prolaktyna
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej. U mnie po polowce objawy nie byly jakies tragiczne ale przez pierwsze 2 tygodnie troche sie slabo czulam i bylam padnieta i przymulona. Potem organizm sie przyzwyczaja i teraz juz tylko mam zatkany nos (uzywam spraju zeby go odblokowac) i mambardziej gleboki sen. Pije nawet wino przy nim wiec nie jest tak zlekatastrofa wrote:Cześć ! Dopadła i mnie wysoka prolaktyna 54 przy normie do 23, owulacje jakby mam,miesiączki też w miarę regularnie tylko cycki mnie mega bolały dlatego zrobiłam wyniki. Dziś na noc biorę pierwsze pół tabletki bromka mam nadzieję ,że objawy mnie łaskawie ominą. Na ten cykl nie liczę bo raczej w 14 dni nie zbiję prolaktyny tak żeby zajść w ciążę,ale dobrze że coś się w końcu wyjaśniło.
Shafuli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja tez sie balam na poczatku ale wyprobowalam najpierw pol kieliszka wina potem caly a teraz dochodze do 2 i polShafuli wrote:Ja się boję tykać alkohol przy Bromku
ale przyznam że rzeczywiście po tygodniu przyzwyczaiłam się a katar to chyba pora roku. Lepiej mi sie śpi to fakt i tyle 
i wtedy biore bromka na noc takze odczekuje kilka godzin po wypiciu i nic zadnych efektow ubocznych takze mozna sobie pozwolic. No wiadomo ubzdryngolic to bym sie bala ale troche winka pije...choc powiem wam nie smakuje mijuz tak jak przed braniem dziwne to...
Shafuli lubi tę wiadomość
-
nowatorka wrote:Hej. U mnie po polowce objawy nie byly jakies tragiczne ale przez pierwsze 2 tygodnie troche sie slabo czulam i bylam padnieta i przymulona. Potem organizm sie przyzwyczaja i teraz juz tylko mam zatkany nos (uzywam spraju zeby go odblokowac) i mambardziej gleboki sen. Pije nawet wino przy nim wiec nie jest tak zle

