Partner
merytoryczny

Akcja społeczna - endometrioza

Dumnie wspieramy Akcję!

Wiele niespodzianek w drodze:

POBIERZ W MARCU ZA DARMO
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Anika89 Autorytet
    Postów: 322 185

    Wysłany: 23 stycznia, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    To odwrotnie jak u mnie. U mnie za bardzo pobudzone przez pcos ale pęcherzyki nie dojrzewają. I tak źle i tak niedobrze. Daj znać w piątek jak było i czy się coś pojawiło😊
    Hej,
    Sądzę, że różnie bywa z tym kłuciem jajników po stymulacji. Jeśli odczuwasz coś po zastosowaniu leku, to pewnie pęcherzyki rosną. Jednak kłucie jajników nie zawsze świadczy o pojawieniu się pęcherzyków. Ja np oczuwalam kłucie w tym jajniku, gdzie nie było pęcherzyków bo był leniwy, za to na drugim pojawiały się a tam akurat nic nie czułam. Aczkolwiek dr zawsze pytał przed monitoringiem czy czuć jajniki tzn że chyba to dobry znak, jeśli się je odczuwa.

    Kikulek1994 lubi tę wiadomość

  • Margolciaa Autorytet
    Postów: 327 306

    Wysłany: 23 stycznia, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Jeżeli mogę to zapytam dlaczego masz stymulacje jeżeli masz potwierdzoną owulację? Kurcze jestem nowa w tym temacie i mnie to zastanawia.

    Stymulacja do inseminacji, aby większych szanse :-)
    Jak to doktor ładnie nazwała, zwiększyć zagęszczenie gamet 😁

    Starania o pierwszego bobasa od 06.2021
    08.21 - cb
    03.22 - poronienie 7tc 💔

    👩 28
    AMH - 4,61
    Hashimoto, owulacje są potwierdzone.

    10.22 Drożność jajowodów ✅
    11.22 1IUI ❌
    12.12 2IUI ❌
    24.01.2023 3IUI ?

    🧑 29
    Hormony, USG jąder, posiewy ✅
    Morfologia :
    2.22 0% --> 5.22 1% --> 12.12 0%
  • Kikulek1994 Przyjaciółka
    Postów: 149 48

    Wysłany: 23 stycznia, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika89 wrote:
    Hej,
    Sądzę, że różnie bywa z tym kłuciem jajników po stymulacji. Jeśli odczuwasz coś po zastosowaniu leku, to pewnie pęcherzyki rosną. Jednak kłucie jajników nie zawsze świadczy o pojawieniu się pęcherzyków. Ja np oczuwalam kłucie w tym jajniku, gdzie nie było pęcherzyków bo był leniwy, za to na drugim pojawiały się a tam akurat nic nie czułam. Aczkolwiek dr zawsze pytał przed monitoringiem czy czuć jajniki tzn że chyba to dobry znak, jeśli się je odczuwa.
    Tak, też o tym czytałam że zazwyczaj kłują te z których nic nie ma. Ja po wzięciu rano pierwszej tabletki wieczorem już czułam bardzo mocne kłucie, dzisiaj jest trzeci dzień i przez całą noc czułam ten prawy jajnik. Obawiam się tylko że faktycznie ten prawy będzie leniwy a z lewego już całkowicie nic nie będzie.

  • Agata1992 Ekspertka
    Postów: 224 302

    Wysłany: 23 stycznia, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to kłucie jajników nic nie oznacza, przynajmniej w moim przypadku. Bo czułam je bardzo mocno, nawet w nocy to mnie wybudziło. A dzisiaj na monitoringu kompletne 0.. tz w cholerę pęcherzyków jak to w pcos, ale ani jednego dominującego, a endometrium ledwie 4mm.. dupa dupa dupa 😭

    ♀️31 lat ♂️ 32 lata

    2018 👶

    08.02. ⏸️ 9dpo
    09.02. beta 19,25 🤞
    11.02. beta 90,45 (przyrost 389.5%)🍀
    13.03 1,58cm dzidziusia z serduszkiem ❤️

