Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Salve Medica Łódź
Odpowiedz

Salve Medica Łódź

Oceń ten wątek:
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosiek wrote:
    Dziewczyny piszecie o tych komórkach NK i troszkę jestem zaniepokojona, bo jestem po cp teraz miałam scratching bez metronidazolu, boję się czy znowu nie ma tam jakieśgo zapalenia i czy coś na skurcze macicy nie powinnam dostać przed czy przy transferze, w końcu z jakiejś przyczyny zarodek przewędrował gdzie indziej 😕. Boję się tak na ślepo zaufać lekarzowi, bo miało już być tak kolorowo i jakoś nie jest.
    No można zrobić z krwi lub pobrać wycinek z macicy. No to są 2 różne rzeczy.
    Na skurcze jest kroplówką ale też magnez i nospa. Ja ufam samej sobie 😀 dlatego tak daleko zaszłam.

    Tosiek lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    No można zrobić z krwi lub pobrać wycinek z macicy. No to są 2 różne rzeczy.
    Na skurcze jest kroplówką ale też magnez i nospa. Ja ufam samej sobie 😀 dlatego tak daleko zaszłam.

    Orientujesz się może jak to cenowo wygląda?
    Jaką kroplówkę masz na myśli?
    Lekarz słysząc opinie o tym, że komórki męża mogły mieć wpływ na to że tak mało zarodków chce żebyśmy zrobili hba i chromatynę, ale widzę że ma takie trochę podejście sceptyczne do tego bo przecież mamy dziecko 1. Tak myślę że chciałabym odrazu ten magnetyczny rozdział jak miałoby być lepiej i większa szansa, bo jak po badaniu stwierdzi że możemy to zrobić to dodatkowy koszt albo powie że ok jest wszystko i znowu podejdziemy a zostanę bez zarodkow :/ nie wiem co w związku z tym zrobić, odpuścić czy kombinować żeby było lepiej czy wieksza szansa 😔

  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Ja znowu jestem czuła na ból, może dlatego.
    Nie wiem czemu P tak zlecił, może dlatego że było miesiąc przerwy. Bo gdybym szła od razu to bym tylko scratching miała.
    Ponoć scratching działa na 2 cykle.

    Wiesz co, z tą ważnością scratchingu to ja różne historie słyszę. Pamiętam jak w styczniu 2019 przy pierwszym IVF poszłam na wizytę scratchingową i powiedziałam dr, że nie wiem czy w lutym dam radę podejść do punkcji bo emek wyjeżdża służbowo i że najwyżej podejdę w marcu, a ona mi powiedziała, że jak w marcu transfer to dzisiejszy styczniowy scratching jest bez sensu, więc z tego by wynikało, że scratching jeden cykl ważny. Specjalnie mroziliśmy wtedy nasienie, choć finalnie nie było potrzeby go używać, bo punkcja akurat w sobotę wypadła. Mój obecny lekarz uważa, że scratching to pic na wodę i jak ma się udać to się uda. No ale jak mi dr P powiedział, żeby zrobić scratching to przecież jako desperatka bez scratchingu bez bym nie podeszła😜😎

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Esperanza Mia wrote:
    Co lekarz to inaczej. Lekarzy trzeba za nos prowadzić, to nie ich pieniądze. Zawsze sami musimy o wszystko dbać i domagać się .
    U ciebie przez tego dziada się nie udawało, stan zapalny powodował że nie udawało się zajść

    No pewnie dlatego ta bhcg zawsze = zero. A endometrium zawsze zacne i nawet w histeroskopii brak widocznego stanu zapalnego. Te słabe kiry też na pewno mi nie sprzyjają.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 30 stycznia 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tosiek wrote:
    Dziewczyny piszecie o tych komórkach NK i troszkę jestem zaniepokojona, bo jestem po cp teraz miałam scratching bez metronidazolu, boję się czy znowu nie ma tam jakieśgo zapalenia i czy coś na skurcze macicy nie powinnam dostać przed czy przy transferze, w końcu z jakiejś przyczyny zarodek przewędrował gdzie indziej 😕. Boję się tak na ślepo zaufać lekarzowi, bo miało już być tak kolorowo i jakoś nie jest.

    Tosiek jeśli nie miałaś infekcji podczas scratchingu to nie martw się na zapas. Ja podczas łyżeczkowania miałam niedoleczoną przewlekłą infekcję bakteryjną. Ja teraz w Gamecie jak byłam scratchowana też nic nie dostałam i bardzo się zdziwiłam, bo w Salve dostawałam ten Metranizadol na 10 dni dopochwowo.

