody tylko że w pracy często zapominam.
Pęcherzyków z prawa strona 1×12mm, 1×10mm 7×9mm
Lewa 1×18mm 2×17mm 1×16mm 2×12mm 3×10mm
Razem 18
Czytałam ostatnio żeby zapobiec przestymulowana trzeba jeść jajka, nie wiem ile w tym prawdypati1980 lubi tę wiadomość
-
Juz po ! Plaklam ze szczescia i kazdej z nas tego zycze, ujrzalam 6 cm bobasa machajacego raczkami i nozkami oraz bijacym serduszkiem, trzymam kciuki za was dziewczyny
Mazwopka, Alutka 32, mar2śka, alda, pati1980, majola, Aggga08, kaktus85, Zoja36 lubią tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Pamiętam dlatego zapytałam co tam u Was a jak się czujesz ogólnie? Mi jeszcze kilka tygodni zostało a już bywają marne dni. Skurcze są dość nieprzyjemne, niebolesne ale czuje dyskomfort. Jak mnie złapie podczas chodzenia to ciężko stawiać kroki dopóki nie odpuści I to ciągnięcie w pachwinach....dobrze by było zasnąć i wstać koło 38tc
-
K. wrote:Juz po ! Plaklam ze szczescia i kazdej z nas tego zycze, ujrzalam 6 cm bobasa machajacego raczkami i nozkami oraz bijacym serduszkiem, trzymam kciuki za was dziewczyny
Trzymam kciuki dalejK. lubi tę wiadomość
-
K. wrote:Juz po ! Plaklam ze szczescia i kazdej z nas tego zycze, ujrzalam 6 cm bobasa machajacego raczkami i nozkami oraz bijacym serduszkiem, trzymam kciuki za was dziewczyny
Pamiętam ten moment, coś niesamowitego. Nie mogłam uwierzyć że dzieje się to naprawdę. I długo tak miałam. Dopiero jak zaczęłam czuć ruchy, zaczęło do mnie docierać że "tak, właśnie, jestem w ciąży". Wszystkim staraczkom tego życzę i za każdą z Was trzymam kciuki.K. lubi tę wiadomość
-
K. wrote:Juz po ! Plaklam ze szczescia i kazdej z nas tego zycze, ujrzalam 6 cm bobasa machajacego raczkami i nozkami oraz bijacym serduszkiem, trzymam kciuki za was dziewczyny
K. lubi tę wiadomość
-
majola wrote:Ogólnie dobrze. Całą ciążę miałam książkową. Od 30 tygodnia zaczęło być ciężej ze wstawaniem, chodzeniem, schylaniem się, ale miałam wysoko brzuch, więc aż tak bardzo kręgosłup nie dostał. Pachwiny też nie bolały, czasem podbrzusze. Teraz trochę się brzuch obniżył to czuję kręgosłup lędźwiowy. Ale chyba naprawdę nie mam na co narzekać. Jedynie na problemy ze spaniem od jakiegoś miesiąca. Śpię 3-4 godziny i się budzę, nawet nie zawsze do toalety, czasem była to zgaga albo ścierpnięcie jednej strony. I nawet chwilowa pobudka sprawia, że na 2-3 godziny nie mogę zasnąć. Po czym znów zasypiam na 3 godziny. No ale tak jak mówię, chyba nie mam na co narzekać. Inne dziewczyny mają dużo gorzej, cieszę się tym co jest
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
mar2śka wrote:Ja też kiepsko śpię zazwyczaj bo mi Mała dokazuje po nocach . Zoja poratowała mnie magnezem i mam wrażenie, że jest lepiej! Także Zojka możliwe, że doczłapię się jeszcze na jakaś „kawę” A Ty majola melduj nam się tutaj ! Mam nadzieję , że będziesz miała piękne doświadczenia z porodu!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2018, 19:07