Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny potrzebuje porady..
Wczoraj mieliśmy mieć usg genetyczne u krz i w trakcie badania powiedział, że płód wygląda na 12t1d i, że jest za mały żeby on go mógł dobrze zbadać... kazał mi przyjść za tydzień. Czy ktoś już tak miał? Trochę to dla mnie dziwne i martwię się, że po prostu czegoś w budowie nie było i stąd jego decyzja.... -
Fanta88 wrote:Dziewczyny potrzebuje porady..
Wczoraj mieliśmy mieć usg genetyczne u krz i w trakcie badania powiedział, że płód wygląda na 12t1d i, że jest za mały żeby on go mógł dobrze zbadać... kazał mi przyjść za tydzień. Czy ktoś już tak miał? Trochę to dla mnie dziwne i martwię się, że po prostu czegoś w budowie nie było i stąd jego decyzja....
Ja tak co prawda nie miałam, ale czytałam o tym i nie martw się Doktor bada maluszka od pewnego rozmiaru gdyż bada tez serce i inne narządy które nie bada się jak maluszek iles tam cm nie osiągnie. Spokojnie twój maluszek po prostu jest ciut mniejszy niż na 12 tydz ale to nie musi i pewnie nie oznacza nic złego, a powiedział ci ile ma cm ? -
Starajacasie91 wrote:Ja tak co prawda nie miałam, ale czytałam o tym i nie martw się Doktor bada maluszka od pewnego rozmiaru gdyż bada tez serce i inne narządy które nie bada się jak maluszek iles tam cm nie osiągnie. Spokojnie twój maluszek po prostu jest ciut mniejszy niż na 12 tydz ale to nie musi i pewnie nie oznacza nic złego, a powiedział ci ile ma cm ?
Tak ale nie pamiętam co in powiedział o tej wielkości. Poszłam później do Kł i powiedział, że dla niego wszystko wygląda super i wielkościowo też jest ok i nie wie o co chodzi. U Kl wyszło CRL 5,68cmMarta93 lubi tę wiadomość
-
Fanta88 wrote:Tak ale nie pamiętam co in powiedział o tej wielkości. Poszłam później do Kł i powiedział, że dla niego wszystko wygląda super i wielkościowo też jest ok i nie wie o co chodzi. U Kl wyszło CRL 5,68cm
Dr Krz robi prenatalne od 6 cmjaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Fanta88 wrote:Bardzo Ci dziękuję. Uspokoiłaś mnie bo już się bałam, że coś jest nie tak :****
Jak byłam w obu ciążach najpierw sprawdzał czy dzieciatko ma 6 cm i jak miało to dopiero badałWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 13:11
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Dziś 22 dpt. Pierwsze Usg za nami. Mamy zarodek i serduszko -140 uderzeń 😀💚🐣 na razie nie dociera do mnie ten fakt... 🙉 Ps. Beta z dzisiaj to 19634
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 18:37
Edward1, podczytuje, Marta93, Nowa/stara, Jola17a, Maaaa lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:Dziś 22 dpt. Pierwsze Usg za nami. Mamy zarodek i serduszko -140 uderzeń 😀💚🐣 na razie nie dociera do mnie ten fakt... 🙉
Ogromnie się cieszę. Gratuluję i trzymam dalej kciuki :* Uwierz bo to się dzieje naprawdęjaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
@Fanta, mam pytanie odnośnie leków. Jak dr kazał schodzić z nich ? Z tego co dobrze zrozumiałam to mam brać Prolutex jeszcze tylko 14 dni. A tydzień przed wizyta mam zejść na 2x1 Utrogestan. Rozpisany mam tez Estrofem 2x1 przez tydzień, potem 1x1 ale nie wiem od kiedy- totalne nieogarnięcie z mej strony 😂🤦♀️ Jutro napisze maila bo mam jeszcze kilka pytań. 20 lipca mam wizytę ( przed zlecone badanie krwi, mocz, glukoza, Tsh itp). Na początku sierpnia maja być badania genetyczne u dr Krz. Z góry dziękuje za pomoc jak któraś z Was może mi doradzić co i jak 🙂
-
jaina_proudmoore wrote:@Fanta, mam pytanie odnośnie leków. Jak dr kazał schodzić z nich ? Z tego co dobrze zrozumiałam to mam brać Prolutex jeszcze tylko 14 dni. A tydzień przed wizyta mam zejść na 2x1 Utrogestan. Rozpisany mam tez Estrofem 2x1 przez tydzień, potem 1x1 ale nie wiem od kiedy- totalne nieogarnięcie z mej strony 😂🤦♀️ Jutro napisze maila bo mam jeszcze kilka pytań. 20 lipca mam wizytę ( przed zlecone badanie krwi, mocz, glukoza, Tsh itp). Na początku sierpnia maja być badania genetyczne u dr Krz. Z góry dziękuje za pomoc jak któraś z Was może mi doradzić co i jak 🙂
Z estrofenem Ci nie pomogę bo u mnie totalnie zapomniał mi powiedzieć żebym go odstawiła. Dopiero gdzieś w 8 tygodniu mu się przypomniało i z 3 przeszłam na 0. Prolutex odstawiłam całkiem niedawno bo jakieś 2 tygodnie temu. Utrogestan teraz ( w tym tygodniu ) schodzę z 3 na 2 globulkijaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
Fanta88 wrote:Z estrofenem Ci nie pomogę bo u mnie totalnie zapomniał mi powiedzieć żebym go odstawiła. Dopiero gdzieś w 8 tygodniu mu się przypomniało i z 3 przeszłam na 0. Prolutex odstawiłam całkiem niedawno bo jakieś 2 tygodnie temu. Utrogestan teraz ( w tym tygodniu ) schodzę z 3 na 2 globulki
-
jaina_proudmoore wrote:Czyli wg tygodni ciąży jak to jest? 🙂i czemu u jednej osoby wcześniej, innej później 🧐tak mało czasu a tyle pytań 😂
Czyli u mnie to wychodzi tak
8 tydzień totalnie estrofen kazał odstawić... tutaj sam powiedział, że powinniśmy z niego schodzić ale zapomniał mi powiedzieć...
