X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ceny leków refundowanych zmieniają się co dwa miesiące w aptece, więc tu może być wszystko za każdym razem inaczej. Jak zwykle bezpłatne są najtańsze, bo nie oszukujmy się Euthyrox kosztuje grosze, w porównaniu z innymi.

    Co do ampułek, w aptece wszystkie możesz kupić na sztuki. Nawet insulinę, jeśli jest taka potrzeba.

  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cytryna 88 wrote:
    Dziewczyny, czy wiecie coś o dofinansowaniu in vitro z miasta na rok 2021? Czy korzystałyście już z takiego dofinansowania? Jak wygląda weryfikowanie miejsca zamieszkania bo nie jestem z Łodzi ale w akcie desperacji chcę się tam wprowadzić.

    Podobno trzeba przedstawić sprawozdanie podatkowe za zaszły rok... jestem w tej samej sytuacji wiec nie skorzystam z tego ;( a wydałam już 20 tys przez ostatnie 2-3 miesiące na 1 procedurę, diagnostykę, wizyty, leki, a to dopiero 1 transfer... nieudany.

    Cytryna 88 lubi tę wiadomość

  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Bardzo się boję jutra :(
    Dzisiaj ostatni dzień, kiedy mogę napisać co czuję...
    od samego początku ta ciąża nie była usłana różami, raczej były same ciernie i kolce, które raniły na każdym kroku... najpierw tarczyca ostro poleciała w górę, a potem przyrosty bety zaczęły drastycznie spadać... potem USG- wyrok puste jajo... ale nie poddałam się walczyłam dalej... USG na lewo- potwierdzające, które dało cień cienia szansy, ale następnego dnia znów USG i mój gin znów odebrał całą nadzieję, powołując się na statystyki... nie ma co się oszukiwać, nie było nawet 1 cudu, przez 15 lat stażu pracy... więc zapewne wszystko już jest przesądzone i trzeba ruszyć dalej...
    Nie jest łatwo, ale nie ma już innej drogi... trzeba się pogodzić i zaakceptować to, co się stało...

    Czuję się na takim pograniczu... między piekłem, a niebem... mam obecnie stan zawieszenia...
    Jutro bez względu na wszystko co się wydarzy, ruszę do przodu...

    Czuję się fatalnie i już dziś przez ten stres nie mogłam spać, bo chciałam pojechać na betę ostatni raz, zobaczyć czy zbiłam tarczycę, ale nie było sensu, bo wyniki byłyby zakłamane... (przez nieprzespaną noc i stres)...

    Chciałam Was ostatni raz poprosić o wsparcie i o to, żebyście jutro pomogły mi przez to przejść... wiem, że miałam czas na pogodzenie się z tą sytuacją, ale przez ten miesiąc bardzo przyzwyczaiłam się mimo wszystko do bycia w ciąży ( jakaby ona nie była, czy pusta czy pełna, dla mnie to była ciąża, na którą czekałam całe życie, może i starałam się o nią 15 lat, ale mamą chciałam być już od zawsze... nawet jak byłam mała i bawiłam się w dom )...

    A teraz refleksja odnośnie mojego gin... ufam mu bezgranicznie i wiem, że chciał dla mnie dobrze... chciał pomóc poronić, jak najszybciej, żebym uniknęła łyżeczkowania i straty 3 cykli... ale szanuję go bardzo za to, że uszanował mnie i pozwolił mi zadecydować i zawalczyć do końca, chociaż sam nie widział nawet cienia szansy z medycznego punktu widzenia... jestem mu za to wdzięczna, bo wiem, że zrobiłam dobrze, walczyłam do końca... i nie żałuję, bez względu na wszystko...

    Czego się nauczyłam? Starania są bardzo trudne, ale bycie w ciąży to jeszcze większy stres... i życie w niepewności od bety do bety, od USG do USG... (dlatego ważne jest, żeby po pierwszej pozytywnej becie, szybko zbadać tarczycę, bo leci na maxa w górę...) Wg mojego gin trzeba szybko zwiększyć dawkę o 30%.

    Co bym zmieniła? Nic... nie żałuję, że wzięłam 2 słabsze blastusie, bo i tak bym po nie wróciła...

    Co mnie nurtuje? Czy nie powinnyśmy jednak badać naszych zarodków? Może uniknęłybyśmy takich sytuacji jak moja???


