Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulas ja miałam 2 narkozy. Kilka lat temu na rycerskiej. Zabiegł trwał ok godzinę i czułam się po niej super. Zero problemów. Po ostatniej laparo (15 minut zabiegu) miałam silne nudności i wymioty. Wygląda na to że zależy to od dniastarania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Ooo matko, ale te wymioty po narkozie są jakoś zaraz po przebudzeniu czy przy próbach wstawania?
Ja po histeroskopii zostałam przewieziona na salę jakąś taką pooperacyjną, byłam tam chwilę, na pewno mniej niż wcześniejsze dziewczyny bo byłam do zabiegu ostatnia. Tam głównie spałam. Później jechałam na oddział na taką ogólną salę. Tam już chyba nie spałam, poleżałam chwilę, może z godzinę i w miarę normalnie wstałam, poszłam pod prysznic, poleżałam chwile i poszłam normalnie do domu i w domu położyłam się już na noc. Wcześniej normalnie siedziałam. Ciekawi mnie jak to jest właśnie przy dłuższej narkozie. Tego w takim zabiegu chyba boję się najbardziej. I zawrotów głowy przy wstawaniu czy później. -
Hej. Ja do tej pory miałam 4 narkozy. HSG, Laparoskopia i 2 punkcje. Przy HSG nie wiedziałam że będę miała narkoze wiec w czasie czekania żułam gumę i wypiłam troszkę wody wiec pozniejsze dolegliwości przypisalam właśnie temu ale przy laparoskopii nawet kilka godzin po zabiegu nic nie piłam, mąż mi tylko zwilzal woda usta ale wieczorem i tak mnie dopadły okropne wymioty. Nie mialam juz wtedy wątpliwości - narkoza tak na mnie wpływa i juz. Przy punkcji poprosiłam o leki przeciwwymiotne przed. Było mi pozniej trochę niedobrze ale nie wymiotowalam. Za to przy drugiej punkcji jak dostałam podobno lepszy środek przeciwwymiotny to myślałam że się skończę do wieczora. Ledwo dojechaliśmy do domu... tak więc wszystko zależy od dnia, organizmu, dawki itp. Nie ma reguły.
annana88 lubi tę wiadomość
-
Moja beta 225, więc juz na pewno wiem, że nic z tego nie bedzie. W środę mam powtórzyć betę, bo zachodzi podejrzenie ciąży pozamacicznej.
Także koniec bajki...Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny dostałam od mojej instruktorki napro @ poniżej go wkleję może komuś się przyda i dołączy do transmisji:
WITAMY!
Spotkanie on-line pt. "Jak nie zwariować w związku z niepłodnością?" już w najbliższą środę - 29 listopada o godzinie 19 .
Kluczem do spotkania jest poniższy link, na który wystarczy wejść by być z nami i czerpać wiedzę od dwóch psychologów, psychoterapeutek na co dzień pracujących z parami doświadczającymi niepłodności. A naszymi gośćmi będą Tatiana Ostaszewska - Mosak oraz Justyna Kuczmierowska (współautorka "Nadziei na nowe życie").
Czekamy na Was, wierząc, że będzie to ważne i wnoszące spotkanie .
https://www.youtube.com/watch?v=mDzZYtQR4bQ
W trakcie webinarium dowiesz się między innymi:
- Dlaczego niepłodność jest tak trudna?
- Jakie pułapki "zastawia" niepłodność na parę jej doświadczającą?
- Jak kobieta, a jak mężczyzna przeżywa ten trudny czas?
- Co zrobić by nie zwariować w związku z niepłodnością?
- Jak można o siebie zadbać, by zwiększyć szanse na wymarzony sukces?
Podczas webinarium będzie możliwość zadawania naszym ekspertom pytań on-line!
Do zobaczenia!
Pozdrawiam w imieniu zespołu Fundacji Instytutu Nadziei
Justyna Kuczmierowska
Projekt Finansowany z Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020
Janess lubi tę wiadomość
-
Janness ja bym nie brała ovitrelle. Jeśli pęcherzyk się nie wchłonie to na pewno dostaniesz coś od lekarza. Dużo dziewczyn ma cykle bezowulacyjne i jakby miały brać co miesiąc hormony to nieźle byłyby naszprycowane .
