Pregnyl: kto stosował?
-
WIADOMOŚĆ
-
wow Nikitka, super
ja też chciałam bliźniaki ale dobrze że jest jedno, teraz trzymam kciuki za Ciebie
India, tule mocno
Asiulek, jeszcze przyjdzie czas na dolegliwościa brzuch nie boli Cię jak na @ ?? bo mnie w dniu spodziewanej nawalał potem już było ok.
Ja również zostawiam Wam wiruski &&&&&&&&&&&&&&&&&&&Nikita2, Suzii, Asiulek lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie :*
Nikita- podwójne szczęście, lepiej nie mogłaś trafić!Nikita2 lubi tę wiadomość
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
Asiulek jeszze raz gratulacje
Nikita ale niespodzianka
U mnie niestety wyszlo jeszcze cos w genetycejakas mutacja C677t w genie MTHFR ciagle ppd gorke. Wiec Monik ja juz sie chyba ciesze z tej przerwy bo sie wypalilam. Po wczirajszej becie nawet lezki nie uronilam
Asiulek lubi tę wiadomość
-
Monik - mój mąż kilka razy brał zdjęcie z usg i nie mógł się napatrzeć... Ja zresztą dalej nie mogę uwierzyć... Ale nie nastawiam się na bliźniaki, bo jeszcze różnie się może zdarzyć... Za miesiąc wizyta u mojego gina, wtedy bardziej będzie pewniak
I chyba dopiero po tej wizycie powiemy rodzicom itd. Za 2 tyg. pójdę do przychodni na wizytę, żeby zrobić badania na nfz, bo od prywatnego gina nie są refundowane
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"
-
Nikita!!!!!
cóż za emocje!!!
Nikita2 lubi tę wiadomość
-
India...przykro mi...odpocznij teraz i zbieraj siły na dalszą walkę...
-
nick nieaktualnyIndia przykro mi
ja dziś mam 1dc, okres przylazł jak w zegarku, cholernik jeden.
Nikita ależ zazdroszczę !! piękna sprawa bliźniaki
Agape- znam to, mnie też nerwy biorą na takie teksty. Współczuję.
Dziewczyny, które miały insemkę- migotka, india- powiedzcie proszę jak to wyglądalo?
Bo ja kiedyś się już umawiałam na IUI ale zrezygnowałam. Teraz nie wiem czy dobrze pamiętam kolejność.
Z tego co pamietam, to kazał mi lekarz przyjść na USG w 12dc. Jeśli jest pęcherzyk dobry to zastrzyk i na drugi dzień badanie LH i Estradiolu i insemka. Czy ja to dobrze zapamiętałam? I tak umówię się na wizytę w klinice teraz w sierpniu, żeby ustalić co i jak na wrześniową IUI, ale was pytam jak u was to było -
nick nieaktualnyJestem beznadziejna. Jestem nad morzem i odkad ty przyjechalismy ciagle gadam o tym ze nie mozemy miec dzieci .... Myslalam ze sobie z tym jakos radze ale nie tadze sobie wcale ... Tu jest wysyp rodzin z dziecmi, ciezarnych, a ja codziennie placze juz maz ma mnie dosyc... Nie potrafie cieszyc sie zyciem
-
nick nieaktualny
-
Klara, @ wredota jedna...ale ze mną też pogrywa sobie...zamiast przyjść, to zrobi tylko złudne nadzieje...chyba zdecydować się nie może...
Co do IUI...
Ja zawsze mam monitoring w 12dc - ocena pęcherzyków i endometrium - jeżeli pęcherzyk mam min. 18mm i endo min. 8mm to pregnyl i na drugi dzień IUI.
Przed IUI robią mi jeszcze USG. Sam zabieg jest bardzo krótki i bezbolesny. Nigdy natomiast nie miałam badane LH i Estradiol.
1 IUI miałam na właśnie pękającym pęcherzyku - moment idealny, jednak nie udało się.
2 IUI na pękniętym pęcherzyku.
---
Opu, ja mam dokładnie tak samo...
klara_bella lubi tę wiadomość
-
india wrote:Asiulek jeszze raz gratulacje
Nikita ale niespodzianka
U mnie niestety wyszlo jeszcze cos w genetycejakas mutacja C677t w genie MTHFR ciagle ppd gorke. Wiec Monik ja juz sie chyba ciesze z tej przerwy bo sie wypalilam. Po wczirajszej becie nawet lezki nie uronilam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 sierpnia 2015, 21:55
Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualny
-
Bardzo wyraźnie czułam owulację, a potem żadnych objawów. Od kiedy zrobiłam test i wyszedł pozytywny to czuję bolące w dotyku sutki, nie wiem czy to siedzi w psychice czy faktycznie dopiero ciało reaguje na ciążę. No i oprócz tego pobolewa mnie prawy jajnik (z którego była owu), praktycznie codziennie z 10xdz.
"Twoje marzenia nie mają daty ważności, więc weź głęboki wdech i spróbuj ponownie"