Salve Medica Łódź
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja specjalnie do Łodzi nie będe jechała aby zrobiono mi zastrzyk. Najwżej sama spróbuję. Cóż trzeba się nauczyć.
A gdzie można kupić ovitrelle olcia.de w łodzi od ręki. Bo musze być przygotowana.
U mnie z ovulka problemu nie ma natomiast mam wysokie komórki NK.
JUż z dr Kokoszko zaplanowaliśmy co robić.
Jaka jest cena usg owulacji?
a Powiedz mi kochana bo masz to samo dawkowanie co ja Mensinormu.
od 2 do 9 DC po połowie zastrzyku.
Czy wszystkie zastrzyki trzeba przechowywać w lodówce nawet ten z którego zrobię połowę zastrzyku? Czy ten raczej może leżeć na wierzchu, bo zapomniałam się dR dopytać.
Byłam w takim szoku że lepiej nie mówić.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA zostały ❄❄
6 dpt 49,5
9 dpt 181,5
11 dpt 286
13 dpt 446
16 dpt 1446
19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie długo wyczekiwany synek 💕
19.06.2020 pierwsze ruchy synka 💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 połówkowe 3 trymestru waga 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 -- 54 cm, 2620g godz 23.21 szczęścia
01.2020 AMH 2,90, 08.2019 AMH 1,89
04.2919 AMH 1,00, 07.2017 AMH 2,66
2018 HSG ok, 2018 histero ok,
IO, MTHFR A1298C,
21.02.2020 NK 15%, 09.2019 NK 25% KIR BX brak 2DS1 2DS5 3DS1
On: HBA 48% morfologia 0-5% DFI 14% HLA-C : C1 i C2
Początek starań 05.2016 -
nick nieaktualnyEsperanza, to właśnie te napoczete zastrzyki muszą być w lodówce! Pamiętaj o tym! Ja Ovitrelle kupiłam od razu w tej aptece kwiaty polskie którą jest w Salve. Nie wiem jak z dostępnością w innych aptekach.
Cena usg u dr Kokoszko to 100-130 zl.
Ps. A co do zastrzyku - na pewno dasz radę zrobić sama, a jeśli nie to pewnie w każdym zabiegowy pomogą... (tak mi sie wydaje)Esperanza Mia lubi tę wiadomość
-
Czyli te całe mogę sobie leżeć w temperaturze pokojowej.
A ta apteka jest w klinice czy koło niej.
A cena zastrzyku jaka jest? Bo będę sie musiała finansowo przygotować.
Będe musiała dać radę nie mam wyboru.
Miałam nie probować ale nic mi nie szkodzi choć 1 cykl na tych lekach spróbować choć cena zastrzyków strasznie droga.
olcia.de a dostawałaś coś na 2 fazę luteinę albo duphastron?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2017, 15:17
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA zostały ❄❄
6 dpt 49,5
9 dpt 181,5
11 dpt 286
13 dpt 446
16 dpt 1446
19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie długo wyczekiwany synek 💕
19.06.2020 pierwsze ruchy synka 💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 połówkowe 3 trymestru waga 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 -- 54 cm, 2620g godz 23.21 szczęścia
01.2020 AMH 2,90, 08.2019 AMH 1,89
04.2919 AMH 1,00, 07.2017 AMH 2,66
2018 HSG ok, 2018 histero ok,
IO, MTHFR A1298C,
21.02.2020 NK 15%, 09.2019 NK 25% KIR BX brak 2DS1 2DS5 3DS1
On: HBA 48% morfologia 0-5% DFI 14% HLA-C : C1 i C2
Początek starań 05.2016 -
Esperanza Mia wrote:Czyli te całe mogę sobie leżeć w temperaturze pokojowej.
A ta apteka jest w klinice czy koło niej.
A cena zastrzyku jaka jest? Bo będę sie musiała finansowo przygotować.
Będe musiała dać radę nie mam wyboru.
Miałam nie probować ale nic mi nie szkodzi choć 1 cykl na tych lekach spróbować choć cena zastrzyków strasznie droga.
olcia.de a dostawałaś coś na 2 fazę luteinę albo duphastron?
Ja wszystkie leki do stymulacji kupuje w aptece rosa na tatrzanskiej 42/44 (ta apteka wspolpracuje z gameta, wiec nie ma problemu z lekami na stanie). Za ovi placilam ok 80zl.
