Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ovulka wrote:Wlasnie dzwonili z lab
3 zaczely sie dzielic dalej, wiec oby chociaz jedno dotrwalo do poniedzialku 🙃 jak cos to maja dzwonic rano w pn. Czuje ze to bedzie ciezki weekend
Miałam dokładnie tak samo, z 5 3 się zaplodnily😄🤜
Będzie dobrze.
Jeśli masz na myśli te 3 podejścia współfinansowane przez państwo to liczy się ile razy pobierali ci jajka. U ciebie jest to 2 próba teraz. Ale bez znaczenia ile jajek i jak wiele razy ci będą podawać. Przynajmniej tak to zrozumiałam.
Jeszcze raz gratulacje i wyluzuj a wszystko napewno się uda. I mówię ci to ja która martwi się zawsze na zapas za wszystkie osoby😁😉 -
Anilorak wrote:Miałam dokładnie tak samo, z 5 3 się zaplodnily😄🤜
Będzie dobrze.
Jeśli masz na myśli te 3 podejścia współfinansowane przez państwo to liczy się ile razy pobierali ci jajka. U ciebie jest to 2 próba teraz. Ale bez znaczenia ile jajek i jak wiele razy ci będą podawać. Przynajmniej tak to zrozumiałam.
Jeszcze raz gratulacje i wyluzuj a wszystko napewno się uda. I mówię ci to ja która martwi się zawsze na zapas za wszystkie osoby😁😉
No tez tak to rozumiem, ale jesli nie dojdzie dobteansferu to moze proba noe udana... hmmm sama nie wiem.
Ehh wiem wiem ale jak tu sie nie denerwowac? Najchetniej to dzwonilabym tam codziennie i dopytywala czy zyja 😂
A wszystkie twoje dotrwaly do transferu? Masz mrozaki jeszcze? Mehh oby chociaz jeden dotrwal.
-
Po punkcji podano mi jedno, 5-cio dniowe w tym samym cyklu, jednak z negatywnym rezultatem. 2 zostały zamrożone. Teraz w styczniu podano mi jedno i mam jeszcze jedno, zamrożone. I to jest cały czas jedna próba, bo wszystkie są z jednego poboru. Miałam również jeden transfer odwołany, gdyż 5 dzien od owulacji wypadał w sobotę ( listopad’19).
-
A ten odwolany przepadl czy mialas wtedy jeszcze raz??Anilorak wrote:Po punkcji podano mi jedno, 5-cio dniowe w tym samym cyklu, jednak z negatywnym rezultatem. 2 zostały zamrożone. Teraz w styczniu podano mi jedno i mam jeszcze jedno, zamrożone. I to jest cały czas jedna próba, bo wszystkie są z jednego poboru. Miałam również jeden transfer odwołany, gdyż 5 dzien od owulacji wypadał w sobotę ( listopad’19).
A wiecie jak to jest po 3 probach??? Dalej mozna podchodzic w szpitalu jak teraz?? Tylko 100% platne? Czy tylko prywatne kliniki??
