Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja jestem na etapie pisania listu do KK o wydanie dokumentów. Rezygnujemy z kliniki norweskiej i przenosimy się do Polski. Szkoda nam czasu na klinikę która nic nie robi. Skoro nie wiedza co to jest MTHFR, nie chca dawać heparyny to tym bardziej nikt tutaj nie weźmie pod uwagę zaleceń immunologa. Niedługo wizyta u ginekologa w Pl i zapadna konkretne decyzje. Wdrażamy sugestie immunologa i zobaczymy co z tego będzie. Także moja przygoda z Waszym forum się kończy. Bede pewnie podczytywala co u Was słychać. Ja chce wymazać ze swojej głowy norweskie leczenie i zacząć od nowa. Z dobra kliniki szanse zawsze ciut większe. Mam nadzieje ze w Pl coś zaradza. Statystyki u immunologa wygladaja całkiem dobrze na 7 dziewczyn które prowadzi tym lekiem 5 jest w ciąży. Brzmi obiecujaco ale zobaczymy jak to będzie w moim przypadku. Gameta w Łodzi tez całkiem dobrze wyglada. Pożyjemy zobaczymy. Nowy rok, nowa nadzieja, nowe plany i pomysły
Dziewczyny powodzenia i wytrwałości w norweskim systemie. Dużo, dużo cierpliwoscimajola, kaktus85, Hannanna lubią tę wiadomość
-
Mirandzia nie opuszczaj nas, dawaj na bieżąco znać, jak w Polsce to wygląda. Mar2śka też w Polsce działała po niepowodzeniach w Norwegii i teraz cieszy się swoją córeczką, ale nas nie opuściła. Także to że przenosisz się do Polski z leczeniem, nie oznacza że nie możesz nam tutaj pisać. Chętnie dowiemy się o Twoich doświadczeniach z Polski. Rozumiem, że padło na Łódź?
Życzę Ci powodzenia w Polsce -
alda wrote:Mazwopka, Mirandzia i dziewczyny które nas podczytują na jakim etapie jesteście ???
Na razie szykują się 3 transfery Pati, Kaktus i Aggga Dziewczyny możemy mieć dzieci z tego samego rocznika
Ja w czwartek kontrola u ginekologa i zobaczymy dalej co z tego będzie. Czy trafi nam się weekend i transfer będzie odwołany, czy się uda.
Chodź z moich wyliczeń wypada akurat sobota
Dziewczyny trzymam za Was kciuki. -
Zoja36 wrote:Rozumiem, że padło na Łódź?
Życzę Ci powodzenia w Polsce
Milo ze chcecie zebym została. Myślałam ze nie ma sensu bo ja inaczej będę prowadzona , a wy w No tez inaczej. Ale moze faktycznie trzeba się wymieniac wiedza która nabyłysmy.
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
alda wrote:Transfer 5 dniowego zarodka to 5 dni po owulacji , dzień owulacji to dzień 0 , albo licząc owulacje jako 1 dzień to transfer 6 dnia.
Trzymam kciuki żeby się udało w tym cyklu
Haha Alda to wypada idealnie w sobotę. Tyle że w tym cyklu miesiączka mi się spóźniła o 4 dni, więc prawdę mówiąc nie wiem co to bedzie. Ogólnie to się nie nastawiam na transfer. Żyje normalnie bez tej presji co przy wcześniejszych podejsciach. Co to będzie to zobaczymy. -
Mirandzia wrote:Łódź z uwagi na lekarza w Szczecinie, który z nimi współpracuje. Pierwszy od którego czuje zaangażowanie i dobre podejscie.
Życzę powodzenia i mocno zaciskam kciuki!
Mirandzia, zostań. Ja już w ogóle nie powinnam tu być, a Alda mnie zatrzymała. Ty masz wiedzę i doświadczenia, którymi możesz się podzielić.Zoja36 lubi tę wiadomość
-
madziula_ wrote:Ja dziś wieczorem zaczynam pierwszy zastrzyk - menopur . W środę mam włączyć orgalutran a w piątek 18.01 mam kontrole w klinice , w końcu się doczekałam tego wszystkiego .. : )
-
Dziewczyny wyslalam email ze chcemy kopie dokumentacji i skierowanie na leczenie za granicą zgodnie z tym co jest na stronie Helfo.
Odp z kliniki
Hei.
Vi synes det er trist at dere ikke er fornøyd med behandlingen her ved klinikken.
Vi ønsker dere lykke til videre og håper dere lykkes i neste behandling.
Dere skal selvfølgelig få kopi av journalen og den behandlingen som er utført her. Sekretæren vår sender det til dere i dag.
Vi har dessverre ikke anledning til å henvise dere slik dere ber om.
Dere må selv ta kontrakt med den klinikken dere velger i utlandet og selv sende kopiene fra behandlingene her.
Du må ta kontakt med Helfo for å høre hvilke rettigheter du har når du velger en klinikk i utlandet.
Vanligvis får man ikke dekket utgifter til behandling dersom medisinene kjøpes i utlandet.
Lykke til videre!
Wysłałam link ze strony Helfo, i tam jest jak byk napisane ze muszę mieć skierowanie od norweskiego lekarza. Jak oni są kiepsko zorientowani w czymkolwiek. Samo to że piszą że nie dostane na leki a Agaaa dostała odpowiedź pozytywna z Helfo. Ręce opadają. Do psychiatryka przez nich trafię
-
Alda ja nie chce żeby wysłali do Pl. To jest oczywiste ze musze sama znaleźć klinikę itp. Ale kto ma mi dac to skierowanie o którym pisze Helfo na swojej stronie w kroku nr 1. " zanim wyjedziesz na leczenie musisz otrzymać skierowanie od norweskiego personelu"
Wniosek z zapytaniem o dofinansowanie 3 proby musze zlozyc zanim zaczne leczenie. Uwazam ze nalezy mi sie jak psu buda, wydalam ponad 17 tys a ze nie jestem zadowolona z kliniki mam prawo dostac na leki przy podejściu w innej klinice. Jesli jestem w błędzie wyprostujcie mnie. -
Mirandzia wrote:Alda ja nie chce żeby wysłali do Pl. To jest oczywiste ze musze sama znaleźć klinikę itp. Ale kto ma mi dac to skierowanie o którym pisze Helfo na swojej stronie w kroku nr 1. " zanim wyjedziesz na leczenie musisz otrzymać skierowanie od norweskiego personelu"
Wniosek z zapytaniem o dofinansowanie 3 proby musze zlozyc zanim zaczne leczenie. Uwazam ze nalezy mi sie jak psu buda, wydalam ponad 17 tys a ze nie jestem zadowolona z kliniki mam prawo dostac na leki przy podejściu w innej klinice. Jesli jestem w błędzie wyprostujcie mnie.
Fastlege Ci nie może wypełnić tego skierowania ?
Ja napisałam to dlatego bo u mnie był problem z załatwieniem tego między norweskimi klinikami , mi powiedzieli że fastlege musi mi wypełnić nowe skierowanie oni się tym nie zajmują i tyle ........