PCO - zespół policystycznych jajników
-
WIADOMOŚĆ
-
To jak Ty Madzia miewasz po 4 pęcherzyki, to może zechciałabyś mi odstąpić z jednego?? Jakbym miała 4 dojrzałe pęcherzyki,to chyba bym się już tak cieszyła, jakbym była w ciąży
Działajcie cierpliwie i wytrwale Pamiętaj, że jajko potrzebuje tylko jednego zawodnika
Hana, jasne, że dam znać. Jakie wieści by nie byłyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2013, 12:12
Madzia85 lubi tę wiadomość
-
Dzięki sebza:-)
jakby tak się dało to pewnie niejedna by się odważyła to zrobić
ale stety/niestety nie da się, ale za to zamiast targowiska mamy super forum
czekam na wieści - te dobre i te złeGYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
Cześć we wtorek!
Jestem po monitoringu, więc piszę. Dziś 13 dc. W prawym jajniku pęcherzyk prawie 18 mm (17., w lewym nie ma dominującego, ale tez nie jest cały w małych pęcherzykach, tylko kilka w różnej fazie wzrostu. Endometrium 7.5mm, gin powiedziała, że jest ok, ale ja to bym chciała większe. Jutro idę na krew, na progesteron i estrogen, ponieważ w poprzednim cyklu w 13dc nie było żadnego pęcherzyka, to ona chce zobaczyć,czy ten jest z tego, czy jakiś się uchował z poprzedniego, tylko wybujał pod koniec cyklu. No i pewnie dostanę progesteron, ale czekamy na razie na wynik. Jeśli wszystko będzie ok, to w tym cyklu podwójna dawka ovitrelle pewnie będzie.
Jeśli chodzi o emocje, to cieszę się, że cokolwiek jest, ale nie nastawiam się na powodzenie. W następnym cyklu 150 mg clo i jeśli nic z tego nie będzie to pewnie gonal.
Czekam na wieści od Was, jak samopoczucie?
Nina lubi tę wiadomość
-
sebza, może nie będzie następnego cyklu
a tak się martwiłaś wczoraj że nie nic nie będzie, że jak by było coś to będziesz przeszczęśliwa, a teraz jak jest to dalej jesteś pesymistką- NIEŁADNIE!
Teraz trzeba być dobrej myśli, nie mówię że od razu się nastawiać, że na pewno coś będzie, ale cieszyć się, że jest dobrzekasjja lubi tę wiadomość
GYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0 -
To nie pesymizm, to po prostu nie do końca oczywisty optymizm
No zobaczę, jak wyjdą hormony. Ważne, że coś tam jest. Wiadomo -prawidłowy pęcherzyk,to dopiero samiutki początek drogi..
Jasnę, że się cieszę, że nie jest źlekasjja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzesc dziewczeta kochane, wybaczcie ze nie nadążyłam z czytaniem ale jak któraś zaciazyla to prosze zgłaszać do gratulacji i zachwytów ! Sebza gratuluje tlusciocha, piekny okaz i endo tez sliczne ! Ja wyszlam ze szpitala, trzy dziury w brzuchu ale dalo sie przezyc, czy bylo warto okaze sie pozniej, bede raportowac. Jedyne pocieszenie to drozne jajowody, zadnych zrostow czy torbieli wiec trzeba sie z takich rzeczy cieszyc/
sebza, kasjja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No jak to co?? teraz to z górki na pazurki Cierpliwie trzeba czekać i będzie dobrze, tak myślę. Pewnie już bliżej niż dalej Ile czasu dali na wygojenie? Będzie jakaś stymulacja, czy natura sama będzie działać?
Trzymam kciukiKami, weronika86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo zobaczymy, nic mi nie mowili, sproboje jeden, dwa cykle naturalnie a potem wroce na clo bo podobno tez lepiej dziala do lapro. Co do gojenia to nie wiem, za tydzien mam miec zdjęte szwy to sie zapytam. Mam tylko nadzieje ze do reszty nie naruszylam rezerwy jajnikowej, sama nie wiem czy robic to amh czy lepiej sobie nie pogarszac nastroju!
