Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny !
Pytanie o zwrot z Helfo za dwa pierwsze podejscia.
Czy kazda recepta må byc imienna i z pieczatka apteki ?
Czy kwity z podrozy typu prom albo paliwo czy hotel tez mozna wyslac?
Pozdrawiam ! ( Testuje za tydzien
)
Ovulka lubi tę wiadomość
-
Do helfo wysylasz tylko recepty i musza byc z pieczatkami podpisem.Zabka wrote:Hej dziewczyny !
Pytanie o zwrot z Helfo za dwa pierwsze podejscia.
Czy kazda recepta må byc imienna i z pieczatka apteki ?
Czy kwity z podrozy typu prom albo paliwo czy hotel tez mozna wyslac?
Pozdrawiam ! ( Testuje za tydzien)
Natomist zwrot za dojazdy hotele ( nie wiem ale probuj) bramki itp logujesz sie na helsenorge.no i tam wypelniasz na dole jest zwrot za dojazdy/podroze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2020, 13:20
-
Jeśli chodzi o zwrot kosztów dojazdu i noclegu to helfo zwraca koszty dojazdu do kliniki położonej nablizszej od twojego miejsca zamieszkania.Zabka wrote:Hej dziewczyny !
Pytanie o zwrot z Helfo za dwa pierwsze podejscia.
Czy kazda recepta må byc imienna i z pieczatka apteki ?
Czy kwity z podrozy typu prom albo paliwo czy hotel tez mozna wyslac?
Pozdrawiam ! ( Testuje za tydzien)
-
nick nieaktualny
-
Mi raz "MIŁA PANI" w aptece w Bergen usiłowała wmówić ze nie potrzebuję ani podpisu ani pieczątki tlumaczyla tym to że oni przecież wiedzą że to jest refundowane i to była starsza pani aż mąż się zderewowal bo prosiłam 3 razy czy da swój nr telefonów żeby w razie czego ponisla tego konsekfecje to od razu dala pieczątek i podpis 🙈😂
Zabka trzymam kciuki 🤞🤞🤞🤞
Ovulka jak się czujesz?
Ja czekamy na @ i po zaczynamy 🥰😍❤ -
BeatkaK wrote:Mi raz "MIŁA PANI" w aptece w Bergen usiłowała wmówić ze nie potrzebuję ani podpisu ani pieczątki tlumaczyla tym to że oni przecież wiedzą że to jest refundowane i to była starsza pani aż mąż się zderewowal bo prosiłam 3 razy czy da swój nr telefonów żeby w razie czego ponisla tego konsekfecje to od razu dala pieczątek i podpis 🙈😂
Zabka trzymam kciuki 🤞🤞🤞🤞
Ovulka jak się czujesz?
Ja czekamy na @ i po zaczynamy 🥰😍❤
Tutaj wszystko jest czasem dziwne 😅😅
Ja ogolnie czuje sie dobrze, dzisiaj cos troche rzoladek mi dokucza, napuchl i troche boli. Mozliwe ze od progesteronu...
pisalam dzis do porsgrunn i mimo ze w 9,10 i 12dpt mialam testy pozytywne to kaza czekac do 16d czyli do piatku i jeszcze raz test zrobic i wtedy ustalimu usg.... jakby 4 dni mialy zrobic roznice 🤷🏼♀️
A tak ogolnie to zmeczona troche jestem, i cholernie nie moge sie doczekac zeby uslyszec ❤️ I czy tam naprawde cos jest 😍
A co u Ciebie?? Pewnie juz sie doczekac noe mozesz?? ❤️😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2020, 16:24
-
Ovulka wrote:Tutaj wszystko jest czasem dziwne 😅😅
Ja ogolnie czuje sie dobrze, dzisiaj cos troche rzoladek mi dokucza, napuchl i troche boli. Mozliwe ze od progesteronu...