    Współczuje Ci z całego serca w sytuacji w której się znalazłaś, sytuacja która niby daje nadzieje, ale wciąż nie jest pocieszająca na tyle na ile byś tego chciała. Ale mam nadzieje ze jest w tej sytuacji trochę dobra i optymizmu na dalsza walkę i upragnione szczęście. Że coś się zadziało, dało szanse. Wiec myśle ze jesteś coraz bliżej, i liczę na to ze dzieli Cię krok od zostania mama. Fakt, droga w tej k**** chorobie jest dramatyczna, i wymaga wiele siły i determinacji od nas, i nikt tego nie czuje.. nikt tego nie wie co czuje każda z nas, dopóki tego nie doświadczy. Życzę Ci siły, wytrwałości i nadziei na kolejną próbę. Mniej strachu i leku, chociaż trudno się tego pozbyć :( :(
    Co do badania zarodków myślisz ze w Salve można? Ja bym spróbowała na Twoim miejscu, tylko czy to wykonują?! Sama się zastanawiam. Myśle ze każda opcja jest dobra by wykluczyć niepowodzenie.

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!

    Śnieżka, Sunray, Karola1987, Edward1, Esperanza Mia, SylwiaB, jaina_proudmoore, Ladybug, By_ann lubią tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!




    C U D ;) Wielkie szczęście ! Wytrwałość popłaca. 💚💚💚💚 💚

    I am waiting for a miracle, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka wrote:
    C U D ;) Wielkie szczęście ! Wytrwałość popłaca. 💚💚💚💚 💚

    Gdybym odstawiła leki, to już bym nie była w ciąży niestety, dlatego zawsze warto dłużej zaczekać, nie wiem co dalej z nami będzie... nie dostałam karty ciąży, ale najważniejsze, że walczę dalej <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!

    To fajnie, że dr K otwarcie potrafi się przyznać do błędu. Oby teraz już wszystko było dobrze ✊✊✊

    I am waiting for a miracle, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Karola1987 Autorytet
    Postów: 335 109

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!
    Ale cudowna wiadomość trzymam kciuki żeby dalej wszystko było już tylko dobrze

    I am waiting for a miracle, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    Karola1987
  • Edward1 Autorytet
    Postów: 869 638

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!
    Jej Kochana, cudowne wiadomości!!!! Bardzo się cieszę twoim szczęściem. 🥰🍀

    jaina_proudmoore, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    n59ykrhmt0n17fpk.png

    8/2/2021 urodziła się nasza mała królewna Pola 3720g I 51cm

    2010 - urodził się Franciszek 4180g I 55 cm

    XII.2012- 5tc [*]

    Starania o kolejne dzieciątko od 2013.
    5 VI 2020 - II kreski na teście 😁
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!

    Właśnie patrząc na moje jedno dzieciątka i trzymając drugie na rękach, popłakałam się czytając mezowi twój wpis twój cud. Trzymam kciuki za każde twoje kolejne usg, cuda się zdarzają i tym cudem jest twoje maleństwo które za kilka miesięcy będziesz już trzymać na rękach tego ci życzę. Ps każda kobieta u dr K dostaje dopiero kartę ciąży dopiero koło 9 tyg bynajmniej ja w obu ciążach tak dostałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 11:49

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!
    Wspaniałe wiadomości. Tak bardzo się cieszę że jest serduszko. Dostałaś piękny noworoczny i świąteczny prezent. Twój maluszek jest dzielny i waleczny jak mój. Dobrze ze walczyłas i leków nie odstawiłas, bo wtedy pewnie stracilibyś maleństwo . I to stwierdza że trzeba słuchać własnego serca a nie lekarzy 💗
    Dużo zdrówka dla was. Jak będziesz chciała iść na USG wcześniej to idź. Dobry sprzęt lekarza to podstawa.

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Moje Kochane jestem już po USG!
    Mam serduszko 130 <3 i maleńkie dzieciątko 0,5cm miłości <3
    Wg moich wyliczeń mam dzisiaj 34dpt 7w4d, a wg USG ciąża jest młodsza 6w1d. Pęcherzyk nie ma prawidłowego kształtu, ale mam się tym nie przejmować. Kolejne USG mam 21.01 <3 i wcale a wcale mi się do niego nie śpieszy, po tym co przeszłam...

    Mój gin powiedział, że był na 98% pewny, że z tego nic nie będzie. Powiedział, że mam tą ciążę dzięki swojej determinacji i upartości i potwierdził, że nawet jakbym odstawiła leki, to i tak by to nic nie zmieniło...
    Powiedział, też że mam nie analizować w głowie czemu ciąża jest młodsza...

    Dziękuję Wam za wsparcie i za to, że byłyście ze mną!

    Gratulacje kochana :* *

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam Was prosić o pomoc...

    Mój gin kazał mi już odstawiać estrofem... do tej pory brałam 3x1, teraz przez 5 dni kazał 2x1, a później przez 5 dni 1x1...
    Jak myślicie, czy to nie jest za wcześnie? (jestem na sztucznym cyklu, mój organizm tego sam nie wyprodukuje, a takie jest zalecenie, że trzeba odstawić z uwagi na to, że może być chłopiec)
    Ciąża 7w4d/ wg USG 6w1d ???

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nie jest za dobrze, ciąża jest 1,5 tygodnia młodsza i jest nieprawidłowy kształt pęcherzyka, ale walczę dalej... wierzę w mój cud <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    U mnie nie jest za dobrze, ciąża jest 1,5 tygodnia młodsza i jest nieprawidłowy kształt pęcherzyka, ale walczę dalej... wierzę w mój cud <3

    dziękuje za tak szczegółowy opis co tam u ciebie.
    cieszę się <3 naprawdę, ale jednocześnie i martwię co dalej :( informuj nas proszę na bieżąco.
    dziwi mnie tez podejście dr K...
    Czy rozważasz zmianę lekarza?
    waleczna z ciebie kobieta, nie poddałaś się. to dobrze, bo nie masz już sobie nic a nic do zarzucenia.
    Nadal trzymam mocno mocno kciuki <3

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Chciałam Was prosić o pomoc...

    Mój gin kazał mi już odstawiać estrofem... do tej pory brałam 3x1, teraz przez 5 dni kazał 2x1, a później przez 5 dni 1x1...
    Jak myślicie, czy to nie jest za wcześnie? (jestem na sztucznym cyklu, mój organizm tego sam nie wyprodukuje, a takie jest zalecenie, że trzeba odstawić z uwagi na to, że może być chłopiec)
    Ciąża 7w4d/ wg USG 6w1d ???

    Wiesz co, wydaje mi się, że ten Estrofem bierzemy, żeby endometrium było dobre do zagnieżdżenia, więc myślę, że jak Ci kazał odstawić to na tym etapie ciąży Estrofem nie jest już Ci potrzebny, ale oczywiście to tylko moje gdybanie.

    jaina_proudmoore, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Wiesz co, wydaje mi się, że ten Estrofem bierzemy, żeby endometrium było dobre do zagnieżdżenia, więc myślę, że jak Ci kazał odstawić to na tym etapie ciąży Estrofem nie jest już Ci potrzebny, ale oczywiście to tylko moje gdybanie.

    Sunray, a co u ciebie? :)

    Sunray, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    Sunray, a co u ciebie? :)

    Hmm, tak na prawdę to zastój. Oczywiście dopadła mnie jakaś infekcja... i cały plan transferu w grudniu wziął w łeb - kolejny cykl stracony... W poniedziałek w przyszłym tygodniu mam mieć scratching. No i mam nadzieję, że teraz się już nic nie wydarzy i nic mnie nie zaskoczy ;)

    I am waiting for a miracle, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Wiesz co, wydaje mi się, że ten Estrofem bierzemy, żeby endometrium było dobre do zagnieżdżenia, więc myślę, że jak Ci kazał odstawić to na tym etapie ciąży Estrofem nie jest już Ci potrzebny, ale oczywiście to tylko moje gdybanie.
    No właśnie embriolog z Nowum uważa inaczej :(
    "W przypadkach wykonywania transferów rozmrożonych zarodków w tzw. cyklach bezowulacyjnych estrogen (i progesteron) podaje się obowiązkowo do ok.10 tygodnia ciąży, aby zapobiec poronieniu."
    Embriolog nOvum

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 30 grudnia 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    Gratulacje kochana :* *
    Co tam u Ciebie? Masz jeszcze jakieś "śnieżynki"?

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
‹‹ 772 773 774 775 776 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