X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną NOVUM Warszawa
Odpowiedz

NOVUM Warszawa

Oceń ten wątek:
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2588 4679

    Wysłany: 2 lipca 2020, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, krio na naturalnym w Novum - czy potrzebne są wymazy? W. nic nie wspomniał (ale to, że nie wspomniał, nie oznacza, że nie są potrzebne ;) ). Czy w ogóle włączane są jakieś leki typu prog i robione jakiekolwiek badania krwi ? (poziom proga, estradiolu)

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka, mam nadzieję, że sytuacja się u Ciebie szybko wyklaruje! Trzymam kciuki!

    Hekate, niezależnie czy naturalny czy sztuczny cykl przed transferem trzeba zrobić posiewy, bo są ważne tylko miesiąc. Jak jest naturalny to teoretycznie prog nie potrzebny bo organizm naturalnie produkuje, ale ja i tak wyblagam receptę jeśli do transferu w ogóle dojdzie :)

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 2 lipca 2020, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Grabka wrote:
    Jej ! Dziękuje za twoj opis !
    Faktycznie będę bacznie to obserwować bo dziś mnie wszyscy uspokajali ze sami się na pewno wchłonie . Oczywiście oby ! Ale będę obserwować !
    Jutro mam kolejne usg i znów betę będę robić tym razem w szpitalu .

    Rozumiem ze to nie tylko wielkość zarodka rozwala jajowod a skurcz i rozkurcz jajowodu który próbuje wydalić zarodek
    Dr mówił dziś ze widział już 3 cm ciąże w jajowodzie co się wchłaniały ale i takie „pypcie” jak moje co to pękały ..

    😰

    Mam nadzieje ze przy tak niskiej becie wszystko się samo rozwiąże. U mnie tak tłumaczyli ze podobno zagnieździł się w cieśni jajowodu co się bardzo rzadko zdaza i dlatego pekl tak szybko. A za drugim razem przy tej becie 100 to twierdzili ze to poprostu nie możliwe, a jednak... trzymaj się

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • Sofia2019 Autorytet
    Postów: 1321 687

    Wysłany: 2 lipca 2020, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja w Krainie Czarów wrote:
    A możemy się uprzeć? Jutro będzie mój pierwszy transfer. Kompletnie nie wiem o co pytać. Wczoraj była punkcja. 6 zarodków. Podpowiedzcie coś proszę ❤
    Mi po 1 procedurze zamrozili w 2 dobie. Z czego 1 zarodek byl klasy 3.3 po rozmrozeniu nie dzielil się . Podejrzewam ,ze nie dotrwalby do 3 doby i przy kolejnej procedurze prosilam zeby poczekali przynajmniej do 3 doby. I się zgodziła lekarz i embriolog.

    Alicja w Krainie Czarów lubi tę wiadomość

    Naturals 09.2017 - strata 29tc 😔 przyczyna nieznana
    Ivf 07.2019 bhcg 750 cb
    Ivf 01.2020 bhcg 550 cb
    Naturals - 10.2020 😊
    Kir aa, nk 30%, il 10 za nisko, il2 za wysoko.
    Histeroskopia: mikropolipy brak stanu zapalnego
    Maz nasienie ok
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem po wizycie. Wydaje mi się, że cykl będzie stracony, ale dr każe dać pęcherzykowi szanse. Dzisiaj jest 11dc, endometrium tylko 7mm a na jajniku pecherzyk 9mm. No i wizyta w sobotę i w poniedzialek.

    No i nowość - dr uważa że prawdopodobnie mam za lewym jajnikiem wodniaka :( w poprzednim cyklu już dr Ł coś wspominała ze coś tam jest no i jak widać dalej jest. No ja nie wiem czemu tak się dzieje, że jak nie zrosty w macicy to wodniak...ręce opadają

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 09:57

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja ✊✊✊

    Alicja w Krainie Czarów lubi tę wiadomość

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 2 lipca 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Wydaje mi się, że cykl będzie stracony, ale dr każe dać pęcherzykowi szanse. Dzisiaj jest 11dc, endometrium tylko 7mm a na jajniku pecherzyk 9mm. No i wizyta w sobotę i w poniedzialek.

    No i nowość - dr uważa że prawdopodobnie mam za lewym jajnikiem wodniaka :( w poprzednim cyklu już dr Ł coś wspominała ze coś tam jest no i jak widać dalej jest. No ja nie wiem czemu tak się dzieje, że jak nie zrosty w macicy to wodniak...ręce opadają

    Amica jesteś na lamette? Mi ostatnio w 10dc tez pęcherzyk bardzo słabo rósł i Lukasiewicz dała mi zastrzyki na popchnięcie go, nie pamietam jak się nazywał coś na m, to co przy stymulacji. I ruszył wtedy. Ale widać co lekarz to ma inne praktyki.
    Niestety ja tez już myślałam po pierwszej pozamacicznej ze limit pecha wyczerpalam, a tu zawsze coś 🙁

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2588 4679

    Wysłany: 2 lipca 2020, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Grabka, mam nadzieję, że sytuacja się u Ciebie szybko wyklaruje! Trzymam kciuki!

