Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Loko ja nie mialam hsg ani sono hsg tylko właśnie lekarz od razu skierował mnie na histerolaparoskopię, wg niego na hsg nie ma aż tak pełnego obrazu co na laparoskopii, u mnie to okazało się dobre trafienie bo na operacji okazało się że mam oba niedrożne jajowody i jeden jajnik zrośnięty z jelitem. Dla mnie starania były warte tego trudu dojscia do siebie po operacji i tych 4 malych blizn. Ja po 4 dniach wrocilam do pracy ale siedzialam 1,5tyg na zdalnej bo jednak ten gaz w organizmie schodził i bardzo cale cialo pluca klatka piesiowa nogi rece mnie bolały... może też udało mi się że mój lekarz oprócz prywatnej praktyki pracuje w szpitalu i to on mi na nfz zrobił ta operacje.31l, IO, PCOS, nieregularne cykle, brak owulacji, LUF. Zero ciąż. Laparoskopia 02.2021 udrożnione oba jajowody.
Starania od 07.2019r. Aktualnie:pregna plus 1x1, pregna dha, glucophage 2x850, progesterone besins 3x1, utrogestan 2x1, actifolin 1x1.
06,07.21r. Letrozole 1x1, estrofem 1x1, ovitrelle, distreptaza
08.21r. Letrozole 2x1, estrofem 1x1, distreptaza
09.21r. powtórka + ovitrelle
10.21r. powtórka, owu bez ovitrelle
29.10. (31dc) Beta 1890
16.11. Biją !! Ciąża mnoga potwierdzona 6t+6 ❤❤
30.11. Cudowne 2x2,5cm szczęścia na usg 8t+6 💖💖
21.12. I prenatalne 11t+6 piękne 6 i 6,2 cm na usg 😍
18.01. USG dwóch chłopczyków 165g i 156g
-
Witam ponownie. Jestem właśnie po konsultacji, po lekach na zatrzymanie krwawienia jest trochę lepiej jednak nadal są skrzepy.. jeśli do jutra nic się nie poprawi to będę brac hormony które powinny szybciej i sprawniej zadziałać i na krwawienie i na torbiel. A jeśli i one nie pomogą to zostaje tylko łyżeczkowanie.. przybiło mnie to.. znowu kilka tyg lub mc w plecy.. nadal jestem w szoku ze lametta az takiego spustoszenia narobiła..
-
Nie martw się na zapas, jak weźmiesz hormony, za dwa dni krwawienie ustąpi. Nie chciałam nic mówić co do Cyklonaminy, bo każdy organizm jest inny, ale...znam ten lek, bo też miałam długie i obfite miesiączki i lekarze mi przepisywali. Jednak oceniam, że ma bardzo niska skuteczność, krawienie trwało 5 dni, zanim coś w ogóle zadziałało, a przez ten czas niewiele zahamowało. Albo w ogóle nic nie zahamowało i musiałam iść znów na wizytę, tak jak Ty. Także głowa do góry, powiedz na wizycie, że w ogóle lepiej nie jest i nie ma na co czekać z hormonami. Pamiętam, jak dostałam tabletki antykoncepcyjne po cyklonaminie i żałowałam, że od razu mi ich nie przepisano, bo ulga totalna i pomogły niemal od ręki.MagdaFrrr wrote:Witam ponownie. Jestem właśnie po konsultacji, po lekach na zatrzymanie krwawienia jest trochę lepiej jednak nadal są skrzepy.. jeśli do jutra nic się nie poprawi to będę brac hormony które powinny szybciej i sprawniej zadziałać i na krwawienie i na torbiel. A jeśli i one nie pomogą to zostaje tylko łyżeczkowanie.. przybiło mnie to.. znowu kilka tyg lub mc w plecy.. nadal jestem w szoku ze lametta az takiego spustoszenia narobiła..
I Kochana lametta spustoszenia nie zrobiła tylko zła decyzja lekarza, który powinien monitorować, czy pęcherzyki popękały albo przepisać Ovitrelle asekuracyjne, żeby nie byli takich sytuacji. Oczywiście i po zastrzyku pęcherzyki mogą nie pękać, ale tutaj ewidentnie niewiele zostało zrobione, aby temu zapobiec.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2021, 12:43
Agusia94, Malinka2021 lubią tę wiadomość
-
Właśnie tak, od razu laparoskopia.Loko wrote:Hej a mialas robione HSG albo sonoHSG. Bo laparoskopia to chyba z grubej rury od razu badanie. Czy masz wskazania od lekarza od razu na laparoskopie?
