Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
K. wrote:Robilam w pl, bylam umowiona na usg gentyczne i lekarz mowil ze aby dokonac pelej oceny lepiej zrobic do tego pappa, mowilam
Mu ze mam sanco ale on nawet nie spojraal na to, nie wiem co mnie podkusilo do k&&wy nedzy zeby sie zgodzic, jak zadzownili to tez ze mam skierwnie i czy bede robic tutaj u nich czy gdzie a ja ze moment ze mam samco prawidlowy wynik a oni a ze za chwile oddzwonia i oddzwoli i mowi zebym poszla do gentyka, jestem debilem co pewnie teraz przez tydzien nie bedzie spal na wlasne zyczenie, ale skoro z dna jest prawidlowy to niech sobie wsadza gdzies ten pappa ! -
alda wrote:Zoja Ty miałaś USG genetyczne ( 11-13 tydzień ) w Norwegii ? W którym tygodniu ? Kto Ci wysłał skierowanie fastlege czy klinika w której robiłaś IVF ?
Jak to wygląda ? Gdzie miałaś to badanie szpital czy przychodnia ? Jesteśmy w tym samym wieku
Matko jeszcze nie jestem w ciąży a zaczynam się stresować
Ciężarówki jakich kosmetyków używacie do smarowania brzuszka ? -
K. wrote:Test nifty zostal wycofany z polski i zastapiony testem sanco, test sanco wyszedl mi pozytywnie wiec ja nie wiem po co dalam namowic sie na ta pappa, lece odtatni raz do pl na konsultacje z gentykiem i juz nigdy wiecej nie bede robic zadnych badan
-
Alda jeszcze pytałaś czym smarujemy brzuch. Ja smaruje piersi, brzuch, boczki, uda i pośladki. Używam czystego kolagenu firmy Souvre a potem jeszcze na to smaruje balsamem z kolagenem tej samej firmy. Osobiście polecam te kosmetyki. Stosuje serię do buziaka od 1,5 roku i jestem mega zadowolona
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 13:56
-
K. wrote:U mnie tragedia dzieczyny dostalam telefon od lekarza iz czeka mnie amniopunkcja, mialam usg gentyczne i lekarz namowil mnie na test papa nie wiem po co sie debila zgodzilam skoro mam test sanco z wynikiem prawidlowym, i co dzis dzowoni i mwoie ze ryzyko zespolu downa wg pappa testu wynosi 1:160 .... w nasteoym tyg mam
Umowina wizyte u gentyka chyba umre na zawal 3 razy do twgo czasu[/QUOTE
Wszystko będzie dobrze ! Postaraj się stresować jak naj mniej . Maleństwo będzie zdrowe jak rybaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2018, 14:00
Alutka -
alda wrote:Pati jak samopoczucie ?
Alda robilam sikanca wczoraj i był negatywny. Czekam do poniedziałku i raczej na miesiączka, bo w cuda nie wierzę.
Po prostu wrócę po mrozaczki bo co innego mozna zrobic.
Decyzja podjęta, wykorzystam wszystkie trzy próby i składam broń. Ja zaraz będę miała 39lat. Juz nie mam siły walczyć. -
alda wrote:Pati z testami różnie bywa czekam z Tobą na poniedziałkowe testowanie , w klinice chyba Ci powiedzą żebyś zrobiła jeszcze test w środę ja tak mam w papierach od nich.
Nie, mi kazali zrobić w poniedzialek 5 listopada.
Alda wiesz Może ile się czeka na termin transferu mrozakow w Porsgrunn
Ach co bedzie to bedzie -
Od 6 albo 7 zaczynam spray... Dostałam też rozpiskę. Bemfola 150 przez 9 dni i dopiero 10 dnia pierwsza kontrola... Wydaje mi się że to trochę późno... Tym bardziej że 3 razy byłam przestymulowana.. Pisałam do kliniki ale twierdzą że nie trzeba wcześniej... Miała któras ten lek?
-
pati1980 wrote:alda wrote:Pati z testami różnie bywa czekam z Tobą na poniedziałkowe testowanie , w klinice chyba Ci powiedzą żebyś zrobiła jeszcze test w środę ja tak mam w papierach od nich.
Nie, mi kazali zrobić w poniedzialek 5 listopada.
