Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Pierwszy raz byłam u Niny bo zawsze właśnie u tego dr byłam co Ty dziś ..... ja tez mam w poniedziałek punkcję na 10.00 mamy byc w klinice a o 10:30 pobranie. Mam 14 jajeczek po 7 w kazdym jajniku. Jutro ostatni dzien zastrzyki + ovitrelle o 22:30.
kaktus85 lubi tę wiadomość
-
madziula_ wrote:Pierwszy raz byłam u Niny bo zawsze właśnie u tego dr byłam co Ty dziś ..... ja tez mam w poniedziałek punkcję na 10.00 mamy byc w klinice a o 10:30 pobranie. Mam 14 jajeczek po 7 w kazdym jajniku. Jutro ostatni dzien zastrzyki + ovitrelle o 22:30.
Super to jestes po mnie moze gdzies sie zobaczymy w miedzy czasie Ja mam dzisiaj ostatni zastrzyk i jutro ovitrelle o 22.00 no to trzymam kciuki i powodzenia w poniedzialek... -
alda wrote:Super
Madziula jaki u Was jest problem ?
No właśnie do końca nigdy się nie dowiedzieliśmy jaki problem. Ja niedoczynnosc tarczycy problem z prolaktyna , mąż słabe nasienie ale tez nie jakos nigdy nie było tragiczne ( tal lekarze w Polsce mówili ) . Wiec nikt nam nigdy diagnozy nie ustalił.
-
madziula_ wrote:Wzajemnie ! : * a Ty na która masz w poniedziałek ??
Dziewczyny tez się tak stresowalyacie za pierwszym razem ?? Ja to emocjonalnie masakra... ciagle płacz .. i najbardziej mnie przeraża ta punkcja : (
Ja mam byc o 9.30 a punkcja o 10.00..nie stresuj sie bedzie dobrze a placzesz bo hormony ci buzuja ...a wczoraj robilam obiad i zacelam plakac jak dziecko tak bez powodu...
-
Witajcie, byłam u rodzinnego i wypisał mi jakąś notatkę dla Helfo. Jeszcze nie przeczytalam hihi. Ogólnie super nastawiony, powiedział ze jak tylko będzie mógł to pomoże. Jeśli będzie trzeba tworzyć jakieś papiery. W sumie nie zdziwiło go ze wynoszę się z kliniki norweskiej. Nawet poparł nasza decyzje. Weekend musze odpocząć od tego i potem ruszyć ostro z ogarnięciem wszystkiego. Dostałam rano dokumentacje z kliniki. Któraś z Was zna się na tych tabelach z zarodkami ? Po mojemu to tam nie wyglada zbyt dobrze. A oni zawsze bra, bra.
Dziewczyny płaczem się nie przejmujcie, bierzecie hormony. Ja nie biorę nic i non stop wyje ostatnio. Czas pomyśleć o psychologu bo sie wykończę -
alda wrote:Ja tu wchodzę cały czas i sprawdzam co u Aggga jakbym to ja czekała na transfer ................. Doczytałam na blogu
Teraz czekamy razem dwa tygodnie
Bierzesz zwolnienie czy będziesz pracować ???
Hehe czytaj czytaj może coś podpowiesz.
2 sa że mną, reszta się dzieli ale nie do końca tak jak powinna... I widzę po tych co dostałam że jest fragmentacja.. O tym lekarz nie mówił... Ale zapewne nie dostałabym jeśli by była za duża...
Zwolnienie mam cały następny tydzień