Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Jagna 75 wrote:Na dzis doktorek kazał zbytnio glowy nie zaprzątac sobie bo mamy jeszcze dwa cykle,ale bedzie sir zastanawiał nad wyborem konkretnej drogi bo mój wiek jest ze znakiem wykrzyknik,w pazdzierniku koncze 41 lat wiec zwlekac nie ma co a konkret jakis musi byc.Powiedział ze zobaczymy co ten cykl przyniesie,ovu powinna byc z tej strony co ciaza byla wiec trzyma kciuki,aczkolwiek zwiekszył dawke to jaja powinny byc z dwóch stron..
Myslr ze bedzie sie zastanawiał czy inseminacja czy w ogole ją wykluczyc i przejsc do in vitro.Kiedy zapytalam o in vitro to powiedział ze to powazna decyzja dla niego i dla nas wiec trzeba pomyslec.Z pewnoscià niebawem uslyszymy co ma do zaproponowania,tymczasem pracujemy nad tym cyklem
w takim razie do dzieła. nie znałam twojego wieku - teraz juz wszytko rozumiem.
u mnie podwója dawka przyspieszyła tylko owu , niestety za kazdym razem rośnie mi tylko 1 pęcherzyk. ( w ciągu 5 cykli stym. tylko raz wyhodowałam wiekszą ilość).
A dodam , że przyjmuje letrozol przez 12 dni po 5mg.
6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:witaj u nas.
przyznam , że jesteś dość szczególna. opowiedz coś o swojej budowie. kiedy zdiagnozowano u ciebie 2 macice? miesiączkujesz z obu? Obie macice są "podłączone" do jajowodów? sorry, że tak wypytuje ale wczesniej nie poznałam nikogo z taką budową.
Mam nadzieję, że nie bedziesz potrzebowała trzech cykli, bo bedzie piekna skumulowana owulacja i już w pierwszym cyklu bedą szcześliwe 2 kreseczki na teście.
No niestety Więc to jest tak, gdy płód się rozwija, narządy rozrodcze są w formie takich dwóch patyczków, które powinny się rozejść i utworzyć macicę. U mnie została przegroda na środku, dlatego mam dwie pochwy i dwie macice. Wszystko wygląda normalnie. Mam dwa jajniki, miesiączkuję normalnie (tylko z tamponami problem, bo musiałabym dwa wsadzać hihi), owulacja jest, tylko ta jedna pochwa taka ciasna. W zasadzie mam tylko 50% szans na zajście w cyklu, ponieważ jeśli owulacja nastąpiła z jajnika, który jest podłączony do macicy z ciasną pochwą, do stosunku nie dojdzie W sumie jest to dosyć częsta przypadłość z tego co wiem. Mam straszną nadzieje, że te dwie kreseczki naprawdę się pojawią.
O tutaj jest link o tej nieprawidłowości, jeśli ktoś zainteresowany: http://www.mjakmama24.pl/ciaza/jak-zajsc-w-ciaze/podwojna-macica-problem-z-zajsciem-w-ciaze,534_8504.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2016, 15:00
kasia89 -
efta wrote:w takim razie do dzieła. nie znałam twojego wieku - teraz juz wszytko rozumiem.
u mnie podwója dawka przyspieszyła tylko owu , niestety za kazdym razem rośnie mi tylko 1 pęcherzyk. ( w ciągu 5 cykli stym. tylko raz wyhodowałam wiekszą ilość).
A dodam , że przyjmuje letrozol przez 12 dni po 5mg.
Zobaczymy czy na podwójnej dawce letro bedzie lepiej.Wole miec jedno jajo ale zeby endometrium znów lepsze bylo bo ostatnio na letro cieniutkie.Ale sok z buraków pije i winko zaczynam choc wytrawne mi nie wchodzi,jak mus to mus bede sie krzywic ale dam rade,moze pomozeAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Efta to dlugo bierzesz letro,dlaczego tak?Chorujesz na cos?
nie zdiagnozowano u mnie żadnej choroby, było podejrzenie pcos, bo moje jajniki dają taki obraz na usg ale hormony to wykluczyły. (mało sie na tym znam , nie wnikałam w to).
Mam podwyższone LH w ciągu pierwszej fazy cyklu , a to hamuje owulację. Biore na to sterydy (pabi dexamethason).
Clo nie podziałało nam mnie wcale. ale była tylko 1 próba tzn w jednym cyklu. A potem od razu letrozol. Niestety standarodwa dawka też na mnie nie podziałała. Jakas oporna jestem na stymulację. No i dopiero dawka kolos daje efekty.
Jedyna diagnoza to 2 mutacje.
a jeśli chodzi o wino to mi gin powiedziała, żeby pić czerwone - obojętnie czy wytrawne, słodkie czy półsłodkie.1 lampkę dziennie. łykaj do tego kwas omega 3 w kapsułkach lub jedz dużo nasion typu dynia, słonecznik i jedz dużo tłustych morskich ryb. Do tego 3-4 litrów wody dziennie. no przynajmniej ja mam takie zalecenia co do endo.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
bunia89 wrote:owulacja jest, tylko ta jedna pochwa taka ciasna. W zasadzie mam tylko 50% szans na zajście w cyklu, ponieważ jeśli owulacja nastąpiła z jajnika, który jest podłączony do macicy z ciasną pochwą, do stosunku nie dojdzie W sumie jest to dosyć częsta przypadłość z tego co wiem. Mam straszną nadzieje, że te dwie kreseczki naprawdę się pojawią.
a jak sytuacja by się miała gdybyś wprowadziła nasienie przez ciasną pochwę? tzn chodzi mi o to czy ta macica od ciasnej pochwy jest dojrzała , dobrze zbudowana , zdolna do zagnieżdzenia i utrzymania ciazy?
bo mam znajomą, która zaszła w ciąże z dawcą. zrobiła sobie domową inseminację. dostała spermę w pojemniczku i wprowadziła plemniki do pochwy za pomocą zwykłej strzykawki.