    07.04 pierwsze badania prenatalne 🤞

    PCOS
    Insulinooporność
    Niedomoga lutealna
    LUF?
    Cykle 34-36 dni

    preg.png
  • Beata41 Debiutantka
    Postów: 12 0

    Wysłany: 23 stycznia, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolciaa wrote:
    Stymulacja do inseminacji, aby większych szanse :-)
    Jak to doktor ładnie nazwała, zwiększyć zagęszczenie gamet 😁

    Tzn. chcesz mieć więcej pęcherzyków? A co masz zalecone do stymulacji i w jakich dawkach?

  • Margolciaa Autorytet
    Postów: 327 306

    Wysłany: 23 stycznia, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beata41 wrote:
    Tzn. chcesz mieć więcej pęcherzyków? A co masz zalecone do stymulacji i w jakich dawkach?

    Tak dokladnie, dawka w tym cyklu 2x1 😊

    Starania o pierwszego bobasa od 06.2021
    08.21 - cb
    03.22 - poronienie 7tc 💔

    👩 28
    AMH - 4,61
    Hashimoto, owulacje są potwierdzone.

    10.22 Drożność jajowodów ✅
    11.22 1IUI ❌
    12.12 2IUI ❌
    24.01.2023 3IUI ?

    🧑 29
    Hormony, USG jąder, posiewy ✅
    Morfologia :
    2.22 0% --> 5.22 1% --> 12.12 0%
  • Zapominajka Przyjaciółka
    Postów: 91 106

    Wysłany: 24 stycznia, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Nadeszła 🙈 niestety. Dziś załamka i płacz ale od jutra zepnę dupę i lecę dalej. Trzymam kciuki za was ❤️

    Kinusia_25 lubi tę wiadomość

  • Kikulek1994 Przyjaciółka
    Postów: 149 48

    Wysłany: 24 stycznia, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata1992 wrote:
    No to kłucie jajników nic nie oznacza, przynajmniej w moim przypadku. Bo czułam je bardzo mocno, nawet w nocy to mnie wybudziło. A dzisiaj na monitoringu kompletne 0.. tz w cholerę pęcherzyków jak to w pcos, ale ani jednego dominującego, a endometrium ledwie 4mm.. dupa dupa dupa 😭
    Kurcze przykro mi. U mnie jakaś iskra nadziei się pojawiła że może przez to kłucie coś tam ruszyło ale pewnie będzie jak u ciebie. U mnie żeby było śmieszniej to od wczoraj wieczora już żadnego bólu. Raz na godzine jakieś tam lekkie ukłucie ale minimalne. A mogę wiedzieć jakie masz amh ?

  • Agata1992 Ekspertka
    Postów: 224 302

    Wysłany: 24 stycznia, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kikulek1994 wrote:
    Kurcze przykro mi. U mnie jakaś iskra nadziei się pojawiła że może przez to kłucie coś tam ruszyło ale pewnie będzie jak u ciebie. U mnie żeby było śmieszniej to od wczoraj wieczora już żadnego bólu. Raz na godzine jakieś tam lekkie ukłucie ale minimalne. A mogę wiedzieć jakie masz amh ?

    To, że akurat u mnie tak było to nie znaczy, że u Ciebie też tak będzie. Trzymam kciuki żeby jednak u Ciebie te kłucie oznaczało wzrost pęcherzyków. Szczerze nie mam pojęcia jakie mam, wszystkie badania robiłam przed pierwszą ciążą, teraz nie powtarzałam żadnych badań, a to już będzie prawie 6 lat i nie pamiętam 🙈

