Staraczki i mamusie z Rzeszowa
-
WIADOMOŚĆ
-
O... No to dziwnie bo przy tych hormonach które badałaś to standard. LH powinno być na poziomie FSH.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2018, 18:43
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
annana88 wrote:O... No to dziwnie bo przy tych hormonach które badałaś to standard. LH powinno być na poziomie FSH.przegroda macicy
11.02.2017r. 1 IUI 15.03.3017r 2 IUI 14.04.2017r 3 iui
1 ivf :10dpt bhcg 92,64, 12dpt bhcg
LENKA 28.10.2018r 3170 55 cm
LIWIA 25.12.2020r 3640 59 cm -
Hej dziewczyny, jestem tutaj nowa, ale mam do Was kilka pytań. Od 8 miesięcy staramy sie z mężem o 2 dziecko. Nie całe 2 lata temu urodziłam syna przez cc, w ciąże zaszłam w 6 miesiącu starań. Obecnie jestem na stymulacji, teraz jest juz 4 cykl (2 cykle z CLO i 1 z lotrezolem), pecherzyki pięknie rosną, pękają (ovitrelle) dodatkowo duphaston i dalej nic. Endo po CLO było kiepskie, ale po lotrezolu jest juz w porzadku. Zastanwiam sie, jakie kolejne kroki powinnam podjąć, skoro ciagle sie nie udaje pomimo dobrych warunków. Jakie badania wykonać? Chciałam wysłać mojego męża na badania nasienia, ale moj gin twierdzi, ze skoro całkiem nie dawno udało sie zajsc w ciąże to z jego nasieniem nie moze byc zle. Moze powinnam zrobic drożność jajowodów? Jesli tak to gdzie i u kogo najlepiej? Jestem w kropce i sama nie wiem co i w jakiej kolejności powinnam zrobic? Z góry Dzieki za wszelkie podpowiedzi
-
własnie ostatnie 2 strony forum wałkujemy ten temat - że przed stymulacją dobrze byłoby się po prostu zbadać ... zacząć od podstawowych hormonów, męża nasienia - i dalej sie zastanowić. Skoro 4 cykle stymulacji nie zaowocowały, to kolejne na pewno też nie zaowocują.
Z tym nasieniem to nie do końca jest tak logiczne jak piszesz. Zdarzają się faceci, którym udało się jakimś cudem spłodzić dziecko, mimo że lekarze nie dawali żadnych szans na naturalną ciążę. Wszystjio jest mozliwe...PatiBS lubi tę wiadomość
Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
nick nieaktualnyPatiBS wrote:przed stymulacja miałam badane hormony, wszystko było w normie. W tyle głowy mam ciagle myśl ze moze mam jakieś zrosty po cc i niedrożne jajowody i stad te trudności. Masz moze jakieś doświadczenie z tym badaniem?
Pati a do jakiego lekarza chodzisz?
Zgadzam się w zupełności z Bardolką, trzeba zbadać u męża nasienie, zanim zaczniesz badać się bardziej inwazyjnie. Badania drożności są raczej bolesne, trzeba mieć również komplet wymazów, naświetlasz się rentgenem itd. W porównaniu do tego badanie nasienia jest szybkie i bez ryzyka. A często tu na forach miałyśmy przykłady jak mogą się zmienić parametry nasienia w ciągu dosłownie kilku miesięcy!
Poza tym w toku mojego leczenia każdy lekarz do którego trafiłam zawsze pytał czy nasienie męża było badane. -
Wilcza jagoda - ale już prawie nikt nie wykonuje drożności rentgenem. Teraz robi sie to badanie jako HyCoSy czyli pod usg i nie boliKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
PatiBS wrote:WilczaJagoda orientujesz sie gdzie w Rzeszowie mozna zbadać nasienie? Tylko w Parensie? I Do jakiego lekarza powinien sie umówić maz: urologa, ginekologa czy jeszcze kogoś innego?
U Ciebie przede wszystkim posiewy ureo/myko/chlamydia, zbadaj tarczycę (TSH, ft3,ft4, anty TPO, anty TG), prolaktyna, to w pierwszej kolejności.
jeśli tu będzie wszystko ok to pomyślimy co dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 10:21
PatiBS lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Na litewskiej przyjmuje urolog dr Kużniar W Rzeszowie nie ma androloga.