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    No pewnie dlatego ta bhcg zawsze = zero. A endometrium zawsze zacne i nawet w histeroskopii brak widocznego stanu zapalnego. Te słabe kiry też na pewno mi nie sprzyjają.
    Dla otuchy Ci powiem że znam dziewczynę która miała wysokie NK , Kiry podobnie do moich. W dobie epidemii zaczynała nie brała żadnych leków ani accofilu ani encorton i jej się udało. To istny cud. Szkoda że takich cudów jest mało
    U mnie bez leków by nie poszło, bo organizm masakrycznie walczył a beta słabo rosła.

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Madlen03 Przyjaciółka
    Postów: 68 64

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, melduje że tydzień temu urodził się mój syn 👶
    Życzę Wam powodzenia w dalszych staraniach ✊ nie traćcie nadziei 😊🍀

    SylwiaB, Śnieżka, Ladybug, Esperanza Mia, jaina_proudmoore, Sunray, I am waiting for a miracle, Edward1, Starajacasie91 lubią tę wiadomość

    j0ywxxw.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak podczytuje temat ostatnio bez logowania .

    @Madlen03- serdeczne gratulacje. zdrowia dla ciebie i maluszka- wszystkiego dobrego!

    @EsperanziaMia- to prawda, człowiek sam musi pilnować wszystkiego. forum to kopalnia wiedzy, oraz doświadczeń. czasem od lekarza nie dowiemy się za dużo, bo a wizyta krótka, a każdy pacjent to jednak inna historia i inne podejście do sprawy. Dlatego lepiej trzymać rękę na pulsie i pisać posty TUTAJ, to chociaż człowiek ma i wsparcie i dobre słowo oraz często plan co dalej zrobić.

    Ja nie brałam żadnego metronizadolu, czy jak to tam się piszę :P przed scratchingiem.
    Po punkcji też hasło " będzie recepta" a na rozpisce stymulacji - " proszę brać to to i to. zrozumiala Pani?"
    a potem człowiek w domu rozkłada reklamówkę leków i rozkminia co i jak i po co i na co.

    @i need a miracle czy dr K odpisał Ci ? napisz jak będziesz mogła.

    Esperanza Mia, Śnieżka lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlen03 wrote:
    Dziewczyny, melduje że tydzień temu urodził się mój syn 👶
    Życzę Wam powodzenia w dalszych staraniach ✊ nie traćcie nadziei 😊🍀
    Gratuluję z całego <3

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę pisać na forum o tym co przeżyłam, ale było bardzo ciężko... Nikomu nie życzę tego... :( Straciłam bardzo dużo krwi i byłam bardzo słaba... :(
    Mój gin obiecał, że weźmie tel i wziął... ale odpisał ok 16.30, przeprosił, że nie odpisywał, ale dopiero wylądował... dzisiaj powoli dochodzę do siebie... ale nadal jestem słaba...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Nie mogę pisać na forum o tym co przeżyłam, ale było bardzo ciężko... Nikomu nie życzę tego... :( Straciłam bardzo dużo krwi i byłam bardzo słaba... :(
    Mój gin obiecał, że weźmie tel i wziął... ale odpisał ok 16.30, przeprosił, że nie odpisywał, ale dopiero wylądował... dzisiaj powoli dochodzę do siebie... ale nadal jestem słaba...

    bardzo, ale to bardzo mi przykro :(
    odpoczywaj, zbieraj siły. zajmij się teraz sobą i swoim zdrowiem, nie ma nic ważniejszego na ten noment.
    pamiętaj, jesteśmy z Tobą na dobre i na złe <3
    przytulam w myślach :*

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Sunray Autorytet
    Postów: 1435 858

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Nie mogę pisać na forum o tym co przeżyłam, ale było bardzo ciężko... Nikomu nie życzę tego... :( Straciłam bardzo dużo krwi i byłam bardzo słaba... :(
    Mój gin obiecał, że weźmie tel i wziął... ale odpisał ok 16.30, przeprosił, że nie odpisywał, ale dopiero wylądował... dzisiaj powoli dochodzę do siebie... ale nadal jestem słaba...

