Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
Natalia01 wrote:Letrozol działa długo falowo, może to akurat był bezowulacyjny cykl i tak być musiało.. Ja dałabym jeszcze szansę z lametta
No właśnie, też bym chciała dać jej jeszcze szansę...
Pytanie z innej beczki: czy była któraś z Was stymulowana przed zbadaniem drożności?
-
każda z nas najpierw była stymulowana a później droznosc jeśli nie ma efektów.
Verita ja raczej też z tych co mają grubsze endo 13-16mm a raz nawet 17mm ale mój lekarz nie widział w tym nic nadzwyczajnego..19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
nick nieaktualnyJaszmurka wrote:Pytanie z innej beczki: czy była któraś z Was stymulowana przed zbadaniem drożności?
Ja najpierw miałam HSG a potem stymulację. Po co faszerować się lekami, jeśli jajowody byłyby niedrożne:) Mi okazało się właśnie po HSG że lewy jest niedrożny. Potem miałam trzy cykle stymulowane bez efektu. Następnie na laparoskopii udało się udrożnić jajowód.
-
AgnieszkaH wrote:Ja najpierw miałam HSG a potem stymulację. Po co faszerować się lekami, jeśli jajowody byłyby niedrożne:) Mi okazało się właśnie po HSG że lewy jest niedrożny. Potem miałam trzy cykle stymulowane bez efektu. Następnie na laparoskopii udało się udrożnić jajowód.
Właśnie też mnie to niepokoi, że jestem stymulowana a drożność niesprawdzona. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aha no to widzę że ja jestem jakimś królikiem skoro 5msc byłam stymulowana i po tym czasie dopiero laparo19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Hej dziewczyny, mój stary nick dootka_86. Przyszłam sie pochwalić i podnieść na duchu te które zdecydowaly sie na in vitro. Kończę 15 tydzien, właśnie dostałam wynik testu nifty -zdrowy chłopczyk
Do 11 tygodnia męczyła mnie hiperstymulacja, kilkunastocentymentrowe jajniki, ale ostatnio juz maja po 4cm. Odstawiony mam progesteron, ale niestety musze sie kluc clexane profilaktycznie, także wykorzystuje swoje umiejętności nabyte podczas stymulacji do ivf.
Z mojego punktu widzenia nie ma co sie bac ivf pierwsze podejście i zaskoczyło Lametta jak widać nie wystarczyła, podejrzewam ze byl problem mechaniczny z jajowodami mimo dobrego wyniku hsg. Trzymam kciuki za wszystkie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2017, 14:05
Natalia01, Flowwer, vaola86, Malwas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDootka/mamaporaz2, gratuluję fajnie się czyta takie historie podnoszące na duchu.
Natalia, a może był jakiś czynnik, który zdecydował o tym, że byłaś stymulowana bez sprawdzenia najpierw drożności. Ja miałam naturalnie swoją owu, więc mi dr w ogóle nie chciał dać stymulacji (nawet rok po hsg), a hsg miałam zrobione tak naprawdę pod kątem wymagań do IUI. -
nick nieaktualny
-
Buko wrote:Dootka/mamaporaz2, gratuluję fajnie się czyta takie historie podnoszące na duchu.
Natalia, a może był jakiś czynnik, który zdecydował o tym, że byłaś stymulowana bez sprawdzenia najpierw drożności. Ja miałam naturalnie swoją owu, więc mi dr w ogóle nie chciał dać stymulacji (nawet rok po hsg), a hsg miałam zrobione tak naprawdę pod kątem wymagań do IUI.
mam swoje owu i regularne cykle i 7letnie dziecko w domu, parametry m w normie. Na laparo dostałam skierowanie głównie przez te plamienia..
Dotka super ze jesteś! Myślałam ostatnio o Tobie, jak się czujesz? Jakieś mdłości itd dolegliwości ciążowe? Jak z M się układa?19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
Miło, że pytasz Natalia. Mdłości to ja już mam za sobą, wkurzają mnie zastrzyki to jedyny minus Troszkę mam też skurczy, ale to jak zwykle niedobór magnezu, przerabiałam to w pierwszej ciąży, skończyło się szpitalem, oby teraz było lepiej.
Co do M, to chodzi ze mną na usg, wygląda na szczęśliwego, pomaga mi w jakiś cięższych pracach domowych nie powiem... Dla mnie jest dobry dopóki jego mamusia sie nie wpieprzy, a wpieprza się we wszystko, łącznie z moją dietą czy krytykowaniem mnie za to, że chcę mieć kołyskę...Czekam aż skrytykuje imię Leon
Jurek miał naprawdę dobrą rękę, sam nie do końca wierzył w ten transfer a tu sukces...no ta hiperka tylko była niefajna..ale też już za mną
Mam nadzieję, że wrócimy kiedyś po jeszcze jednego mrozaka
vaola86, Natalia01 lubią tę wiadomość
-
Jaszmurka nie jesteś sama ja tez nie miałam jeszcze sprawdzane drożności, tylko badanie chłopa zrobione i stymulacja najpierw dwa cykle na CLO Dwa mies przerwy i teraz drugi cykl na letrozolu ze zwiększoną dawka do 2x1 ponieważ w pierwszym cyklu 1x1 nie było owulacji..jak tym razem nie zadziała robię sobie ze dwa/ trzy mies.przerwy i będę badać ta drożność ..dziewczyny wy tez na letrozolu juz drugiego dnia brania tabletek czujecie jajniki? Bo moje juz cos ciągną01.2020. Hsg- jajowod prawy ok, lewy niedrożny:/
Starania od 12.2015,
plamienia przed okresem
Hashimoto - Euthyrox 25
27.12.2017 - ciąża pozamaciczna (laparoskopia ) -
Dzięki Dziewczyny za wszystkie odpowiedzi. Jutro idę do innego gina, żeby się wypowiedział co on o tym sądzi. Nie chcę brać gonadotropin na marne i płacić na marne nie mając spokoju, że to może być przyczyna.
Sylwia na mnie Clo nie działało, Lametta też przestała w 5 cyklu
-
nick nieaktualny
-
Frelcia wrote:Ktoś mi odpowie na mojego posta?
Statystycznie 25% parą się udaje na tym leku ale każdy organizm jest inny i czy nie ma współistniejących przeszkód.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBuko wrote:Nie wiem, który to u Ciebie cs, ale na pocieszenie (dla mnie marne, ale tak mi po około roku mówił lekarz) mogę dodać, że 90% par zachodzi w ciążę w 1 roku starań, pozostałe 8% w drugim roku, a tylko 2% stara się powyżej 2 lat
u mnie 3cs z pomocą lekarza. Okazało się że nie mam owulacji.
chciałam po prostu poczytać pokrzepiające historie że komuś się udało...