    Jestem strasznie zła na mojego lekarza, u mnie jeśli były owulację to były bardzo późno ok 25 dc, a teraz w 14 dc lekarz spisał ten cykl na straty i kazał od jutra brać luteinę. Jeszcze powiedział, że ta luteina mi owulacji nie zablokuje gdyby miała być, a dupa bo wszędzie pisze, że zablokuje, poza tym mam luf to pęcherzyk nie pęknie. Miałam do niego zaufanie bo to jest dobry profesor w mojej okolicy, ale wczoraj je chyba straciłam i będę szukać innego lekarza. Poza tym u niego wizyta kosztuje 330 zł i nawet jak wizyta trwa 5 min żeby zobaczyć pęcherzyki to też tyle płace.. nie stać mnie na niego 🙈 Także robię samowolkę, nie biorę tej luteiny od jutra, a spróbuję się umówić na monitoring do innego lekarza, bo mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że coś tam jeszcze ruszy tylko później

    ♀️31 lat ♂️ 32 lata

    2018 👶

    08.02. ⏸️ 9dpo
    09.02. beta 19,25 🤞
    11.02. beta 90,45 (przyrost 389.5%)🍀
    13.03 1,58cm dzidziusia z serduszkiem ❤️

    07.04 pierwsze badania prenatalne 🤞

    PCOS
    Insulinooporność
    Niedomoga lutealna
    LUF?
    Cykle 34-36 dni

    preg.png
  • Kikulek1994 Przyjaciółka
    Postów: 149 48

    Wysłany: 24 stycznia, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata1992 wrote:
    To, że akurat u mnie tak było to nie znaczy, że u Ciebie też tak będzie. Trzymam kciuki żeby jednak u Ciebie te kłucie oznaczało wzrost pęcherzyków. Szczerze nie mam pojęcia jakie mam, wszystkie badania robiłam przed pierwszą ciążą, teraz nie powtarzałam żadnych badań, a to już będzie prawie 6 lat i nie pamiętam 🙈

    Jestem strasznie zła na mojego lekarza, u mnie jeśli były owulację to były bardzo późno ok 25 dc, a teraz w 14 dc lekarz spisał ten cykl na straty i kazał od jutra brać luteinę. Jeszcze powiedział, że ta luteina mi owulacji nie zablokuje gdyby miała być, a dupa bo wszędzie pisze, że zablokuje, poza tym mam luf to pęcherzyk nie pęknie. Miałam do niego zaufanie bo to jest dobry profesor w mojej okolicy, ale wczoraj je chyba straciłam i będę szukać innego lekarza. Poza tym u niego wizyta kosztuje 330 zł i nawet jak wizyta trwa 5 min żeby zobaczyć pęcherzyki to też tyle płace.. nie stać mnie na niego 🙈 Także robię samowolkę, nie biorę tej luteiny od jutra, a spróbuję się umówić na monitoring do innego lekarza, bo mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że coś tam jeszcze ruszy tylko później
    Jeżeli tak czujesz to może faktycznie warto to sprawdzić. Kto zna nasz organizm lepiej niż my same.
    U mnie amh 23 więc masakra i lekarka w klinice niepłodności spisała mnie na straty. Od pierwszej wizyty mówi że będziemy próbować ale ona tu widzi invitro czym mnie bardzo zraziła chociaż naprawdę ma tylko same dobre opinie i napewno się zna lepiej niż ja. A wiadomo invitro=kasa i masa czasu. Nie stać mnie narazie a najgorzej mam z robota bo do kliniki mam ok 70km a w robocie muszę cały czas kombinować, nie chcą mi dawać wolnego a nie chce się przyznać że się staram bo odrazu mnie wywala na zbity pysk a jak wiadomo kasa potrzeba. I juz mnie tak przytłacza to wszystko że masakra.

  • Kinusia_25 Ekspertka
    Postów: 161 159

    Wysłany: 26 stycznia, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć kobitki <3
    Jak tam u was ? co słychać, jakieś postępy u was ?
    Zostały mi 3 dni z duphastonem i czekanie na okres, zazwyczaj nie muszę czekać długo, po odstawieniu leku zawsze dwa dni i się pojawia. Jakoś w miarę szybko mijają mi dni ale czekanie mnie dobija po prostu😐 nadal kłują mnie jajniki ale zbytnio się tym nie przejmuję, jak zacznie coś mocno boleć to wtedy podejdę do mojej gin.
    Miłego dnia i trzymam za was wszystkie kciuki <3

