PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasjja ależ emocje, dopiero dziś przeczytałam co tu się działo, ale może to i lepiej bo się nie denerwowałam tylko jednym tchem przeczytałam i złe i dobre wiadomości. Współczuje Ci nerwówki, ja to bym się chyba załamała
tylko,że mi blade kreski wychodziły. Masakra co w tych labo mogą namieszać
W każdym razie jeszcze raz wielkie gratulacje!!! Ciesze się przeogromnie,że jest dzidzia
beta super A teraz możesz się cieszyć i skakać do sufitu :p bo zmartwień przed Tobą całe życie 
Pozdrawiam
kasjja lubi tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Dzwoniłam do laboratorium w Bielańskim. Jednak się pomylili. Wynik z wtorku to 3103, a nie 0,291
Zaproponowali mi darmowe badania kolejne. Może się przydadzą, o ile tam pójdę
Powiedzieli mi, że wzrost z 3103 na 6006 to dobry wzrost. Ufff
HANA lubi tę wiadomość
-
No powinni ladnie przeprosic....ale dobrze ze wszytsko sie wyjasnilo
W laboratoriach jest nie raz tyle ludzi ,ze niestety takie pomylki pewnie nie raz sie zdarzaja ....ale nerwy przez to ludzie maja ogromne czlowiek robi badanie i ufa ze dostanie prawdziwy wynik do tego placi a tu taki zonk ..najwazniesjze ze jest juz oki,zycze ci kasjjiko spokojnej i szczesliwej ciazy:) Oby coraz wiecej bylo tutaj takich dziewuszek z niespodzianka
kasjja lubi tę wiadomość
-
A ja wlaśnie po wizycie u gin-endo. Pan doktor trochę zbyt wyluzowany jak na moje oko, nie przejął się torbielkami w piersiach i właściwie na moją prośbę dał skierowanie na biopsję. Generalnie kazał przestać się skupiać na wykresach itp, bo jego zdaniem to tylko denerwuje i blokuje. No i dał mi Clo na 2 miesiące, ale bez monitoringu, żeby wyrównać zbyt długie cykle i przyjść za dwa miechy. Nie dał żadnych badań hormonalnych ani nic. Myślicie że powinnam od razu to Clo brać? Czy lepiej jeszcze skonsultować się z innym lekarzem?
-
nick nieaktualnyJA radze skonsultować to z innym lekarzem, bo ja przy CLO mialam monitoring, orz zastrzyk z Pregnylu aby na pewno pecherzyki pekły a pozniej duphastonMlenka wrote:A ja wlaśnie po wizycie u gin-endo. Pan doktor trochę zbyt wyluzowany jak na moje oko, nie przejął się torbielkami w piersiach i właściwie na moją prośbę dał skierowanie na biopsję. Generalnie kazał przestać się skupiać na wykresach itp, bo jego zdaniem to tylko denerwuje i blokuje. No i dał mi Clo na 2 miesiące, ale bez monitoringu, żeby wyrównać zbyt długie cykle i przyjść za dwa miechy. Nie dał żadnych badań hormonalnych ani nic. Myślicie że powinnam od razu to Clo brać? Czy lepiej jeszcze skonsultować się z innym lekarzem?
-
Mlenka, a brałaś już kiedyś clo, wiesz jak na Ciebie działa? Ja bym nie polecała brać clo bez monitoringu nawet jeśli lek został przepisany w celu wyregulowania cykli. Z wielu powodów.
Po pierwsze dlatego, że potencjalnie możesz zmarnować sobie 2 cykle, a niczego się nie dowiesz o swojej owulacji, czy była, czy pęcherzyk nie przerósł itd. Każdy cykl z clo powinien być monitorowany, bo jeśli pęcherzyk rośnie, to trzeba sprawdzić czy pękł, jeśli nie pękł to w następnym cyklu trzeba dać zastrzyk na pęknięcie, jeśli pęknie, to ok, a jak nie pęknie, to znów metodą prób i błędów zwiększyć dawkę zastrzyku itd. Po prostu tyle jest spraw, które muszą zadziałać, że ja bym nie chciała zmarnować 2 cykli i nic nie wiedzieć o nich, bo następne 4 cykle (bo więcej nie można) znów trzeba będzie eksperymentować z zastrzykiem czy progesteronem czy estrofemem i może się okazać, że zabraknie cykli…
To jest jedna strona medal, ale jest też druga.
Może się okazać , że doskonale reagujesz na clo i urośnie Ci np. 5 pęcherzyków i wszystkie zostaną zapłodnione. I co wtedy? Czytałam kiedyś taką historię na innym forum. Dziewczyna miała ogromny problem, bo na kolejnych usg pokazywały się kolejne zarodki. I niestety, ale nikt się nie podjął prowadzenia takiej ciąży i musiała zrezygnować z 3. Nie mogę sobie w ogóle tego wyobrazić. Co prawda teraz jest mamą szczęśliwych bliźniaków, ale musiała 3 uśmiercić.
Po trzecie, pęcherzyki mogą rosnąć, ale mogą się robić torbiele. I co wtedy? Dowiesz się dopiero za 2 miesiące, że w jajniku jest niezła impreza?
No nie wiem, wiadomo, że to Twoja decyzja, ale ja jestem sceptyczna do przyjmowania jakichkolwiek leków bez konsultacji, w tym przypadku bez monitoringu. O zbyt dużą sprawę jak dla mnie chodzi.