Rucola lubi tę wiadomość
starania od ok 2015
Ja: Usunięta przegroda, PCOS?/ Wysokie androgeny
M: Mała ilość żołnierzyków
1 IUI - 26.09.2017
7.2020 - ❄️❄️
8.09.2020- transfer 💪
30.05.2021- 👶 -
Dziewczyny mam na szybko dwa pytania:-) czy może wiecie czy długo czeka sie na prywatna wizytę u dr Ulmana w Medyku na Rejtana? W Którym dniu cyklu najlepiej zrobić prolaktyne k czy warto robić sama PRL czy jak robić to po obciążeniu?
-
Janess wrote:To ze 4 cykle z clo sie nie udaly wcale nie oznacza ze kolejne tez sie nie udadza. A tym bardziej ze przy 1 dziecku bylo 6 cykli. Nie siejcie paniki.
Rucola, tez nie siej paniki. Test mar jest istotny ale nie na poczatku staran.
Nie uważam, aby sugerowanie testu MAR było sianiem paniki. Kiedy chłopina już się zbierze, zeby tą spermę oddać, co dla większości jest nie lada wyczynem to uważam, ze jeśli kogoś stać to może od razu machnąć MAR. Kolejna rzecz do odhaczenia i nie trzeba w razie W za 2 miesiące powtarzać badań dla samego MAR.
Nie wiem jakie wyniki są na Warzywnej, ale nie sądzę zeby to było badanie mikroskopowe z taką ilością danych jak w Parensie. według mnie jesli coś robić, to porządnie a nie po łebkach i potem żałować. Oczywiście, jeśli to nie jest duże obciążenie finansowe...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 17:04
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Janess wrote:To ze 4 cykle z clo sie nie udaly wcale nie oznacza ze kolejne tez sie nie udadza. A tym bardziej ze przy 1 dziecku bylo 6 cykli. Nie siejcie paniki.
Podstawowe pierwsze badanie nasienia najlepiej zrobic na Warzywnej. Chyba 40zl i wynik jest tego samego dnia. Przynosi sie probke w pojemniczku a nie stresuje w obcym miejscu. Tylko tam robia chyba 2 dni w tygodniu, nie pamietam w ktore.
Rucola, tez nie siej paniki. Test mar jest istotny ale nie na poczatku staran. Dopiero jakby wyszly zle wyniki i nie poprawily sie po suplementacji.
Droznosc metoda Sono czy Hyco (to jest to samo) nie jest bezbolesne. W najlepszym przypadku to uczucie bolu miesiaczkowego. I tez jest drogie. Metoda rentgena tez mozna zrobic chyba na gorce, ale to dopiero jest bolesne i wiaze sie z pobytem w szpitalu. Mozna tez zrobic laparoskopowo ale to nie na tym etapie staran.
Nie mamy androloga w Rzeszowie za to jest kilku urologow. Dobrze by bylo sprawdzic czy nie ma zylakow.
Pati, witaj i nie daj sie zwariowac. Osobiscie uwazam ze powinnas dac sobie jeszcze kilka cykli czasu. Dopiero potem mozesz zaczac od hormonow i testu meza na Warzywnej.
Na wstepie u Ciebie TSH, prolaktyna, testosteron i prolaktyna w 7dpo. Jak masz te badania to podaj wyniki. No i cukier na czczo.
Dobrze by tez bylo sprawdzic poziom wit D u oboje. I tedtosteron u meza.
I najwazniejszy to zdrowy tryb zycia. Ruch, zero papierosow, malo procentow, odpowiednia ilosc snu.
Pisze to, poniewaz nie zapominajmy ze pati dopiero zaczyna starania o 2 dziecko. Nie mozemy jej stresowac i wmawiac ze tak jak my bedzie sie starala kilka lat.