    Starania od 04.2022
    PCOS 😞cykle bezowulacyjne
    Insulinooporność 😖
    25.08.2022 leczenie Progesterone besins
    od 06.10.2022 leczenie Clostilbegyt
    0d 20.10.2022 leczenie Duphaston + Clo💊
    od 18.11.2022 leczenie Duphaston + 2x Clo
    od 13.12.2022 leczenie Duphaston + 2x Letrozole
    od 21.01.2023 leczenie Duphaston + 3x Letrozole
    19.02.2023 -- zastrzyk Ovitrelle 🥰
    03.03.2023 - Beta Dzień 🤞🏼🤗 Moje imieniny
    Beta <0,1 😔
    Przerwa od leków
    Starania naturalne❤️
    __________________________________________
    Cierpliwie czekam na moje dwie kreski ❤️🤰
  • Duda94 Koleżanka
    Postów: 62 10

    Wysłany: 26 stycznia, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinusia_25 wrote:
    Cześć kobitki <3
    Jak tam u was ? co słychać, jakieś postępy u was ?
    Zostały mi 3 dni z duphastonem i czekanie na okres, zazwyczaj nie muszę czekać długo, po odstawieniu leku zawsze dwa dni i się pojawia. Jakoś w miarę szybko mijają mi dni ale czekanie mnie dobija po prostu😐 nadal kłują mnie jajniki ale zbytnio się tym nie przejmuję, jak zacznie coś mocno boleć to wtedy podejdę do mojej gin.
    Miłego dnia i trzymam za was wszystkie kciuki <3
    Jutro mam monitoring, nie nastawiam się, jak zawsze. Czas szybko ucieka a postępów brak 😔

  • Kikulek1994 Przyjaciółka
    Postów: 149 48

    Wysłany: 26 stycznia, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinusia_25 wrote:
    Cześć kobitki <3
    Jak tam u was ? co słychać, jakieś postępy u was ?
    Zostały mi 3 dni z duphastonem i czekanie na okres, zazwyczaj nie muszę czekać długo, po odstawieniu leku zawsze dwa dni i się pojawia. Jakoś w miarę szybko mijają mi dni ale czekanie mnie dobija po prostu😐 nadal kłują mnie jajniki ale zbytnio się tym nie przejmuję, jak zacznie coś mocno boleć to wtedy podejdę do mojej gin.
    Miłego dnia i trzymam za was wszystkie kciuki <3
    Ja czekam na wtorkowy monitoring, pierwszy stymulacja. My wogole ten sam przypadek, widzę pcos.

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1141 573

    Wysłany: 27 stycznia, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie co cykl mam kłucie jajników, głównie prawego, mimo, że owu jest z lewego.

    Ogólnie ja mam problem taki, że większość owu jest z prawego, a ten jest niedrożny... :-/

    Chyba pójdziemy w in vitro jednak. Dość mam drogich badań, które nie wiadomo czy pomogą i wskażą drogę, no i straty czasu...

    Są tu jeszcze "stare" :-D dziewczyny ? Co tam u Was Kochane?
    Mujer jak u Ciebie ?

    2020r. - dostinex + clo (3 cykle)
    przerwa
    2021r. :
    lipiec-grudzień: dostinex, ovitrelle, lametta
    2022r.:
    styczeń, luty, marzec, kwiecień: dstinex + clo (3-5dc) + lametta (6-8dc)
    luty: HSG prawy jajowód niedrożny
    maj: klinika GAMETA, badania
    lipiec: start inseminacja, udało się zrobić 1x, bezskutecznie
    wrzesień: polip
    grudzień: histeroskopia, wycięcie polipa
    2023r.:
    marzec: 8.03 test pozytywny, beta 459


    Ona:
    Przed ciążą:
    Glukoza L43 91
    insulina 7.57
    progesteron N55 16.65
    prolaktyna 447.90
    testosteron 0.21
    homocysteina 8,60
    D-DimerG49 270
    CRP I81 1.1
    TSH 1.650
    fT4 18.13
    LH 3.98
    FSH 6.32
    estradiol 49.45
    AMH 2,190

    On:
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre

    Glukoza L43 100
    CRP I81 0.8
    TSH L69 2.720
    fT4 O69 18.50
  • Mujer Autorytet
    Postów: 303 321

    Wysłany: 27 stycznia, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    U mnie co cykl mam kłucie jajników, głównie prawego, mimo, że owu jest z lewego.

