X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną PCO - zespół policystycznych jajników
Odpowiedz

PCO - zespół policystycznych jajników

Oceń ten wątek:
  • Doris-83 Autorytet
    Postów: 906 757

    Wysłany: 26 lutego 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aja!
    Ja też zamiast pracować siedzę tutaj i czytam :-)
    Patrzę na zielone kropki na wykresach :-)

    aja lubi tę wiadomość

    PCOS
    W szczęśliwym cyklu pomógł: DONG, tampony borowinowe, inofolic.
    5b09wn15vuf2f1fu.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 26 lutego 2014, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nadmiernie ograniczyła cukier. Prawie zemdlałam w pracy. Unikam go od ponad miesiąca. No na szczęście zdążyłam coś zjeść i teraz dochodzę do siebie.

    Jajnik lewy bolał do południa, po czym przestał na rzecz bólu jajnika prawego.

    Wiecie co, mam już dość dzisiejszego dnia. Jem bardzo dużo od rana 3 kanapki i ten ratunkowy gofr. Nawet nie mogę starać się nie jeść bo momentalnie jest mi słabo.

    Jeszcze trochę ponad godzina i do domku;)

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 26 lutego 2014, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Kapturnica, nie wiem. w ogóle nie znam lekarzy z Tarnowa. Możesz mi coś więcej powiedzieć kto to i jak dokładnie przyjmuje? ja chodziłam wcześniej do pani sz. ale dobijało mnie to czekanie w kolejce do późny godzin i w ogole. a potem była na urlopie a ja pilnie potrzebowałam iść do gin bo dostałam takiej miesiączki ze prawie miałam krwotok, a tylko ordynator był wtedy najszybciej dostępny i tak zostałam u niego...
    Zamiast pracować to czytam co u Was :)

    Aja ta przychodnia kolo muzeum co jest tam sa tylko praktycznie lekarze z tarnowa i krosna...naszych nie ma wogole...ten gin przyjmuje 2razy w tygodniu w srode od14-15orywatnie a pozniej do20tej na nfz , i sobota od8do14jak sie nie myle..nazywa sie aszynski czy jakos tak zabij nie pamietam nazwiska ale jest tam tylko on i taka baba ale to babsztyl jakis wredny wiec ja unikaj jak ognia..chodzaca choera ihhiih umawiasz sie na dana godzine i przychodzisz , dostajesz numerek i czekasz ..Nie jest zle z czasem czekania wiec te pol godz w te czy w te nie jest zle zwlaszcza ze jest za friko ....A co do welza...wiesz znam go doskonale , ale ostatnio mnie wkuvil bo jak w styczniu bylam u niego i mowie ze planuje zajsc w ciaze to on mnie chcial zaraz kroic zamiast postymulowac czy cos , wiec trzymam go sobie w odwodzie i umowilam sie z nim ze w lipcu bym chciala laparo jak nie zajde w ciaze....wtedy to ide do niego , ale on na monitoringi sie nie nadaje bo tylko raz w tyg przyjmuje, musialoby sie latac do szpitala na oddzial .Wiec ja dziekuje...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 26 lutego 2014, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odebrałam wyniki progesteronu - są wyższe niż ostatnio: wyszło 43,2 nmol/l, czyli chyba była owulacja? Ale czy to jest dobry wynik?

    faza pęcherzykowa: 0,6-4,7 nmol/l
    faza owulacyjna: 2,4 - 9.4 nmol/l
    faza lutealna: 5, 3 - 86 nmol/l

    Zna się ktoś na tym?
    Bo jeśli była owulacja, to któryś z tych marnych 18 pęcherzyków, zrobił gina w bambuko :)

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 26 lutego 2014, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, zadzwoniłam z tym wynikiem do gina, bo nasikałam na test. I są dwie kreski. Ta druga blada, ale jest. Mam łyknąć duphaston i iść jutro na betę. Nie wierzę, że to się dzieje na serio. Trzy lata i osiem miesięcy starań!!!

    Zaraz padnę z tego szoku, zwłaszcza że gin mówi: TO NIEMOŻLIWE!
    Jeśli beta wyjdzie pozytywna, to mam przyjść na usg w sobotę.

