Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej!
Urocza, po pregnylu występują objawy podobne jak w ciąży, więc senność możliwa. A ból jajnika to może być pękający pęcherzyk - też po pregnylu.
Fryzjerko, widzę że testowałaś i jest negatywny. Wiesz że to za wcześnie, prawda? Kiedy zamierzasz powtórzyć?
Pszczelko, jak już chirurg weźmie w obroty to zawsze coś znajdzie hehe, nawet coś czego nie trzeba . Dzwoniłaś do kliniki?
Hej hej, a poza tym co tutaj tak cicho? zamykamy wątek? czy może ja o czymś nie wiem? ... podnosimy się, otrzepujemy kolanka i walczymy dalej!!!
-
urocza wrote:Dziewczyny macie doświadczenie z pregnylem wiec mam do Was pytania:
czy po pregnylu bolały Was jajniki?
Czy wzmożona senność na drugi dzień to też po pregnylu czy tylko pogoda ?
W sumie ja poczucie, że "coś" dzieje się w jajnikach miałamurocza lubi tę wiadomość
-
urocza wrote:Dziewczyny macie doświadczenie z pregnylem wiec mam do Was pytania:
czy po pregnylu bolały Was jajniki?
Czy wzmożona senność na drugi dzień to też po pregnylu czy tylko pogoda ? -
Ja napiszę co u mnie: startujemy z iui! Jutro pewnie będzie 1dc,zatem w piatek po bożym ciele mam iśc podejrzeć, pregnyl rzecz jasna i po 36 godzinach iui. oczywiście clo od 3-7 dc. Cytologia wzorowa, torbieli nie ma, endo git (po dzisiejszej wizycie)
Mała_Mi79 lubi tę wiadomość
-
Asiulku ja nie dzwoniłam jeszcze bo mialam zadzwonic jak dostane okresu a jeszcze nie mam. Myslalam ze po tych anty jakos szybciej dostane-tj liczylam na sb/nd. Dziś rano mialam slub podbarwiony na brazowo więc pewnie dzis badz jutro dostane i ewentualnie wiecorem zadzwonie i sie umowie na wizyte. Tak bez sensu dla mnie ta wizyta bo w zasadzie wiem co mi powiedzą no ale niech juz strace te 100zł
-
Tulipanno - trzymam mocno kciuki!
Dziś 32dc i @ powinna już być, ale się chyba rozmyśliła... Wczoraj już się ucieszyłam jak mi pociekło jak szłam do pracy, ale okazało się że to śluz Temp. cały czas 36,7. Może zadzwonie do gina co robić, czy czekać do usranej śmierci na @ czy wziąć lutkę... Porażkatulipanna lubi tę wiadomość
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
Dzwoniłam do gina po poradę. Mam nie czekać na @ (która się spóźnia), tylko już brać luteinę. Cieszę się, bo jest plan działania, a takie czekanie i czekanie na @ to stanie w miejscu.
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
Nikita, a nie robiłaś testu? Temperatura wysoko...może na @ się nie doczekasz
Pszczelko, za wizytę 100zł tylko? u mnie to minimum 150..
PeggyOlsen, jeśli chodzi o mnie to po pregnylu nigdy nie miałam usg, wiec nie pomogę..Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 22:42
-
PeggyOlsen wrote:Dziewczyny, robicie usg po zastrzyku? Co tam widzicie zazwyczaj? Ja zbaraniałam, bo 2 dni po zastrzyku pęcherzyk dominujący był takich samych wymiarów, a drugi 6mm mniejszy znikł. Woda w zatoce, endo gotowe na 2 fazę. Miała tak któraś?
Jeśli dobrze zrozumiałam... zawsze po zastrzyku po ok 4 dniach miałam usg. U mnie nigdy żaden pęcherzyk nie został- wszystkie pękały. Ale w ciąże niestety nie zachodzę. Zakończyłam właśnie czwarty cykl ( jeszcze będę po nim testować ale jakoś mało mam wiary poza chwilowymi napadami optymizmu) -
Witam Was dziewczyny...od kilku dni podczytuję Was na forum - chociaż szczerze mówiąc nigdy nie korzystałam z podobnych źródeł...Jednak podnosi na duchu fakt, iż nie jestem jedyna na świecie, która ma problem z zajściem w ciążę... O dziecko staramy się od dwóch lat...Przez 2 lata włóczyłam się po różnych lekarzach szukając przyczyny...zrobiłam wszystkie możliwe badania, wycięli mi polipa z macicy i sprawdzali drożność jajowodów...wszyscy zgodnie mówili, ze jest ok, że nie wiedza co się dzieje i że...trzeba próbować dalej rozkładając ręce... Zdesperowana pojechałam 300 km do specjalisty zajmujacego się leczeniem niepłodności... padła diagnoza - pęcherzyk nie pęka (po 1 wizycie!!!). 18.05.2015r. dostałam zastrzyk - pregnyl (wszystkie parametry miałam ok). 20.05.15r. poszłam na USG, aby przekonać się, czy pęcherzyk pękł. Okazało się, że pękł...Dzisiaj powinnam dostać okres...nie pojawia się...dziwne jest to, ze w ogóle nie boli mnie brzuch, poza tym 2-3 dni przed okresem ZAWSZE pojawia się brązowe plamienie, a teraz zupoełnie NIC...podniecona poleciałam do apteki i kupiłam test...i Co??? i d...negatywny...załamka totalna;((((((((
-
PeggyOlsen wrote:Kamilam8, dokładnie o to mi chodziło Pewnie tak powinno być, jak u Ciebie.
A ktoś miał tak, że pęcherzyki dalej były po zastrzyku?
Ja;) Mam LUF czyli moje pecherzyki nie pekaja pomimo pregnylu. Na forum mozna znalezc cały wątek na ten temat.
Migot_ka my wszystkie przez to przechodzimy. Dobrze trafiłaś.migot_ka lubi tę wiadomość