X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Pregnyl: kto stosował?
Odpowiedz

Pregnyl: kto stosował?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    india wrote:

    Ruda a Ty powtarzasz betę?
    Nie, dziś przyszedł @, tak jak było do przewidzenia. To najprawdopodobniej było ovitrelle tak długo w organizmie.
    Chociaż dziwne jest to, że okres tak późno- w sumie 18 dpo, ostatnio przy luteinie był 13 dpo. Zapytam lekarza, jak będę na wizycie przy okazji monitoringu.
    Kasiek, szkoda... ale w końcu kiedyś musi się udać nam tu wszystkim.
    Opu, trzymam kciuki za szybki powrót do pełni sił!
    Edka, działajcie, działajcie!:) a Nikita, Asiulek, Czekoladka i Tulipanna (jeżeli kogoś pominęłam to przepraszam) niech szybko prześlą Ci maaaasę wirusków:)

    Edka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek23 wrote:
    Była to ciąża biochemiczna sztucznie podtrzymywana kolosalnymi dawkami progesteronu i sterydem.
    Kasiu, jakie dawki progesteronu brałaś i co z tymi sterydami?

  • Kasiek23 Ekspertka
    Postów: 176 68

    Wysłany: 22 października 2015, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakonda, nasienie partnera bardzo dobre, mial bakterie, ktore wyleczylismy, ale poza tym wszystko ok.
    Ja mialam robione wszystkie podstawowe hormony, hormony tarczycy, prolaktyne, chlamydie, krzywa cukrowa i insulinowa, przeciwciala jadrowe ANA, wit. D, toczen, p/ciala p/kardiolipinie. Poza hashimoto, prplaktynemia czynnosciowa i niskim progesteronem wszystko w normie.

    Ruda, w normalnym cyklu biore duphaston 2 x dziennie, a teraz dostalam dodatkowo luteine dopochwowa 400 mg x 2 dziennie, steryd -prednisolone, aspiryne, lek rozkurczowy i cos jeszcze (jak przyjde do domu to sprawdze).
    Mieszkam na stale w Irlandii i dostep do jakichkolwiek badan jest tu strasznie utrudniony i sa koszmarnie drogie. Zazwyczaj latam do Pl. Ciaze tez traktuja tutaj inaczej, na szczescie udalo mi sie znalezc wspanialego polskiego ginekologa. Leczymy sie u niej od kwietnia i mam nadzieje ze bedzie miala sposob na nas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 15:13

    Hashimoto, hiperprolaktynemia czynnościowa, MLR 58% po szczepieniach, KIR AA

    7 strat w 6-7 tygodniu (nigdy nie było serduszka) między 2013 - 2017
  • klaudia12369 Autorytet
    Postów: 346 293

    Wysłany: 22 października 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tez mi sie wydawalo ze dr M jest fajny :) Ja mam jechac w ta sobote na USG ale jeszcze nie wiem do kogo, zapisywalam sie do dr Paligi ale jej jeszcze nie ma. To moze mnie dadza do dr M?

    Odnosnie gardla to mialam to samo, mega mnie gardlo bolalo i mialam kaszel chyba przez 2+3 dni, a potem przeszlo.
    Hehe tez sie na poczatku balam, balam sie kaszlnac czy kichnac zeby szwy nie poszly :P

    PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, insulinoopornosc, mutacja Leidena
    o148jw4z8q8kgslq.png
  • Kasiek23 Ekspertka
    Postów: 176 68

    Wysłany: 22 października 2015, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie przegladalam moje wczesniejsze cykle i najdziwniejsze jest to ze do poronien zawsze dochodzi w tych samych miesiacach. Maj 2013, Pazdziernik 2013, Maj 2014, Pazdziernik 2014, Pazdziernik 2015. Dziwne co?

