Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiedys jak robilismy inseminacje w invicta gdansk to to samo... a pani doktor to wogole... wiedze trzymala dla siebie jakbym czasem miala cos sie od niej nauczyc... zero info ani milego podejscia.
My co sie staramy i tyle przechodzimy jestesmy gorzej traktowane niz bysmy niestety chcialy. A troche empatii by sie zdalo -
Lolcia87 zgadzam się z Tobą. Cały proces IVF to ogromne obciążenie dla organizmu fizyczne i psychiczne plus masa skutków ubocznych niestety nie wszyscy lekarze chyba zdają sobie z tego sprawę. Dobrze że mamy nasze forum i wspieramy się nawzajem szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy
-
Ja mam nå szczescie bardzo wyrozumiala lekarke I od punkcji mam zwolnienie.
Sofi2810 dokladnie to nie jest zwykla ciaza tylko masa obaw nie wspomne o bolu bo moje jajniki jak balony sie zrobily.
Ovulka ja tez z winkiem😂🍷 I do Tego deska serow. Czas nå relaks -
Ja mam swoj salonik- paznokcie, rzesy, i wszystkie tatkie tam.... jestem w nim sama wiec pracuje jak chce. Mam praktycznie same klientki nozwezki ale tez bardzo wyrozumiale jak musze je poprzestawiac lub zrobic sobie wolne. Wiec w sumie to nie przemeczam sie w pracy 😊
-
Sofi2810 wrote:Ja pracuje w przedszkolu w najmłodszej grupie 1-2 latkow. Więc część nich nie chodzi jest sporo noszenia no i ruch w pracy non stop ale bardzo lubię swoją pracę
Pracowalam kiedys troche w przedszkolu w roznych grupach jako vikar, i wiem jak to jest. Nie jest wcale latwo. Uwielbialam tam pracowac latem, cale dnie na sloneczku 😍