Alda wiesz Może ile się czeka na termin transferu mrozakow w Porsgrunn
Ach co bedzie to bedzie -
pati1980 wrote:Alda wiesz Może ile się czeka na termin transferu mrozakow w Porsgrunn
Teraz czekałaś tak długo bo powinno się odpocząć od stymulacji co najmniej 3 cykle . Z transferem mrożaka już tak nie trzeba czekać Grudzień święta więc odpada myśle że w styczniu nie będzie problemu .
Ja zawsze po nieudanej próbie pisałam do nich że test negatywny i czy mogę wrócić po mrożaka jak dostanę okres w tym i tym tygodniu np okres tydzień 46 - nie wiem czy to jasno napisałam
Nigdy nie czekałam aż oni mi wyznaczą termin Zawsze się godzili na termin który im podałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2018, 16:30
-
Aggga08 wrote:Od 6 albo 7 zaczynam spray... Dostałam też rozpiskę. Bemfola 150 przez 9 dni i dopiero 10 dnia pierwsza kontrola... Wydaje mi się że to trochę późno... Tym bardziej że 3 razy byłam przestymulowana.. Pisałam do kliniki ale twierdzą że nie trzeba wcześniej... Miała któras ten lek?
Mi też się wydaje że kontrola bardzo późno jak u Ciebie .
Mnie męczyli Bemfolą w Riks on ma chyba podobny skład jak Menopur .
-
kaktus85 wrote:Pati glowa do gory jeszcze nic straconego napewno masz zrobic test 5 i jesli wyjdzie negatywny to brac dalej leki i dwa dni pozniej zrobic jeszcze raz...trzymam kciuki za was dziewczyny....ja czekam dalej na okres ale objaw zadnych konkretnych nie mam tylko troche nerwowa jestem....
I też tak zrobię. Póki co to ani okresu ani pozytywnego testu. Chodź czekam do poniedziałku.
Zawsze mi się wydawało że jak się uda to coś się czuje ( brzuch i piersi bola).
Nie wiem czy ja sobie wymyśliłam, czy mozna byc bezobjawowo w ciąży -
alda wrote:Teraz czekałaś tak długo bo powinno się odpocząć od stymulacji co najmniej 3 cykle . Z transferem mrożaka już tak nie trzeba czekać Grudzień święta więc odpada myśle że w styczniu nie będzie problemu .
Ja zawsze po nie udanej próbie pisałam do nich że test negatywny i czy mogę wrócić po mrożaka jak dostanę okres w tym i tym tygodniu np okres tydzień 46 - nie wiem czy to jasno napisałam
Nigdy nie czekałam aż oni mi wyznaczą termin Zawsze się godzili na termin który im podałam
Też tak myślę że dopiero po nowym roku. Zresztą ja sama chce odpocząć po tym wszystkim.
Napisze do nich że chce w styczniu wrócić -
pati1980 wrote:I też tak zrobię. Póki co to ani okresu ani pozytywnego testu. Chodź czekam do poniedziałku.
Zawsze mi się wydawało że jak się uda to coś się czuje ( brzuch i piersi bola).
Nie wiem czy ja sobie wymyśliłam, czy mozna byc bezobjawowo w ciąży
Hej Ja w sumie byłam bezobjawowo przez pierwsze 8 tygodni. U położnej na wizycie zachwalałam jaki ze mnie wulkan energii a trzy dni później czasem ledwo z łóżka wstałam
Mi test z krwi już coś pokazywał a sikany długo długo nic. Trzymam kciuki za Ciebie! Bądź dobrej myśli.
-
Hannanna wrote:Hej Ja w sumie byłam bezobjawowo przez pierwsze 8 tygodni. U położnej na wizycie zachwalałam jaki ze mnie wulkan energii a trzy dni później czasem ledwo z łóżka wstałam
Mi test z krwi już coś pokazywał a sikany długo długo nic. Trzymam kciuki za Ciebie! Bądź dobrej myśli.
Jak byłam w 2015r w ciąży to już tydzień przed okresem miałam piersi jak balony, brzuch mnie bolał i tak sobie pomyślałam że to tak wygląda, ale wychodzi na no że nie każdy ma objawy -
K... Dostałam okres... Po 40 od ostatniego... Miałam plamienie 3 dni w czasu kiedy okres powinnam miec, byłam u lekarza w środę i stwierdzil że to był okres.. Jak się okazuje, niestety nie... Więc ze względu na swieta muszę czekać do stycznia...