Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
józefka wrote:zaświadczenie o braku uzależnień?? a kto wystawia takowe, tak z ciekawości. Rozumiem uzależnienie od alkoholu czy narkotyków, a co z papierosami? jak palisz Ty czy Twój mąż to już zostajecie skreśleni z listy?
w każdym bądź razie trzymam kciuki, za szybki proces i komplet prawidłowych dokumentów -
Jest pęcherzyk ciążowy w macicy
Następna wizyta za 2tyg.calineczka88, frezja, agatkaa, anadinka, józefka lubią tę wiadomość
-
Bella super wiadomosc byle tak dalej:) u mnie transfer za tydzien. Jutro ostatnie USG, dowiem sie wiec szczegolow. Bylam u Kokoszko mam wlaczony Siofor najmniejsza dawke i zaproponowala wlew z intralipidu. Sama nie wiem czy sie na to zdecydowac. Immuno jeszcze nie ruszalam ale w sumie to ostatni nas mrozak wiec moge sie poswiecic.
Bella93, anadinka lubią tę wiadomość
30 lat, PCOS,starania od 2013
ICSI / crio 05.08.2016 7tc[*] crio 31.11.16 ! crio 6.12.16 koniec staran.. 9 jajeczek na zimowisku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA u mnie dziewczyny lekka zmiana planów....nie idę na HSG...
Może niektóre z Was pomyślą, że jestem jakaś głupia i niezrównoważona emocjonalnie, zawracam Wam głowy rożnymi głupimi pytaniami a potem robię co innego.
Powiem Wam tak szczerze, że jakoś nie umiem do końca zaufać wszystkim tym nowym lekarzom....przeraża mnie w ogole to, ze wszytko jest nastawione na pieniądze....
Odwiedziłam mojego, że tak powiem byłego ginekologa prywatnie - z racji tego ze bylam u niego nie na badaniu, bo mam krwawienie, tylko na rozmowie - konsulacji ktora trwała ponad 20 min , nie wziął ode mnie ani grosza!
Powiedziałam mu o wszytskich swoich obawach i planach....
Reasumując (żeby Was tu nie zanudzic ) zdecydowalam się, że póki co nie pojdę na to HSG...umowiłam się z lekarzem, że poczekam jeszcze 3 mce , wdrozy mi na ten czas leczenie , a jak nic z tego to weźmie mnie do szpitala na laparoskopie diagnostyczną i wtedy wszytsko sprawdzi łacznie z jajowodami oczywiście i w razie czego naprawi.
MI to w sumie akurat odpowiada.
Idę do niego po @ na usg i badanie.
Tak to u mnie wygląda.
Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie i pozwolicie mi z Wami popisać jeszcze, bo nie ukrywam że się z Wami żzyłam
Ale w czw zrobię sobie badania hormonów - to bedzie mój 4 dc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 09:55
-
Ojej. Kobieta zmienną jest
A przypomnij mi, mąż miał badanie nasienia?
Powiem Ci tak, moja gin spoza kliniki nie chciała mnie stymulować i faszerować lekami, bez badań nasienia i mojego hsg, bo to sie mija z celem, a w klinice tymbardziej maja takie podejscie (w 100% się z nim zgadzam).
Teraz za konsultacje nie wzial, ale przez nastepne 3miesiace bedziesz mu juz placic.
Fajnie ze zaproponowal laparo, bo to o wiele więcej wyjasnia.
Jesli bedziesz juz robic te badania to idz jutro, wiekszosc lekarzy zaleca je w 2/3dc i to faktycznie lepiej oddaje gospodarke hormonalna organizmu.
Edit. Zerknelam na Twoje pierwsze wpisy, staracie sie juz 2lata? Ile kochana masz lat?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 10:10
agatkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBella, mąż badał nasienie w sierpniu. Wszystko w porządku, tylko trochę poniżej normy ilość plemników. Byliśmy u urologa, ktory zbadał męża, zrobił usg i stwierdzil, że wszytsko jest w porządku a te parametry nie są przeszkoda w staraniach, zwłaszcza ze są bardzo ruchliwe.
A Salve teraz dostał skierowanie na to badanie nasienia ogólne i jeszcze dodatkowo jakies chyba 3 albo 4 testy, z czego jeden aż 220zl...
Nie wiem czy zrobi to w Salve czy gdzie inadziej ale na pewno powtórzy to badanie. Przyjmuje vit D i salfazin.
Nie kochana, nie bede mu płacic przez 3 mce tylko raz na 3 mce Zresztą zobaczę dokładnie za tydzień jak bede u niego, co to ma być, wiadomo tez że wcale nie muszę się zgodzić na to.
Ciesze się, że zaproponowal laparo, przynajmniej wszytsko mi sprawdzą i bedzie wiadomo co i jak.
Szczerze mówiąc to jest chyba jedyny lekarz, któremu ufam....kilka lat letmu mnie operwał, i naprawde nie raz bral mnie na monitoring do szpitala zebym nie płacila....
