X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Norwegia- in vitro
Odpowiedz

Norwegia- in vitro

Oceń ten wątek:
  • Zoja36 Autorytet
    Postów: 625 231

    Wysłany: 23 października 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Hej Zoja !! Dawno Cię nie było, zaglądaj do nas częściej. Mam nadzieję, że szybko ogarniesz to hashimoto :) Byłam ciekawa co u Ciebie, oby dobre wieści przyszły w miarę szybko i w odpowiednim momencie dla Was :)

    Ja tu zaglądam bardzo często, tylko najczęściej czytam i nic nie piszę. U mnie za wiele się nie dzieje. Za to trzymam kciuki za Was wszystkie :)

    k0kdx1hpz2nssibk.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 24 października 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa jestem jeszcze ile czasu taki transfer zajmuje. Pewnie zależy od stopnia trudności ...ale tak mniej więcej , jak to u Was wyglądało ??

    alda Ty jutro masz wizytę w klinice??

    Zoja wiem, że u Ciebie chwilowa cisza w temacie ivf ale mimo wszystko zaglądaj i napisz czasami jak się masz !! :)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Hannanna Autorytet
    Postów: 409 132

    Wysłany: 24 października 2017, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sam transfer w moim przypadku nigdy nie trwał dłużej niż 5minut. Później do gabinetu po papiery,do łazienki na siusiu(do transferu musi być pełny pęcherz) i koniec. Jedziesz do domu. Totalnie beznamiętna akcja ;) Gdzieś na polskich forach czytałam,ze każą leżeć z 10 minut po. A tutaj gdzie tam! Wstajesz,majtki na tyłek ,koniec miłości ;)))

    pati1980, mar2śka lubią tę wiadomość

  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 25 października 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie która trwała 2godziny nigdy nie mieliśmy tak długiej wizyty u lekarza ;-)

    Zaczynam w styczniu krótki protokół juuupiiiiiiiii Lekarz powiedzaił że do nas należy decyzja więc od razu powiedzieliśmy że tym razem chcemy krótki bez sprayu :-)

    Dostałam już recepty na leki. Zaczynam drugiego dnia cyklu . W listopadzie nie było miejsca w grudniu święta więc pozostał styczeń ;-) Dla mnie ok bo do końca grudnia mam fizjoterapie i muszę “podreperować” kręgosłup :-)

    Moje leki tym razem to : zastrzyki Menopur dawka 412,5, tabletki Prednisolon ( żeby organizm nie odrzucił zarodka - pierwszy raz mam te tabletki ), zastrzyki Orgalutran . Kontrole mam po 8 dniach brania zastrzyków :-)


    Mar2śka tak jak napisała Hannanna wszystko podczas transferu trwa 5 minut a sam transfer to dosłownie chwila ;-)
    Jak się czujesz po sprayu ?

    Martaja kiedy macie wizytę ?

    Zoja oby wiadomość z kliniki przyszła jak najszybciej :-)

    Kaktus ile macie zamrożony zarodków ?

    Pati dostałaś już wiadomość z kliniki ?








    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 13:28

    pati1980 lubi tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 25 października 2017, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda jeszcze niestety nic. Nadal cisza. :-(

    Dziewczyny jestem totalnie zielona (jeszcze):-) w tej sprawie i meczy mnie pytanie. Czym sìe rozni protokol dlugi od krotkiego? Ktory lepszy? Pozdrawiam :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 13:35

    k1iygdz.png
  • alda Autorytet
    Postów: 1506 427

    Wysłany: 25 października 2017, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pati podczas długiego protokołu "wycisza się " jajniki ( sztuczna menopauza ) tutaj zazwyczaj stosuje się spray do nosa Synarela. Spray zaczyna się stosować 20 dnia cyklu . Stosuje się go od 2 tygodni do 4 tygodni . Później dopiero wprowadza się zastrzyki które pomagają rosnąć pęcherzykom .

    Krótki jest bez menopauzy czyli nie ma wyciszania jajników i rozpoczyna się od 2 dnia cyklu od razu od zastrzyków .

    Nie wiadomo który lepszy to chyba sprawa indywidualna ;-) Ja miałam dwa razy długi - dziecka brak więc chciałam spróbować czegoś innego ;-) Po sprayu bardzo źle się czułam , lała mi się krew z nosa , w nocy miałam wybuchy gorąca więc nie chciałam już tego przechodzić ;-)




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 13:56

    pati1980 lubi tę wiadomość

    e5skzzc.png


    [**]




  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 25 października 2017, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda dziekuje Ci bardzo za odpowiedz. Ja jestem zdrowa, partner moj tez. Zadnych problemow,a ciazy brak. Zobaczymy jaki mi protokol dobiora. Dziekuje i pozdrawiam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 15:31

    k1iygdz.png
  • kaktus85 Ekspertka
    Postów: 395 60

    Wysłany: 25 października 2017, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    Mar2śka mnie nic nie bolało - nieprzyjemny był wziernik ale sam transfer nie bolał ale wiem że niektórych boli . Za każdym razem lekarz się pytał czy były komplikacje podczas poprzednich transferów więc pewnie takie bywają ;-)




