Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Ovulka wrote:Megaaa 😍😍 trzymam mocno kciukasyy. A bedziesz miala transfer 1 czy 2??
Raczej jednego,nigdy wgl nie rozmawialiśmy o padniu 2
Mi na 4 transfery 2 sie udały
Zaczęłam od dziś robić testy 😁czekam na pozytywny 😁Ovulka lubi tę wiadomość
-
BeatkaK wrote:Raczej jednego,nigdy wgl nie rozmawialiśmy o padniu 2
Mi na 4 transfery 2 sie udały
Zaczęłam od dziś robić testy 😁czekam na pozytywny 😁
🙌🏼🙌🏼 Czas start 😍
A wiadomo wogole dlaczego tak sie stalo 2 razy? Ze ciaza sie nie utrzymala? -
nick nieaktualny
-
Zabka wrote:Hej dziewczyny. Jak to jest z ta beta ? Widze ze robicie sobie a mi powiedzieli kiedys ze kazde pobranie krwii wymaga skierowania od fastlege. Jak to wyglada u Was ?
Ja robie tylko dlatego ze lezalam w szpitalu i sprawdzali krew na hiperke plus bete... inaczej musialabym czekac do usg w klinice i nic bym nie wiedziala.... -
Zabka wrote:Hej dziewczyny. Jak to jest z ta beta ? Widze ze robicie sobie a mi powiedzieli kiedys ze kazde pobranie krwii wymaga skierowania od fastlege. Jak to wyglada u Was ?
Ja dostaje zawsze skierowanie w klinice po transferze
Test robie sama dla siebie a dla nich potwierdzeniem jest beta wtedy dzwonią mówią jaki wynik I co dalej -
Ovulka wrote:🙌🏼🙌🏼 Czas start 😍
A wiadomo wogole dlaczego tak sie stalo 2 razy? Ze ciaza sie nie utrzymala?
Nie właśnie nic nie robili w tym kierunku
Po tej drugiej ciąży powiedziała im ze to jest bardzo dziwne I dlaczego tak się dzieję to powiedzieli że nie wiedzą no i skoczyło się na tej tarczycy -
BeatkaK wrote:Nie właśnie nic nie robili w tym kierunku
Po tej drugiej ciąży powiedziała im ze to jest bardzo dziwne I dlaczego tak się dzieję to powiedzieli że nie wiedzą no i skoczyło się na tej tarczycy
Znam kilka naturalnych przypadkow w ktorych niestety tarczyca namieszala i ciaza sie nie utrzymala. Dlatego i j sie tak boje. Niby od kilku lat mam dobre wyniki i nic sie nie dzieje ale cholera wie... strach jest zawsze -
Zabka wrote:U mnie wczoraj silny bol brzucha i wlasnie dostalam krwawienia ...tez lecze tarczyce kilka lat i wyniki mam dobre wiec nie wiadomo czy to ma wplyw...
Czy u Was poronienia na tak wczesnym okresie (6 tydz) byly bolesne ? Zastanawiam sie czy skonczylo sie na bolu wczoraj I przyjdzie okres czy spodziewac sie ze bol dopiero sie zacznie?
Kurde nie fajnie, a moze to jakis krwiak? Ja niestety w tym temacie nie pomoge. Moze powinnas pojechac na legevakt sprawdzic??
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 23:02
-
Zabka wrote:U mnie wczoraj silny bol brzucha i wlasnie dostalam krwawienia ...tez lecze tarczyce kilka lat i wyniki mam dobre wiec nie wiadomo czy to ma wplyw...
Czy u Was poronienia na tak wczesnym okresie (6 tydz) byly bolesne ? Zastanawiam sie czy skonczylo sie na bolu wczoraj I przyjdzie okres czy spodziewac sie ze bol dopiero sie zacznie?
U mnie w pierwszej ciazy 6 tyg bardzo,karetką do szpitala jechałam,pierwsze 3 dni lekke plamienie a po 3 dniach bardzo mocne krwawienie i okropny ból natomiast przy drugiej ciąży było juz spokojnie bez bólu byl to 4 tydzień
Trzymam kciuki żeby wszystko bylo dobrze 🤞🤞🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2020, 19:35
-
Zabka wrote:A w szpitalu pomagaja czy kieruja na zabieg ? Zastanawiam sie czy jechac jutro czy poczekac do poniedzialku na mojego lekarza...mam skurcze ale paracet poki co daje rade ... Karetki wolalabym uniknac jednak...
