Od inseminacji do in vitro

sysia, ja szukałam w prywatnych klinikach we wrocławiu i zawsze to był koszt 1500-1600 pln w znieczuleniu ogólnym,czytałam różne fora i opinie kobitek a potem dzwoniłam do klinik i ostatecznie wybrałam tą, którą tez polecał lekarz z invimedu, na nfz robili we wrocławiu bez znieczulenia ogólnego i na nfz nie można też sobie dokupić znieczulenia, można mieć tylko to, co jest refundowane a dokupienie czegokolwiek jest niemożliwe, w niektórych szpitalach robią w znieczuleniu ogólnym, ale wtedy trzeba czekać na termin,
wolałam zapłacić i mieć zrobione bezboleśnie, od razu i moim zdaniem pewnie lepiej,
podczas tej diagnostycznej histeroskopii usuną ci wszelkie zmiany, które bedzie mozna, mnie lekarz tak informował przed zabiegiem, że polipy, niewielkie mięśniaki itp usunie, jeśli znajdzie, ale nie miałam takowych
a jak w warszawie za drogo, to może spróbuj poszukac w łodzi, przecież to niedaleko

Ciekawostka - ta sama procedura zabiegowa - histeroskopia - w ramach jednej kliniki Invicta....W Warszawie 1600 zł a w Gdańsku 800 zł. Nie widziałam placówki w Warszawie ale w Gdańsku jest Ok. I gdybym miała polecić, to pracuje tam dr Zieliński. Jest świetny.

Właśnie w Inviccie babka powiedziała mi cenę 3150 wiec o co tu do cholery chodzi

Kochana ja miałam dwa razy histeroskopie operacyjna. Pierwsza bezpłatna w szpitalu św. Anny w Piasecznie - warunki super, personel tez, a druga płatna w invimedzie w Warszawie. Zapłaciłam: 1000 za zabieg, 380 za znieczulenie plus badanie histpatologiczne 80 zł.

Może coś pochrzaniła (?) Dobrze dopytać powołując się na cennik na ich stronie internetowej. Jak by co to dzwoń do Gdańska i wal do Trójmiasta A tak poważnie, jest mnóstwo miejsc w których zrobisz to na NFZ ze skierowaniem. Trzeba tylko dobrze poszukać.

Sysiu w Białymstoku masz cenę 1100 za zabiegowa.

no to paszczakin pójdziemy łeb w łeb
za jak wszytsko oczywiście bedzie ok- nie bedzie torbieli itp, też ruszam za jakieś 18 dni ze stymulacją do inv
z jednej strony się cieszę, a z drugiej jestem przerażona, jedno jest pewne- to wazny okres w moim życiu bedzie
fajnie, ze bedziemy sie w tym samym czasie invitrować

Witaj ja startuję za jakieś 20 dni więc będziemy razem ))

no to widzę, ze bedzie nas więcej-ja, mount, paszczakin i ztego, co mi pisała blanka z forum inseminacja- ona też

Dziewczyny jestem wściekła!!!!! Czwarty dzień czekam na kontakt z kliniki żeby zapisać się na histeroskopie!!!! To jakieś chore. Cykl stracony przez antyki, a zabieg nie zrobiony

Ja też już tylko się udzielam na ivf, a podchodzę prawdopodobnie za tydzień w nowym cyklu. Łączmy się

Sansiviera, ja planuje we wrzesniu, moze w pazdzierniku, jeszcze sie zastanawiam powodzenia

No tak to jest z tym czekanie, najlepiej tam pojedz, bo przez telefon przeważnie olewka albo zmień klinikę, w której chcesz to zrobić, szkoda cyklu, jeszcze tabsy pakujesz w siebie

Dobrze dziewczyny przycierajcie szlaki dla innych

Mixa przepraszam, że Ci nie odp na priv ale mój komp w pracy uznał, ze sa tam nie przyzwoite treści i mnie tam nie wpuszcza Dziś jade do szpitala po skierowanie i porozmawiam ze swoim starym gin jak to wygląda. Pojechać nie moge bo za daleko

Hehe za dużo razyu wchodziła i ci zablokowali

Piszę, może komuś przyda się moja wiedza. Aby udokumentować niepłodność idiopatyczna do ref. Ivf muszę przynieść historię choroby od swojego gina. Nie wystarczyło zaświadczenie, które wystawiła lekarz i które poleciła Pani na pierwszej wizycie. Gdyby od razu nam to powiedziano, to byśmy przynieśli a tak musimy czekać do 17.07, bo doktor kwalifikujaca jest na urlopie

a co tu sysia do przecierania wszystko już przetarte

Udało mi się zapisać na histero do kliniki i do szpitala na NFZ. Do szpitala na 29 lipca, a do kliniki na 10 lipca czyli nie traciłabym kolejnego cyklu. Mimo, że w klinice zapłacę dużo więcej, ale jakoś tam czuje się bezpieczniej. Co Wy o tym myślcie?

spoko, będzie dobrze, aim szybciej zrobisz, tym szybciej problem będziesz miała z głowy