Norwegia- in vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Baczka może być tak, że zastrzyki zaczniemy tego samego dnia...pisałam maila do kliniki, że okres przypada mi na dzień, w którym mam zacząć zastrzyki...napisali, że jak nie dostanę do godziny, w której miałabym wziąć zastrzyk, to przesuniemy zastrzyki o tydzień czyli na 15 marca:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2017, 21:04
-
Hej baczka, ja od 1 stycznia. co by symbolicznie było nie piję kawy, alkoholu. Alergii na gluten nie mam, ale źle go toleruję, więc go prawie wyeliminowałam. Ponadto cukier, nabiał umiarkowanie, bo też kiepsko się czuję po nim, napoje gazowane. Ogólnie ujmując - staram odżywiać się zdrowo. Dużo warzyw, mało smażonego.
Poza tym ja mam endometriozę, zaczęłam odżywiać się inaczej również przez to, że dieta ma na nią wpływ. I mogę stwierdzić, że faktycznie to działa, na plus Witaminki, siemię lniane.
Jakiś tam wpływ pewnie dieta ma mimo, że u mnie pierwszy transfer nieudany. Czuję się dobrze.
Tak się czasami zastanawiam, naczytałam się tyle o dietach płodności i innych badziewiach, a jak to się ma do kobiet które totalnie o siebie nie dbają? Fajki, alkohol przed, w trakcie, po ciąży, zero wnikania w zdrowy tryb życia A tutaj człowiek obchodzi się ze sobą niemalże jak z jajkiem i dupa. W takich chwilach zaczynam czasem wątpić w te wszystkie diety. -
Dziewczyny ja nie wiem jak duzy dieta ma wplyw na to wszystko ale jeste sportowcem i zawsze trzymalam sie zdrowego trybu zycia. Nie idealnego ale bez fastfoodow gazowanych napoi bez nabialu bo nie toleruje i bez cukru. Moj maz od zawsze chodzi na pilke nozna co najmniej dwa razy w tygodniu no i tez przeze mnie raczej je zdrowo. Coz z tego jak poki co nadal nie mamy malenstwa, wiec obstawiam ze u niektorych to dziala a tak jak w moim przypadku, to nie bardzo. Jednak nadal sie tego trzymam!!!!
Hannanna lubi tę wiadomość
Farzi -
Pelaska tak zmęczona i śpiąca. Jak wchodziłam na trzecie piętro po schodach to musiałam robić przystanki i bardzo sapałam
Mar2śka trzymam kciuk za jutrzejszą wizytę Daj znać ile jest pęcherzyków
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 14:17
-
Alda super , że te 3 pęcherzyki podrosły. 9 to bardzo fajny wynik. Ja bym była przeszczęśliwa z takim wynikiem teraz trzymam kciuki za duuużo komórek.
Nie wiem ile z Was stosowało Orgalutran ale ja go bardzo nie lubię. Igła jest grubsza niż w Gonalu i jakaś taka tępa mi się wydaje a najgorsze, że mnie szczypie pod skórą
Dzisiaj mój 8 dzień z zastrzykami, czuję się pełna a mój brzuch spuchnięty. Mam nadzieję, że jestem już bliżej końca stymulacji bo jeszcze kilka dni i pęknę Oby przełożyło się to na wyniki bo mam wrażenie, że od samych zastrzyków brzuch puchnie.
Baczka, Pelaska widziałam, że zaczęłyście używać spray. Jak długo musicie go stosować??Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2017, 14:41