    Hekate, niezależnie czy naturalny czy sztuczny cykl przed transferem trzeba zrobić posiewy, bo są ważne tylko miesiąc. Jak jest naturalny to teoretycznie prog nie potrzebny bo organizm naturalnie produkuje, ale ja i tak wyblagam receptę jeśli do transferu w ogóle dojdzie :)
    Dzięki wielkie, wiedziałam, że z forum dowiem się więcej niż od lekarza :) też będę brać proga i mam gdzieś, co na to lekarz :P Amica kiedy mniej więcej transfer?

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • Hekate Autorytet
    Postów: 2588 4679

    Wysłany: 2 lipca 2020, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Wydaje mi się, że cykl będzie stracony, ale dr każe dać pęcherzykowi szanse. Dzisiaj jest 11dc, endometrium tylko 7mm a na jajniku pecherzyk 9mm. No i wizyta w sobotę i w poniedzialek.

    No i nowość - dr uważa że prawdopodobnie mam za lewym jajnikiem wodniaka :( w poprzednim cyklu już dr Ł coś wspominała ze coś tam jest no i jak widać dalej jest. No ja nie wiem czemu tak się dzieje, że jak nie zrosty w macicy to wodniak...ręce opadają

    Kurcze no :( a jak długie masz cykle? Może jeszcze pęcherzyk dojrzeje?

    obydwoje rocznik 87
    starania od 2018r., czynnik męski
    1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
    ET 02.2020 - beta <0,2
    2 IMSI 05/06.2020
    12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
    4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
    22.07.2020 - FET- beta <0,1
    21.08.2020 - FET - wczesny biochem
    październik 2020- immunologia
    19.01.2021 - FET moruli
    7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
    39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm :)
    11.09.2023 - FET morula
    9.11.2023 - blastka padła przed transferem
    3 IMSI 12.2023/01.2024
    mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
    202110014880.png
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ogólnie cykle mam 28dni, więc ten 14-15dc powinna byc owulacja. Ale przy ostatniej stymulacji też dopiero w 17dc miałam zastrzyk na pęknięcie. No nic zobaczymy czy coś urosnie dalej. Najwyżej transfer będzie w sierpniu na sztucznym tak jak zwykle.

    Ika pewnie dostałaś menopur.

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    No ogólnie cykle mam 28dni, więc ten 14-15dc powinna byc owulacja. Ale przy ostatniej stymulacji też dopiero w 17dc miałam zastrzyk na pęknięcie. No nic zobaczymy czy coś urosnie dalej. Najwyżej transfer będzie w sierpniu na sztucznym tak jak zwykle.

    Ika pewnie dostałaś menopur.

    O tak, menopur, wyleciało mi. A Ty zupełnie na naturalnym teraz jesteś, czy coś przyjmowałas? Mnie zastanawia to, ze jeżeli nie mam problemów z własna owulacja to czemu zawsze dają lamette

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zazwyczaj nie mam swoich owulacji tylko właśnie w poprzednim cyklu jak byłam l na wizycie, to się okazało, że owulacja była. Także stwierdziłyśmy z dr, ze warto zaryzykować i spróbować cykl naturalnym.

    Jestem na naturalnym stymulowanym. Między 5 a 9 dc dostałam Lamette ale wydaje mi się że ten układ się u mnie po prostu nie sprawdził tak jak i u dziewczyn, że na tej dawce nie za bardzo chciały rosnąc pęcherzyki. No nic, trzeba cierpliwie czekac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2020, 11:44

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Ika Autorytet
    Postów: 608 379

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Ja zazwyczaj nie mam swoich owulacji tylko właśnie w poprzednim cyklu jak byłam l na wizycie, to się okazało, że owulacja była. Także stwierdziłyśmy z dr, ze warto zaryzykować i spróbować cykl naturalnym.

    Jestem na naturalnym stymulowanym. Między 5 a 9 dc dostałam Lamette ale wydaje mi się że ten układ się u mnie po prostu nie sprawdził tak jak i u dziewczyn, że na tej dawce nie za bardzo chciały rosnąc pęcherzyki. No nic, trzeba cierpliwie czekac

    No wiesz co ja wlasnie tez brałam 5-9 ostatnio i nie urlosly. Mi kiedyś jeden lekarz powiedizal ze jak się weźmie za późno ta lamette to ona poprostu nie zadziała ale wydaje mi się de dr Lukasiewicz wie co robi