Na letrozie wszzyarko mo rośnie, mąż ma zdrowe wyniki, a ciąży brak. Dodam, że staramy się o drugie dziecko już -
Hej, od owulacji mam napadowe kłucie w jajniku i podbrzuszu, a od kilku dni mam zawroty głowy. Czy to może być po progesteronie lub przez połączenie go z antybiotykiem? Dodatkowo bolą mnie piersi, ale od zewnętrznej strony. Kwestia przeziębienie? Któraś z Was miała kiedyś coś podobnego?
-
Okres powinien się zacząć w niedzielę. Więc pewnie w poniedziałek zrobię betę. To będzie 28dc, owulacja była 13 lub 15. Po zastrzyku wypada 13, natomiast 15 miałam silne kłucie w jajniku i Pani doktor uznała, że możliwe, że coś tam się jeszcze wykluło
-
Hey dziewczyny. Dlugo się nie odzywałam, ale byłam w delegacji za granicą przez kilka tygodni. Mimo to starałam się was podczytywać co jakiś czas. U mnie nic się nie zmieniło, czekam na badania nasienia męża I w przyszłym tyg albo za 2 tyg idę do ginekologa. Okres minsie spóźnia, test biały, wyjazd namieszał mi w cyklu
Pozdrawiam was serdecznie, gratuluję tym, którym się udało i trzymam kciuki za resztę staraczek
Witam również nowe dziewczyny
Malinka2021, Loko, Anika89, Mujer, Gucik lubią tę wiadomość
Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Dziewczyny ja znów z pytaniem🙉🙂 Test wyszedł negatywny, podejrzewałam ze tak będzie bo nie czułam się ciążowo, nawet śluzu nie było żadnego w tym cyklu. teraz będę miała drugi cykl z lametta. Trochę mnie zdziwiło ze dr nie każe przyjść na wizytę. Mam od razu brać tabletki od 3 dc i dopiero potem wizyta. U Was tez to tak wyglada przy zacięciu nowego cyklu ?
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany
, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
gonia729 wrote:Dziewczyny ja znów z pytaniem🙉🙂 Test wyszedł negatywny, podejrzewałam ze tak będzie bo nie czułam się ciążowo, nawet śluzu nie było żadnego w tym cyklu. teraz będę miała drugi cykl z lametta. Trochę mnie zdziwiło ze dr nie każe przyjść na wizytę. Mam od razu brać tabletki od 3 dc i dopiero potem wizyta. U Was tez to tak wyglada przy zacięciu nowego cyklu ?
U mnie tak było. Po negatywnym teście, następny cykl miałam zaczynać bez konsultacji/wizyty u lekarza wg tego samego schematu.PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Ja też tak miałam.gonia729 wrote:Dziewczyny ja znów z pytaniem🙉🙂 Test wyszedł negatywny, podejrzewałam ze tak będzie bo nie czułam się ciążowo, nawet śluzu nie było żadnego w tym cyklu. teraz będę miała drugi cykl z lametta. Trochę mnie zdziwiło ze dr nie każe przyjść na wizytę. Mam od razu brać tabletki od 3 dc i dopiero potem wizyta. U Was tez to tak wyglada przy zacięciu nowego cyklu ?Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
Wrzesień 2022r. polip
Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
♥♥♥
Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
październik: 36+1tc 3008g maluszka
Przed ciążą:
Ona: badania ok
On: badania ok
badania nasienia: wyniki bardzo dobre -
Emma trzymam kciuki. Daj koniecznie znac jak wyszedl test nie ma co za duzo sie denerwowac. A cykl mialas obiecujacy wiec kciuki zacisniete 🤞🤞
Gonia ja tak jak dziewczyny na ostatniej wizycie w cyklu dostaje instrukcje co dalej. Dopiero po lekach u mnie w okolicy 10-12 dc jest sprawdzenie czy cos uroslo i decyzja co dalej.