Ja zabiegu nie miałam,ciążą była młoda,oczyszczalo się samo bez żadnego problemu,mi żadne przeciwbólowe nie pomagały,dostałam morfine dożylnie a bol jeszcze było czuć oczywiście nie az taki ale jednak było czuć a jestem bardzo odporna,po poronieniu ciąży pozamacicznej chodziłam 48 godz jeszcze poszłam do pracy i tez skonczylo się karetką,niestety nie wiedziałam wtedy że jestem w ciąży i nie widziałam co mi jest a ból tez nie do opisania,jeszcze trochę bym poczekała i mogło skończyć się bardzo źle
A mocno krwawisz czy plamienia masz?
U mnie było tak ze takie brązowe plamienia i raz były raz nie,po nocy było najmniej a jak korzystałam z toalety przy podcieraniu było więcej -
Zabka wrote:U mnie zaczelo sie brazowym plamieniem wczoraj a dzis juz krew I malutkie skrzepy ale tylko w toalecie bo na wkladce tylko plamienie. Bylam na legevakt i zbadali brzuch tak na dotyk I dostalam zwolnienie do srody. Zyczyli powodzenia ..
Kurde 😪😔miałam tak samo,oby wszystko było dobrze 🤞🤞🤞🤞 -
nick nieaktualnyJuz mam nadzieje po wszysykim - kilka ibuksow potem przy wiekszym bolu tramal (mialam na zapasie)...Bol do przezycia ... niestety wizualnie nie ciekawe doswiadczenie I nikomu nie zycze... Teraz czekamy na nastepne in vitro na szczescie sa jeszcze 4 mrozaczki
-
Zabka wrote:Juz mam nadzieje po wszysykim - kilka ibuksow potem przy wiekszym bolu tramal (mialam na zapasie)...Bol do przezycia ... niestety wizualnie nie ciekawe doswiadczenie I nikomu nie zycze... Teraz czekamy na nastepne in vitro na szczescie sa jeszcze 4 mrozaczki
Tak mi przykro kochana, a mialas jakies usg? Trzymaj sie mocno ❤️ -
Zabka wrote:Juz mam nadzieje po wszysykim - kilka ibuksow potem przy wiekszym bolu tramal (mialam na zapasie)...Bol do przezycia ... niestety wizualnie nie ciekawe doswiadczenie I nikomu nie zycze... Teraz czekamy na nastepne in vitro na szczescie sa jeszcze 4 mrozaczki
Tak mi przykro😪😔wiem co czujesz,trzymaj sie kochana -
BeatkaK wrote:Ovulka a jak u Ciebie?
U mnie juz wszystko wporzadku. Wszystko wrocilo w koncu do normy. Czasem mam male mdlosci ale nie az tak ze musze leciec i wymiotowac tylko tak cmi. Piersi bola, brzuch dolem ciagnie. W czwartek ostatni wizyta w szpitalu zwiazana z hiperka wiec mam nadzieje ze sobacze serduszko. Za tydzien mam juz wizyte w klinice. Nie moge sie doczekac i zarazem stresuje cholernie zeby wszystko bylo ok -
alda wrote:Mazwopka U mnie chyba będzie dziewczynka (na 80% powiedział lekarz ) - mamy 14 tydzień 😻
Dlaczego ja o niczym nie wiem ?????????
OPOWIADAJ 🥰🥰🥰
Po zeszłorocznym pustym jaju płodowym totalnie odpuściłam badanie bety tym razem. Zrobiłam trzy testy ciążowe, które okazały się pozytywne . Pierwszy 7 dnia po transferze . Umówiłam się na wizytę w 7 tygodnia ciąży i później na kolejną w 10 tygodniu i kolejną w 13 tygodniu
Jesteśmy już po usg połówkowym w szpitalu . Dzis zaczynamy 21 tydzień.