Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AiM wrote:Nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Pęcherzyk z wczoraj 18mm. Dzisiaj mam wziąć zastrzyk....od kilku dni boli mnie ten jajnik. Ale nie zauważam śluzu płodnego. Już zgłupiałam. Chyba muszę odpuścić w tym cyklu i poddać się woli organizmu...
-
TSH 1.56 uff. Odetchnęłam. Dzisiaj się czuje okropnie... Zmeczenie mnie dopadło i taki potworny ból owulacyjny. Ledwo się ruszam. Śluz się pojawił także spoczko. Ale tak mi się dzisiaj nic nie chce 🤣😂
-
Hej dziewczyny. Pisalam Wam ostatnio o dziwnym bólu jajnika który nie był bólem owulacyjnym m trwa juz 4 dzień wiecc wybralam sie do rodzinnego.. Zrobila mi usg przez brzuch, i mam ogromna prawdopodobnie torbiel na 8 cm!! Jade właśnie prywtanie do ginekologa który mnie dzis przyjmie. U mojego nie bylo szans wiec lece 50km do rodzinnego miasta.. Boje sie jak Cholera 🙄 a to cykl bez lametty... 😣Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
I dupa.. pecherzyk zmalał do 13mm nigdy się nie uda..Luty 2017 - duphaston
Luty 2018 - duphaston + badania hormonalne = PCOS
Sierpień 2018 - duphaston + CLO
* 1x1, 2x1, 3x1
Grudzień 2018 - glucophage + inofem
* wizyta u instruktorki w modelu creighton
Luty 2019 - glucophage xr + glucophage + inofem + wiesolek + femibion 0
Kwiecień 2019 - luteine 1x1 przez 10 dni + lamette 1x1 od 3 do 7dc
I cykl z lamettą
* 8 dc pecherzyk 20mm, Endo 5mm
* 11dc owulacja, potwierdzona monitoringiem, Endo 8mm
* 17dc progesteron 23.30
* beta hcg <1.20
Cykl trwał 28dni
II cykl z lamettą
*9dc pęcherzyk 14mm, Endo 5mm
W lewym jajniku
*11dc pęcherzyk sie zapadł (owu nie bylo)
Cykl trwał ok 28dni
III cykl z lamettą tym razem 2x1
*10dc pecherzyk 14mm i 2x po 10mm, Endo 5.5mm w prawym jajniku
*12dc pecherzyk 17mm i 14mm, Endo 6.5mm
*14dc potwierdzona owulacja, pecherzyk mial 22mm, Endo 8mm
*pozostałych pęcherzyków dominujących nie stwierdzono
*27dc beta hcg <1.20
*34dc beta hcg 173! Jest ciąża!
* 19 tydzień ciąży ♡ -
antubis84 wrote:Oloowa 2709 daj znać co gin powiedziałStarania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
oloowa2709 wrote:Jest to torbiel czynnościowa 8 na 6 cm... Konieczna będzie laparoskopia. Jutro jade ze skierowaniem do szpitala.. Juz plyn wycieka i w kazdej chwili może odkrecic sie wokół jajowodu... Jestem zalamana...miesiąc temu bylam u ginekologa i nie było nic a teraz jest taki wielki torbiel...
Trzymaj się tam i życzę żeby się wszystko dobrze udało🤗 Pisz co i jak.
Rocznik 1990
12.2014 początek starań,
11.2015 zaczynamy leczenie Naprotechnologia,
Hiperprolaktynemia czynnosciowa, niski progesteron, podejrzenie endometriozy, niedobór Wit D3,
03.2016 nieudana próba HSG
04.2016 II cykl z Femarą i udało się ❤
12.2016 córeczka jest z nami👨👩👧 3280g, 54cm
03.2018 starania o rodzeństwo,
11.2018 początek leczenia
02-07.2019 VI. cykli z Letrazolem + Glucophage XR 750
26.09.2019 laparoskopia - wykryto i usunięto endometrioze 2 st., usunięto torbiel endometrialną na lewym jajniku, usunięto torbiel okołojajowodową na prawym jajowodzie, przeczyszczono jajowody.
10.2019 I cykl po laparo z Lametta
28.11. 2019 jest ❤️ dzidziuś 1,04cm
02.07.2020 synek jest z nami 👨👩👧👦 3660g, 56cm -
nick nieaktualny_Hope wrote:Cześć dziewczyny, widzę, że u kilku z Was maj to kiepski czas i u mnie też.
oloowa2709, trzymaj się. Oby wszystko było dobrze.
Yoki, rozumiem Cię... Też dopadają mnie myśli, że nigdy się nie uda, ale później motywuję się i z nadzieją staję do walki.