    Hashimoto, hiperprolaktynemia czynnościowa, MLR 58% po szczepieniach, KIR AA

    7 strat w 6-7 tygodniu (nigdy nie było serduszka) między 2013 - 2017
  • Joanna85 Autorytet
    Postów: 505 435

    Wysłany: 22 października 2015, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!

    Opu jesteś dzielna-odpoczywaj i nie forsuj się.
    Kasiek bardzo mi przykro, że się nie udało kibicowałam,ale pamiętaj nowy cykl-nowa szansa :-)
    Fajnie,że odezwałaś się Mała Mi-jesteś takim dobrym duchem naszego forum :-*
    Ja,tak jak kiedyś pisałam (tyle, że z telefonu i tekst częściowy był ucięty) mam cykl przerwy od jakichkolwiek leków zastrzyków, w związku z tym cykl mi się wydłużył aż o cały tydzień.
    Jednak nie próżnowałam jeśli chodzi o najbliższe plany: nawiedziłam klinikę ovum (lublin) Zdecydowałam się na dr Mroczkowskiego, i powiem szczerze pierwsze wrażenie pozytywne-konkretny lekarz - konkretny plan. Od razu tak naprawde zaproponował inseminację i od przyszłego tygodnia zaczynamy. Pełna pozytywnych myśli patrze w przyszłośc.
    Musi być dobrze :-)

    Nikita2 lubi tę wiadomość

    Starania od II 2014
    5x IUI :-( (w tym ciąża biochemiczna)
    IVF
    Transfer 27.06 2 mrozaczków - hcg 7dpt-87, 9dpt-226, 11dpt- 646 :-)
    Magdalena 06.03.2017
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 22 października 2015, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek23 wrote:
    Wlasnie przegladalam moje wczesniejsze cykle i najdziwniejsze jest to ze do poronien zawsze dochodzi w tych samych miesiacach. Maj 2013, Pazdziernik 2013, Maj 2014, Pazdziernik 2014, Pazdziernik 2015. Dziwne co?
    Dziwne, aż taki zbieg okoliczności? Przykro mi Kasiek

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Kasiek23 Ekspertka
    Postów: 176 68

    Wysłany: 23 października 2015, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joanna na pewno będzie dobrze. Musi być. Będę trzymała kciuki.

    Edek, najdziwniejsze jest to że w 2014 cykl zaczęłam także 22 września. Straszne, może jeśli uda nam się zajść w innym miesiącu to będzie wszystko dobrze?
    Nie wiem, jutro wizyta u ginki a dziś jak tylko dostanę wyniki krwi będę do niej dzwoniła.

    Hashimoto, hiperprolaktynemia czynnościowa, MLR 58% po szczepieniach, KIR AA

    7 strat w 6-7 tygodniu (nigdy nie było serduszka) między 2013 - 2017
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 23 października 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm zastanawiam się czy miałam owu w nocy, jak kładłam się spać to w jajnikach mych się działo, nad ranem obudziło mnie ukłucie w dole brzucha ale natychmiast usnęłam, teraz w sumie też mnie boli podbrzusze, no zobaczymy.Zmieniłam termin kontroli u gina z 2.11 na 30.10, bo jak mi niechcący @ przyjdzie wcześniej to ten piątek 30-tego jest pewniejszy. Mam nadzieję, ze wszystko mi popęka. W sumie nie było jeszcze tak by mi nie pękały, ale rożnie to może być na stymulowanym.

    Madzkk93 lubi tę wiadomość

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Madzkk93 Koleżanka
    Postów: 53 15

    Wysłany: 23 października 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny. Jestem tu nowa, ale już od dłuższego czasu czytam wasze posty i chciałabym się do Was przyłączyc;) to mój pierwszy cykl z pregnylem i też czekam czy przyniesie jakieś efekty... Zastrzyk miałam zrobiony w poniedziałek , dawka to 5000j.m, na pęcherzyku 20 mm. Martwi mnie trochę "bąbelkowanie " i ogolne pobolewanie jajnika od kilku dni.. Ok 3 miesięcy temu miałam torbiel krwotoczna.. I objawy są podobne jak wtedy gdy ją miałam.. Czy u którejś z Was wystąpiły takie objawy po pregnylu? Z góry dziękuje za odpowiedź:)

  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 23 października 2015, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek23 wrote:
    Joanna na pewno będzie dobrze. Musi być. Będę trzymała kciuki.