    Idia, kapturnica, szpilka, aja, natt, kasjja, sebza, natalinka, Chanela, Madzia85, Doris-83 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 26 lutego 2014, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia kurde jesli sie udalo a czuje ze tak to gratuluje !!!!!
    I znow wyzszosc naszego organizmu nad medycyna zostanie wykazana..strasznie sie ciesze

    gosia81 lubi tę wiadomość

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 26 lutego 2014, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia oby suwaczek się za chwilę pojawił;)

    gosia81, Doris-83 lubią tę wiadomość

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 26 lutego 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie glowa naprdziela ,jestem jakas senna cycki zaczynaja piec i sa wrazliwe...Efekt pregnylu??? :-/

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 26 lutego 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Aja ta przychodnia kolo muzeum co jest tam sa tylko praktycznie lekarze z tarnowa i krosna...naszych nie ma wogole...ten gin przyjmuje 2razy w tygodniu w srode od14-15orywatnie a pozniej do20tej na nfz , i sobota od8do14jak sie nie myle..nazywa sie aszynski czy jakos tak zabij nie pamietam nazwiska ale jest tam tylko on i taka baba ale to babsztyl jakis wredny wiec ja unikaj jak ognia..chodzaca choera ihhiih umawiasz sie na dana godzine i przychodzisz , dostajesz numerek i czekasz ..Nie jest zle z czasem czekania wiec te pol godz w te czy w te nie jest zle zwlaszcza ze jest za friko ....A co do welza...wiesz znam go doskonale , ale ostatnio mnie wkuvil bo jak w styczniu bylam u niego i mowie ze planuje zajsc w ciaze to on mnie chcial zaraz kroic zamiast postymulowac czy cos , wiec trzymam go sobie w odwodzie i umowilam sie z nim ze w lipcu bym chciala laparo jak nie zajde w ciaze....wtedy to ide do niego , ale on na monitoringi sie nie nadaje bo tylko raz w tyg przyjmuje, musialoby sie latac do szpitala na oddzial .Wiec ja dziekuje...
    no tak pan doktor pierwszy do krojenia... mnie nie pokroił odraz tylko dlatego,że się okazało, ze mąż ma słabe żołnierzyki i pojechaliśmy do KRK. ale tam lekarz zlecił mi laparo, więc już nie było wyjścia. jak dotąd przyjmował we wtorki i czwartki, chyba, że się teraz po nowym roku zmieniło. ja ostatni raz byłam u niego w październiku. czyżbyś pracowała na ginekologiczno - położniczym? jak będe musieć monitorować cykl, to spróbuje tam koło muzeum. w soboty co drugą też pracuję, ale jakoś będę musieć kombinować żeby chodzić na monitoring. nie ma się co martwic na zapas.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 26 lutego 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Senna jak nie wiem. Odbierałam męża z pracy i zasnęłam kamiennym snem w aucie nim zszedł z biura.

    Idę o zakład że owulację miałam dziś;) Poranek był koszmarny a teraz jest zupełny spokój. Nic nie boli.
    Szyjka ona jest niesamowita otwarta- to znaczy że jest w niej aż dziura!

    Teraz szybka kąpiel i trzeba gwałcić męża:) Ponoć boli go głowa :p

    aja, Malenq, kapturnica lubią tę wiadomość

    uwo9skjovnetfmk9.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 26 lutego 2014, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idia, zrób mężowi relaksujący masaż :)

    Idia lubi tę wiadomość

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • kapturnica Autorytet
    Postów: 23854 63939

    Wysłany: 26 lutego 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aja wrote:
    Idia, zrób mężowi relaksujący masaż :)
    Aja powiedzmy ze znam dobrze rozne oddzialy w szpitalu ale ani lekarzemani pielegniarka nie jestem tylko opiekunem medycznym mialam przyjemnosc bywac na roznych oddzialach w charakterze pracownika...A co do welza masz raceje pomylilam go z innym lekarzem...Sawiuk tez 2razy w tyg przyjmuje wtorek i piatek ale on prywatnie ejdynie..Welz by tylko kroil no i cwaniak z niego nieziemski jest..Poza tym lubi oko pozawieszac...

    V8GJp2.pngZtiMp1.png
  • kasjja Autorytet
    Postów: 561 593

    Wysłany: 26 lutego 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia, gratuluję :) W 9dpo to jaka kreska ma być, jak nie blada ;) Pięknie! Gratulacje, a teraz trzymam kciuki za betę, za najbliższe 7-10 dni, pierwszy trymestr i całą ciążę :) Gratulacje i chucham i dmucham, a lekarzowi psikusa zrobiłaś :D
    Nam z pcos może troszkę później te dzieci się pojawiają czasem niż by się chciało, przerwy między dziećmi też czasem większe niż się planuje, ale w końcu te ciąże i dzieci są i wtedy nie mają znaczenia trudności, opóźnienia itd, itp. Cudnie :) Bardzo się cieszę i trzymam kciuki :)