Loko -
A masz monitoring po owulacji, czy w ogóle wystąpiła i pęcherzyki pękły? Jeśli tak, to pewnie nie ma już więcej konieczności sprawdzania aż do około 9-12 dc.gonia729 wrote:Dziewczyny ja znów z pytaniem🙉🙂 Test wyszedł negatywny, podejrzewałam ze tak będzie bo nie czułam się ciążowo, nawet śluzu nie było żadnego w tym cyklu. teraz będę miała drugi cykl z lametta. Trochę mnie zdziwiło ze dr nie każe przyjść na wizytę. Mam od razu brać tabletki od 3 dc i dopiero potem wizyta. U Was tez to tak wyglada przy zacięciu nowego cyklu ?
U każdej z nas pewnie inny schemat działania, ja miałam wizytę zawsze około 2-3 dc ( aby przekonać się czy jest czysto), potem drugą około 11-12 dc ( czy pęcherzyki urosły). Kolejnej już nie było po owulacji aby się upewnic, czy wystąpiła. A u Ciebie jak było do tej pory?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2021, 12:22
-
Miałam na razie 1 cykl stymulowany wiec byłam na pierwszej wizycie ale to była tez wizyta sprawdzająca bliznę po cc. Brałam letrozolu przez te pare dni i potem kontrola jak pęcherzyk rośnie zastrzyk z pregnylu, później byłam jeszcze na wizycie sprawdzić czy pękł.Anika89 wrote:A masz monitoring po owulacji, czy w ogóle wystąpiła i pęcherzyki pękły? Jeśli tak, to pewnie nie ma już więcej konieczności sprawdzania aż do około 9-12 dc.
U każdej z nas pewnie inny schemat działania, ja miałam wizytę zawsze około 2-3 dc ( aby przekonać się czy jest czysto), potem drugą około 11-12 dc ( czy pęcherzyki urosły). Kolejnej już nie było po owulacji aby się upewnic, czy wystąpiła. A u Ciebie jak było do tej pory?
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany, jeden zarodek 7B
II ET - 2AA,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
Dziewczyny zrobiłam dziś rano test (11 dni po ovitrelle), po odczekanej 1 minucie nic nie zauważyłam. Coś mnie jednak tknęło i zerknęłam 2h później a tam widoczna bladziutka kreska. Nie chcę się oczywiście niepotrzebnie nakręcać, ale czy jest jakaś szansa na pozytywny wynik czy po prostu może to być przeklamanie testu po takim czasie? Test pewnie powtórzę za 2-3 dni.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2021, 12:19
Starania od 2018
IO, AMH 6.2, cykle z owulacjami
Kwiecień 2022 - 🏥 IVF KrakOvi
5 dojrzałych komórek -> 5 ❄️❄️❄️❄️❄️
Czerwiec 2022 FET 5.1.1 + EG
5 dpt - ⏸; 6 dpt - beta 34; 11 dpt - beta 846; 13 dpt - beta 2521.71; 16 dpt - beta 10870;
19 dpt - USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy, CRL 2.5 mm, widoczna ASP
Krwawienia do 12tc, cukrzyca ciążowa, skracająca się szyjka, nadciśnienie, 50 trudnych dni na patologii ciąży -> 38+1 - 2520g i 51cm Miłości
-
Trzcina wrote:Przykro mi... Okropne jest to rozczarowanie... Od 7 lat mnie prześladuje... Szkoda się kłuć z tą betą teraz, jeśli @ spóźni się to warto powtórzyć test. Długo się staracie? Nasienie jest ok? Dużo czytam o Acardzie podczas starań, też biorę w tym cyklu. Ja testuję dopiero w swoje urodziny (18.12). Jestem w tym cyklu mocno obstawiona lekami i pokładam w nim dużo nadziei. Mam nadzieję, że owulacja mnie nie zawiedzie (zawsze była), bo miałam stymulację letrozolem, ale wpakowali mnie na kwarantannę i nie mogę sprawdzić czy jajo pękło 🤦🤷.
Próbujemy od roku, stymulujemy się 3 raz. Plemniki były w średnim stanie, więc mąż się musiał przeleczyc na początku. Moje wyniki wskazywały na psoc (amh 21.50, więc bardzo dużo).