Dokładnie to samo usłyszałam na ostatniej wizycie od mojej ginekolog właśnie nie dostałam wyników do reki, moja gin miała juz je biurku jak przyszłam na wizytę, powiedziała ze tarczyca i cała reszta w jest w porzadku. Baaardzo Ci dziękuje za odpowiedz ❤️ podniosłs mnie na duchu, bo juz zaczynałam sie stresować wizja tych wszystkich badań, zabiegów itd
-
Rucola wrote:Nie ma sensu zaczynać od końca, IVF to opcja dla kobiet bez jajowodów(lub niedrożne) i mężczyzn bez plemników( chociaż pojedyncze żeby były).
U mojego męża wyniki były bardzo dobre, u mnie owulacja ksiazkowa, hormony tez, żadnych chorob autoimmunologicznych i jakoś się nie udawało. To, że nie miałam ochoty kreślić wykresow do 40tki i jeździć po całej Polsce po lekarzach doszukujac się czegoś czego nie ma, to nie powód żeby kwalifikowac mnie jako osobę "bez jajowodow". Przypominam że 20% przypadków niepłodności ma przyczyny idiopatyczne, których niestety współczesna medycyna nie jest w stanie poki co wyjaśnić.Bardolka, lipa lubią tę wiadomość
-
sylwias wrote:Rucola chyba trochę pojechałaś z tym komentarzem. Jak prześledzisz forum to zobaczysz że większość osób po IVF nie miało problemów ani z droznoscią ani plemnikami.
U mojego męża wyniki były bardzo dobre, u mnie owulacja ksiazkowa, hormony tez, żadnych chorob autoimmunologicznych i jakoś się nie udawało. To, że nie miałam ochoty kreślić wykresow do 40tki i jeździć po całej Polsce po lekarzach doszukujac się czegoś czego nie ma, to nie powód żeby kwalifikowac mnie jako osobę "bez jajowodow". Przypominam że 20% przypadków niepłodności ma przyczyny idiopatyczne, których niestety współczesna medycyna nie jest w stanie poki co wyjaśnić.
Strasznie duzo agresji na tym wątku. Mam wrażenie że nic nie można napisać bo od razu się ktoś oburza lub obraża. Nie rozumiem Was. Na innych wątkach na których jestem nie ma tego. Szkoda, chyba po prostu nie bede tu wiecej zagladac.
Powodzenia wszystkim !!!
I jeszcze żeby była jasność, uważam IVF za cud medycyny pomagajacy niepłodnym parom, ale uważam że wiele klinik po prostu chce sie na tym dorobić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2018, 22:28
sunshine26 lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Rucola to chyba przesadna reakcja.. Zacytowalam użyte przez Ciebie sformułowanie "IVF to opcja dla kobiet bez jajowodów(lub niedrożne) i mężczyzn bez plemników( chociaż pojedyncze żeby były)" i zaznaczyłam ze się z tym nie zgadzam, a Lipa i ja jesteśmy tego przykładem. Nie było żadnego ataku na Twoja osobę ani na stosowane przez Ciebie metody wiec się tak nie unoś.
-
Janess ja jeśli chodzi o plany noworoczne to 19 stycznia mam u Chrostka wizytę w kwestii rozeznania przed IVF i żeby ewentualnie doradził mi jakie badania jeszcze po poronieniu wykonać. I czas się brać za siebie, bo dość mam już tego bezczynnego czekania ...
A Rukola popieram dziewczyny - nie ma się co spinać. Dróg leczenia jest bardzo wiele, to co pomogło tobie, niekoniecznie pomoże innym i odwrotnie - może na nowy rok więcej empatii dla wszystkich i mniej nerwów w pierwszej kolejności A w drugiej dzieciątka :*Karolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła. -
Teraz własnie zaskakująco szybko, dzwoniłam 3 stycznia i proponowała mi 17 stycznia, ale że pracuję to kolejny termin 19 stycznia mi pasował
A liczyłam bardziej na wizytę w połowie lutego i dlatego tak wcześnie dzwoniłam, ale wzięłam co dająKarolinka urodziła się 18.08. 2020. Nasza druga córeczka ☺️☺️
Hania urodziła się 24.XII.2018 jest idealna
Nierówna walka od 6.2014.
Ureaplasma/Insulinooporność/
Polipy / histeroskopia 3.2016 /3.2018
Poronienie 6.2016 12.2017
Sytuacja ma zawsze rację, bo jest, bo się zdarzyła, czy dobra, czy zła.