NOVUM Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
GOSIEK90 wrote:Też tak myślałam. Bo idzie już zwariować a to początek całej procedury. A jak to wygląda w kolejności i ile co trwa. Próbuję sobie jakoś rozpisać.
Jak już zaczniesz stymulacje to moment poleci. Gorzej potem po transferze to ciężkie i długie czekanie.... i ta niepewność.GOSIEK90 lubi tę wiadomość
-
dorota1 wrote:Odstawiłam wczoraj nospe i dziś czuję takie jakieś dziwne mrowienie w brzuchu. Czy to normalne?Nie żeby mnie bolało ale coś tam czuje
dorota1 lubi tę wiadomość
-
dorota1 wrote:Hej kochane coś straszna cisza na forum,
Mnie dziś dziwnie ciągną jajniki, boję się ale nie chce też panikować.
Mam pytanko jakie dawki progesteronu dostajecie ?
Ja mam 2 razy 1 Lutinus i 1 razy 2 Luteine.
Czy to nie za małe dawki?
Przy pierwszym crio miałam 2x1 lutinus i 2x2 luteiny.
A teraz mam 3x1 luteina dopochwowo i 3x2 luteiny pod język.
Obydwa crio oczywiście na cyklu szcztucznym.
A piersi jak?dorota1 lubi tę wiadomość
-
dorota1 wrote:Piersi to od samego początku są lekko powiększone i lekko drażliwe
dorota1, Asia_89 lubią tę wiadomość
-
emka29 wrote:Trzymam kciuki za nas aby się udało. Może to głupie ale od dnia transferu zaczęłam codziennie odmawiać różaniec.
Trzeba wierzyć i to mocno!!! Ja też odmawiam, bo to mnie wycisza i daje siłę!!!
Który dzień u Ciebie ? I jak się czujesz?
Ja siedzę w domu na zwolnieniu i cokolwiek poczuje to się obawiam -
dorota1 wrote:Hej kochane coś straszna cisza na forum,
Mnie dziś dziwnie ciągną jajniki, boję się ale nie chce też panikować.
Mam pytanko jakie dawki progesteronu dostajecie ?
Ja mam 2 razy 1 Lutinus i 1 razy 2 Luteine.
Czy to nie za małe dawki?
Dorotko nie martw się tymi dawkami - one wcale nie są małepo prostu jak będziesz robiła pierwszą betę to zrób też progesteron i jeśli lekarz uzna że trzeba podnieść progesteron to zwiększy Ci dawkę
a może nie będzie takiej potrzeby także czekaj cierpliwie
P.S. piersi nie bolą od progesteronu tylko od estrogenów wbrew powszechnej opinii
dorota1 lubi tę wiadomość
-
dorota1 wrote:Trzeba wierzyć i to mocno!!! Ja też odmawiam, bo to mnie wycisza i daje siłę!!!
Który dzień u Ciebie ? I jak się czujesz?
Ja siedzę w domu na zwolnieniu i cokolwiek poczuje to się obawiam -
Dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się, czy jest możliwość, zamrożenia nasienia partnera i z tego nasienia później podchodzenia do in vitro? Mąż za jakiś czas wyjeżdża na pół roku i ciekawi mnie, czy moglibyśmy nie tracić tego czasu...czynnik męski
kwiecień 2017 - NOVUM Warszawa -
Staraczka90 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was orientuje się, czy jest możliwość, zamrożenia nasienia partnera i z tego nasienia później podchodzenia do in vitro? Mąż za jakiś czas wyjeżdża na pół roku i ciekawi mnie, czy moglibyśmy nie tracić tego czasu...
Jak najbardziej można choć trzeba pamiętać że mrożone nasienie jest z reguły trochę gorszej jakości.. Ale jeśli mąż ma dobre parametry to raczej nie powinno być problemu z zapłodnieniem. Najlepiej zapytać lekarza - doradzi na podstawie Waszych wynikówStaraczka90 lubi tę wiadomość
-
emka29 wrote:Dzisiaj to mój 6 dpt psychicznie to tak średnio, fizycznie ok tylko martwi mnie ten brak jakichkolwiek objawów no może tylko poza lekkim kłuciu w prawym jajniku, niby cycki twarde ale nic mnie nie bolą.
Emka mnie piersi też nie bolały i jak widzisz się udałogłowa do góry! każda kobieta jest inna - niektóre odczuwają wszystkie możliwe objawy inne żadnych
trzeba czekać
dorota1 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Asia_89 wrote:Jak najbardziej można choć trzeba pamiętać że mrożone nasienie jest z reguły trochę gorszej jakości.. Ale jeśli mąż ma dobre parametry to raczej nie powinno być problemu z zapłodnieniem. Najlepiej zapytać lekarza - doradzi na podstawie Waszych wyników
Właśnie niestety u męża morfologia jest nie za ciekawadlatego ginekolog skierował nas do NOVUM na in vitro, bo według niego, mamy nikłe szanse na naturalne poczęcie i inseminacje... Ale zobaczymy co Pani dr Langner powie nam na wizycie w kwietniu
czynnik męski
kwiecień 2017 - NOVUM Warszawa -
Asia_89 wrote:Emka mnie piersi też nie bolały i jak widzisz się udało
głowa do góry! każda kobieta jest inna - niektóre odczuwają wszystkie możliwe objawy inne żadnych
trzeba czekać
Ja psychicznie nie mogę sobie poradzić, że za pierwszym razem się udało przy zarodkach cztero i dwu komórkowym a teraz miałam wszystkie ośmiu komórkowe i dwa razy nic.
Tylko sutki mam ciemne i takie sterczące jak mój mąż mówi takie rodzynki.
Jak na 25 dpt masz super betę. Ja w 25 dpt miałam coś około 6000. -
Staraczka90 wrote:Właśnie niestety u męża morfologia jest nie za ciekawa
dlatego ginekolog skierował nas do NOVUM na in vitro, bo według niego, mamy nikłe szanse na naturalne poczęcie i inseminacje... Ale zobaczymy co Pani dr Langner powie nam na wizycie w kwietniu
U nas jest bardzo mało plemników, nasienie było zamrożone na wszelki wypadek, żeby nie robić biopsji, ale Pani dr od razu mówiła że w pierwszej kolejności będą wybierać ze świeżego bo po prostu plemniczki są dużo lepsze. Także decyzja należy do Was -
Asia_89 wrote:U nas jest bardzo mało plemników, nasienie było zamrożone na wszelki wypadek, żeby nie robić biopsji, ale Pani dr od razu mówiła że w pierwszej kolejności będą wybierać ze świeżego bo po prostu plemniczki są dużo lepsze. Także decyzja należy do Was
Mam nadzieję, że damy radęu Ciebie Asia widzę, że udało się za pierwszym razem także gratuluję
My mamy pierwszą wizytę 7 kwietnia i wtedy powinnam być mniej więcej w 10 dc i boję się, że zanim zrobimy badania i zacznie się nowy cykl to niestety mąż będzie musiał już wyjechać, stąd pytanie o zamrożenie. Trzeba być jednak dobrej myśli
czynnik męski
kwiecień 2017 - NOVUM Warszawa -
dorota1 wrote:Hej kochane coś straszna cisza na forum,
Mnie dziś dziwnie ciągną jajniki, boję się ale nie chce też panikować.
Mam pytanko jakie dawki progesteronu dostajecie ?
Ja mam 2 razy 1 Lutinus i 1 razy 2 Luteine.
Czy to nie za małe dawki?