    Ogólnie ja mam problem taki, że większość owu jest z prawego, a ten jest niedrożny... :-/

    Chyba pójdziemy w in vitro jednak. Dość mam drogich badań, które nie wiadomo czy pomogą i wskażą drogę, no i straty czasu...

    Są tu jeszcze "stare" :-D dziewczyny ? Co tam u Was Kochane?
    Mujer jak u Ciebie ?

    Helciu a może zwiększenie dawki pomoże? U mnie rósł tylko na jednym jajniku i nie pękał a przy zwiększeniu dawki i drugi się ruszył i wtedy się udało, może i u Ciebie zadziała do pobudzenia drugiego jajnika. Jak zobaczyłam Twój wpis to miałam nadzieję, że napiszesz że się udało i będę mocno trzymać kciuki żeby niedługo zobaczyć taki wpis ☺️
    Ja właśnie zaczynam 5 miesiąc, od początku walczę z cukrzycą ciążowa, więc nie jest łatwo a dodatkowo burza hormonów spowodowała stany zapalne w biodrze i nadgarstku. Sterydów nie mogą mi podać, jedynie rehabilitacja, która średnio pomaga.
    A jak reszta dziewczyn? Jest tu jeszcze ktoś ze starej gwardii.

    Helcia lubi tę wiadomość

  • Duda94 Koleżanka
    Postów: 62 10

    Wysłany: 27 stycznia, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam mieć dzisiaj monitoring ale przełożyli na jutro, cały dzień czekania bo wizyta na 20.30 🙉

  • Kikulek1994 Przyjaciółka
    Postów: 149 48

    Wysłany: 28 stycznia, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duda94 wrote:
    Miałam mieć dzisiaj monitoring ale przełożyli na jutro, cały dzień czekania bo wizyta na 20.30 🙉
    Kurcze u ciebie w sobotę tak długo przyjmują lekarze ? U mnie wiecznie tylko rano i w tyg a na popołudnie to masakra żeby się dostać i wiecznie muszę kombinować z robota.

  • Duda94 Koleżanka
    Postów: 62 10

    Wysłany: 28 stycznia, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja prywatnie chodzę i przyjmuje do późnych godzin. W pierwszej ciąży miałam nawet wizytę o 23.40 🙉

  • Agusia94 Autorytet
    Postów: 444 226

    Wysłany: 28 stycznia, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duda94 wrote:
    Tak ja prywatnie chodzę i przyjmuje do późnych godzin. W pierwszej ciąży miałam nawet wizytę o 23.40 🙉




    SZOOOOOOK 🙉🙉🙉😮😮😮😮

    Nasza Kornelka przyszła na świat 05.01.2022r i jest naszym całym światem. 🙂




    "Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą"
  • Duda94 Koleżanka
    Postów: 62 10

    Wysłany: 29 stycznia, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Więc wiem, że nic nie wiem 😂
    Wczoraj był 13dc, na usg brak pęcherzyka, za to widoczny płyn za jajnikiem, jednak bez ciałka żółtego. Możliwe, że po pękniętym pęcherzyku ale na 100% nie można potwierdzić.
    Kurcze ta wizyta piątkowa byla idealnym terminem ale pech chciał, że musialo sie wszystko przesunąć.
    W piątek robię progesteron, także będzie wiadomo czy wyhodowałam pęcherzyk. Jeśli znowu ten cykl okaże się klapą to doktorek namówił mnie na jeszcze jedną stymulacje.

‹‹ 1152 1153 1154 1155 1156 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