    Edek, najdziwniejsze jest to że w 2014 cykl zaczęłam także 22 września. Straszne, może jeśli uda nam się zajść w innym miesiącu to będzie wszystko dobrze?
    Nie wiem, jutro wizyta u ginki a dziś jak tylko dostanę wyniki krwi będę do niej dzwoniła.
    Jak wyniki????

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 23 października 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie że owu jednak była w nocy bo śluz mi się zmienił, ten większy pęcherzyk był tak duży ze sam by sobie pęknął, pregnyl był tylko dla pewności ze pęknie ;)
    Zastanawia mnie ten mniejszy pęcherzyk 16 mm co z nim? On miał jeszcze szanse podrosnąć?

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Madzkk93 Koleżanka
    Postów: 53 15

    Wysłany: 23 października 2015, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka jeśli można wiedzieć od dawna już dostajesz pregnyl ?

  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 23 października 2015, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój drugi cykl. Ale nie pod rząd bo powiedz był cykl przerwy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2015, 16:40

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Madzkk93 Koleżanka
    Postów: 53 15

    Wysłany: 23 października 2015, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka zamecze Cię pytaniami :) a długo ogólnie już się leczysz? Jeśli dobrze doczytalam to zastrzyk miała we środę?

    Edka lubi tę wiadomość

  • Dea28 Autorytet
    Postów: 2068 1253

    Wysłany: 23 października 2015, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edka pęcherzyk 16mm mógł podrosnąć, bo ja miałam w tamtym cyklu w poniedziałek pęcherzyk 15,5mm a we wtorek kazał gin podać Pregnyl bo powiedział że jest on na pęknięcie jak i na wzrost pęcherzyka.

    Edka lubi tę wiadomość

    bfarxzdvl5a95qct.pngatdcj44jjj39fx4a.png
  • Kasiek23 Ekspertka
    Postów: 176 68

    Wysłany: 23 października 2015, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Mieszkam w strasznym kraju pod względem służby medycznej.
    Wynik dopiero jutro i w dodatku moja ginka musi zadzwonić!!!
    Koszmar!

    Edka - to dwa pęcherzyki :) podwójna szansa :) Trzymam kciuki i mam nadzieję że staranka były owocne.

    Edka lubi tę wiadomość

    Hashimoto, hiperprolaktynemia czynnościowa, MLR 58% po szczepieniach, KIR AA

    7 strat w 6-7 tygodniu (nigdy nie było serduszka) między 2013 - 2017
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 24 października 2015, 01:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzkk93 wrote:
    Edka zamecze Cię pytaniami :) a długo ogólnie już się leczysz? Jeśli dobrze doczytalam to zastrzyk miała we środę?
    Ja się nie leczę, bo nie mam na co. Ginekologicznie jestem okazem zdrowia

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 24 października 2015, 01:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie leczę, bo nie mam na co. Ginekologicznie jestem okazem zdrowia

    ijpbi09kncb0qlr5.png
  • Edka Autorytet
    Postów: 632 362

    Wysłany: 24 października 2015, 01:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się nie leczę, bo nie mam na co. Ginekologicznie jestem okazem zdrowia mamy problem drobny po stronie męskiej, z budowa i ruchem. Jestesmy w stanie zajsc samodzielnie ale troche dluzej to trwa. Staramy się od 2 lat, po roku sie udalo ale ciąża byla bezzarodkowa. Teraz to mój chyba 10 cykl po poronieniu.

    ijpbi09kncb0qlr5.png
‹‹ 302 303 304 305 306 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