Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
olcia.de wrote:hej dziewczyny. Czy któraś z Was jest pod opieką dr Kokoszko? Byłam dziś u niej na usg i wydała się fantastyczną babką, z ogromną wiedzą i świetnym podejściem do pacjenta...
Ja jestem u niej i jest dokladnie tak jak piszesz
nie zamienilabym jej na nikogo innego...
Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
nick nieaktualnyJomika, i właśnie dr Kokoszko robiła ci IUI w grudniu 2016r?
Ja od marca leczę się u dr Sobkiewicza, ale po dzisiejszej wizycie u dr Kokoszko muszę powiedzieć, że miałyście rację odradzając leczenie u dr S. a polecając innych specjalistów, m.in. dr Kokoszko... Rzeczywiście dr S. leczy schematycznie, natomiast podejście dr Kokoszko jest niesamowite... aż się wierzyć nie chce, że są tacy lekarze... -
Olcia.de IUI mialam jeszcze jak chodzilam do Sobkiewicza, a wtedy tez nie on mi robil, a dr Zubrzycka, olal mnie po prostu, czego Koko by zapewne nie zrobila. Ja tez po kilku wizytach u S poszlam na pierwsza do Koko i tez bylam wielce zaskoczona,ze sa jeszcze tacy lekarze. Jak widac są
Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Ja jestem 4 dni po tsm i ani okresu ani 2 kresek......Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
nick nieaktualny
-
olcia.de wrote:Jomika, a co to tsm?
termin spodziewanej miesiaczki
Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
nick nieaktualnyHaha, o matkooo, nie spodziewałam się takiej oczywistości... we wszystkim doszukuje sie jakichs badań.. . Hehe
4 dni to sporo... zrób jutro rano test, a w poniedziałek moze warto zbadać bete...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2017, 11:05
-
To juz nieaktualne, bo wlasnie okres zawitał again...Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Znowu? Ja krwawie juz 3raz w przeciagu niecalego miesiacaJomika wrote:To juz nieaktualne, bo wlasnie okres zawitał again...
-
Calineczka, Jomika jakie plany dziewczyny?
-
No ja jestem znowu na aromku, tak zdecydowała Kokoszko, bo rzeczywiście po nim dość ładnie rosną pęcherzyki. To już 4 cykl z tym lekiem. Jutro idę na podgląd, to będzie chyba 11 dc - już nawet przestałam liczyć Jeśli coś urośnie to pewnie dostanę zastrzyk tak jak zwykle... w sumie to nie mam za bardzo pomysłu co dalej robić bo skoro owu przy stymulacji jest, endometrium jest ok, wszystkie wyniki mam w normie, mąż też no to już nie wiem co można jeszcze zrobić i czemu się nie udaje. Na diecie jestem już prawie 3 m-ce. Zaczęłam podejrzewać, że mam kiepską jakość komórek jajowych przez to głupie PCOS, ale to tylko moje przypuszczenia - tak tłumaczę sobie niepowodzenia. No ale chyba tą jakość komórek bada się dopiero przy ivf, inaczej raczej nie można tego potwierdzić.
Niby stymulacje ciągnie się do max. 6 cykli (tak nam kiedyś Kokoszko powiedziała jeszcze na samym wstępie), więc dopiero w zasadzie połowa za nami...31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Calineczka, samo PCOS nie ma wpływu na jakość komorek jajowych, tylko ewentualne choroby wspolistniejace przy PCOS np IO.
Daj znac jak po monitoringu
-
my mamy 7.07 wizyte u Kokoszko i zobaczymy co dalej. Niestety mam taka prace ze moge miec problem z chodzeniem na obserwacje owu, gdybysmy sie mieli przygotowywac do kolejnej iui, ani tez nie moge sie zajaknac o co moze chodzic albo mawet dac po sobie poznac, bo pozniej beda plotki, dziwne spojrzenia i gadanie po kątach... a poza tym mamy trudny finansowo okres, bo konczymy budowe domu no i czeka nas wykonczenie, a to wiadomo kupe kasy, wiec wszelkie kosztowne starania musimy na razie przesunac w czasie, wiec mysle,ze bedziemy poki co dzialac naturalnie.Starania od marca 2015, wiek 26, hiperprolaktynemia i niedoczynność tarczycy u mnie, uszkodzona chromatyna plemnikowa i żylaki powrózka nasiennego u męża.
