X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia.de wrote:
    @ jednak potrafi zaskoczyć... idziemy praktycznie łeb w łeb!
    Wczoraj robiłam pierwszy zastrzyk. Gonal jest łatwy w obsłudze, zastrzyk zrobiłam bez większego problemu :-) w sobotę mam usg kontrolne
    Ja jutro pojadę zrobić badania, pewnie od czwartku będę brała zastrzyki. Mam nadzieję, że leki są w aptece przy salve od ręki, bo jeszcze ich nie kupiłam.
    Mi powiedział lekarz, że przez 6 dni mam brać gonal, oraz mensinorm (trzy zastrzyki). Ty masz tak samo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 21:41

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka mimo wszystko wrote:
    Dasz radę! Najgorzej jest zacząć, a potem to już z górki- będziesz odliczać dni do punkcji, transferu i testu! Powodzenia!
    Kochana, a jak Ty się czułaś po punkcji? Czy po niej lepiej zrobić sobie wolne - czy na następny dzień damy radę usiedzieć w pracy ? Po ilu dniach miałaś transfer? Im to wszytko bliżej tym więcej niewiadomych...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka mimo wszystko - dzięki!
    Olciaaa, w aptece przy Salve powinny być wszystkie leki do stymulacji. Ja biorę tylko Gonal przez 6 dni

  • K' Ekspertka
    Postów: 219 85

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Kochana, a jak Ty się czułaś po punkcji? Czy po niej lepiej zrobić sobie wolne - czy na następny dzień damy radę usiedzieć w pracy ? Po ilu dniach miałaś transfer? Im to wszytko bliżej tym więcej niewiadomych...

    Olciaaa ja wzięłam wolne. Jestem szczuplutka, a wyprodukowałam 30 pęcherzyków z czego pobrali 20. Już jak jechałam na punkcję to nie mogłam siedzieć w aucie. Generalnie dostajesz znieczulenie, więc ten dzień jest stracony. Nie możesz prowadzić, podejmować życiowych decyzji itd :)
    Transfer - ja miałam podejrzenie przestymulowania więc odroczony był na kolejny cykl. Jeżeli wszystko byłoby ok to miałby być 2-4 dni później chyba.

    Spisz sobie wszystkie pytanie jak będziesz szła do lekarza. Często zapominamy z tego wszystkiego co się dzieje w gabinecie :)

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    Kinga

    * 01.10.2018 - IVF - nieudane
    * 31.03.2018 - IVF - nieudane
    * 26.01.2018 - IVF - nieudane
    * wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
    * Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
    * 2 nieudane IVF
    * 3 nieudane inseminacje
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K' a czym i w jakich dawkach byłaś stymulowana, że taka ilość jajek? No i jakie masz AMH?
    Trzymam kciuki za jutrzejsza betę!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz mi powiedział, że dadzą mi tylko zwolnienie na dzień punkcji, dlatego myślę, żeby iść na urlop :-) To bieganie klinika - praca nie jest najwygodniejszą opcją, więc chyba zrobię sobie wolne :-)
    Olcia moje AMH 3,010.

    Dziewczyny wpadłam w panikę :-( wydawało mi się, że mensinorm mam brać od 4-6 dnia brania gonalu, a mój mąż stwierdził, że jemu się wydaje, że od 1 do 3 :-( Nie mam tego zapisanego i już sama nie wiem :-( Muszę zadzwonić do salve, ale nie wiem czy uda mi się pogadać z lekarzem prowadzącym. Kurczę, ciągle coś :-(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2018, 22:51

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa, zadzwoń koniecznie i poproś panie z rejestracji żeby Ci to ustaliły- prędzej tak się uda niż pogadać z lekarzem przez telefon...

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K &&

    K' lubi tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia.de wrote:
    Olciaaa, zadzwoń koniecznie i poproś panie z rejestracji żeby Ci to ustaliły- prędzej tak się uda niż pogadać z lekarzem przez telefon...
    Dziś zrobiłam badania, mam nadzieje, że do wieczora będą, żebym mogła skontaktować się z Panią Małgotrzatą. Jutro podjade po leki więc na bank się upewnie. Przez to ciągłe czytanie w internecie na ten temat już mi się wszystko miesza. Ale w instrukacji brania mensinorm jest napisane, żeby brać od 2-3 dnia cyklu, czyli tak jak mówił mój mąż. Czasami te chłopy się przydają :D ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rok temu używałam Mensinorm i też mi coś świta, że zaczynałam w 2 albo 3 dc....