Zaszała w ciążę!
dwukrotnie!
jednej ciązy nie donosiła tzn dziecko zmarło w 7 mies. ciazy ale miało wadę genetyczną (nie miało to nic wspolnego z inseminacją) drugie dziecko zdrowe.
moze warto by było pomyslec o czyms takim, bo to bardzo zwiekszało by twoje szanse na zajscie. było by 100% szans a nie tylko 50%
wiem szalony pomysł ale moze warty przemyslenia.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Tak, obie macice są dojrzałe. Ta od ciasnej pochwy troszkę mniejsza. Endometrium w obu takie same. Powiem szczerze, że nawet mi do głowy nie przyszła taka rzecz Trochę szalony pomysł to prawda, ale czego się nie robi żeby mieć 100% szans. Dziękuję za podpowiedź.kasia89
-
bunia89 wrote:Dziewczyny, czy Wy wszystkie jesteście monitorowane, czy któraś stosuje testy owulacyjne i może coś więcej powiedzieć?
Ja ostatnio mialam cykl bez zastrzyku i monit dzien przed ovu,zrobilam z ciekawosci test a on pozytywny wyszedł,na drugi dzien rano gdy zrobilam byl juz negatyw?ovu byla dzien po pozytywnym tescieWiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2016, 00:40
Antoś IVF,Julisia natural
-
bunia89 wrote:Tak, obie macice są dojrzałe. Ta od ciasnej pochwy troszkę mniejsza. Endometrium w obu takie same. Powiem szczerze, że nawet mi do głowy nie przyszła taka rzecz Trochę szalony pomysł to prawda, ale czego się nie robi żeby mieć 100% szans. Dziękuję za podpowiedź.Antoś IVF,Julisia natural
-
natia wrote:Natalia 01.
Zdaje raport z porannej wizyty. Otóż pekły wszystkie 3
Super! U mnie też pękły endo 13,5mm;) dostałam dupchaston 3x1 i luteine dopochwow 3x1;) 22 wizyta z beta. 3 mam kciuki za nas19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Jagna, chciałam wiedzieć czy są dokładne i się sprawdzają (te testy). Mi gin tylko testy kazała robić, na monitoring nie kazała przychodzić. Zresztą ja zawsze czuję i widzę kiedy będę miała i mam ovu Co do tej operacji przegrody to zastanawiałam się, ale nie mam podstaw jak na razie mówić, że to ona jest powodem moich kłopotów a tym bardziej poronień, bo nigdy w ciąży nie byłam. Znam kilka dziewczyn, które nawet nie wiedziały, że mają podwójną macicę, a ciąża przebiegła bez problemu i poród też. Operacja jak dla mnie to już ostatecznośćkasia89
-
bunia89 wrote:Jagna, chciałam wiedzieć czy są dokładne i się sprawdzają (te testy). Mi gin tylko testy kazała robić, na monitoring nie kazała przychodzić. Zresztą ja zawsze czuję i widzę kiedy będę miała i mam ovu Co do tej operacji przegrody to zastanawiałam się, ale nie mam podstaw jak na razie mówić, że to ona jest powodem moich kłopotów a tym bardziej poronień, bo nigdy w ciąży nie byłam. Znam kilka dziewczyn, które nawet nie wiedziały, że mają podwójną macicę, a ciąża przebiegła bez problemu i poród też. Operacja jak dla mnie to już ostateczność
szkoda, że nie kazała przychodzić na monitoring. to dużo ułatwia sprawę.
jesli chodzi o testy to są podzielone zdania. jesli zdobrze znasz swoj organizm to one z pewnoscią ci pomogą. pamiętaj, że pozytywny test ciażowy to dwie równej grubości i koloru kreski. Wykonuj je w ciągu dnia, najlepiej około południa, a nie z porannego moczu jak przy tescie ciążowym. Gdy kreska testowa bedzie prawie jak kontrolna powtórz test za kilka godzin. (czyli w okolicach około owulacji wykonuj ich kilka dziennie). Pamiętaj, że pozytywny test owulacyjny oznacza, że jest wysokie stęzenie LH w organizmie i że owulacja może wystąpić w ciągu najbliższych 36 godzin. Pozytywny test nie oznacza, że owulacja właśnie nastąpiła! to ważna wiadomość , bo ja przez długi czas myślałam, że pozytywny test oznacza owulację.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014 mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna 2 IUI
3IUI grudzień 2016 serduszko bije pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
Wiem, że z monitoringiem byłoby lepiej. Niestety nie mieszkam w Polsce tylko w Irlandii, a tu gin tylko w szpitalu i to ze skierowaniem. Do mojej polskiej lekarki mam 1,5 godz. jazdy.... Ale trzeba sobie radzić. Jakie testy ovu polecacie? Tutaj najbardziej popularne są Clearblue, ale za opakowanie 10 szt. zapłaciłam prawie 30 euro ;( jak mam testować kilka razy dziennie to zbankrutuję...chyba kupie na allegro.kasia89