PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
Unlike chyba ze widzisz druga kreske bo testy LH zawsze daja druga kreske bledsza lub mocniejsza. Własnie trzeba sie nauczyc rozpoznawania tego z wykresem i skokiem ovu. Spokojnie nauczysz sie wszytskiego Bo podczas ovu barwi sie od razu na maxa
sebza ide jutro na bete bo takie zalecenia doktóra, powiem mezowy zeby odebrał wyniki bo nie chce na to paczec -
2 lata temu miałam robiony ten test i wyszła mi hiperprolaktynemia czynnosciowa na ktora brałam bromergon, ale podobno ten rodzaj hiperprl nie jest tak bardzo szkodliwy, gorzej jest gdy zwykła PRL jest podniesiona. Tak czytałam i tak ostatnio mówiła mi lekarka. Ale nie wiem czy to prawda, każdy mówi co innego.
Hana a moze ciąża weźmie Cię z zaskoczenia? -
Ja niestety nie wiem nic o prolaktynie moja miła
Nie, to nie ten cykl. Płakalam wczoraj dzis juz nastawiona jest na kolejna walke W pon jade kliniki i doktóra i musze powaznie go zapytac ile jeszcze bedziemy na gonadotropinach jechac i jak on widzi dalsze leczeni -
Liloe, Hana, staracie się krócej niż ja się starałam, a już macie tak poważne leczenie. Ja mam bardzo dużo rzeczy nie tak, chyba miałam cięższą diagnozę niż Wy (szczegóły w pamiętniku, ale już podawałam zestaw moich schorzeń). A moja lekarka cały czas wmawiała mi,że nie jest ze mną tak źle, żebym dała sobie 3 lata na zajście, że na spokojnie będziemy wprowadzać leczenie. A mam już prawie 30 lat.
Nie wiem jeszcze, czy mi się udało zajść w prawidłową ciążę, bo jestem przed usg. Ale coś się udało, jeśli beta +. A jeszcze nie doszłam do etapu CLO w swoim leczeniu. Nie chcę mącić, na pewno macie dobrych lekarzy, ale mnie wprowadzanie ciężkich leków w pierwszym roku starań by zdołowało, bo bym czuła, że bardzo ze mną źle i pewnie by mi się nie udało. Prawie wszyscy lekarze, u których byłam na usg mówili, że muszę zacząć brać CLO, bo bez tego jestem bez szans. Moja lekarka była bardziej wyluzowana i to mi odpowiada
Trzymam za Was mocno kciuki
Badania hormonalne wskazują, że ja jestem cięższym przypadkiem niż inne dziewczyny z forum. No i mam te cholerne mięśniaki, dlatego nie wiem, czy wszystko teraz będzie dobrze. Mam nadzieję, że tak.
Jak mi się udało, to innym powinno się udać tym bardziej. Kciukisebza, Madzia85, gosia81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Zgadzam się z Kasjja, aczkolwiek musi tu być spełniony warunek samoistnych ( mogą być rzadkie) owulacji. Ja w ogóle przed leczeniem nie owulowałam, więc u mnie raczej stymulacja jest konieczna.
Beti, nie pamiętam dokładnie Twojej sytuacji, ale zdecydowanie nie uważam,żeby brak reakcji na clo w jednym było powodem do stwierdzania, że masz małe szanse. Dziwny lekarz… -
nick nieaktualny
-
Beti a może idź do jakiegoś innego lekarza skonsultować? Wydaje mi się, że dobry lekarz nie powinien tak od razu się poddawać. A miałaś robione badania krwi? Może powinnaś oprócz Clo brać jeszcze np. coś na zbicie prolaktyny albo jakieś antyandrogeny? Masz jakąś normę przekroczoną i dlatego Clo nie rusza..
Beti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyprolaktyna w normie, testosteron za wysoki i ten stosunek hormonów świadczy o PCO.
No będę szla do tego profesora. Nie sądzę ze on od razu się poddaje. Ma plan jeszcze co trzeba zrobić, ale dał mi namiary do tamtego profesora, bo do innego czeka się 3 m-ce ;/ -
Beti a miałaś sprawdzaną glukozę? Nie masz przypadkiem insulinooporności? Wtedy testosteron jest wyższy. Poza tym czytałam, że właśnie przy insulinooporności nie zawsze Clo działa dobrze i lepiej jest wtedy podać Metforminę, samą lub w parze z Clo.
Beti lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny