X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Bardzo Wam dziękuję dziewczyny 😘

    Ja już po prostu nie wiem co mam z sobą robić - moja ginekolog mówi, że ja się blokuję, że za bardzo chcę. A naprawdę dużo luźniej podchodzę do sprawy niż na początku starań, a w zasadzie w ich środku, bo to był najgorszy dla mnie czas i serio nie wiem co jest nie tak, że nie wychodzi 🤷‍♀️

    niestety psychika i "głowa" ma dużo tu do gadania. podświadomie jednak możemy stresować mocno swój organizm.

    zDmVp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    niestety psychika i "głowa" ma dużo tu do gadania. podświadomie jednak możemy stresować mocno swój organizm.

    Nie neguję tego zupełnie, ale był czas, że "szalałam", bo test biały, bo muszę zbadać jeszcze to, pewnie to jest przyczyną itd.

    Obecnie białe testy nie wzbudzają we mnie emocji większych, diagnostykę mam za sobą.

    Oczywiście nie jest tak, że przestałam chcieć, ale na pewno nie myślę o ciąży obsesyjnie już dobre pół roku.

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Nie neguję tego zupełnie, ale był czas, że "szalałam", bo test biały, bo muszę zbadać jeszcze to, pewnie to jest przyczyną itd.

    Obecnie białe testy nie wzbudzają we mnie emocji większych, diagnostykę mam za sobą.

    Oczywiście nie jest tak, że przestałam chcieć, ale na pewno nie myślę o ciąży obsesyjnie już dobre pół roku.

    wiem, jak to jest.
    testowałam kiedyś co miesiąc...potem dałam sobie spokój.
    zwiedziłam wielu lekarzy, nikt nie potrafił mi /nam pomóc. niby badania ok, ale ciąży nie ma.
    dopiero dr K znalazł u mnie np. niedoczynność tarczycy.
    1 podejście do IVF dało mi nadzieje, aczkolwiek rozczarowanie było spore- najpierw, że nie ma mrozakow, potem że transfer nieudany. nie było tego widać po mnie, ale w środku bolało.

    zDmVp2.png
  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Nie neguję tego zupełnie, ale był czas, że "szalałam", bo test biały, bo muszę zbadać jeszcze to, pewnie to jest przyczyną itd.

    Obecnie białe testy nie wzbudzają we mnie emocji większych, diagnostykę mam za sobą.

    Oczywiście nie jest tak, że przestałam chcieć, ale na pewno nie myślę o ciąży obsesyjnie już dobre pół roku.


    Czy mialaś stymulacje do owulacji aby naturalnie począć dzidzie ?

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem że stwierdzenie "się nakręcasz" "blokujesz się" działa jak płachta na byka... decydując się na IVF musisz być skrupulatna, zawsze na czas, dyspozycyjna, kombinować w pracy, dopytywać lekarza o szczegóły, pamiętać o lekach, uważać na siebie, czas covida trochę utrudnia, i starać się nie wpaść w parnoje.. proces leczenia staje się nieodłącznym elementem mojego życia, które muszę dostosować do codzienności.. NIe da się wyłączyć i nie myśleć o tym, zwłaszcza że chce się osiągnąć cel, być w ciąży i jest mnóstwo wyrzeczeń.. Dodatkowo zostajesz sama z tym wszystkim z myślami, bo mąż nie zawsze rozumie, albo nie chcesz mu dawać powodów do zmartwień, a znajomi nie wszyscy rozumieją w co się "bawisz", unikasz tematu... A Tobie zależy tylko by być szczęśliwym i mieć pełną rodzinę. Rozumiem Cię i dla nie to nic dziwnego że masz takie podejście, bo każda z nas inaczej radzi sobie z tą sytuacją. Mi zajęło dużo czasu zanim "dojrzałam" do in vitro, nie żałuje... Próbuje, bo wiem, że się uda :)

    jaina_proudmoore, Kitka_87, Tosiek, SylwiaB lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śnieżka wrote:
    A ja Wam powiem że stwierdzenie "się nakręcasz" "blokujesz się" działa jak płachta na byka... decydując się na IVF musisz być skrupulatna, zawsze na czas, dyspozycyjna, kombinować w pracy, dopytywać lekarza o szczegóły, pamiętać o lekach, uważać na siebie, czas covida trochę utrudnia, i starać się nie wpaść w parnoje.. proces leczenia staje się nieodłącznym elementem mojego życia, które muszę dostosować do codzienności.. NIe da się wyłączyć i nie myśleć o tym, zwłaszcza że chce się osiągnąć cel, być w ciąży i jest mnóstwo wyrzeczeń.. Dodatkowo zostajesz sama z tym wszystkim z myślami, bo mąż nie zawsze rozumie, albo nie chcesz mu dawać powodów do zmartwień, a znajomi nie wszyscy rozumieją w co się "bawisz", unikasz tematu... A Tobie zależy tylko by być szczęśliwym i mieć pełną rodzinę. Rozumiem Cię i dla nie to nic dziwnego że masz takie podejście, bo każda z nas inaczej radzi sobie z tą sytuacją. Mi zajęło dużo czasu zanim "dojrzałam" do in vitro, nie żałuje... Próbuje, bo wiem, że się uda :)

    idealnie napisane. tylko dziewczyny na forum wiedzą, z czym się mierzy każda z nas. ile poświęca i ile czasem ukrywa przed światem. na przykład siniaki na brzuchu od zastrzyków.
    to nie jest łatwe, a czasami to jest temat tabu pośród znajomych czy rodziny, a wsparcia jest mało... IVF to dużo wyrzeczeń, badań, czekania, niepewności, ale tez nadzieja na cud.

    Tosiek, Śnieżka lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    Czy mialaś stymulacje do owulacji aby naturalnie począć dzidzie ?

    Nie. Moja ginekolog (zwykły lekarz) twierdzi, że jak mam swoje owulacje to ona się na to nie pisze, bo hiperstymulacja to nic dobrego...

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6173 7855

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    💔

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    💔

    Co się stało ?? Jak wizyta ?

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starajacasie91 wrote:
    Co się stało ?? Jak wizyta ?

    @i need a miracle napisała już w styczniowym wątku :(

    zDmVp2.png
  • Starajacasie91 Autorytet
    Postów: 671 501

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    @i need a miracle napisała już w styczniowym wątku :(
    :(

    w4sq3e3kfkvsjlgq.png
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jaina_proudmoore wrote:
    zdaniem dr K to strata czasu i kasy, bo IUI ma niskie szanse powodzenia ;) hehe.

    To jestem w szoku, że tak powiedział mi odrazu proponował 3 na wstępie, podczas iui okazało się że jednak jajnik z którego miałam usuwaną torbiel ( laparoskopowo) i która z powrotem w tym samym miejscu się pojawiła, nie ma właściwej owulacji. Po iui zaszłam w ciążę, a teraz ivf i więcej stresów i nic (tylko cp). I nic więcej nie wiem.
    Jeśli nasienie jest w porządku i nie stwierdzono większych problemów uważam że warto spróbować.

    Kitka_87, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    💔

    Smutno mi kochana. Tulę mocno💝

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosiek wrote:
    To jestem w szoku, że tak powiedział mi odrazu proponował 3 na wstępie, podczas iui okazało się że jednak jajnik z którego miałam usuwaną torbiel ( laparoskopowo) i która z powrotem w tym samym miejscu się pojawiła, nie ma właściwej owulacji. Po iui zaszłam w ciążę, a teraz ivf i więcej stresów i nic (tylko cp). I nic więcej nie wiem.
    Jeśli nasienie jest w porządku i nie stwierdzono większych problemów uważam że warto spróbować.

    A u nas nasienie prawidłowe i lekarka stwierdziła, że z takimi parametrami to naturalnie mam takie same szanse na ciążę jak przy inseminacji, więc od razu stwierdziła, że inseminacja jest bez sensu i od razu z IVF ruszamy. No i z perspektywy czasu stwierdzam, że inseminacja byłaby stratą pieniędzy i czasu.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    I am waiting for a miracle, wiem, że nic nie ukoi teraz Twojego bólu, ale pamiętaj 😞:

    "Chociażbym chodził ciemną doliną,
    zła się nie ulęknę,
    bo Ty jesteś ze mną."🍀

  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1675 1544

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SylwiaB wrote:
    No to pewnie to jest to o czym mówiłam. I lekarz odczekal pewnie z 10minut.

    Trzymam kciuki kochana ;)))
    No tak ale wątpię żeby to było HCG

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1675 1544

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    podczytuje wrote:
    Mnie informowali przy transferach, że to tzw dezynfekcja przed wprowadzeniem tego cewnika i jeżeli o tym samym myślimy to przy każdym transferze miałam taki wlew a zaczynałam w 2016.
    Tak właśnie pewnie jest a nie HCG

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    💔

    Współczuje.. 😢
    daj sobie czas, wyrzucić z siebie smutek, żal, złość i wróć ze zdwojona siłą do działania.. 🍀

  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Tak właśnie pewnie jest a nie HCG

    Ja w grudniu tego nie miałam podane, a pielęgniarka która była przy zabiegu powiedziala mi ze to gonadotropina kosmówkowa zeby wspomóż zarodek się zagnieździć.
    Wiec każdemu mowia co chca, moim zdaniem.

  • SylwiaB Ekspertka
    Postów: 214 179

    Wysłany: 21 stycznia 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kitka_87 wrote:
    Nie. Moja ginekolog (zwykły lekarz) twierdzi, że jak mam swoje owulacje to ona się na to nie pisze, bo hiperstymulacja to nic dobrego...


    Moja znajoma miała problemy z zajściem w ciaze i wyniki w miarę dobre u męża okej. I jej pomogła bardzo fajna Pani doktor Perenc. Przyjmuje w Łodzi.
    Ja do niej chwile chodziłam ale niestety nie robi IUI więc musialam zmienić lekarza.

    Kitka_87 lubi tę wiadomość

‹‹ 801 802 803 804 805 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