X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna A kiedy składałas podanie? Może teraz się coś zmieniło?

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwne że Ty wysyłasz - mi wysyłał lekarz...... To było dwa lata temu. Ja dostałam od nich odpowiedź po dwóch tygodniach od momentu kiedy fastlege wysłała skierowanie. Na pierwszą wizytę kwalifikacyjną czekałam 4 miesiące. Na tą wizytę wzięłam wszystkie wyniki badań i wypisy ze szpitala. Po tej wizycie czekałam następne 3 miesiące na rozpoczęcie całej procedury.
    W lipcu klinika zamknięta więc oczekiwanie się przedłuży.


    Teraz w Porsgrunn też chcą żeby wysłał lekarz.





    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 14:37

    e5skzzc.png


    [**]




  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O widzisz... mi fastlege wszystko podpisał i powypelnial co mógł i powiedział że bez różnicy kto wysle.. W sumie to tylko wysłać na podany adres..

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w tym pierwszym liście po tych 2 tygodniach była data rozmowy kwalifikacyjnej? Dobrze rozumiem?

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może i się coś zmieniło. Tak czy inaczej,tak jak Alda,czekałam na rozpoczęcie wszystkiego parę ładnych miesięcy :)

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna wrote:
    Hej :) W piątek pokazała się uśmiechnięta! :D Ale byłam szczęśliwa. Już myślałam, że jeszcze jakieś problemy z owulacją będę miała. We wtorek lecę do Tromso.


    SUPER trzymamy kciuki :-) :-) :-)

    e5skzzc.png


    [**]




  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak sobie radzicie ze stresem związanym z ta cała procedura? Ja dopiero papiery wysłałam A już zaczynam się tym wszystkim stresować....
    Bierzecie jakieś witaminy ?

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    A w tym pierwszym liście po tych 2 tygodniach była data rozmowy kwalifikacyjnej? Dobrze rozumiem?


    W pierwszym liście była informacja że dostali skierowanie. W kolejnym - wysłanym trzy dni po pierwszym była już podana data wizyty i były też skierowania na badania których nie zrobiła fastlege.







    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2017, 16:40

    e5skzzc.png


    [**]




  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje alda za odpowiedź!

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    SUPER trzymamy kciuki :-) :-) :-)
    Dzięki :*

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Jak sobie radzicie ze stresem związanym z ta cała procedura? Ja dopiero papiery wysłałam A już zaczynam się tym wszystkim stresować....
    Bierzecie jakieś witaminy ?
    Ja sobie nie radzę. Wiem,że stres to nie jest sprzymierzeniec,ale co zrobić. Choćbym chciała to i tak czuję,że trochę mnie to zjada od środka :/ :)
    Ja biorę kwas foliowy i taki 'ogólny' mix witamin.

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 4 czerwca 2017, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba muszę sobie jakieś zajęcie znaleźć ...

  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 6 czerwca 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny! Co słychać? Ja od dzisiaj zaczynam kolejne najdłuższe dwa tygodnie w moim życiu.
    Czy po transferze brałyście zwolnienie lekarskie? Na PL forach czytam,że wielu lekarzy wręcz namawia na co najmniej tydzień wolnego a tutaj nie za bardzo. Mało tego,dzisiaj usłyszałam,że mogę robić wszystko co do tej pory-jakie tam zmiany w diecie! Kawa to nie problem,ćwiczyć można etc. Kurde,czy ja jestem przewrażliwiona,czy raczej powinno się robić wszystko co w naszej mocy,żeby 'wspomóc' cały ten proces. Liczyłam na jakieś porady od lekarza :/ A tu dupa. Podejście lekarzy tutaj mnie rozwala. Nie muszą się obchodzić jak z jajkiem,ale..mimo wszystko cała ta procedura jest tak skomplikowana i kosztuje nas(dosłownie i w przenośni) zbyt dużo,żeby podejść do tego jak do jakiegoś zabiegu kosmetycznego! Ja dzisiaj zadzwoniłam do lekarza i powiedziałam,że chcę 2 tyg zwolnienia. Teraz u mnie w pracy roboty od cholery,stres,daleko muszę dojeżdżać i koniec,chcę być w domu. Może i więcej czasu na niepotrzebne rozmyślania,ale przynajmniej na wygodnej kanapie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2017, 21:03

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też czytam na forach ze można robić wszystko, jeść w wszystko i co najlepsze - nawet alkohol nie zaszkodzi dopóki nie zobaczy się 2 kresek! Masakra jakaś....
    Tak jak z tym że po operacji zaraz po wybudzeniu z narkozy wysyłają do domu...

  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niech Ci czas szybko płynie i życzę powodzenia!!!!

  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, śledzę Wasze wpisy na bieżąco.
    Hannanna trzymam kciuki. Życzę przede wszystkim spokoju. :)

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • baczka12 Koleżanka
    Postów: 378 8

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh no tak tu ivf traktują jak jakiś normalny zabieg jak wyrwanie zęba.
    Mi też nic nie zalecali w klinice jakiś odpoczynek, zwolnienie itp nic z tych rzeczy usłyszałam żyj jak do tej pory no to jakiś szok

    Madalada
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 7 czerwca 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hannanna trzymam kciuki :-) :-) :-) POWODZENIA :-)


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2017, 15:33

    e5skzzc.png


    [**]




  • Czarodziejka Ekspertka
    Postów: 154 124

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny! Czy możecie mi powiedzieć ile w tym roku trzeba wydać za cała procedurę ? I czy przy przekroczeniu jakiejś kwoty dostaniemy zwrot z Nav ? Hannanna powodzenia!
    Jakiś rok temu zdecydowaliśmy sie z moim lubym, że będziemy sie starać o dzidzię i do tej pory nic :/ Ostatnio sam zasugerował że może lepiej in vitro. Po waszych postach, myśle ze umówię sie do lekarza szybciej niż pierwotnie zakładałam. Czy któraś z was mieszka pomiędzy Narwikiem a Tromso? I powiedzcie mi czy tylko w dużych miejscowościach robią zabiegi?
    Rozpisałam się, ale mam mętlik w głowie i obawiam sie ze może i in vitro sie nie uda.

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 8 czerwca 2017, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czarodziejka :-)

    Kliniki In Vitro w Norwegii :

    Haugesund sykehus - Helse Fonna
    Haukeland universitetssykehus- Bergen
    Oslo universitetssykehus- Ullevål i Rikshospitalet
    St. Olavs Hospital- Trondheim
    Sykehuset Telemark- Porsgrunn
    Universitetssykehuset Nord-Norge- Tromsø

    Jeżeli chodzi o koszty za leki to zależy jakie będziesz brała , jak długo, jakie dawki.
    W 2017r wkład własny za leki to 16642 wszystko ponad tą kwotę zwraca HELFO. Trzeba zbierać wszystkie rachunki za leki później orginały trzeba wysłać do Helfo. Na rachunku musi być Twoje nazwisko, nazwisko lekarza, nazwa leku i cena.

    Płaci się równieź za transfer "świeżego" zarodka 1500kr tego nikt nie zwraca.

    Jeżeli nie masz frikort to za każdą wizytę, usg itd też się płaci - ja płaciłam 345kr


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2017, 15:22

    Czarodziejka lubi tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