    A owulacja była na bank, także gin zrobiony w bambuko;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 20:30

    Idia, sebza, natt, gosia81, aja lubią tę wiadomość

    l22nzbmhsqrq54a6.png
    mhsv15nmkhg23r51.png
  • sebza Autorytet
    Postów: 1911 1843

    Wysłany: 26 lutego 2014, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiu, tutaj też wysyłam najszczersze gratulacje :D Doczekałaś się!!!! :) Bierz progesteron i wszystko będzie git. Ależ niespodzianka :D No jak ja bym chciała coś takiego przeżyć :D

    gosia81 lubi tę wiadomość

    atdci09k89ytpjkc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haaaaaa! A nie mówiłam, że wyczuwam tu ciążę? Mówiłam! I miałam rację!!! :)
    Co więcej wyczuwam kolejną... :)

    Gosia z całego serducha gratuluję i trzymam kciuki! :)

    gosia81 lubi tę wiadomość

  • gosia81 Autorytet
    Postów: 655 785

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dziewczyny :) Oficjalnie będę cieszyć się po dwóch betach (czwartek i sobota) oraz po wizycie u gina - sobota lub poniedziałek, wiem, że to wcześnie, ale według gina późna owulacja to czasem ciąża pozamaciczna i chce mnie zobaczyć - chyba jako dziw natury he he he.

    Gdybam jak mu tu z ukrycia fotkę strzelić, jak będzie rozdziawiał gębę :)
    Bo fotkę z tym pierwszym niedowiarkiem w białym kitlu mam :)

    Przyznam, że czuję się ciążowo tzn. jeden objaw dał mi do myślenia - żyły na piersiach. Pamiętam to z pierwszej ciąży, więc mam nadzieję, że jutro zobaczę ładny wynik bety.

    No nie do wiary! takie CUDA!

    Mam nadzieję, że się nie pogniewacie za jedną radę: najwyraźniej nie ma cykli straconych! Po trzecim monitoringu załamałam się, a mąż pocieszył mnie: no to co Gocha? Cieszymy się życiem! No i widać radość życia jest potrzebna ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 22:09

    Doris-83 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5epdkwr2t5.png
    5b09anliajytu9pv.png
  • aja Autorytet
    Postów: 663 381

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kapturnica wrote:
    Aja powiedzmy ze znam dobrze rozne oddzialy w szpitalu ale ani lekarzemani pielegniarka nie jestem tylko opiekunem medycznym mialam przyjemnosc bywac na roznych oddzialach w charakterze pracownika...A co do welza masz raceje pomylilam go z innym lekarzem...Sawiuk tez 2razy w tyg przyjmuje wtorek i piatek ale on prywatnie ejdynie..Welz by tylko kroil no i cwaniak z niego nieziemski jest..Poza tym lubi oko pozawieszac...

    u mnie nie ma na czym okaz zawiesić ;) dużo bym powiedziała,ale wole się nie wypowiadać. zraziłam się do niego strasznie... szukam jakichś namiarów na tego gina co przyjmuje koło muzeum ale nic nie mogę znaleźć:( muszę się tam przejść jak będę mieć wolną sobotę.

    20110827560113.png
    Lola 24.08.2016 <3
    Aniołek [*] 6tc
    Dawid 14.08.2019 [*] 21tc
    "Nie powitałeś życia płaczem,
    Nie pożegnałeś go w śpiewie.
    Byłeś i jesteś Aniołkiem,
    Który o śmierci swej nie wie."
  • natalinka Autorytet
    Postów: 1873 1190

    Wysłany: 26 lutego 2014, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia81 - cudownie :) Gratulacje!!! Jak widać, małe cuda się zdarzają - jeden z nich właśnie rośnie pod Twoim sercem :)

    gosia81 lubi tę wiadomość

    201404234670.png

    cfc61914ad.png
  • Chanela Autorytet
    Postów: 1946 1498

    Wysłany: 26 lutego 2014, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosia trzymam mocno kciuki za betę :) i kibicuję :)

    gosia81 lubi tę wiadomość

    201501275365.png
    p19uk0s3zyd2g4e9.png
  • Idia Autorytet
    Postów: 899 361

    Wysłany: 27 lutego 2014, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) moje nie wprawne oko dobrze rozpoznaje owu wczoraj? Mąż wieczorem stwierdził, że go parzę :)

    Czy ten skok temp jest jednoznaczny z owu czy jajko mogło przejść w torbiel lub cokolwiek się z nim dzieje przy pco?

    uwo9skjovnetfmk9.png
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