Oczywiście może być u Ciebie wszystko ok, możesz dobrze zareagować, możesz być w ciąży po 1 cyklu, tak jak Ulala. Ale ona wiedziała jak reaguje na clo, i wzięła na swoją odpowiedzialność, Ale nie zawsze się takie historie kończą tak dobrze, jak u niej.
No ale to tylko moje zdanie.
kasjja lubi tę wiadomość
-
No widzicie!!! Kobity zobaczcie mi pomylili wyniki w tamtym miesiacu kasjji pomylili wyniki teraz, to widac ze sie czesto im miesza ja pieprze!!!!! jaki cyrk!!!!!
Kasjja gratulacje!!!!!!! Ale beta no nie moge piekna!!!!!
sebzo moj wykresik jest piekniutki, drugi najladniejszy od roku. Cycki tak mnie bolą ze hej (a ja mam male cycuszki bardzo wiec to cudo ze bola)
liloe w ogole to co napisałas to jakos to wszystko nie do wytłumaczenia dziwadło jakies normalnie
mlenko ja mialam dwa cykle z clo i bez monitoringu bo nie mogłam wyprosic. Pierwszy cykl owulacja 11dc cykl 22 dni trwał. a drugi miałam testy pozytywne w 14 dc szyjka otwarta, szykowałam sie do owu a tutaj dostałam takiego bólu jajnika ze (ja baba wytrzymała na ból) nie moglam wytrzymac jakby mnie rozrywało i ovu nie było. Przypuszczam ze za duzy był pecherzyk
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 21:07
sebza, kasjja lubią tę wiadomość
-
Kurcze nie wiem co mam robić
. Ten gin do którego chodzę to poważany specjalista, zastanawiam się, czy jest aż tak nieodpowiedzialny? Ja nigdy nie brałam Clo, nie wiem jak reaguję...
Może dam sobie jeszcze czas, miesiąc, dwa i w tym czasie spróbuję dostać się do innego lekarza.
kasjja lubi tę wiadomość
-
Zawsze możesz wziąć clo i umówić się raz do jakiegoś innego gina prywatnie w połowie cyklu. Nie musisz mówić, że masz clo od innego lekarza itd. Możesz udać nową pacjentkę, która jest w połowie cyklu i chciałaby zobaczyć, co się dzieje u niej, bo stara się o dziecko.
Ja nie wiem, czy on jest nieodpowiedzialny, ale o takim postępowaniu ja mam takie zdanie..
HANA lubi tę wiadomość
-
Hana kciuki! Uda się
Mlenko, jesteś na początku starań i wg wykresu masz owulkę, Clo na wyregulowanie cykli to dość mocny lek jednak i jak masz własne owulacje, to może Cię przestymulować. Ja tam bym popróbowała czegoś innego przed takim leczeniem (są łagodniejsze leki hormonalne regulujące cykl), a bez monitoringu to bym się nie godziła.
Clo w sumie krótko można brać - 6 cykli, nie warto marnować Clo na leczenie na początku i bez monitoringu i wcale nie wiadomo, czy będziesz mieć problem z zaciążeniem Powodzenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2013, 22:43
-
Hana, błagam Cię, jeśli jeszcze nie zasłużyłyśmy, to co musimy zrobić??
Ten miesiąc jest bez planu. Odpoczynek. Chociaż dla mnie to okropna męczarnia tak bez niczego Już się przyzwyczaiłam do stymulacji 22.11 mam wizytę - idę po plan na następny miesiąc z gonalem no i przy okazji zobaczę, co słychać w moich jajnikach, które teraz mi dokuczają. Powyrywam jak mnie wkurzą
Prognoz brak, ale na pewno nie nastawiam się , że mój organizm mnie pozytywnie zaskoczy w cyklu bez stymulacji. Mój organizm jedyne co może zrobić bez stymulacji to dać ciała
Ot, takie życie.. -
Moze do Czestochowy na kolanach trzeba isc Chociaz jakby mi ktos powiedzial ze uda sie po tym, to juz bym pakowała plecaczek i w droge
No dobra no to czekamy co tam mądrego ci doktór powie. Sebzooooo? A mialas robione AMH?
W ogole ktoras kobieta z pco sobie to robiła? Bo ja to sama chyba sobie strzele za 170 zlotych w klinice. -
Hana, Sebza, każda kobieta sobie zasłużyła. Kropka.
A Wy to już na pewno.
Na kolanach do Częstochowy to niech sobie jacyś złoczyńcy wędrują
A Wy po prostu zajdziecie w te ciąże i już.
Uda Wam się, mam nadzieję, że szybciej niż później, w przypadku pcos tylko czas tego zajścia jest zagadką.
Mocno kciukam, żeby to jednak szybciej było, już wystarczy tych męczarni!
Sebza, a może jednak się uda teraz A jak nie, to na stymulacji prędko się uda. Wszystkim się uda, a Ty wcale nie masz mniejszych szans niż inni Mogę Ci zagwarantować, że Ci się uda i że nie zostaniesz sama na tym forum
Ja robiłam AMH jakieś 2 miesiące temu, chyba ponad 8 wyszło - czyli jedyne co wykazało to pcos. Nie wiem, czy jest sens w naszym wypadku to AMH robić.
HANA lubi tę wiadomość