Miałaś monitoring w tym cyklu? Może były 2 pęcherzyki i jeden już pękł? Widzę że wykres wyznaczył owulację.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 08:35
Janess lubi tę wiadomość
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Janess wrote:Nie, zdecydowanie był tylko jeden pęcherzyk. Pierwszy raz brałam Lamettę i byliśmy zawiedzeni że rośnie tylko jeden.
Wykres wyznaczył owulację, bo niby jest skok temperatury. Ale ten skok jest za niski. Tylko że ja o tym wiem a nie wykres. Właśnie coś mi nie pasowały te temperatury. No i żadnych bóli owulacyjnych nie miałam. Myślałam że bardzo lekko przechodzę tą owulację. Nie sądziłam że w ogóle jej nie ma.
Ale tak jak teraz myślę, to czuję właśnie ten jajnik. Ale ja bardzo często mam takie uczucie. Lekkie, ćmiące, ale zawsze są po owulacji i zawsze tylko w tym jajniku. Nie raz o tym mówiłam, co prawda nie temu lekarzowi. Zawsze słyszałam, że mam wrażliwy jajnik, że nic złego się nie dzieje.
A może to to? A może pomimo potwierdzonych owulacji w tym jednym jajniku ciągle coś się tworzy i zanika?#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
A ja do tego samego dr wybieram się jeszcze dziś . Pierwsza wizyta w Profamili... czego się spodziewać?starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Janess wrote:Długiego wywiadu
Mam nadzieję To wizyta w Pro familii więc zobaczymy czy czas w dla pacjenta nie jest narzucony przez klinikę
Liczę że w końcu ktoś powie coś nowego a nie tylko IUI albo IVF.starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Dziewczyny, ja po wizycie u dr U. Uważa że mam PCOS. Do tej pory lekarze na podstawie obrazu USG odrzucali taką diagnozę. Mąż ma powtórzyć hormony+ estradiol, ja powtórka hormonów plus kilka nowych związanych z DHEA-S. Ktoś w końcu zauważył że moje hormony wcale nie są takie super.
Janess lubi tę wiadomość
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Janess wrote:Tak
Bo ja mam jedno jajko bez łaski
Stymulacja jest po to, żeby rosło ich więcej.
Tydzień temu też był ładny. Tylko przestał rosnąć. I już nie jest taki ładny...#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
annana88 wrote:Dziewczyny, ja po wizycie u dr U. Uważa że mam PCOS. Do tej pory lekarze na podstawie obrazu USG odrzucali taką diagnozę. Mąż ma powtórzyć hormony+ estradiol, ja powtórka hormonów plus kilka nowych związanych z DHEA-S. Ktoś w końcu zauważył że moje hormony wcale nie są takie super.#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola wrote:Przygotuj się na dużą ilośc badań. Ja mam już całkiem sporą tekę
Już zlecił całkiem sporo Mdz innymi 17 OH czy androstendion które miałam na własną rękę robić bo nikt inny nie zwracał uwagi na DHAS.
Widzę że też masz PCOS. Miałaś cykle bezowulacyjne? U mnie zawsze jest owulacja a cykle trwają ok 31 dni.starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
dziewczyny u mnie tragikomedii ciąg dalszy.
Beta rośnie - dziś 350, wzrost o 55%. Więc ponizej norm wszelkich, ale rośnie.
Po kontakcie z lekarką kazała mi przyjechać do szpitala bo miała dyżur. No i poprosiła ordynatora o konsultację - robił usg i wg niego jest coś na kształt maleńkiego pęcherzyka.
I Słowik stwierdził: walczymy o tę ciąże do końca = luteina i duphaston końskie dawki, no i taka sytuacja.
Więc wielki kamień z serca, że to raczej nie pozamaciczna. A co finalnie z tego wyjdzie, to nie wie nikt.
Raczej nie mam nadziei na nic wielkiego, ale póki jest cień nadziei to dobre i to
D_basiula lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.