Mi też się nos zatkał! Nie tak całkowicie,ale jednak ciężko się oddychało. Budziłam się w nocy kilka razy,ale zaraz zasypiałam no i nie mogłam wstać rano,ale akurat dzisiaj miałam taką możliwość żeby pospać dłużej:)
No i szczęka mnie boli i wszystkie zęby.Póki co po jednej połówce nie jest źle:)
Zobaczymy za dwa tygodnie jak zacznę brać całą
Na alkohol póki co nie mam chęci:) -
nick nieaktualnyPrzedwczoraj mierzyłam prolaktynę i w 22 dniu cyklu była 21....to chyba za dużo ? Na pewno mniej niż miałam w zeszłym (57) ale jednak chyba powiem o tym lekarzowi dzisiaj. Piersi mnie bolały wczoraj tak że pracować nie mogłam prawie
Szczególnie prawa - taki palący ból z jednej strony jakby mi ktoś wrzątek od środka wlał
-
Znam ten bol tez tak mam w prawej piersi i to w 1 miejscu najczesciej. Jak bralam antyki wogole tego nie bylo. Potem sie zaczelo a po bromku juz tego nie mam, tylko czasami np teraz w czasie @Shafuli wrote:Przedwczoraj mierzyłam prolaktynę i w 22 dniu cyklu była 21....to chyba za dużo ? Na pewno mniej niż miałam w zeszłym (57) ale jednak chyba powiem o tym lekarzowi dzisiaj. Piersi mnie bolały wczoraj tak że pracować nie mogłam prawie
Szczególnie prawa - taki palący ból z jednej strony jakby mi ktoś wrzątek od środka wlał 
-
Cześć dziewczyny, chciałam zapytać co sądzicie o mojej prolaktynie 18,62ng/ml (4,79 - 23,30) nie badałam jeszcze po obciążeniu zamierzam to zrobić następnym razem jak myślicie jest za duża? lekarz twierdzi że jest ok ale jakoś nie chce mi się wierzyć...
-
Ja kiedyś miałam tak przed okresem, że jak brałam głębszy wdech, to jakbym czuła te wszystkie nerwy które przebiegają od brodawki, wgłąb ciała. Dziwne to było. ale po anty mi przeszło i teraz też już tak nie miałam na szczęście.
Kwiatek Twoja prolaktyna jest ok -
nick nieaktualny
-
A jaką brałaś dawkę bromka? W miesiąc z 57 do 21 to dosyć sporo.Shafuli wrote:Przedwczoraj mierzyłam prolaktynę i w 22 dniu cyklu była 21....to chyba za dużo ? Na pewno mniej niż miałam w zeszłym (57) ale jednak chyba powiem o tym lekarzowi dzisiaj. Piersi mnie bolały wczoraj tak że pracować nie mogłam prawie
Szczególnie prawa - taki palący ból z jednej strony jakby mi ktoś wrzątek od środka wlał 
Mnie piersi bolały obie,zawłaszcza po bokach i to tak ,że podczas chodzenia musiałam je podtrzymywać. Teraz zaczęłam nowy cykl z bromkiem i jeszcze jest spokój. Z objawów pobromkowych to tyle,że dłużej śpię i wydaje mi się że jestem spokojniejsza,mniej nerwowa nie wiem czy to zasługa bromka czy nowego cyklu. -
nick nieaktualnyNajpierw 1/4 przez 4 dni, potem 1/2 przez 4 a potem cały przez tydzień i potem juz do końca 1/2 ...no i po całym miałam prolaktynę ok 7. Dlatego kazano mi zmniejszyć Bromka do 1/2 znowu. Teraz jest dobrze tzn z cycorami - bolą i sa wrażliwe ale bez dramatów
-
Hehe tez mi sie tak wydawalo ale przed @ znowu dostalam nerwow na wszystkokatastrofa wrote:A jaką brałaś dawkę bromka? W miesiąc z 57 do 21 to dosyć sporo.
Mnie piersi bolały obie,zawłaszcza po bokach i to tak ,że podczas chodzenia musiałam je podtrzymywać. Teraz zaczęłam nowy cykl z bromkiem i jeszcze jest spokój. Z objawów pobromkowych to tyle,że dłużej śpię i wydaje mi się że jestem spokojniejsza,mniej nerwowa nie wiem czy to zasługa bromka czy nowego cyklu. -
Tylko,że u mnie to chyba nie było różnicy czy przed @ czy nie. Sama się łapię na tym że jestem spokojniejsza coś co wcześniej doprowadzało mnie do szału teraz w ogóle mi nie przeszkadza.nowatorka wrote:Hehe tez mi sie tak wydawalo ale przed @ znowu dostalam nerwow na wszystko
-
To super,że Ci tak szybko spadła. Ja za ok 5 tygodni mam zbadać ,ale czuję że już jest jej mniej:)Shafuli wrote:Najpierw 1/4 przez 4 dni, potem 1/2 przez 4 a potem cały przez tydzień i potem juz do końca 1/2 ...no i po całym miałam prolaktynę ok 7. Dlatego kazano mi zmniejszyć Bromka do 1/2 znowu. Teraz jest dobrze tzn z cycorami - bolą i sa wrażliwe ale bez dramatów

-
Hejka niestety mi bromek nie pomogl na zbicie prl zrobilam ostatnio badania i jak zobaczylam wyniki to sie zalamalam. Jakbym stala w miejscu. Kolo 800 mam. w czwartek pojde do ginki to moze mi zmieni lek. Kupilam tez castngusa bo podobno ladnie zbija prl.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 22:39




Mnie piersi już mniej bolą - idzie @. W sumie to dobrze bo zabiore się za wyleczenie infekcji.