Encorton od 8 tygodnia kazał brać 1/2. W 12 tygodniu odstawić.
Prolutex - ja go brałam gdzieś do 10 tygodnia.
Utrogestan, od początku 3 sztuki a po 12 tygodniu po 2 i wybrać to co mam więcej mi nie przepisał. Powiedziałam, że zostało mi jakieś niecałe dwa opakowania Czyli do 14 tygodnia będę brać.
Acard biorę cały czas.
Clexane biorę cały czas ale to ze względu na trombofilie.
jaina_proudmoore lubi tę wiadomość
-
U mnie jest 5week 5 days wg obliczeń. Estrofem mam brać tydzień 2x1, potem 1x1 i koniec- czyli jeszcze dwa tygodnie. Prolutex tak samo jeszcze dwa tygodnie. Jakoś krótko, nie wiem 🧐13 lipca mam zejść z Utrogestanu na 2x1. Acard mam brać cały czas i Fraxi również. Boje się schodzenia z leków trochę. Może inne dziewczyny się wpiszą też. Ps. Fanta, odezwę się na priv 🙂
-
jaina_proudmoore wrote:Dziś 22 dpt. Pierwsze Usg za nami. Mamy zarodek i serduszko -140 uderzeń 😀💚🐣 na razie nie dociera do mnie ten fakt... 🙉 Ps. Beta z dzisiaj to 19634
jaina_proudmoore, Nowa/stara lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
Zaczęłam 3 mc temu ponowne starania. Jestem 3 lata po porodzie pierwszego dziecka. Wtedy tez po ivf. Aktualnie jestem po transferze z 27.04 i udało się. Podczytuje Was trochę i podczytywałem 3 lata temu, ale jakoś nigdy nie zebrałam się do założenia konta i napisania posta.
Teraz jednak muszę kilka zdań napisać, gdyż może któraś z Was skorzysta z mojego doświadczenia. Pierwsza ciąża zaskoczyła u nas naturalnie 5 lat temu i poszłam z nią wtedy do Stefanki. Miała dobre opinie i koleżanka mi ją poleciła. Niestety bardzo mnie wtedy zawiodła. Nie rozpoznała u mnie ciąży pozamacicznej, a zgłaszane przeze mnie bóle i krwawienia zignorowała i zrzuciła na karb wczesnej ciąży.
I tak właśnie poznałam dr K. Dzień później zrobił mi usg, znalazł ciąże w jajowodzie i pilnie wysłał do szpitala. Pojechałam natychmiast i już na IP chyba ona mi pękła, zaczęłam krwawić do brzucha i od razu wzięli mnie na stół. Gdyby nie K, nie wiem czy bym żyła…
2 lata później ze względu na brak jajowodu i niedrożny drugi wróciłam do K na ivf. Po pierwszym Transferze zaszłam w ciąże i całą prowadziłam u niego. Pamietam, ze dwa razy jak był na urlopie trafiłam do innych lekarzy i tak jak piszecie nawet usg nie było. Takich lekarzy jak On (którzy zawsze robią usg) jest tylko kilku w Łodzi, a poza Stefanką nikt z nich nie ma doświadczenia w ciąża po IVF.
Ciąże miałam cały czas z komplikacjami, ale zarówno nadciśnienie jak i cukrzycę ciążową i skracającą się szyjkę bardzo dobrze mi prowadził. Teraz po transferze jestem już w 10 tygodniu i szczerze nie wyobrażam sobie prowadzić jej u kogoś innego. Wiadomo w tym wszystkim jest jeszcze zaufanie, a ja do K mam 100%.