    Od 2017 starania o 2 dziecko
    2x ciąża pozamaciczna,
    Brak jajowodów
    6xhisteroskopia
    Zespół Ashermana
    Hashimoto
    08.2019 I IVF -4 transfery-nieudane
    07.2020 II IVF-4 transfery-nieudane
    07.2021 III IVF
    08.2021 - cb
    09.2021- cb
    12.2021 😔
    02.2022 😔
    04.2022 transfer blastki 4.1.1
    8dpt - beta 55,1
    9dpt - beta 106,3
    12dpt - beta 528,0
    14dpt- beta 1132,0
    18dpt - beta 5071,0 prog 37
    23dpt- beta 19450, prog 36
    27dpt - serduszko ❤
    16.05 - usg - 8w3d 1,9 cm 170 fhr 😍
    🙏
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i jak wróciłam do domu to zaczęłam o tym wodniaku czytać i wiecie co niektóre fakty mi się zaczęły składać do przysłowiowej kupy. Od stycznia boli mnie jak ja to mówię lewe biodro. Ale nigdy nie miałam czasu się tym zająć. Druga sprawa, kiedyś w jednym cyklu narzekałam, że mam mokre non stop majtki. I jak zaczęłam czytać objawy wodniaka to nagle wszystko stało się jasne.
    To prawdopodobnie właśnie ból w miednicy mniejszej jest spowodowany tym wodniakiem. Czyli już od początku roku muszę go mieć.

    Nie wiem teraz tylko czy w tej sytuacji to powinnam laparoskopię robić. Bo przecież i tak mi jajowody nie są potrzebne...

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • amica Autorytet
    Postów: 2799 1834

    Wysłany: 2 lipca 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ika wrote:
    No wiesz co ja wlasnie tez brałam 5-9 ostatnio i nie urlosly. Mi kiedyś jeden lekarz powiedizal ze jak się weźmie za późno ta lamette to ona poprostu nie zadziała ale wydaje mi się de dr Lukasiewicz wie co robi
    No właśnie dr Sowińska też skomentowała, że lametta późno wlaczona była.
    Ale cóż, będę miała czyste sumienie, że spróbowałam :)

    "Nie da się przyśpieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się wtedy, gdy jest na to gotowe."
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 2 lipca 2020, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wróciliśmy z naszym cudem do domu. Już rozumiem czemu mówicie, że dr Z jest specyficzny, ale też staranny. Trzymajcie proszę kciuki! ❤ jest we mnie dużo nadziei!

    Marmis, Hekate, Andziorek, Fresa, AgZa, amica, Yana28, poprostuinna, Jusia 82, MałaMi93 lubią tę wiadomość

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Marmis Autorytet
    Postów: 3248 2932

    Wysłany: 2 lipca 2020, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    amica wrote:
    Hej, jestem po wizycie. Wydaje mi się, że cykl będzie stracony, ale dr każe dać pęcherzykowi szanse. Dzisiaj jest 11dc, endometrium tylko 7mm a na jajniku pecherzyk 9mm. No i wizyta w sobotę i w poniedzialek.

    No i nowość - dr uważa że prawdopodobnie mam za lewym jajnikiem wodniaka :( w poprzednim cyklu już dr Ł coś wspominała ze coś tam jest no i jak widać dalej jest. No ja nie wiem czemu tak się dzieje, że jak nie zrosty w macicy to wodniak...ręce opadają
    Kurde Amica jak nie urok to.... a tak w ogóle to ten wodniak cos przeszkadza? On może urosnąc - jakby ciąza się udała? Co do dnia cyklu - ja dopiero niby dojrzały miałam w 19 dniu cyklu a i tak nie pękł. Ale Zamora stwierdził, ze i tak nawazniejsze endometrium. I zrobił na nie pękniętym. I teraz nie wiem, czy to była przyczyna niepowodzenia, czy nie...Może Twój jeszcze ruszy. Trzymam kcuki!!!

    Marmis
  • Klara_20 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 2 lipca 2020, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja mam jutro wizytę u dr Zamory i ze względu na bardzo wysokie aTPO i aTG (hashimoto) mam zamiar go zapytać, czy możemy włączyć encorton przy tym transferze. Czy jest sens prowadzić z nim takie gadki, czy raczej nie jest zbyt przychylny rozwiązaniom ‚na wszelki wypadek’?

  • Andziorek Autorytet
    Postów: 414 310

    Wysłany: 2 lipca 2020, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara_20 wrote:
    Dziewczyny, ja mam jutro wizytę u dr Zamory i ze względu na bardzo wysokie aTPO i aTG (hashimoto) mam zamiar go zapytać, czy możemy włączyć encorton przy tym transferze. Czy jest sens prowadzić z nim takie gadki, czy raczej nie jest zbyt przychylny rozwiązaniom ‚na wszelki wypadek’?

    Klara, Novum nie uznaje encortonu w czasach 👑. Czy będziesz go brała, to już zależy od Ciebie, ale osobiście bym o to nie pytała :)

    Starania od 09.2014, 5 procedur IVF, 10 transferów (w tym 3 x cb - 08.2017, 11.2017, 10.2019)
    YhaEp2.png
  • Klara_20 Debiutantka
    Postów: 7 2

    Wysłany: 2 lipca 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziorek wrote:
    Klara, Novum nie uznaje encortonu w czasach 👑. Czy będziesz go brała, to już zależy od Ciebie, ale osobiście bym o to nie pytała :)
    Hmmm czyli szykować się na to, że transfer znowu będzie na zasadzie „uda się albo nie”?

‹‹ 1116 1117 1118 1119 1120 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