Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
madziula_ wrote:Ja mam bete 113 . Wiec chyba się udało . Test rano już tez mi pokazał druga kreseczkę . Czy powinnam powtórzyć betę i zrobić tez progesteron ??
Super GRATULCJE
To już zależy od Ciebie czy chcesz powtórzyć
Ja robiłam tylko raz betę wynik 35 progesteronu nie robiłam bo brałam Lutinus
Dziewczyny z Porsgrunn jest najwięcej ciąż ale się cieszę
pati1980 lubi tę wiadomość
-
Hej odpowiedz z kliniki ...
Hei, er det slik at du blør som ved en vanlig mens? Om du gjøre det er det ok å stoppe med Lutinus. Det er tenkt et fryseforsøk neste gang, med Estradot plaster. Det inneholder østrogener som bygger om slimhinna i livmoren. Plaster som settes på låret å byttes hver 3 dag. Ønsker dere oppstart på mensen du venter igjen neste gang? Ang embryoene dine er det desverre vanskelig å si noe sikkert om hva som har skjedd og akkurat når ting skjer, da cellene ligger mest mulig uberørt i varmeskap. Men det er ICSI metode som er brukt. -
kaktus85 wrote:Nie mam pojęcia Aggga ale mam ich dość.. Nic nigdy nie wiedz..
Nie wątpię....
Pisałas że nasienie męża jest ok... I że jeśli by tak nie było to by się nie zaplodnily jajeczka... W wielu klinikach w Polsce twierdzą że jeśli zarodek ładnie się rozwija do 3 dnia a później coś się dzieje to wtedy wchodzi genom plemnika i to jego wina.
Nie pamiętam, ale mieliście robiona defragmentacje dna? -
Aggga08 wrote:Nie wątpię....
Pisałas że nasienie męża jest ok... I że jeśli by tak nie było to by się nie zaplodnily jajeczka... W wielu klinikach w Polsce twierdzą że jeśli zarodek ładnie się rozwija do 3 dnia a później coś się dzieje to wtedy wchodzi genom plemnika i to jego wina.
Nie pamiętam, ale mieliście robiona defragmentacje dna?
Tu nie pamiętam czy robiliśmy ale w październiku w pl robiliśmy :
Plemniki o dobrej integralności chromatyny - prawidłowe 70%, plemniki o srednuej- prawidłowe 9%, DFI - nieprawidlowe 21% -
Cześć Wszystkim!
Cieszę się ogromnie, że udało mi się trafić na to forum, ponieważ jestem całkiem nowa w temacie. Udało mi się przeczytać kilkanaście stron i trochę się dowiedzieć i przestać panikować Staramy się o dziecko 18 miesięcy, u mnie podejrzenie endometriozy (31 lat), mąż przebadany i wszystko ok (36 lat). 3 ostatnie m-ce z Femar przepisanym przez Gina, wszystko na monitoringu ok, a jednak brak ciąży. Więc skierowanie wysłane do Porsgrunn przez lekarza w połowie stycznia.
Niestety pod koniec stycznia dostałam wypowiedzenie pracy z powodu redukcji etatów i pracuję tylko do końca lutego, od marca prawdopodobnie dagpenger jeśli nic do tego czasu nie znajdę. A wczoraj właśnie przyszły papiery i zaproszenie na spotkanie do Porsgrunn... Oczywiście przed nami teraz najtrudniejsza decyzja do podjęcia, czy odkładać próby z invitro do czasu znalezienia nowej pracy czy nie. Czy któraś z Was miała podobną sytuację lub starała się przez invitro podczas dagpenger? Jeśli się zdecydujemy to we wniosku jest informacja o zatrudnieniu, nie wiem czy wpisywać obecnego jeszcze tylko chwilę pracodawcę czy muszę ich poinformować o utracie pracy? Jeśli tak to czy mogą nas skreślić z listy, orientujecie się może?
Dziękuję bardzo z góry za podpowiedzi, przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw w swoim życiu, ale staram się myśleć pozytywnie:) -
nustria wrote:Jeśli się zdecydujemy to we wniosku jest informacja o zatrudnieniu, nie wiem czy wpisywać obecnego jeszcze tylko chwilę pracodawcę czy muszę ich poinformować o utracie pracy? Jeśli tak to czy mogą nas skreślić z listy, orientujecie się może?
Dziękuję bardzo z góry za podpowiedzi, przyznam, że nie spodziewałam się takiego obrotu spraw w swoim życiu, ale staram się myśleć pozytywnie:)
Nikt Cię nie skreśli z listy
Ja nie pracowałam w chwili składania tego dokumentu
Myśle że te informacje są im potrzebne do wystawiana zwolnień chorobowych
Nie odkładaj IVF to czasami trwa naprawdę długo nie każdemu udaję się za pierwszym razem .......... chyba że chodzi o kwestie finansowe ale z dagpenger możesz iść na chorobowe a później na macierzyński
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 10:02
-
Dziewczyny taka zakręcona jestem że nawet do mnie nue dotarło że tyle pozytywnych testów ostatnio...
Gratulacje dla każdej z was!
Ja zaczynam się oswajac z myślą że nigdy nie będę muec dziecka z moim partnerem...
W kolejnym podejściu próbujemy na naszych zarodkach co aktivering i picsi...i dawce na połowę komórek. Ale wątpię czy to cokolwiek pomoże... -
Aggga dobrze że "działacie" a nie stoicie w miejscu .
Mi mówili że będzie ciężko u nas - ja endometrioza IV stopienia ,wiek, AMH 0,4 ale się udało czego i Wam życzę
Jadąc na pierwszą wizytę w Porsgrunn po dwóch nieudanych stymulacjach w Riks miałam plan na swoją ostatnią stymulację
Wbrew temu co piszą w różnych publikacjach naukowych że przy endometriozie zaleca się długi protokół ja chciałam krótki i maxymalne dawki I się udało
Trzymam kciuki
Aggga08 lubi tę wiadomość