Zadzwoń sobie tam, zapytaj czy maja wszystko co potrzebujesz, jesli tak to niech odloza.
Druga opcja to strona recepta.pl, wybierasz leki, ktore chcesz kupic i apteke w Twojej okolicy, do ktorej moga je dostarczyc, nigdy nie czekalam dluzej niz 24h.Esperanza Mia lubi tę wiadomość
Moja historia leczenia
Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤 -
Esperanza wszystkie leki są w aptece przy salve do nabycia, spokojnie. jak coś można u nich robić również odpisy na leki jak coś. cały zapas leków do ivf mogłam kupić u nich oczywiście poza utrogestanym, on jedyny bezpśrednio na recepcji w salve, zreszta w salve można jak coś kupić również inne leki jak coś
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualny
-
olcia.de wrote:Na drugą fazę dostałam receptę na luteine ale nie wykupiłam i nie przyjmowała, bo dzień po IUI na usg kontrolnym okazało się, ze pęcherzyk przerośniety, nie pękł, powstała torbiel...Moja historia leczenia
Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem po nieudanym cyklu z Mensinorm, do tego z 1 pęcherzyka zrobiła się torbiel, dostałam utragestan już 3 dzień od odstawienia a o @@@ ani widu ani słychu. ehhhh nie wiadomo kiedy i czy się pojawi. A kazao mi przyjść miedzy 1-3 DC by stwierdzić czy torbiel się wchłonęła jak nie wiadomo kiedy się pojawi ehhhh a wiadomo w dniu @@ jak zadzwonię terminy będą za 1 czy 2 tyg ehhh
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA zostały ❄❄
6 dpt 49,5
9 dpt 181,5
11 dpt 286
13 dpt 446
16 dpt 1446
19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie długo wyczekiwany synek 💕
19.06.2020 pierwsze ruchy synka 💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 połówkowe 3 trymestru waga 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 -- 54 cm, 2620g godz 23.21 szczęścia
01.2020 AMH 2,90, 08.2019 AMH 1,89
04.2919 AMH 1,00, 07.2017 AMH 2,66
2018 HSG ok, 2018 histero ok,
IO, MTHFR A1298C,
21.02.2020 NK 15%, 09.2019 NK 25% KIR BX brak 2DS1 2DS5 3DS1
On: HBA 48% morfologia 0-5% DFI 14% HLA-C : C1 i C2
Początek starań 05.2016 -
nick nieaktualnyPorażka z tymi torbielami... Ja się strasznie ciesze że mam teraz miesiac bez minitoringow i stresów. Troche odpocznę psychicznie. A potem się zobaczy czy pojawi się owulacja. Podziałamy naturalnie a jak sie nie uda to chyba od razu lecimy z in vitro...
-
Ja po tym cyklu i świadomości ze mam czysto będę odpoczywać. Bo zaczyna mnie wszystko wkurzać. Jak nie urok to sraczka stale coś.
Niby wszystko ładnie idzie, ale wszystko się krzyżuje. A ciąży jak nie było tak nie ma.
Ja do IVF czy IUI nie startuje nie mam kasy. Nawet naturalne starania mnóstwo kasy kosztują ehhhh
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA zostały ❄❄
6 dpt 49,5
9 dpt 181,5
11 dpt 286
13 dpt 446
16 dpt 1446
19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie długo wyczekiwany synek 💕
19.06.2020 pierwsze ruchy synka 💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 połówkowe 3 trymestru waga 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 -- 54 cm, 2620g godz 23.21 szczęścia
01.2020 AMH 2,90, 08.2019 AMH 1,89
04.2919 AMH 1,00, 07.2017 AMH 2,66
2018 HSG ok, 2018 histero ok,
IO, MTHFR A1298C,
21.02.2020 NK 15%, 09.2019 NK 25% KIR BX brak 2DS1 2DS5 3DS1
On: HBA 48% morfologia 0-5% DFI 14% HLA-C : C1 i C2
Początek starań 05.2016 -
Dziewczyny, potrzebuję Waszej pomocy, nie wiem co zrobić...