29.12.2016 r. - pierwsze nieudane IUI
07.03.2017 r. - embolizacja żylaków powrózka nasiennego męża -
Jomika, moze z lepszymi wynikami meza, starania naturalne wystarcza
-
Ja już po monicie, są 3 pęcherzyki - jeden duży ok. 20 mm i na drugim jajniku dwa mniejsze po 15 mm. Dostałam ovitrel, który mam sobie jutro rano zapodać. Zakupiłam też na ten cykl żel conceive plus, także no w sumie tyle. W sobotę mam podgląd czy pękły, ale u Stefanowicz bo Kokoszko akurat nie ma.
Jomika ja w pracy mówię już od dawna, że mam problemy zdrowotne i dlatego tak często muszę chodzić do lekarza. Zresztą no w sumie jest to prawda bo przecież PCOS to choroba i ludzie się na to leczą, a to że ja chcę akurat zajść w ciążę no to już inna sprawa Natomiast jeśli Ty masz naturalną owulację i wyniki męża są ok to też wydaje mi się, że lepiej postawić na starania naturalne - mniej kasy no i przede wszystkim wygodniej, bo właśnie nie trzeba tyle latać po lekarzach.
Bella93 lubi tę wiadomość
31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Mam pytanie do was dziewczynki
Czy doktor Agnieszka Kokoszko - Bilska bo w opisie ma że jest endokrynologiem jest też ginekologiem. Robi inseminację w razie czegoś.
Będzie potrafiła zająć się insuloopornoscia.
Mam zamiar wybrać się do kogoś konkretnego kto znajdzie przyczynę czemu nie mogę zaciążyć. Powoli na własną rękę robię badania. Na razie mam hiperinsulinizm IO i mutacje MTFR
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualnyJa od niedawna jestem pacjentka dr Kokoszko. Jest endokrynologiem i ginekologów, połączenie idealne! Zajmuje się mną kompleksowo, IUI tez wykonuje. W razie wątpliwości konsultuje je z dr Stefanowicz, która jest stricte ginekologiem nieplodnosciowym.
-
nick nieaktualnyCześć wszystkim! O dziecko staramy się 3 lata, od listopada wiemy, że będzie bardzo trudno, bo u męża stwierdzono ekstremalną oligoozoospermię. Wszystkie zlecone badania wykonane - wyniki książkowe, wiec chyba po prostu tak musi być. W przyszłym tygodniu czeka nas chyba ostatnia wizyta u doktor oszukowskiej, mieliśmy się pokazać po badaniach genetycznych. Jeśli chodzi o mnie to podobno jest ok. Co prawda mam stwierdzone hashimoto i problemy z prolaktyną, ale biorę leki i wyniki są obecnie dobre. Pozostaje wziąść byka za rogi i podejść do ICSI. I tutaj moje pytanie - kogo polecacie? Co prawda byliśmy na 2 wizytach u dr Kłosińskiego, ale nie jestem pewna czy w tej sytuacji warto do niego wrócić. Niby wizyty ok, ale ani razu mnie nie zbadał (chociażby kontrolnie) - powiedział jedynie aby przyjść w 20 dniu cyklu przed tym w którym chcemy próbować in vitro. Nie do końca mnie to przekonuje jak i fakt, że trudno o nim znaleźć opinie w odniesieniu do in vitro. Poza tym jestem ciekawa jak to tak na prawdę wygląda. Czy lekarze finalnie sugerują czy powinniśmy mrozić nasienie, czy zabieg wykonuje się że świeżej próbki? Nikt do tej pory nie mówił nam jak to wygląda. Androlog sugerowała mrożenie, ale jak wyniki będą lepsze, a niestety ostatnio nie są.
-
E_linka2 jeśli chodzi o Łódź i salve to polecam dr Stefanowicz albo dr Sobkiewicz. Nikogo innego nie polecę bo po prostu nie miałam z nikim innym styczności. Dr Stefanowicz teraz jakoś idzie na urlop, ale dr Sobkiewicz jest na miejscu. Moja rada jest taka żeby przed podejściem przejść się jeszcze na wizytę do któregoś z lekarzy i rozwiać wszelkie wątpliwości bo później wszystko dzieje się tak szybko, że zwyczajnie nie ma już na to czasu.
PowodzeniaAdzia -
Witam Was dziewczyny.
Mam prośbę - muszę szybko zrobić badanie drożności jajowodów i mój doktor polecił mi właśnie Salve.
Czy któraś z Was może miała tam wykonywane to badanie ? I czy może wiecie w jakich dniach i godzinach jest przeprowadzane? I czy długo się czeka na termin?
Będę wdzięczna za pomoc.
