prolaktyna
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartoszka wrote:A lekarz Ci kazał brać metforminę, czy na jakiej podstawie ją bierzesz?
sama zaczelam ja brac... na wlasna reke... nieraz lekarze tez przepisuja ja na rozruszanie jajnikow dla dziewczyn z PCO - mimo, ze nie robilam badan jeszcze na IO - zauwazylam pozytywne dzialanie leku... -
hej dziewczyny moja prolaktyna nieszczęsna też jest podwyższona. Ponad mieisac temu poroniłam i nie dostałam okresu no i okazało sie ze prolaktyna jest podwyższona. Jakiś czas temu tez brałam bromka ale dziś mam jakaś dziwną sytuacje. Kiedys po 3 tabletce dostałam okres a teraz mój śluz był taki jak by płodny. Czy to jest możliwe? wydawało mi sie ze najpierw powinnam dostac okres.
-
nick nieaktualnyAgi83 wrote:Dziewczyny u mnie prolaktyna w 4tym dniu cyklu wyniosła 34,80 (norma 4,79 - 23,30). Czy to dużo ponad normy? Leczy sie?
przy staraniach czytalam powinna byc ok 10 - a wg twoich norm masz troszke podwyzszona... ja jak mialam 24 - dali mi 1 tabl/dzien - jak tak patrze na twoj wynik, nie wiem czy czasem lekarz nie zaleci ci wiekszej dawki np 1,5 tabl/dzien... wynik powyzej 20 swiadczy juz o lekkiej hipoprolaktynemi - wiec moze to juz wplywac na wystapienie owulki... skonsultuj sie z lekarzem, ale wg powinnas ja zbic, by spadlo nizej... -
Anna255 wrote:przy staraniach czytalam powinna byc ok 10 - a wg twoich norm masz troszke podwyzszona... ja jak mialam 24 - dali mi 1 tabl/dzien - jak tak patrze na twoj wynik, nie wiem czy czasem lekarz nie zaleci ci wiekszej dawki np 1,5 tabl/dzien... wynik powyzej 20 swiadczy juz o lekkiej hipoprolaktynemi - wiec moze to juz wplywac na wystapienie owulki... skonsultuj sie z lekarzem, ale wg powinnas ja zbic, by spadlo nizej...
Dzięki tak sie zastanawiam czy to jest problem czy jeszcze coś innego, rok temu miałam prolaktyne w normie...W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anna255 wrote:no to nie wiem moze podswiadomie sie czyms stresujesz? badz co badz, skonsultuj sie z lekarzemW życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca. P.C.
-
nick nieaktualny
-
Cześć! dziewczyny mam przed sobą swoje wyniki robione w 3 dc. Prolaktyna= 19,85 ng/ml
z tego, co wyczytałam, to dwa razy za dużo jak na kobietę starającą się o dziecko, jak myślicie?
Wyniki robiłam na własną rękę, do swojego lekarza idę dopiero 30.04 i teraz zastanawiam się czy nie szukać rady/pomocy u jakiegoś innego doktorka... -
Perła ja osobiście nie wiem, moja prolaktyna wynosi 43,5 a norma w moim lab. jest do 25 więc wiem że jest znacznie podwyższona. Jaką masz normę podaną na wyniku ?
Ja od tygodnia biorę bromka na obniżenie, kiedyś jak brałam to po po 3 tabletkach dostałam okres a teraz cisza. Bore teraz duphaston dodatkowo na wywołanie i oby to pomogło. ehh mam już dość tej prolaktyny -
U mnie widełki są takie: 4,79-23,3, więc teoretycznie dramatu nie ma, a jednak przeczytałam, że dla starających się poziom prolaktyny powinien wynosić ok 10.
muszę chyba poszukać dobrego lekarza, który porządnie się mną zajmie, bo takie działanie na własną rękę i to późniejsze interpretowanie tych wyników już mnie wkurza. przed sobą mam też wynik lh i fsh, a za kilka dni zaplanowałam sobie progesteron, bo od 2 cykli zauważyłam plamienia przed @. oszaleć można! -
Perła ja bym nie panikował skoro wynik jest w normie. Ja w pierwszą ciąże w którą zaszłam miałam i tak prolaktyne podwyższoną. Fakt że i tak poroniłam ale to już inna sprawa. Ja mam w dodatku mikrgruczola więc wiem skąd ten jej poziom.
Anna255 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyperła ziemi wrote:Cześć! dziewczyny mam przed sobą swoje wyniki robione w 3 dc. Prolaktyna= 19,85 ng/ml
z tego, co wyczytałam, to dwa razy za dużo jak na kobietę starającą się o dziecko, jak myślicie?
Wyniki robiłam na własną rękę, do swojego lekarza idę dopiero 30.04 i teraz zastanawiam się czy nie szukać rady/pomocy u jakiegoś innego doktorka...
ja tez czytalam, ze dla starajacych sie powinna byc prl ok 10 - jednak nawet i przy 19 jak ty masz, a masz owulke, to mozna zajsc... glownie problem w tym czy dochodzi w ogole do owulacji, bo potem w ciazy, to jak wiadomo prl i tak wzrosnie takze w twoim przypadku zalezy od lekarza - jeden ci powie, ze nie ma co sie przejmowac, a drugi przepisze mniejsza dawke bromka na obnizenie...
dziewczyny, dlatego lepiej mysle udac sie od razu do endokrynologa, bo zwykly gin moze nas potraktowac "powierzchownie" - jesli wiecie co mam na mysli a endo - zajmuje sie juz glownie zaburzeniami hormonalnymi... no ale wiadomo, trzeba po prostu trafic na dobrego lekarza lub takiego z powolaniem, a jak wiadomo ciezko o to teraz... sama wciaz szukam dobrych specjalistow... powodzenia -
nick nieaktualnyjuju27 wrote:Perła ja bym nie panikował skoro wynik jest w normie. Ja w pierwszą ciąże w którą zaszłam miałam i tak prolaktyne podwyższoną. Fakt że i tak poroniłam ale to już inna sprawa. Ja mam w dodatku mikrgruczola więc wiem skąd ten jej poziom.
kochana, a co w zwiazku z tym mikrogruczolakiem - jakie dzialania lekarz podjal w celu wyleczenia cie?