    Olciaaa lubi tę wiadomość

  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynałam Mensinorm od 2DC

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Dziewczyny, jeszcze jutro się upewnię, co z tym mensinormem :-) Dopiero po 19 były wyniki moich badań wiec nie udało mi się skontaktować z p. Małgosią. FSH wyszło mi trochę poniżej normy 2,81 (przy normie w fazie folik. 3,03-8,08) a LH w normie (3,13), ale mam nadzieję, że to nie pokrzyżuje moich planów... Coraz bardziej mnie to wszystko stresuje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja badałam tylko FSH, estradiol i progesteron... ciekawe z czego wynikają różnice w badanich zlecanych przed in vitro... LH mi dr Kokoszko nie kazała oznaczać...

  • K' Ekspertka
    Postów: 219 85

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaa zupełnie już nie pamiętam czym byłam stymulowana, że tyle pęcherzyków mi wyszło. Ale też jestem u dr Kokoszko więc myślę, że idzie to podobnym torem.

    U mnie beta poniżej 1,20

    Kinga

    * 01.10.2018 - IVF - nieudane
    * 31.03.2018 - IVF - nieudane
    * 26.01.2018 - IVF - nieudane
    * wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
    * Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
    * 2 nieudane IVF
    * 3 nieudane inseminacje
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    K' tak mi przykro :-( co dalej planujecie?
    Wszystkie transfery robiła Ci Kokoszko czy trafiłaś na kogoś innego?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2019, 11:30

  • K' Ekspertka
    Postów: 219 85

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze nie wiem co planujemy dalej. tzn będziemy próbować. Musimy tylko zapłodnić mrożaki bo blasty już żadnej nie mamy.
    Chyba powtórzę NK i p/ciała przeciwjądrowe, bo mam wrażenie, że Paśnik trochę potraktował mnie jako "lekki" przypadek - a okazuję się, że coś znowu nie poszło. Ciężko jak cholera!

    Transfery robił mi w kolejności: Sobkiewicz, Stefanowicz, Kokoszko i Bogna oczywiście w asyście taty.

    Teraz czekam na @ i muszę zadzwonić do p. Gosi.

    Kinga

    * 01.10.2018 - IVF - nieudane
    * 31.03.2018 - IVF - nieudane
    * 26.01.2018 - IVF - nieudane
    * wdrożone leczenie: Equoral, Azatiopryna, Encorton, Intralipid
    * Wykryty problem immunologiczny: podwyższone NK i p/przeciwjądrowe
    * 2 nieudane IVF
    * 3 nieudane inseminacje
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro K'. życie jest bardzo niesprawiedliwe;
    Pewnie coś nie tak w immuno jest. Mnie też P traktował jak łatwy przypadek a ciekawe co teraz powie że mimo leczenia nadal mam wysokie NK.
    U Ciebie nawet beta nie drgnęła ehhhh

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy przed pierwszą procedurą lekarz prowadzący kazał Wam robić usg piersi? Ja właśnie jestem po badaniu, mam zmianę w lewej piersi "mogącą odpowiadać włokniakowi"- czyli nic złośliwego ale do obserwacji. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Czy może to mieć wpływ na procedurę IVF?

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olcia.de wrote:
    Dziewczyny, czy przed pierwszą procedurą lekarz prowadzący kazał Wam robić usg piersi? Ja właśnie jestem po badaniu, mam zmianę w lewej piersi "mogącą odpowiadać włokniakowi"- czyli nic złośliwego ale do obserwacji. Jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Czy może to mieć wpływ na procedurę IVF?
    Ja mam 3, 2 w pp i 1 w lp, zmieniaja niezanacznie wielkosc, jak beda na 3 z kolei usg musze zrobic biopsje.
    Do tej pory nie mialy wplywu na procedury.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2018, 20:42

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
‹‹ 118 119 120 121 122 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