    Mnie tez nic nie bolalo , ale tak jak napisala alda nie przyjemny byl wziernik i to wszystko :)

    f2wldqk3t9cfiynw.png
  • kaktus85 Ekspertka
    Postów: 395 60

    Wysłany: 25 października 2017, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alda wrote:
    Ja już po wizycie która trwała 2godziny nigdy nie mieliśmy tak długiej wizyty u lekarza ;-)

    Zaczynam w styczniu krótki protokół juuupiiiiiiiii Lekarz powiedzaił że do nas należy decyzja więc od razu powiedzieliśmy że tym razem chcemy krótki bez sprayu :-)

    Dostałam już recepty na leki. Zaczynam drugiego dnia cyklu . W listopadzie nie było miejsca w grudniu święta więc pozostał styczeń ;-) Dla mnie ok bo do końca grudnia mam fizjoterapie i muszę “podreperować” kręgosłup :-)

    Moje leki tym razem to : zastrzyki Menopur dawka 412,5, tabletki Prednisolon ( żeby organizm nie odrzucił zarodka - pierwszy raz mam te tabletki ), zastrzyki Orgalutran . Kontrole mam po 8 dniach brania zastrzyków :-)


    Mar2śka tak jak napisała Hannanna wszystko podczas transferu trwa 5 minut a sam transfer to dosłownie chwila ;-)
    Jak się czujesz po sprayu ?

    Martaja kiedy macie wizytę ?

    Zoja oby wiadomość z kliniki przyszła jak najszybciej :-)

    Kaktus ile macie zamrożony zarodków ?

    Pati dostałaś już wiadomość z kliniki ?




    Jeszcze mamy zamrozonych 3 zarodki , nie wiem czy to duzo czy malo?
    jak wy mialyscie dziewczny?

    f2wldqk3t9cfiynw.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 25 października 2017, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za odpowiedź...Hannanna Twoja mnie rozwaliła na łopatki:D
    W sumie w tym całym stresie przyda się jakiś powiew nudy, transfer bez fajerwerków mile widziany :)

    alda Prednisolon to chyba to samo co Encorton, widziałam , że dziewczyny w PL dostają te tabletki. Ja brałam Prednisolon w czerwcu jak miałam zapalenie stawów...u Ciebie oczywiście przepisane z innego powodu :P
    Po sprayu czuję się nadzwyczaj dobrze!! Śmieszy mnie tylko labilność emocjonalna :) strasznie wrażliwa jestem. Wczoraj się popłakałam oglądając teledysk...bo komuś piesek uciekł. Ogólnie mąż się śmieje, że nawet reklama proszku mnie wzrusza. Wiem, że to hormony więc dużo śmiechu z tego mamy.
    Super, że tym razem masz krótki, oby był udany dla Was.
    Zauważyłam, że też masz sporą dawkę menopuru, szaleją tutaj z tymi lekami.

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 25 października 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1980 wrote:
    Alda jeszcze niestety nic. Nadal cisza. :-(

    Dziewczyny jestem totalnie zielona (jeszcze):-) w tej sprawie i meczy mnie pytanie. Czym sìe rozni protokol dlugi od krotkiego? Ktory lepszy? Pozdrawiam :-)
    Jesteś pewna że nie masz endometriozy?

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 25 października 2017, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Jesteś pewna że nie masz endometriozy?
    Aggga tak jestem pewna. Mialam w maju laparoskopie,oba jajowody drozne i wszystko w porzadķu. :-)

    k1iygdz.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 25 października 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie miałaś ją robiona?

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 25 października 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    A gdzie miałaś ją robiona?
    W szpitalu na Ullevål, czekalam na termin ok 3 miesiecy. :-)

    k1iygdz.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 26 października 2017, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha. Pewnie przez kogoś od Langebrekke?

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 26 października 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    Aha. Pewnie przez kogoś od Langebrekke?
    Wiesz co mnie skierowala moja Pani ginekolog. Pewnego dnia zadzwonili ze mam przyjsc na nastepny dzien do szpitala i bylo po sprawie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2017, 12:01

    k1iygdz.png
  • mar2śka Autorytet
    Postów: 1939 1507

    Wysłany: 26 października 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaktus85 wrote:
    Jeszcze mamy zamrozonych 3 zarodki , nie wiem czy to duzo czy malo?
    jak wy mialyscie dziewczny?


    Mi się wydaje, że nie ma co tak zwracać uwagi na ilość. Ważne , że macie zarodki i najważniejsze żeby były dobrej jakości . Przecież tak naprawdę wystarczy tylko jeden :)

    km5s9vvjg5qzvbkc.png
  • Aggga08 Autorytet
    Postów: 680 199

    Wysłany: 27 października 2017, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pati1980 wrote:
    Wiesz co mnie skierowala moja Pani ginekolog. Pewnego dnia zadzwonili ze mam przyjsc na nastepny dzien do szpitala i bylo po sprawie.
    To pewnie Langebrekke skoro Ullevål

  • pati1980 Autorytet
    Postów: 658 183

    Wysłany: 27 października 2017, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aggga08 wrote:
    To pewnie Langebrekke skoro Ullevål
    Wiesz co ja nie wiem co lub kto to jest Langebrekke :-) Ja nowicjuszka to za wiele sie nie orjentuje hihi.

    k1iygdz.png
  • Martaja Koleżanka
    Postów: 124 15

    Wysłany: 27 października 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alda wyglada na to , ze byłyśmy w Porsgrunn tego samego dnia

‹‹ 94 95 96 97 98 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