Ja w tym cyklu byłam na monitoringu w 11dc i bez szału. Endomertium słabe, w obu jajnikach kilka mniejszych pęcherzyków po 10mm, bez dominującego. Niby przy moich 31 dniowych cyklach jest czas na ich wzrost (zazwyczaj miałam owulację w okolicy 16-18 dc) ale na pierwszej stymulacji 12dc pęcherzyk był duży i już zaczynał pękać. Bardzo mnie to zasmuciło. Zwłaszcza, że teraz mamy okazję na starania...Lekarz mówi, że tak się zdarza, że nie zawsze reaguje się na lek. Po tej wizycie nie robię sobie wielkich nadziei. Odpuściłam seks z kalendarzem. Lekarz też mnie trochę rozczarował, bo kazał mi przyjść dopiero w kolejnym cyklu, a myślałam, że cykl obserwuje się na kilku wizytach... Tak więc nie wiem, czy to będzie cykl z owulacją, czy bez...Nie nastawiam się na sukces w tym miesiącu. W kolejnym cyklu nie mamy możliwości na starania. 😞
Każdej z nas życzę siły. Jest nam bardzo potrzebna w tej walce.
Trzymajcie się! 🤗 -
Cześć dziewczyny, jestem nowa w tym wątku Wcześniej udzielałam się głównie w CLO, jednak dałam sobie całkowitą przerwę od forum, bo jak codziennie siedziałam i sprawdzałam to tylko bardziej się nakręcałam na to wszystko.
Zmieniłam niedawno lekarza i jestem stymulowana aromkiem (wcześniej clo), to mój 3 cykl, wczoraj wzięłam ostatnią tabletkę. Dwa wcześniejsze cykle miałam owulację, ale ciąży brak. Miałam nadzieję, że aromek coś pomoże, choć i przy clo miałam kilka razy owulacje.
Muszę cofnąć się kilka stron i przeczytać Wasze doświadczenia i historie.
Mam do Was od razu na starcie pytanie. Czy podczas brania letrozolu pijecie alkohol? Ja wybieram się dziś na imprezkę i korci mnie jakieś piwko albo winko, ale skoro w nocy brałam ostatnią tabletkę to boję się jakiś zawrotów w głowie albo innych skutków ubocznych. Jak było u Was? -
Dziękuję dziewczyny za wsparcie! Narazie laparoskopia ma poczekac. Mam termin na 3 czerwca, ale z uwagi na fakt, ze raz mialam tylko usg tej torbieli wczoraj i nie wiadomo jak ona się rozwijala i czy dalej rozwijac będzie. Do tego mam niska rezerwe jajnikowa z operacja nalezy poczekac bo to jednak ingerencja. mam sie trzymac lekarza z kliniki, kontrolowac torbiel za kilka dni i po okresie. Jesli mi peknie albo bede miala ostry bol wtedy operacja natychmiast. A teraz czekac, próbować pozbyć się torbieli bez laparo. Kontrolowac. I robic wszystko zeby do operacji nie doszlo...zobaczymy co to będzie, mam nadzieję ze sie wchłonie..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2019, 15:23
Starania od 04.2016,Niedoczynnośc tarzcycy,Mutacje MTHFR C677T i A1298C., PAI1 homo,Hiperprolaktynemia05.2017 HSG, drozne oba
07.2018 histeroskopia Endometrium polipowate.
Mąż OK.
10.2018 Start Invimed, badania, cykle stymulowane, torbiel 8cm...
03. 2020 start 1 procedura, krótki PROTOKÓŁ, stymulacja nieudana, punkcja odwołana.
06.2020 naturalny cud 🙏34 dc II, 35dc bhcg 5854, 37 dc 12144, 41dc jest zarodek i jest ♥️
Ciąża na clexane, acard, letrox, prenatal, luteina
-
nick nieaktualny
-
Nie moge zebrac mysli ginekolog dzis (16dc)proponuje sie bysmy sie zabezpieczali . Bylam stymulowana puregonem. Dzis bylismy na monitoringu , powstaly trzy piekne pecherzyki (22,19,18) lekarz stwierdzil zeby ten cykl odpuscic i sie zabezpieczac bo jest ryzyko ciazy mnogiej(minimalne) a kiedys mialam zakrzep. Mam zaczac brac duphaston przez 10 dni. Dziewczyny mam taki misz masz w glowie to nasza pierwsza stymulacja , nawet nie wiem co i jak pozniej bedzie np z peknieciem pecherzyka itd
-
oloowa2709 wrote:Jest to torbiel czynnościowa 8 na 6 cm... Konieczna będzie laparoskopia. Jutro jade ze skierowaniem do szpitala.. Juz plyn wycieka i w kazdej chwili może odkrecic sie wokół jajowodu... Jestem zalamana...miesiąc temu bylam u ginekologa i nie było nic a teraz jest taki wielki torbiel...
oloowa2709 lubi tę wiadomość