Ostatnio jakoś tak chodził mi po głowie, że powinnam z nim to wszytsko skonsultować no i skonsultowałam i szczerze mówiąc czuje ulgę.
Mam 33 lata. Teoretycznie staramy sie prawie 2 lata ale trochę mieliśmy przerwę, bo maż wyjeżdżał....tak więc kilka mcy nam umknęło...
Jeśli mówisz ze lepiej w 3dc to jutro pójdę na badania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2016, 11:45
-
Jak masz do niego zaufanie to najwazniejsze.
Powodzeniaagatkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Bella gratulacje kiedy zobaczę CIę na fioletowej stronie co?
Fezja już transfer za tydzień, jak ten czas leci
Agatkaa grunt to zaufanie do lekarza, My naszej bezgranicznie ufaliśmy nawet kiedy było nie powodzenie i się opłaciło
agatkaa, Bella93 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualny
-
Ah ten fiolet, narazie najbardziej podobają mi się te procenty nad kalendarzem
Jeszcze nie czuję sie na tyle pewnie, żeby się zadeklarować na wątku dla ciężarnych, może po serduchu...agatkaa, anadinka lubią tę wiadomość
-
Bella gratulacje, dobrze słyszeć takie pozytywne wiadomości!
Agatka skoro tak zdecydowałaś i uważasz, że tak będzie lepiej to dobrze, najważniejsze to być samemu przekonanym że się podąża we właściwym kierunku. W sumie pewnie ilu lekarzy tyle opinii i tyle propozycji leczenia, a to ostatecznie my musimy wybrać to, co wydaje nam się najbardziej sensowne. Mnie tylko by było szkoda tych 10 dni z tymi przeklętymi irygacjami bo to dla mnie udręka okropna
Ja to za dużego wyboru (odnośnie hsg) nie mam bo tak jak pisze Bella nie ma co podchodzić do stymulacji bez hsg - tak mi też dr Kokoszko powiedziała no i może jestem laikiem w tej dziedzinie ale wydaje mi się to zupełnie logiczne - po co wydawać kasę na leki i monitoring skoro może to nic nie dać przez taką "głupotę" jak przytkane jajowody...
Ale skoro Ty nie musisz być stymulowana bo masz naturalną owu to oczywiście sytuacja wygląda inaczej!
Józefka jak tam po pierwszych 10 dniach, zmęczona? Śpisz po nocach czy nie bardzo?
Bella93 lubi tę wiadomość
-
calineczka uczymy się z Jaśkiem nawzajem. Perwsze noce wogóle nie spałam, teraz ok 23:00-0:00 piewsze nocne karmienie, i 2:00-3:00 kolejne o 4:00 też już mu się zdarzyło. Nauczyłam się jednego, Mały śpi, śpię i Ja (szczególnie w nocy). Małemu najlepiej na cycu, nawet jak nie je, to miętoli go i nie wiem jak Go tego oduczyć bo w alternatywie jest ryk, a na to jestem stanowczo zbyt padnięta. Mój mąż zwariował na punkcie syna, chodzi, śpiewa mu wymyślone lub przerobione piosenki (nigdy nic nie śpiewał, bo to śmieszne).Jutro pierwsza wizyta u pediatry i sprawdzimy ile nasz klocuszek waży i ustalimy kartę i termin szczepień. a w sobotę pierwsze Jaśkowe oficjalne wyjscie do dziadka na imieniny (w obkrojonym składzie, ale zawsze)https://www.maluchy.pl/li-72827.png
-
nick nieaktualnyDziękuję Wam dziewczyny za zrozumienie kamień z serca
Jozefka, cieszę się ze w końcu możecie cieszyć się w domku swoim skarbem, wspaniałe dni przed Wami
Calineczka, mi też trochę szkoda tej meczarni całej z ta irygacja....Ale przynajmniej jestem sterylna w środku mąż to już w ogóle gubi się w tym co ja nowego wymyslam...wcale mu się nie dziwię,ehhh.
Kochane napiszcie czy badania: LH, FSH, estriadol ,prolaktyna i testosteron trzeba wykonać na czczo czy można po jedzeniu w sensie po południu?józefka lubi tę wiadomość
-
Agatkaa prolaktynę na pewno na czczo i najlepiej z samego rana - z tego co pamiętam gdzieś wyczytałam że nie później niż do 10 rano. Do tego podobno żeby wynik nie wyszedł zakłamany nie można być po wysiłku (np. nie powinno się nawet biec do autobusu przed badaniem) ani poprzedniego dnia nie należy serduszkować...
A co do reszty to nie pamiętam przyznam szczerze, ale jak będziesz robić za jednym razem no to i tak bez znaczenia. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNo faktycznie jakaś cisza zapanowała
A ja badań hormonalnych nie zrobiłam bo od sr na 6 ta do pracy...;/ nie ma to jak otrzymac smsa o polnocy ze zamiast na 8.30 do pracy na 6....i tak do końća przyszlego tygodnia....
No nic, przyszly mc zostaje...
A co u Was dziewczyny?