-
nick nieaktualnySebza - cieszę się z Twojego pęcherzyka.
Kami - wierzę, że skutki będą wspaniałe, słyszałam nieco dobrego o nakłuwaniu.
Odebrałam dziś wyniki estradiolu w 2dc, ponad 170 pmol/l...masakra, wyższe niż w ostatnim cyklu. Wg zaleceń od dzisiaj Marvelon, lekarka powiedziała, że na 95% zbije mi ten estradiol. 27.09 mam HSG. Jeśli estradiol spadnie to następny cykl kolejny etap starań. Trzymajcie kciuki!Kami lubi tę wiadomość
-
Troszkę odpoczywam od forum, bo po prostu nie mam teraz czasu na nie.
Sebza, Kami Super, wieści dobre
Liloe trzymam kciuki za leczenie!
Mlenka, nie martw się
U mnie nic na razie, długi zębaty wykres bezowu.
Mocne kciuki trzymam za Was, dziewczyny!
Kami lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczynki.
Ja też troszkę mam odpoczynku od forum przez brak czasu. Mam kilka nowych zajęć. Dzięki temu też mniej się teraz stresuję i mniej myślę o tych wszystkich PCOS-owych problemach.
Dostałam Duphaston, biorę go od wczoraj. Zobaczymy co to po nim będzie. Mam go brać teraz przez 3 miesiące i potem znowu na kontrolę, żeby zdecydować jak dalej działać.
Tak dawno już nie miałam @, że na prawdę się za nią stęskniłam -
nick nieaktualnyHej dziewczyny mam prosbe o szybki komentarz na temat wyników z 3 dc:
Tsh 3,02 (endokrynolog juz umówiony, ponad to zrobilam badanie w str hashimoto-dzis bedzie wynik)
ft3 3,62
ft4 1,07
LH 2,0
FSH 3,25
Prolaktyna 7,41
Estriadol 52,7
Cytomegalia, za mną, przebyta, mam odpornosc. Gorzej z toksoplazmozą, nigdy nie mialam a mam w domu kota, pije mleko nieprzegotowane i uwielbiam ryby:(
Kami daj mi znac proszę jak to się stalo ze zostałas ostatecznie skierowana na laparo... decyzja twoja czy lekarza? Moj lekarz cos ostatnio wspominał, aczkolwiek najpierw zachęca mnie do obserwacji siebie jeszcze z pół roku?
No i kochana, mam nadzieje ze ta laparoskopia zmieni wszystko u Ciebie.
Buziak -
Kami, jestem dobrej myśli. Takie inwazyjne działania dają dobre efekty. Trochę zazdroszczę, że masz to już za sobą
Liloe, Trzymam kciuki! Może w estradiolu jest pies pogrzebany.Życzę szybkich efektów po kuracji
Mlenka, wspieram wirtualnie. Mam nadzieję, że ten problem będzie miał szczęśliwy finał
Kasjja, dzięki za kciuki. W takim razie miłego odpoczywania i wracaj z dobrymi wieściami Rośnij pęcherzyku!!!
Topola, jak mniej stresu, to zawsze lepiej Po duphastonie na pewno pojawi Ci się @.
Asiu, Natalinko, Kropeczko, Martuska, pierwsze mdłości już za Wami, czy jesteście szczęściarami bez mdłości?? Pozdrawiam Wasze Fasole
Ja też już mam receptę na progsteron i podwójną dawkę ovitrelle, ale czekam na telefon, jak moje dzisiejsze badanie krwi wyszło. Pewnie jeszcze mi trochę dziś przyjdzie poczekać. Mam nadzieję, że dzień skończy się dla mnie dobrze i mąż będzie mógł mi zrobić zastrzyk Jeśli to nie problem, to pamiętajcie o mnie z kciukami
Mlenka lubi tę wiadomość