Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nie miałam żadnych dolegliwości. Nic sie złego nie działo przy dawce 5 tabletek dziennie.MamaMara wrote:Daj znac jak beta
na pewno wszystko bedzie dobrze ja teraz mam 24dc, ale czuje ze nic z tego. Nastepny cykl tez ruszam z duza dawka bo 4tabl 2-6dc. Do tej pory przy dawce 2tabl mialam jeden pecherzyk. Troche sie obawiam takiej duzej dawki. Mialas jakies dzialania niepożądane? -
Dziewczyny zrobilam test..... Sa dwie kreski😮 myslalam ze nic nie bedzie bo to juz 4 stymulacja. Wrocilam miesiac temu do pracy i chyba mniej myslalam o tym wszystkim. Teraz tylko czekac do pierwszego usg zeby tylko wszystko bylo dobrze....
Nati12, _Hope, syllwia91, oloowa2709, antubis84 lubią tę wiadomość
-
MamaMara wrote:Dziewczyny zrobilam test..... Sa dwie kreski😮 myslalam ze nic nie bedzie bo to juz 4 stymulacja. Wrocilam miesiac temu do pracy i chyba mniej myslalam o tym wszystkim. Teraz tylko czekac do pierwszego usg zeby tylko wszystko bylo dobrze....
Jaka piękna wiadomości z rana😊 Wielkie gratulacje😃 Pisz co i jak dalej😉
MamaMara lubi tę wiadomość
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
nick nieaktualny
-
A ja dzisiaj mam załamanie psychiczne. Chyba pogoda tak na mnie wpływa. Ciągle mnie dręczą pytania dlaczego, co jest nie tak? Pracuje z dziećmi (zerówka) i to wcale nie pomaga. Wręcz dzisiaj jest tragicznie....tłumie łzy.PCO
hashimoto
insulooporność
cykle bezowulacyjne
54kg
-
MamaMara serdecznie gratuluję!!!
MamaMara lubi tę wiadomość
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
Spokojnie, tez sie uda. Moze wszystko jest ok, tylko musi nadejsc odpowiednia chwila. U mnie kazdy cykl taki sam, po 2tabl letrozolu. Zawsze jeden pecherzyk, ktory sam peka. A i tak zaskoczylo dopiero przy 4 cyklu. Wiec glowa do gory!AiM wrote:A ja dzisiaj mam załamanie psychiczne. Chyba pogoda tak na mnie wpływa. Ciągle mnie dręczą pytania dlaczego, co jest nie tak? Pracuje z dziećmi (zerówka) i to wcale nie pomaga. Wręcz dzisiaj jest tragicznie....tłumie łzy.
Nati12 lubi tę wiadomość
-
MamaMara a masz jakieś objawy? Czułaś się inaczej w tym cyklu? I masz może wykres temp z tego cyklu? 😊
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
nick nieaktualnyAim tez pracuje z dziećmi i zawsze pracowałam i to bardzo utrudnia. Ja też mam mega źle dni..liczyłam na ten cykl że ominie mnie laparo ale wątpię... Na dodatek dostałam jakiejś infekcji tam.... Niby posiewy ostatnio wyszły super a coś mnie zaatakowalooo...swędzi piecze i małe krosty są... I znowu coś...😭
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 15:31
-
Nie mam zadbych objawow, ale w pierwszej ciazy tez tak bylo. No jedynie jestem bardzo zmęczona od soboty ale to chyba na zmiane pogody. Ja sie nie nastawialam teraz, zreszta jak zrobilam test to zle spojrzalam i myslalam ze nic nie ma. Polozylam sie dalej spac. Ale pozniej patrze sa dwie wyrazne. Dla pewności zrobilam drugi i sie potwierdziloNati12 wrote:MamaMara a masz jakieś objawy? Czułaś się inaczej w tym cyklu? I masz może wykres temp z tego cyklu? 😊 dziewczyny ja wiem ze latwo sie mowi, ale na prawde staralm sie w tym cyklu podchodzic na luzie, bez spiny. Sex tez byl przed owulacja tylko. Wiec wszystko jest mozliwe
Nati12 lubi tę wiadomość
-
SuperMamaMara wrote:Dziewczyny zrobilam test..... Sa dwie kreski😮 myslalam ze nic nie bedzie bo to juz 4 stymulacja. Wrocilam miesiac temu do pracy i chyba mniej myslalam o tym wszystkim. Teraz tylko czekac do pierwszego usg zeby tylko wszystko bylo dobrze....
Trzymam kciuki za nas obie
MamaMara, oloowa2709 lubią tę wiadomość