Wiem, że całe usg na każdej wizycie ciąży byłoby dla nas wszystkich fajne, ale On mi to kiedyś tłumaczył, po pierwsze sprzętem USG , który ma w gabinecie i który nie jest taki jak dr Krz, po drugie zalecaniami dotyczącymi używania jakiegoś doplera do przepływów, a po trzecie rzeczywiście koniecznością. Ja np miałam przez niego zlecone dodatkowe badanie u Krz w 34 tyg bo wielkość mu się nie podobała i rzeczywiście dziecko było za duże i dlatego zrobił u mnie cesarkę. Mimo wszystko jestem pewna, ze ma już takie doświadczenie, ze ja osobiście polecam go na prowadzenie ciąży chociażby z tego powodu. Mój brat jest laryngologiem i zawsze mi powtarza, ze doświadczenie u lekarza to 80% sukcesu.
Przepraszam, za długi post, ale może po prostu którejś z Was się przyda. Idę do niego jutro na drugą wizytę , założymy Kartę i dam Wam znać.
Na koniec gratuluje wszystkim Wam w ciąży i trzymam kciuki za staraczki.Hanuśka, jaina_proudmoore, Fanta88 lubią tę wiadomość
-
Wracajac do porodów i do Dr K uważam ze w niepłodności jest naprawdę bardzo dobrym specjalista, i mam do niego zaufanie jako do ginekologa, prowadziłam tez ciąże i na szczęście obie skończyły się dobrze wiec nie mam mu nic do zarzucenia oprócz tego ze nie wazy i nie bada przepływów. Natomiast ja jestem osoba która bardzo dogłębnie czyta opinie o danym lekarzu i po mimo ze wyczytałam pewna tragiczna historie i tak zaufałam mu, co do moich ciąż i po mimo tego ze nie badał przepływów, nie ważył malucha i tak czułam się pod jego opiekowa pewnie. Jestem osoba bardzo dociekliwa wiec odpowiadał na każde pytanie, gdy było trzeba pod koniec ciąży tez skierował do szpitala, wydaje mi się ze trzeba mu mówić swoje wątpliwości czy jeśli coś nas martwi w ciąży bo on może jakiegoś badania nie wykona ale pokieruje gdzie wtedy iść. Choć uważam ze jest lepszym ginekologiem od niepłodności i spraw ginekologicznych niż prowadzeniem ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 12:03
Nowa/stara, jaina_proudmoore, Maaaa lubią tę wiadomość
-
Starajacasie91 wrote:Wracajac do porodów i do Dr K uważam ze w niepłodności jest naprawdę bardzo dobrym specjalista, i mam do niego zaufanie jako do ginekologa, prowadziłam tez ciąże i na szczęście obie skończyły się dobrze wiec nie mam mu nic do zarzucenia oprócz tego ze nie wazy i nie bada przepływów. Natomiast ja jestem osoba która bardzo dogłębnie czyta opinie o danym lekarzu i po mimo ze wyczytałam pewna tragiczna historie i tak zaufałam mu, co do moich ciąż i po mimo tego ze nie badał przepływów, nie ważył malucha i tak czułam się pod jego opiekowa pewnie. Jestem osoba bardzo dociekliwa wiec odpowiadał na każde pytanie, gdy było trzeba pod koniec ciąży tez skierował do szpitala, wydaje mi się ze trzeba mu mówić swoje wątpliwości czy jeśli coś nas martwi w ciąży bo on może jakiegoś badania nie wykona ale pokieruje gdzie wtedy iść. Choć uważam ze jest lepszym ginekologiem od niepłodności i spraw ginekologicznych niż prowadzeniem ciąży.
Tak, zawsze miałam na wizycie usg szyjki, ogólne usg dziecka, wszystkie badania po kolei. Jak miałam pytania tez zawsze doktora męczyłam i nigdy nie zostały bez odpowiedzi. Miałam z nim dobry kontakt również mailowo od połowy ciąży, nie wiem czy teraz tez tak jest. Uważam, ze był bardzo poświęcony pracy, a ze ma tłumy i dużo przyjmuje.. patrząc na opinie ma znanym lekarzu to nie ma się co dziwić. Teraz jak robił mi transfer były tez 3 inne dziewczyny i wszystkie pod Jego opieką. Tylko trzeba Go czasami pomęczyć pytaniami:))jaina_proudmoore, Hanuśka lubią tę wiadomość
-
jaina_proudmoore wrote:U mnie jest 5week 5 days wg obliczeń. Estrofem mam brać tydzień 2x1, potem 1x1 i koniec- czyli jeszcze dwa tygodnie. Prolutex tak samo jeszcze dwa tygodnie. Jakoś krótko, nie wiem 🧐13 lipca mam zejść z Utrogestanu na 2x1. Acard mam brać cały czas i Fraxi również. Boje się schodzenia z leków trochę. Może inne dziewczyny się wpiszą też. Ps. Fanta, odezwę się na priv 🙂
jaina_proudmoore, Hanuśka lubią tę wiadomość