PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKassja ja też uważam, że pewnie w labo coś pokopali. Czekamy zatem na cudowne wieści jutro, ja wierzę, że będzie ok - wg mnie to prawie że pewne
U mnie też telenowela...Jak wiecie, ostatni mój cykl na gonalu nie przyniósł fajerwerków - owulacji nie było. Od 16 do 29 dc brałam luteinę 2x2. Ostatnią tabletkę wzięłam w piątek...okresu nie ma do dzisiaj, za to jest infekcja grzybicza. Dzisiaj pognałam do lekarza, miałam posiew i dostałam leki. Miałam też usg, a tu niespodzianka...obraz 1 fazy cyklu. Pani doktor 3 razy pytała, czy aby napewno nie miałam krwawienia ani plamienia. Mówi, że to co widzi to ewidentna 1 faza, ale ona takich cykli gonalem nie stymuluje, bo taki cykl to ni pies ni wydra i niestety 28 dni femoston powiedziała, że mogło się tak zdarzyć przez stres, że krwawienie nie przyszło.
Jestem totalnie rozczarowana i rozgoryczona moim organizmem i jego reakcjami. Kolejny cykl pewnie się zacznie ok. 13 grudnia, więc kluczowe dni w same święta, wtedy pewnie klinika nieczynna. Znając życie czekają mnie 2 cykle na femostoniekasjja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo właśnie nie od luteiny, luteinę brałam podjęzykowo. Podejrzewam spadek odporności, kiedyś mnie nękały nawracające stany zapalne w czasie osłabienia organizmu. Na basenie nie byłam, w saunie też nie.
Teraz oboje się leczymy, musimy wytępić cholerstwo.
Biorę od wczoraj ten femoston, ale nie wiem czy branie 28 tabletek to dobry pomysł, bo następny cykl przez to, że kluczowe dni wypadną dokładnie w święta, znów nie wypali. Mam myśli o wzięciu 23 tabletek femostonu zamiast 28, wtedy 24 grudnia powinnam mieć już 17 dc - szkoda mi tracić kolejny cykl przez to, że dni płodne przypadną w tak trudnym czasie, jak święta... -
liloe wybierzesz jakąś opcje, zaplanujesz sobie wszystko, a życie i tak inaczej tym pokieruje. Ja tak zawsze mam, jak coś zaplanuje to zawsze albo za późno dostane okres albo za wcześnie, bo za każdym razem inaczej się reaguje na leki, do tego raz jest stres raz go nie ma.
Wylecz się z tej infekcji, a potem ciesz się świętami, a jak ma się udać to się w końcu uda
kasjja lubi tę wiadomość
GYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
Badania w invikcie z dziś: beta 6006
Norma dla 6. tygodnia: 158 - 31795, także ok.
Ale mnie ten diag.pl w Szpitalu Bielańskim wrobił.
Przecież przez ten wynik 0,29 sprzed dwóch dni ja mogłam ciążę stracić.
Zaraz do nich dzwonię.
Traktuję to jako zahartowanie na dalszy etap nerwowego pierwszego trymestru i ciąży.
Mimo stoicyzmu, trochę płakałam przez te dwa dni, nerwy okropne były.
Bardzo dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie i chciałabym z Wami przez tę ciążę przechodzić i z Wami mieć ciążowy wątek, samemu jest kompletnie łyso:)
Dołączajcie do mnie, a ja jeszcze z Wami zostanę. Kibicować, a sama też potrzebuję wsparcia. Ciąża nie mniej emocjonująca od staranek jest.
Dzięki Wam bardzo za wsparciegosia81, Kami, sebza, akuszerka89, Mlenka, bea, olinka84, HANA lubią tę wiadomość
-
kasjja no to suuuuuper wieści
gratulacje:-)
oby dalej było bez tego typu przygód, a tam w tym laboratorium nagadaj im, bo należy im się !kasjja lubi tę wiadomość
GYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
Ha ha ha… Brzydko się zachowam, ale co tak : " a nie mówiłam???? "
Cieszę się ogromnie i ściskam!
Ale wiesz… jeśli przez przypadek zamienili wyniki, to Ty dostałaś czyjeś 0,29, a ktoś dostał Twoje 6000….
Oj, laska, nie myśl w ogóle o niczym złym już. Wystarczy na całą ciążę. Beta super, wszystko będzie dobrze. Musisz mi uwierzyć
akuszerka89, kasjja lubią tę wiadomość
-
Jezu Kasjja!!!! ależ ogromnie się cieszę, przez te dwa dni cały czas myślałam o Tobie i o tym czy wszystko będzie ok. Gratuluję !!! Cieszę się tak jakbym to ja była w ciąży )))
kasjja lubi tę wiadomość
-
Kochana, wiedziałyśmy wszystkie, że coś było nie tak z tymi badaniami . Cudnie że miałyśmy rację !!!
Ja mam dziś wizytę u gin-endo, nie mogę się doczekać .
Kasjja miałaś jakieś symptomy kilka dni po owulacji świadczące o ciąży?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 13:45
kasjja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mlenka, jeśli chodzi o symptomy ciąży po owulacji, to są na moim wykresie.
Nie różniła się za bardzo symptomami ta druga faza od innych moich fl.
Ból jak na @ - miałam (taki jak zwykle).
Wrażliwe piersi - umiarkowanie - jak zwykle w fl.
Wydawało mi się, że bolą mnie jajniki, a to chyba były wiązadła macicy - boli po bokach np. jak się kicha, to jest od rozciągania macicy, charakterystyczne dla ciąży, ale wydaje mi się, że miewałam to w innych fl.
Najbardziej ewidentna była temperatura, rosnąca też po 13-14dpo, bo zazwyczaj po 13-14dpo mi już opadała. I miałam spadek implantacyjny temperatury w 7dpo, taki ewidentny był, jednodniowy, wtedy coś zaczęłam podejrzewać.
Śluz kremowy chyba był obfitszy i bardziej gęsty.
Ale to są subiektywne objawy, u każdego może być inaczej.
W sumie drugorzędnymi objawami ta druga faza się nie wyróżniała, poza tempką (brak spadku po 14dpo + spadek implantacyjny).
Powodzenia Mlenka, trzymam kciukiBeti, Mlenka lubią tę wiadomość