Jestem po stymulacji Fostimonem, potem Ovitrelle na peknięcie- w sobotę byłam u gina i widziałam na monitorze, zresztą gin sam mówił, że są dwa pęcherzyki (jeden za drugim, pierwszy troszkę większy). Kazał wziąć Ovitrelle. Wzięłam. Działaliśmy i miałam wczoraj monitoring, który miał potwierdzić pęknięcie pęcherzyka. No i tu niespodzianka - w lewym jajniku pęcherzyk. Mówiłam ginowi, że były dwa, na co on stwierdził, że ma złą wiadomość, bo był jeden i nie pękł (nigdy tak mi się nie zdarzyło, żeby po Ovitrelle nie pękł pęcherzyk, a już jestem niestety weteranką w tym temacie). Kazał mi brać Duphaston. Ja natomiast jestem pewna, że były dwa pęcherzyki. Czułam ogromny ból w lewym jajniku w niedzielę wieczorem - to wtedy wydaje mi się, że pękł ten pierwszy pęcherzyk. Nie wiem co mam zrobić, czy brać ten Duphaston, czy nie? A nóż widelec to jest TA komórka. Z jednej strony - czy nie zaszkodzę potencjalnej ciąży (mam ogromną nadzieję), a z drugiej - nie chcę żeby pęcherzyk przekształcił się w torbiel
Jak myślicie???
-
nick nieaktualnyDuphastonem na pewno nie zaszkodzisz potencjalnej ciazy. Gorzej jeśli zaczniesz brac przed pęknięciem pecherzyka.... wtedy zahamujesz owulację, ktora przeciez nie zawsze jest o czasie, zwlaszcza przy stymulacji... ciezko cokolwiek doradzac w tej kwestii.
bluajs lubi tę wiadomość
-
olcia.de wrote:Duphastonem na pewno nie zaszkodzisz potencjalnej ciazy. Gorzej jeśli zaczniesz brac przed pęknięciem pecherzyka.... wtedy zahamujesz owulację, ktora przeciez nie zawsze jest o czasie, zwlaszcza przy stymulacji... ciezko cokolwiek doradzac w tej kwestii.
Bierz duphaston tak jak lekarz kazal, jak zajdziesz to bedzie dobrze dla ciazy, a jak nie zajdziesz to pomoze w wchlonieciu tego niepeknietego pecherzyka.bluajs lubi tę wiadomość
Moja historia leczenia
Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤 -
Dziękuję Wam, Dziewczyny, za podpowiedź
Idę wziąć lek, dzięki raz jeszcze, pozdrawiam!
Edit: Lekarz stwierdził, że ten pęcherzyk, który został nie ma szans na pęknięcie
Tak się przejęłam jego diagnozą, że nie pamiętam czy mam brać duphaston 2x1 czy 1x1Ech! skleroza nie boli
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 10:29
-
spokojnie ja po IUI brałam dupka, dużo dziewczyn po IVF bierze po transferze. jeśli ma być ciąża dupek nie zaszkodzi a pomoże bo on jest na podtrzymanie
hejka nie wiem czy Wam pisałam, po ciąży nabawiłam się IO na szczęście Kokoszko wkroczyła do akcji i po miesiącu mam 10kg mniej na liczniku. Liczę również na naturalny CUD. zaraz Ysio kończy roczek i fajnie by było zmajstrować mu rodzeństwo.
Tak więc, ten tego wracam do walkisylvuś, bluajs, Bella93 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
nick nieaktualnyno to fajnie józefka, że do nas wracasz! Mam nadzieję, że na krótko i że zaraz bedziesz miała w brzuszku rodzeństwo dla jasia
Ja już odliczam dni do laparoskopii, z jednej strony nie mogę się doczekać, pokładam duże nadzieje w tym zabiegu, z drugiej strony staram się podchodzić do tego na trzeźwo i nie nastawiać się na cud... ale każda z nas dobrze wie i rozumie, że każdy nowy kierunek w naszej walce jest ogromną nadzieją... -
olcia.de u mnie byłby to prawdziwy naturalnt CUD bo ponad 10 lat walczyłam naturalnie i nic z tego nie wyszło. zabieg HSG, 2 X IUI i dopiero 3 transfer przyniósł mi Ysia.
z drugiej strony widzę po moich koleżankach z IVF że wiele po urodzeniu zaskoczyło bardzo szybko, więc może i dla mnie jest szansa.https://www.maluchy.pl/li-72827.png