pisalam dzis do porsgrunn i mimo ze w 9,10 i 12dpt mialam testy pozytywne to kaza czekac do 16d czyli do piatku i jeszcze raz test zrobic i wtedy ustalimu usg.... jakby 4 dni mialy zrobic roznice 🤷🏼♀️
A tak ogolnie to zmeczona troche jestem, i cholernie nie moge sie doczekac zeby uslyszec ❤️ I czy tam naprawde cos jest 😍
A co u Ciebie?? Pewnie juz sie doczekac noe mozesz?? ❤️😍
Nom,ja czekam i teraz doczekać się nie mogę, niech przyjdzie @ jak najszybciej 🙈😆 -
BeatkaK wrote:Nom,ja czekam i teraz doczekać się nie mogę, niech przyjdzie @ jak najszybciej 🙈😆
Wierze, ale najlepsze w tym wszystkim jest to ze na okres czeka sie wiecznosc a pozniej spray, zastrzyki i wszystko tak szybko zlatuje ze nagle masz transfer. Wiec zycze aby @ jak najszybciej przyszla i zaraz groszek sobie domek budowal ❤️
BeatkaK lubi tę wiadomość
-
Ovulka wrote:Wierze, ale najlepsze w tym wszystkim jest to ze na okres czeka sie wiecznosc a pozniej spray, zastrzyki i wszystko tak szybko zlatuje ze nagle masz transfer. Wiec zycze aby @ jak najszybciej przyszla i zaraz groszek sobie domek budowal ❤️
Ovulka ja na cyklu naturalnym mamy jeszcze 2❄🥰❤
Ovulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej czy ktoras z Was byla przestymulowana I wie co na to pomaga ? Testuje W piatek I nie wiem czy moge brac teraz leki rozkurczajace typu nospa ? Mam wrazenie ze z moim brzuchem kilka dni po punkcji bylo ok poza bolem ale dzis jest tak spuchniety bolacy i spac mi nie daje. Czy ktoras z Was tez miala Taki problem ? Przy poprzedniej punkcji brzuch szybko wrocil do normy a teraz twardy I czuje sie jakby mnie ktos napompowal
-
Zabka wrote:Hej czy ktoras z Was byla przestymulowana I wie co na to pomaga ? Testuje W piatek I nie wiem czy moge brac teraz leki rozkurczajace typu nospa ? Mam wrazenie ze z moim brzuchem kilka dni po punkcji bylo ok poza bolem ale dzis jest tak spuchniety bolacy i spac mi nie daje. Czy ktoras z Was tez miala Taki problem ? Przy poprzedniej punkcji brzuch szybko wrocil do normy a teraz twardy I czuje sie jakby mnie ktos napompowal
Ja i byla masakra... pilam duzo napoi wysokobialkowych, duzo wody, zmiszalam sie do ruchu i przeszlo... ale dzisiaj w nocy wrocilo, z bolu nawet wymiotowalam. Dzisiaj spedzilam dzien w domu i tak noe boli ale brzuch mam jak balon. Wydaje mi sie ze progesteron tez tak na mnie dziala... mam nadzieje ze bedzie mi przechodzic.
No-spe mozesz normalnie brac, ale czy pomoze? Nie wiem. Ale jest to bezpieczne dla malenstwa
-
nick nieaktualnyOvulka wrote:Ja i byla masakra... pilam duzo napoi wysokobialkowych, duzo wody, zmiszalam sie do ruchu i przeszlo... ale dzisiaj w nocy wrocilo, z bolu nawet wymiotowalam. Dzisiaj spedzilam dzien w domu i tak noe boli ale brzuch mam jak balon. Wydaje mi sie ze progesteron tez tak na mnie dziala... mam nadzieje ze bedzie mi przechodzic.
No-spe mozesz normalnie brac, ale czy pomoze? Nie wiem. Ale jest to bezpieczne dla malenstwa
Dzieki sprobuje z nospa - ciezko pracowac z tym bolem ...🙄🙄 -
Zabka wrote:Dzieki sprobuje z nospa - ciezko pracowac z tym bolem ...🙄🙄
Swietnie cie rozumiem, ja nocami nie spalam... wczorajsza i dzisiejsza pewnie tez. Tak czytalam ze takie objawy tez moga byc przy wysokim progesteronie... no ale przeciez nikt mi go nie sprawdzal i nie sprawdzi... musialabym wyladowac na legevat chyba -
No i stalo sie, mialam straszne wymiotu wczoraj, w nocy i dzisiaj. Spuchniety i bolesny brzuch znowu. Wyladowalam u lekarza ktory powiedzial ze jestem na pograniczu polozenia do szpitala. Przestymulowanie. Mam powiekszone jajniki i zebral sie plyn. I zauwazyl maly zalazek, za wczesnie na cos wiecej. Ale cos ram jest. Jutro mam sie pojawic w szpitalu i mozliwe ze odrazu mnie poloza zeby nie ryzykowac utraty ciazy ...
-
nick nieaktualnyOvulka wrote:No i stalo sie, mialam straszne wymiotu wczoraj, w nocy i dzisiaj. Spuchniety i bolesny brzuch znowu. Wyladowalam u lekarza ktory powiedzial ze jestem na pograniczu polozenia do szpitala. Przestymulowanie. Mam powiekszone jajniki i zebral sie plyn. I zauwazyl maly zalazek, za wczesnie na cos wiecej. Ale cos ram jest. Jutro mam sie pojawic w szpitalu i mozliwe ze odrazu mnie poloza zeby nie ryzykowac utraty ciazy ...
Ojej powaznie brzmi mam nadzieje ze moze to samo minie! Ja dostalam zwolnienie W tym tyg przez e-konsultacje napisalam tylko ze mam bol brzucha. 3mam kciuki zeby WsZystko bylo U Ciebie dobrze ❤️
Ovulka lubi tę wiadomość
-
Wlasnie zostalam polozona do szpitala. Lekarz zadzwonil ze wyniki sa bardzo zle i ze musze jak najszybciej do szpitala. Juz leze i bede miala kroplowki... ale beta 450 dzieki bogu. Jak plyn bedzie dalej i nie bedzie sie wchlanial to w najgorszym przypadku punkcja 🙉 strasznie to brzmi. Mam nadzieje ze bedzie sam z siebie znikal