    Kochana, czy to oznacza, że nie wysłano Cię do szpitala? Tylko ronisz w domu😥😥😥? Tulę mocno 💚💚💚

    09.2016 poronienie zatrzymane naturalsika
    02.2019/10.2019 - nieudane IVF x2
    08.2020 - trzecie IVF ➡️10.2022 - 💕♂️
  • Esperanza Mia Autorytet
    Postów: 6080 4461

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Nie mogę pisać na forum o tym co przeżyłam, ale było bardzo ciężko... Nikomu nie życzę tego... :( Straciłam bardzo dużo krwi i byłam bardzo słaba... :(
    Mój gin obiecał, że weźmie tel i wziął... ale odpisał ok 16.30, przeprosił, że nie odpisywał, ale dopiero wylądował... dzisiaj powoli dochodzę do siebie... ale nadal jestem słaba...
    Tak bardzo mi przykro, aż nie mogę uwierzyć że to cię spotkało . Tulę mocno . Zawsze masz nas gdybyś chciała pogadać. Teraz odpocznij wypłacz się i Wałcz ile tylko możesz 💗💗💗

    age.png
    age.png
    "Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
    21.03.2022 transfer 2AA
    5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
    7.06.22 prenetralne, synek
    18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
    22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
    30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
    12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
    02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
    15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
    15.02.2020 transfer 3AA
    6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
    26 dpt ❤️ 12.03.2020
    18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
    19.06.2020 pierwsze ruchy💗
    21.07.2020 25+1 waga 776 g
    21.08.2020 29+5 gene 1502g
    09.09.2020 waga 1944g
    34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
    09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍
  • Tosiek Ekspertka
    Postów: 199 141

    Wysłany: 31 stycznia 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Nie mogę pisać na forum o tym co przeżyłam, ale było bardzo ciężko... Nikomu nie życzę tego... :( Straciłam bardzo dużo krwi i byłam bardzo słaba... :(
    Mój gin obiecał, że weźmie tel i wziął... ale odpisał ok 16.30, przeprosił, że nie odpisywał, ale dopiero wylądował... dzisiaj powoli dochodzę do siebie... ale nadal jestem słaba...

    I am waiting for a miracle mogę się tylko domyślać co przeszłaś. Bądź dzielna, teraz musi być już lepiej. Narazie pozwól sobie na odpoczynek i emocje te dobre i te złe. Jestem z Tobą. Wróć tu do nas jak będziesz się już czuć na siłach. Ściskam mocno ❤️

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 1 lutego 2021, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunray wrote:
    Kochana, czy to oznacza, że nie wysłano Cię do szpitala? Tylko ronisz w domu😥😥😥? Tulę mocno 💚💚💚
    Tak, musiałam sama poronić w domu 💔 😢

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 1 lutego 2021, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny 7dpt 13.8 a dziś 11dpt 12.8 dzwoniłam do kliniki i powiedzieli że mam nie odstawiać leków ze oni podają HCG do macicy Sylwia B dobrze mówiłaś, myślicie że jest szansa że ruszy?

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 1 lutego 2021, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Tak, musiałam sama poronić w domu 💔 😢

    jestem przerażona, tym co się zadziało :(
    😢 nie jest mi przykro, jest mi ogromnie przykro, że tak się to odbyło, że nie było wsparcia ze strony lekarza i fachowej opieki. 😢 w głębi serca, nie dowierzam co się wydarzyło...brak mi słów.
    codziennie myślę o Tobie i przesyłam fluidy wsparcia- <3

    zDmVp2.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 1 lutego 2021, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Dziewczyny 7dpt 13.8 a dziś 11dpt 12.8 dzwoniłam do kliniki i powiedzieli że mam nie odstawiać leków ze oni podają HCG do macicy Sylwia B dobrze mówiłaś, myślicie że jest szansa że ruszy?
    Myślę, że jak na ten dzień po transferze raczej już nie... ale warto zaczekać... Zawsze trzeba wierzyć do końca! Przytulam mocno do serca...

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 1 lutego 2021, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta93 wrote:
    Dziewczyny 7dpt 13.8 a dziś 11dpt 12.8 dzwoniłam do kliniki i powiedzieli że mam nie odstawiać leków ze oni podają HCG do macicy Sylwia B dobrze mówiłaś, myślicie że jest szansa że ruszy?

    Przykro mi 🥺
    Raczej marne szanse, bo spada. Miałam to samo. Ale dziwne że p M powiedziała Ci żebyś nie odstawiała leków... ja od razu odstawiłam, żeby szybko podejść do następnego crio, nie tracić czasu. Chyba ze zasugerowała żebyś zrobiła za dwa dni betę...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2021, 22:44

  • Śnieżka Ekspertka
    Postów: 187 184

    Wysłany: 1 lutego 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Tak, musiałam sama poronić w domu 💔 😢

    Współczuje bardzo... tego co przeżywasz..😔😔
    Mam nadzieje że szybko się podniesiesz, uda się i będziesz innych zarażać tą dobra pozytywna energią i nadzieją. ☺️

    Ale tak jak Cię czytam, to co ostatnio przeszłaś, to chyba bym już poszła do innego lekarza. K jest ostatnio widzę bardzo roztrzepany.. 😖

    Tosiek, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

‹‹ 814 815 816 817 818 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